Autor
|
Wtek: Pomocy (Przeczytany 94049 razy)
|
Tomkiewicz
Go
|
Na pewno dużo łatwiej jest lubić kogoś, niż go nie lubić. Owszem, ale nie każdego tak całkiem bezwarunkowo. Bo jak możesz lubić kogoś, kto Ciebie nie lubi albo wręcz szkodzi? To jest sprzeczne z naturą. Nie uznaję lubienia kogoś "na siłę", wbrew sobie, bo tak nakazuje np. religia, tradycje, lub cokolwiek jeszcze. M
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
A macie czasami cos takiego: widzicie kogos i juz wiecie, ze go nie lubicie? Myślę, że TWARZ mówi wiele o człowieku, szczególnie oczy. Może intuicyjnie coś wyczuwamy (może jakaś aura?)? Może nawet jeszcze za mało uwagi przywiązujemy do twarzy? I nie chodzi mi wcale o urodę, kosmetykę, czy cokolwiek powierzchownego. Chodzi o odbicie całego życia, problemów, uczuć i myśli na twarzy (szczególnie w oczach, ale np. usta też mają w tym udział). Nie chodzi mi też o chwilowy wyraz twarz w zależności od sytacji, ale coś takiego, co JEST i co zmienia się w zależności od prowadzonego życia. Np. takie coś jak pustka, albo niewinność, albo zakłamanie, albo trwały lęk, albo szczerość... Co o tym myślicie? M
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Myślę, że TWARZ mówi wiele o człowieku, szczególnie oczy. Może intuicyjnie coś wyczuwamy (może jakaś aura?)? Może nawet jeszcze za mało uwagi przywiązujemy do twarzy? I nie chodzi mi wcale o urodę, kosmetykę, czy cokolwiek powierzchownego. Chodzi o odbicie całego życia, problemów, uczuć i myśli na twarzy (szczególnie w oczach, ale np. usta też mają w tym udział). Nie chodzi mi też o chwilowy wyraz twarz w zależności od sytacji, ale coś takiego, co JEST i co zmienia się w zależności od prowadzonego życia. Np. takie coś jak pustka, albo niewinność, albo zakłamanie, albo trwały lęk, albo szczerość...
Co o tym myślicie?
M
No ,nie wierze Marishka ,że Ty to napisałaś. Ty ,która tyle mówisz o rozmowie,empatii,poznaniu najpierw siebie ,a potem drugiego człowieka. Czy nie sadzisz,że gdybyś poszła do psychologa i ten już z miejsca powiedziałby o Tobie jaka jesteś,co przeżyłaś i przezywasz tylko określając Ciebie po twarzy ,oczach,ustach nie rozmawiając z Tobą ,że byłoby to bardzo krzywdzące dla Ciebie? Nie zgadzam się z nikim kto tak myśli! Nie poznamy nikogo dobrze ,jeśli z nim nie będziemy rozmawiać.I to nie jedną godzinę ,nie jeden dzień. Nie można poznać dogłębnie człowieka w jeden dzień i już go ocenić ,a tymbardziej tylko patrząc na jego twarz,usta,oczy. Nawet obserwacja zachowania sie osoby z dystansu nie daje nam gwarancji,że z góry możemy stwierdzić jaka ta osoba jest. Tylko bliski kontakt i rozmowa,słuchanie daje nam możliwość poznania drugiej osoby. Nie przeczę ,że jest takie coś ,że ktoś w nas wzbudza z miejsca niechęć. Ale myślę ,że jest to ocena złudna,pochopna,często nie trafna.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
A przyszedłbym, ale poręczyć, bo jeszcze CBA'owi i prezydent'cy z Willi, "kaucję" z "łapownictwem" by pomylili i razem byśmy Świeta przesiedzieli i w TVN-u byśmy się oglądali, jako terroryści , albo gorzej - zlustrowliby nas na poczekaniu Poczekaj lepiej z przyjazdem, aż Prezydent odpuści willę w Ciechocinku dla miasta Toan,co tam ja ! Ale Ty miałbyś zszarganą opinię .Powiedzieliby ,że masz powiązania z niewiadomo jaką mafią i niewiadomo,co kręcisz Masz rację,zrobię to Tylko dla Ciebie ,wierz mi .Narazie odpuszcze przyjazd do Ciechocinka . Może na Boże Ciało ,co Chyba ,że zaś jakaś osobistość nawiedzi Ciechocinek ...to już wtedy nie wiem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
