forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-04-25, 00:42:38

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
7. Nie trzeba liczyć spożytych kalorii, natomiast należy liczyć kalorie przy kupowaniu żywności.
660290 wiadomoci w 4058 wtkach; wysane przez 27 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: startom
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Artykuły opublikowane
| | |-+  DOKTOR JAN KWAŚNIEWSKI ARTYKUŁY O ŻYWIENIU (71)
« poprzedni nastpny »
Strony: [1] Do dou Drukuj
Autor Wtek: DOKTOR JAN KWAŚNIEWSKI ARTYKUŁY O ŻYWIENIU (71)  (Przeczytany 8494 razy)
MORGANO
Go


Email
DOKTOR JAN KWAŚNIEWSKI ARTYKUŁY O ŻYWIENIU (71)
« : 2007-03-29, 00:56:22 »

DOKTOR  JAN  KWAŚNIEWSKI (71)
ARTYKUŁY O ŻYWIENIU OPTYMALNYM
KTÓRE UKAZYWAŁY SIĘ NA ŚLĄSKU W KATOWICACH
W DZIENNIKU ZACHODNIM

Zebrał i przepisał. Morgano

Modele żywienia a choroby nimi powodowane.

" Z potraw, które się zjada, powstają wszystkie choroby ludzkie" napisał Herodot, a dowiedział się o tym od uczonych egipskich. U zwierząt są dwa zasadnicze modele żywienia. Pastwisko, czyli produkty pochodzenia roślinnego i dieta drapieżników oparta na białku i tłuszczu zwierzęcym, przeważnie ze zbyt dużą ilością białka, a zbyt małą tłuszczu.

U człowieka są 3 zasadnicze modele żywienia i liczne modele pośrednie.


Pastwisko, stół  i  między  nimi  koryto
Przy każdym z tych modeli żywienia, człowiek jest zupełnie inny i na inne choroby choruje. Magnaci i szlachta w Polsce, będący w Polsce Jagiellonów przy stole, zaczęli wędrować w kierunku pastwiska, ale po drodze trafili na koryto. Było to w czasach saskich. U znacznej części ludzi w Polsce obecnie występuje żywienie typowe dla koryta. Do koryta można dojść z dwóch stron.
Z pastwiska, gdy stopniowo zwiększa się a spożycie produktów pochodzenia zwierzęcego i od stołu, gdy stopniowo zwiększa się spożycie produktów pochodzenia roślinnego, Skutek jest ten sam. Przy stole człowiek jest człowiekiem i nie choruje. Bliżej pastwiska człowiek jest tylko niewolnikiem i choruje na liczne choroby "cywilizacyjne". Jest bardzo podatny na wszelkie infekcje bakteryjne i wirusowe. Choruje często na choroby zaliczane do tak zwanych zespołów antymiażdżycowych. Tych chorób jest wiele, ale wymienię tylko te najczęściej spotykane: choroba reumatyczna, gościec przewlekły postępujący, choroba Bechterewa, choroba Buergera, stwardnienie rozsiane i stwardnienie boczne zanikowe, guzkowe zapalenie tętnic, postępujący zanik mięśni, zapalenie skórno-mięśniowe, nadczynność tarczycy, neurastenia, nadciśnienie w okresie wstępnym, niektóre białaczki i raki. Wydajność pracy jest niska, jakość pracy bardzo niska. Częstą chorobą jest cukrzyca typu I, zwaną cukrzycą insulino zależną. Ponadto częstą jest gruźlica, trąd, malaria i śpiączka afrykańska. Występuje duża wrażliwość na ból: jest największa właśnie u tych ludzi. Jaka jest przyczyna chorób z autoagresji i jaki mechanizm ich rozwoju? Przyczyną tych chorób jest prawie wyłącznie określony, nieprawidłowy model żywienia. Czy żywiąc się "pastwiskowo" człowiek może być otyły i czy może zachorować na miażdżycę? Nie może. Ale gdy skład jego diety jest gorszy od trawy, to znaczy, że w jego diecie na 1g białka przypada więcej węglowodanów niż się to spotyka w trawie, czy najlepszym ze zbóż - owsie, to taki człowiek musi zjadać więcej pożywienia w kaloriach. Ponieważ ma za mało białka w pożywieniu, musi zjeść więcej, aby uzyskać potrzebne mu białko, ale przy okazji zjada zbyt dużo węglowodanów. Nie może wszystkich tych węglowodanów spalić, ponieważ do spalania węglowodanów potrzeba znacznie więcej białka, niektórych witamin czy magnezu. Wiele produktów spożywanych przez tych ludzi jest znacznie gorszych od trawy, są pozbawione witamin i minerałów potrzebnych do spalania węglowodanów. Do przetwarzania węglowodanów na tłuszcze i cholesterol potrzeba znacznie więcej białka, witamin; magnezu może nie być wcale. Zamieniając węglowodany na tłuszcze i cholesterol organizm oszczędza białko, witaminy, składniki mineralne, uzyskując dodatkowo tlen i wodór. Dlatego u ludzi chorujących na "otyłość ubogich" miękka woda ma istotny wpływ na powstanie u nich otyłości i na rozwój miażdżycy. "Oczyszczone" z witamin i minerałów produkty zbożowe również działają w ten sposób.

