MORGANO
Go
|
DOKTOR JAN KWAŚNIEWSKI (84) ARTYKUŁY O ŻYWIENIU OPTYMALNYM KTÓRE UKAZYWAŁY SIĘ NA ŚLĄSKU W KATOWICACH W DZIENNIKU ZACHODNIM Zebrał i przepisał. Morgano
O NEURASTENII
Liczba chorych na nerwice wzrasta we wszystkich grupach wieku. Występują one bardzo często u dzieci i młodzieży. U chorych przebywających w sanatoriach około 90% podaje skargi spowodowane nerwicą, u około 30% nerwica jest chorobą zasadniczą. Leczenie chorych na nerwice jest długotrwałe, kosztowne, mało skuteczne. Nerwice są często przyczyną trwałej niezdolności do pracy, ponadto znacznie ograniczają wydajność pracy i pogarszają jej jakość, są bardzo uciążliwe dla chorych. Kosztują nas wszystkich bardzo dużo.
Neurastenia jest nerwicą najczęściej spotykaną w krajach o modelu żywienia zbliżonym do modelu żywienia występującego w Polsce.
Zaczyna się od stresu Przyczyną choroby jest przedłużający się stres, powodujący zmiany w modelu żywienia w kierunku "pastwiskowym". Większość ludzi, gdy ma zmartwienie nie może jeść. Jeśli stres się przedłuża zmiany nim spowodowane utrwalają się i chory nagle zaczyna jeść inaczej niż poprzednio. I już jest chory na neurastenię. Neurastenia najczęściej pojawia się u ludzi, którzy pod wpływem stresu powstrzymują się od jedzenia, rzadziej u ludzi, u których stres nie ma wpływu na ilość i jakość zjadanych pokarmów. U ludzi, którzy na stres reagują żarłocznością występuje rzadziej, najczęściej w późniejszym wieku, gdy już rozwinie się miażdżyca tętnic mózgowych. Objawy neurastenii najczęściej spotykane u chorych są następujące: bezsenność, męczące sny, lęki, płaczliwość, potliwość, bicia i bóle serca, suchość w ustach, zmęczenie po wypoczynku nocnym, stałe uczucie zmęczenia, natrętne myśli, bóle głowy, nadwrażliwość na nagłe bodźce słuchowe, drżenie rąk, drżenie określane przez chorych jako "wewnętrzne". Bezpośrednią przyczyną neurastenii jest nadmierne wytwarzanie amin katecholowych (adrenalina, nor adrenalina), czego przyczyną jest ogólna przewaga układu sympatycznego. Z kolei przyczyną tegoż jest określony skład diety zmuszający organizm do spalania glukozy w szlaku heksozowym w spoczynku i wolnych kwasów tłuszczowych w czasie stresu. Tak na stres reagują wszystkie zwierzęta trawożerne, niewolnicy i - chorzy na neurastenię. Drapieżniki reagują zupełnie inaczej. Przedłużający się stres mobilizuje ich organizmy i przygotowuje do maksymalnego wysiłku, gdy ten wysiłek będzie potrzebny.
Ale czasem stres jest korzystny. U ludzi jest podobnie. Wiedzieli o tym wybitni dowódcy i potrafili ze swej wiedzy skorzystać. Armia przygotowana przez Mojżesza była najlepszą armią. Jak mówi Biblia dziesięciu wojowników izraelskich mogło gonić stu innych, a pięciuset dziesięć tysięcy? Liczy się nie ilość, ale jakość. Niedawna wojna w Zatoce Perskiej potwierdziła to w pełni. O czynnikach pozwalających dobrze przygotować żołnierza, czy sportowca wiedzieli: kapłani z Delf, Cyrrus, Aleksander Macedoński czy Jan III Sobieski. Sobieski 9 listopada 1673r. stanął pod Chocimiem z mniejszą armią niż zamknięta w twierdzy armia turecka. Pierwszy szturm z dnia 10 został odparty. Przez cała noc z 10 na 11 listopada Sobieski utrzymywał wojska w gotowości bojowej zmuszając przez to przeciwnika do czuwania. Było zimno i padał deszcz. Sobieski czekał. Gdy przedłużający się stres spowodował u Turków znaczny spadek wartości bojowej ich wojsk, z Polakami było odwrotnie. "Turcy są bardziej wrażliwi na zimno, deszcz i niepogodę, aniżeli Polacy. Teraz czas uderzyć" zapisał Sobieski o wyprawie pod Chocim. Uderzenie wzmocnionych długotrwałym stresem Polaków, na osłabionych Turków spowodowało prawie