Powiedzieliby ,że masz powiązania z niewiadomo jaką mafią i niewiadomo,co kręcisz Takie rzeczy to gadali na mój temat jak byłem w liceum Zresztą nigdy się nie przejmowałem co gadali, gadają i będą gadać
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Bo muszę trochę nabrać ogłady,bom prosta dziewka ze wsi ,a Tyś miastowy,światowy i bywasz na salonach. Abyś sobie wstydu nie narobił moją osobą wezmę kilka lekcji savuar... czegoś tam i kilka lekcji fortepianu. Może się jako dotre i będe godna Twej osoby A!!! i jeszcze kilka słówek po angielsku i może pasuje też łaciny się poduczyć. Co byś jeszcze radził?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
No ,nie wierze Marishka ,że Ty to napisałaś. Napisałam, owszem, ale nie wymyśliłam. Stare jak świat. FIZJONOMIKA. M
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
A macie czasami cos takiego: widzicie kogos i juz wiecie, ze go nie lubicie? Basiu,podalas niedawno ciekawe strony ,tam znajdziesz odp. ja mam podobnie jak ty, sa osoby,ktory dzialaja na mnie super kojaco a inne agresywnie, moze kazdy z nas wydziela inna energie? mnostwo jest rzeczy niepojetych naszym rozumem,a mimo to biora udzia w naszym zyciu, to jednak nie znaczy,ze musimy sie ich bac i lub poddawac krytyce,dlatego tylko,ze ich nie widzielismy na wlasne oczy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Napisałam, owszem, ale nie wymyśliłam. Stare jak świat. FIZJONOMIKA.
M
FIZJINOMIKA kolejna pseudonauka ,na której się opierasz. Myślisz? Wierzysz? Wiesz? Wykazałas dwa oblicza w stosunku do jednej sprawy. Przekreśliłaś tym postem całą górę tych postów dotyczących psychologii,relacji międzyludzkich,które to opierałaś na rozmowie. Idealizowałaś,dramatyzowałaś i pokazałaś w końcu co myślisz. Czy może tylko domniemujesz?,snujesz jakieś domysły? Czy potrafisz żyć bez opierania się na pseudonaukach ,czyichś domysłach,domniemaniach? Powiedz ,jak mogłabyś pomóc człowiekowi,który Ci się nie podoba" z oczu" itp.,który wzbudzałby Twoją niechęć. Sama pisałaś wiele razy ,że nie musimy się zmuszać do pozytywnych uczuć w stosunku do osoby ,do której czujemy niechęć,której nie lubimy. To czy mogłabyś komuś pomóc,komuś kogo nie lubisz tylko dlatego ,ze nie pasują Ci czyjeś usta? Przyznam szczerze ,że mnie rozczarowałaś na maxa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
Tytuł tego wątku jest adekwatny. Możesz się tu rozkładać i wołać "pomocy". Zresztą, tak dalece pragniesz aprobaty osobistej, że nie zauważasz, jak bardzo próbujesz dostosować się do jak największej liczby odmiennych od siebie osób. Stąd tak wiele sprzeczności w Twoich wypowiedziach i tyle. ps: Sądzisz, że ludzka twarz w większości nie odzwierciedla wnętrza ? Nigdy nie widziałaś twarzy wyrażającej inteligencję i takiej głupkowatej ? Chcesz temu zaprzeczyć ? A w imię jakiego zastępczego , moralnego kłamstwa ? Chyba nie chcesz popaść w kołtuństwo ?
Tomek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hana
Go
|
A macie czasami cos takiego: widzicie kogos i juz wiecie, ze go nie lubicie? Kiedys mi sie cos takiego "zrobilo". Zobaczylam chlopaka i od razu poczulam duza niechec do niego. Nie chcialam z nim rozmawiac, przebywac w jego towarzystwie. Nie lubilam go i nie wiem za co. To bylo kilka lat temu, ale nadal jak go widze, to "cos mi sie robi". Dziwne.