Szanowny Panie Redaktorze!
Pasjonującą lekturą są dla mnie artykuły dr Kwaśniewskiego z serii
 "Tłuste życie". Refleksje filozoficzne jak i model żywienia jest dla mnie oczywisty, gdyż stosuję "dietę optymalną" od 13 listopada 1994r. O tym, że jest rewelacyjna niech świadczą zmiany, które w tym czasie zaszły w moim organizmie. Wymienię je w punktach.
1.   Już po miesiącu stosowania diety ustąpiły dolegliwości gastryczne i zmiany chorobowe: 
- zniknęły nadżerki na śluzówce żołądka,
- przestały nękać dolegliwości trzustkowe,
- ustąpiły wzdęcia, kolki, przedtem częste.
2.   Po czterech miesiącach:
- znaczna poprawa obrazu krwi - dawniej niski poziom krwinek czerwonych     teraz 4800, piękna hemoglobina i niskie OB.
- ustąpiły nawracające wiosną i jesienią stany zapalne korzonków nerwowych,
- katar stał się odległym wspomnieniem,
- zatoki, które często były niedrożne, teraz są "czyste" i umożliwiające normalne oddychanie,
- żadnej grypy ani przeziębienia,
- ustąpiły też częste stany zapalne uszu (zatykania, bolesne strzykania).
- ustąpiło uczulenie na witaminę C.
- ustąpiła grzybica stóp,
- widocznie poprawiło się krążenie, gdyż przed podjęciem diety stale odczuwałam dreszcze zimna, marzły mi stopy i dłonie,
- częste przedtem zapalenie spojówek zupełnie się nie zdarza,
- ustąpiła opryszka ust,
- zauważyłam, że skóra w miejscu blizn ( dawne operacje) zaczęła się wygładzać.
3.   Dużo funkcji psychicznych również uległo polepszeniu,
- zaczęłam bardziej panować nad stanami zdenerwowania,
- mniej poddaję się stresom,
- poprawiła się koncentracja uwagi, refleks, wnioskowanie, analizowanie sytuacji,
- wzrosła odwaga osobista,
- umocniło się poczucie swojej wartości.
4.   Poprawie uległ mój wygląd zewnętrzny:
- skóra twarzy jest bardziej gładka, nie wysusza się, nie łuszczy,
- poprawiła się kondycja włosów, paznokci.

Mam 38 lat i liczę na to, że dzięki diecie, a właściwie dzięki dr. Kwaśniewskiemu, w starszym wieku nie będę "niedołężną staruszką".
Podobnie jak ja żywienie optymalne podjęła w tym czasie moja mama lat 69. Przystąpiła do niej chora na nadciśnienie (wartość najwyższa 230/110), zażywająca kombinację trzech leków ("Sektral", "Cordafen", Enapril")
o samopoczuciu nadającym się tylko do leżenia w łóżku. Zaznaczam, że chorowała 25 lat. Obecnie nie zażywa, podkreślam: NIE ZAŻYWA żadnych leków a ciśnienie utrzymuje się w granicach 150-110/90-50 i nie przekracza tych wartości. Ostatnio byłyśmy u okulisty i okazało się, że wzrok mamy poprawił się o 2 dioptrie w jednym i 1 dioptrię w drugim oku. Samopoczucie mamy skłania ją do dłuższych spacerów, a sprawność umysłowa czasem przewyższa moją. Obie mamy lepszą kondycję i prawie wcale nie korzystamy tak jak dawniej z popołudniowej drzemki. Może myślę idealistycznie, ale moim marzeniem jest, żeby dieta rozpowszechniła się obejmując jak najwięcej osób - może wtedy naród Polaków stałby się zdrowszy i delikatnie mówiąc bardziej myślący. Wiem, że Pan Redaktor też podobnie się odżywia, zachęcam gorąco, aby nie odstępował Pan od tej "diety", pozdrawiam Pana bardzo serdecznie i życzę sukcesów w pracy.
                                                                  Z poważaniem
                                                                                     Beata Stasikowska
                                                                                     Dąbrowa Górnicza