całkowite zniszczenie całej armii Husejna. Dziesięć tysięcy janczarów zginęło w ciągu 20 minut. Podobnie jest w sporcie. Gdy w jakimś narodzie, w określonym okresie, sposób żywienia sprzyja pojawieniu się materiału ludzkiego zdolnego do uzyskania dobrych wyników w określonej dziedzinie sportu, to pojawiają się dobrzy sportowcy. Gdy tych warunków nie ma, wyniki w sporcie są mierne. W meczu z Legią trener Widzewa na pytanie dziennikarza, co sądzi o dalszym przebiegu meczu, postawione w momencie, gdy Legia strzeliła bramkę, odpowiedział: To bardzo dobrze. Ta bramka spowoduje sportową złość u zawodników. I spowodowała. Sposób żywienia piłkarzy Widzewa jest lepszy. Sił im nie brakuje. Grają do końca. Większość bramek Widzew strzela w drugiej połowie meczów i to już od kilku lat. Obecny przeciętny model żywienia Polaków nie sprzyja pojawieniu się ludzi o predyspozycjach przydatnych dla piłkarzy. I nic tu nie pomoże Górski, czy Piechniczek. Z wrony orła się nie zrobi. Lepiej być krukiem, niż wroną. Już 25 lat temu w "Sportowcu" napisałem, jak należy odżywiać sportowców, aby mogli uzyskiwać najlepsze wyniki, by byli odporni na kontuzje, by mieli szybszy refleks, by mogli grać najlepiej w najważniejszych dla drużyny meczach, by ich kariera sportowa trwała długo. Nikt nie zrozumiał. Najbliższy zrozumienia był Jacek Gmoch. Neurastenia powoduje bardzo duże straty w dochodzie narodowym spowodowane niską wydajnością pracy i bardzo niską jej jakością.
Właściwy wikt + prądy PS Przykład opisany przez zbrodniarza Rudolfa Hessa potwierdza jak bardzo zmniejsza się wydajność pracy chorego na neurastenię. W latach 20. Przebywał w więzieniu za zabójstwo polityczne. W więzieniu pracował, a normę pracy wykonywał łatwo i w czasie kilku godzin. Zachorował na neurastenię. W pamiętniku opisuje wszystkie objawy neurastenii, które u niego wystąpiły. Pisze:, „Mimo że zaciekle pracowałem nie wykonywałem już normy". Z neurastenii wyleczył się w szpitalu dzięki lepszemu wiktowi - jak napisał. Życie chorych na neurastenię jest bardzo uciążliwe. Ci ludzie życiem cieszyć się nie mogą. Zjadają wiele leków - przeważnie bez skutku. Bowiem człowiek lekami się nie odżywia. Żywienie optymalne powoduje ustąpienie choroby po czasie od 3 tygodni do 2-3 miesięcy. Przyczyną wyższą choroby jest przewaga układu sympatycznego w centralnym układzie nerwowym i w tkankach obwodowych. Tę przewagę można usunąć szybko przez zastosowanie leczenia prądami selektywnymi PS- pobudzającymi układ parasympatyczny. Leczenie pomaga na rok, na kilka lat. Spotykałem chorych, którzy zostali wyleczeni prądami bez zmiany modelu żywienia. Przez 6, 10 a nawet 16 lat od leczenia prądami - byli zdrowi, bez neurastenii. Prądy selektywne pomagają w każdym przypadku. Najlepiej łączyć żywienie optymalne z prądami PS. Wówczas objawy choroby ustępują szybko, a wyleczenie jest zawsze trwałe. Prostym badaniem określającym stopień przewagi układu sympatycznego w neurastenii i ustępowanie tej przewagi. Oraz choroby w miarę leczenia prądami selektywnymi jest badanie ilości wydzielanej śliny. Wkłada się między zęby a policzek kawałek zważonej ligniny, po 2 minutach utrzymania jej w ustach wyjmuje się ją i ponownie waży. To pozwala określić ile wydzieliło się śliny. Badanie powtarza się po leczeniu prądami PS ilość śliny wzrosła u wszystkich o średnio 58%. Pozostałe objawy neurastenii ustępują, lub znacznie się zmniejszają. Jeżeli pod wpływem leczenia prądami następuje ustąpienie przewagi układu sympatycznego, co powoduje zmianę w przemianie materii, co z kolei wpłynie na skład diety człowieka, to wyleczenie bywa trwałe.
JAN KWAŚNIEWSKI
|