..nie zeby nie lubiec od pierwszego wejrzenia, ale wyczuwam jaka ta "osoba" energia promieniuje.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Belian
Go
|
Oj Elmo,Elmo - czytając Twoje posty dziwi mnie fakt, że tak bardzo "najeżdżasz" w nich na Tomka i Marishkę. Uważam,że piszą logicznie czego nie mogę powiedzieć o Tobie! Szukasz "dziury w całym"... Tomku i Marishko - podziwiam Was za spokojne odpowiedzi do nerwowych komentarzy Elma - u mnie macie piątkę z kultury osobistej Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
Dzięki Belian, lecz ja również nie przebieram w słowach. Marishka zaś - pełna klasa! Spokoju w podejściu krytycznym uczę się cały czas. Cóż, jednak wiem o co Ci chodzi.
Tomek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hana
Go
|
A macie czasami cos takiego: widzicie kogos i juz wiecie, ze go nie lubicie? Myślę, że TWARZ mówi wiele o człowieku, szczególnie oczy. Może intuicyjnie coś wyczuwamy (może jakaś aura?)? Może nawet jeszcze za mało uwagi przywiązujemy do twarzy? I nie chodzi mi wcale o urodę, kosmetykę, czy cokolwiek powierzchownego. Chodzi o odbicie całego życia, problemów, uczuć i myśli na twarzy (szczególnie w oczach, ale np. usta też mają w tym udział). Nie chodzi mi też o chwilowy wyraz twarz w zależności od sytacji, ale coś takiego, co JEST i co zmienia się w zależności od prowadzonego życia. Np. takie coś jak pustka, albo niewinność, albo zakłamanie, albo trwały lęk, albo szczerość... Co o tym myślicie? M Na twarzy i w oczach odbija sie "natura czlowieka", jego charakter, problemy, uczucia, twarz to nasze LUSTRO , wystarczy w nie spojrzec --jak wyglada nasza twarz kiedy jestesmy zadowoleni, spokojni, zdrowi ... , a co maluje sie na naszej twarzy podczas zmartwien, choroby . Ale zeby to widziec, trzeba umiec obserwowac, patrzec, znac siebie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Klasyka i całkowicie się z Nim zgadzam.
A ja nie . Dotyczy tylko urazówki Tymon, jestes ... przyjacielsko nastawiony do ludzi,
Też tak to odbieram Jak kogoś na wstępie nie lubimy - nie jesteśmy w stanie ponoć zaakceptować tej cechy u siebie. Potem mają jeszcze do tego ciąg dalszy... Zaśmieciliśmy wątek Beliana . Belian, żyjesz?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
Zaobserwowałem ciekawą zależność: mądrzejący człowiek z wiekiem łagodnieje, a z głupiejącego - co rok większy pieniacz. Istnieją też, bardzo rzadko - mędrcy z urodzenia. To są luźne przemyślenia nie dotyczące ani tematu, ani Forumowiczów Ot, tak se plete
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tymon
Go
|
Ewa, myślałem o tym wczoraj. Urazówka + oczywiście lekarze optymalni, jeżeli o to chodzi - masz zupełną rację. Elmo - z jednej strony czyż nie jest tak, że ludzie odnajdują swoje "bratnie dusze" kierując się na początku głównie zmysłem wzroku, który jest u nas dominujący? Dobór naturalny też poniekąd na tym się opiera - ktoś nam się spodoba (wizualnie), nie znamy go jeszcze, a już jesteśmy zakochani. Skąd możemy wiedzieć, że to wartościowa osoba? Zgadujemy? Do pewnego stopnia tak. Jednak jest coś na rzeczy. Często wystarczy spojrzeć komuś w oczy, jak pisze Marsihka i już wszystko wiadomo (np. czy ktoś jest pusty w środku, czy jest szczery, interesowny itp.). To pewnie nie jest wcale takie oczywiste, a jednak są ludzie, których wszyscy lubią od pierwszego spotkania i tacy, którzy dopiero po dokładnym poznaniu okazują się rewelacyjnymi ludźmi, przyjaciółmi, czy kompanami z którymi można "konie kraść". Co do agresywnych osób - tych chyba zawsze lepiej unikać - "kto z kim przestaje" itd. Ciekawe swoją drogą, dlaczego niektórzy tutaj nie boją się pokazać światu swojej twarzy? Marishka, Tomek, Ewa, Elmo, Krystyna, jak myślicie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|