Zgubne skutki zjadania cukru
Ale człowiek potrafił wynaleźć nie tylko narkotyki, tytoń czy alkohol. Człowiek wynalazł wiele produktów, które zupełnie nie nadają się do spożycia dla jakichkolwiek istot żywych. Znane są produkty wytworzone sztucznie, a będące spożywane powszechnie przez człowieka, których nie jedzą ani bakterie, ani pleśnie, ani owady, ani robaki, ani inne zwierzęta. Głównym takim niejadalnym produktem spożywanym w bardzo dużych ilościach jest cukier trzcinowy, czy buraczany. W nim nie ma życia. Konserwuje żywność np. dżemy, powidła, soki owocowe. Jeśli zawartość cukru w takim produkcie przekracza 60% to żadne życie w nim powstać nie może. Lekarze egipscy używali miodu (80%, cukru) do leczenia ran zakażonych. Amerykańscy lekarze od niedawna stosują również miód i roztwory cukru do tego samego celu. Wszystkie bakterie, które zetkną się z gęstym roztworem cukru, lub miodu giną bardzo szybko. Rana staje się jałowa po 2 dniach najpóźniej. Następnym takim produktem, w którym żadne życie utrzymać się nie może jest mąka ziemniaczana. Nikt jej nie zjada, może być przechowywana latami, na pewno nie zalęgną się w niej pleśnie, czy robaki. Dla człowieka jest prawie tak samo szkodliwa i niewskazana, jak cukier, czy miód. Mąka ziemniaczana zawiera aż 84% cukru. Praktycznie oprócz wody, nie zawiera żadnych niezbędnych dla jakiegokolwiek życia składników. Coca-Cola, oranżada, dżemy, soki owocowe, gruszki, jabłka, daktyle, ananasy, winogrona, czereśnie, banany, na 1g białka zawierają od 17g cukru w bananach przez 40g w jabłkach, do 110g w jabłkach bez pestek. Zupełnie nie ma białka oranżada, czy Coca-Cola. Bez białka nie ma życia- żadnego. Produkty niezawierające białka nie zawierają zupełnie żadnych mikroelementów, czy witamin. Owoce zawierają głównie wodę i cukier. Białka w owocach jest bardzo mało. Jest to białko bardzo różniące się swoim składem od białek ciała człowieka. Białko to nie wystarcza nawet do spalania węglowodanów, czy do ich przetworzenia na tłuszcz i cholesterol- występujących w owocach.

Stół, czyli żywienie optymalne
Stół to żywienie optymalne. Zawiera mało białka, ale o najwyższej wartości biologicznej, dużo tłuszczów zwierzęcych, głównie nasyconych i niewielką ilość węglowodanów. Nie 500, nie 700, nie 1000g na dobę, a około 50g. Jest to sposób żywienia kapłanów izraelskich od Mojżesza począwszy, jest to dieta autorów Biblii. Czy ta dieta była dobra? Tak. Była prawie najlepsza. Żydzi stanowili w Niemczech do II wojny około 6% ludności, potomków kapłanów izraelskich było niewielu, ale nagród Nobla w różnych dziedzinach otrzymali znacznie więcej niż Niemcy, którzy do najgłupszych narodów przecież nie należą. W przyrodzie nic nie dzieje się bez przyczyny. Zawsze jest przyczyna i skutek. Przyczyną nagród Nobla jest znacznie wyższa sprawność umysłowa tych, którzy te nagrody otrzymują. A przyczyną znacznie wyższej sprawności umysłowej jest znacznie lepszy niż przeciętnie skład diety. To, co uczeni politycy i inne ponure instytucje zalecają narodom do spożywania, było i jest dla nich zgubne.

                                                                                                   JAN KWAŚNIEWSKI


Zapisane
Szymon
Go


Email
Odp: DOKTOR JAN KWAŚNIEWSKI ARTYKUŁY O ŻYWIENIU (71)
« Odpowiedz #1 : 2007-03-29, 17:55:23 »

Cytuj
Nie 500, nie 700, nie 1000g na dobę, a około 50g. Jest to sposób żywienia kapłanów izraelskich od Mojżesza począwszy, jest to dieta autorów Biblii.

Leży przede mną książka niejakiego Untermanna, przeczytałem sporo książek Singera (patrz dieta noblistów) i wychodzi mi więcej niż 50g. węglowodanów. Ale pewnie się mylę... Proszę, wyprowadźcie mnie z błędu...
Zapisane
Szymon
Go


Email
Odp: DOKTOR JAN KWAŚNIEWSKI ARTYKUŁY O ŻYWIENIU (71)
« Odpowiedz #2 : 2007-03-30, 15:12:09 »

No cóż, w wyniku lawiny odpowiedzi i w związku z utartym większość ma rację w każdej sytuacji wypada mi przyklasnąć i powtórzyć- nawet sobie pogrubię, co mi tam...

niewielką ilość węglowodanów. Nie 500, nie 700, nie 1000g na dobę, a około 50g. Jest to sposób żywienia kapłanów izraelskich od Mojżesza począwszy, jest to dieta autorów Biblii. Czy ta dieta była dobra? Tak. Była prawie najlepsza. Żydzi stanowili w Niemczech do II wojny około 6% ludności, potomków kapłanów izraelskich było niewielu, ale nagród Nobla w różnych dziedzinach otrzymali znacznie więcej niż Niemcy, którzy do najgłupszych narodów przecież nie należą.
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: DOKTOR JAN KWAŚNIEWSKI ARTYKUŁY O ŻYWIENIU (71)
« Odpowiedz #3 : 2007-03-30, 15:14:14 »

No co Ty Szymon  Idea
Jeszcze się nie zoriętowałeś ,że prym wiedzie zrzędliwość na Forum    Idea
Zapisane
Strony: [1] Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.043 sekund z 17 zapytaniami.