forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-12-01, 09:55:26

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.
669870 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Kuchnia Optymalna.
| | |-+  O "szynce" i innych takich...
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 2 [3] 4 5 Do dou Drukuj
Autor Wtek: O "szynce" i innych takich...  (Przeczytany 59232 razy)
toan
Go


Email
Odp: O "szynce" i innych takich...
« Odpowiedz #40 : 2007-04-12, 13:47:09 »

Siłę czerpał z włosów?  

Na imię Samson chyba mu dali przy obrzezaniu Shocked Rolling Eyes
Zapisane
Zofia
Go


Email
Odp: O "szynce" i innych takich...
« Odpowiedz #41 : 2007-04-12, 13:48:59 »


Ale po Technikum Rolniczym lepiej się umie orać glebę niż po Uczelni Rolniczej Shocked Laughing Laughing Laughing

Toan,
umiejętność orania gleby i wiele innych prac gospodarskich wyssałam z mlekiem matki, a ukończyłam nie technikum rolnicze tylko spożywcze, a to juz jest wyższa szkoła jazdy. Laughing Laughing Laughing
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: O "szynce" i innych takich...
« Odpowiedz #42 : 2007-04-12, 13:49:58 »

Na imię Samson chyba mu dali przy obrzezaniu Shocked Rolling Eyes

Otóż o tego człeka mi chodziło  Exclamation

Ale dlaczego wspomniałeś o nimwłaśnie,bo nie zabardzo rozumię  Shocked
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: O "szynce" i innych takich...
« Odpowiedz #43 : 2007-04-12, 13:51:58 »

Elmo,
żebym to ja sam siebie potrafił zrozumieć. Zaiste nic do szczęścia mi więcej nie brakuje Very Happy
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: O "szynce" i innych takich...
« Odpowiedz #44 : 2007-04-12, 13:56:53 »

 Toan! Laughing  Laughing  Laughing


A ja Wam Zofio i Toan muszę się pochwalić ,ze też pomagałam przy oraniu ,gleby żeby nie wyjść na "ciemnego człowieka" ,co to na orce się nie zna  Laughing   Mr. Green ----jak chodziłam do podstawówki  Very Happy
Zapisane
Zofia
Go


Email
Odp: O "szynce" i innych takich...
« Odpowiedz #45 : 2007-04-12, 14:21:42 »


Ale po Technikum Rolniczym lepiej się umie orać glebę niż po Uczelni Rolniczej Shocked Laughing Laughing Laughing

eeee,nie trzeba nawet kończyć Technikum Rolniczego ,żeby dobrze orać glebę  Laughing
Wystarczy kawał ziemi i praktyka od zaraz  Laughing

Przypomniała mi się dyskusja z przed lat u cioci na imieninach. Dobry fachowiec tokarz po zawodówce, mnie wtedy studentkę przekonywał, ze nigdy teoria nie zgadza sie z praktyką. Oczywiście nie zgadzałam się z jego teorią. A teraz po latach doświadczeń wiem, że prawda leży gdzieś pośrodku. Ideałem jest jak praktykę wykonuje człowiek znajacy teorię. Wtedy potrafi praktycznie zweryfikować teorię i zastosować to, co jest faktycznie potrzebne, z dużą korzyscią dla praktyki.
Tak więc należałoby wyższe uczelnie z modyfikować w kierunku położenia nacisku na większą praktykę. Inaczej z wyższych uczelni wychodzi wielu niedouczków. Taki fachowiec mgr przychodzi do pracy w produkcji i dopiero wychodzą jego braki.
Przykładów mozna mnozyć: sztandarowym z rolnictwa jest fakt nie odrózniania podstawowych zbóż, z piekarnictwa wysyłanie magistra z wiaderkiem po garę, ....... Laughing Laughing Laughing
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: O "szynce" i innych takich...
« Odpowiedz #46 : 2007-04-12, 14:31:28 »

Przykładów mozna mnozyć:
Laughing Laughing Laughing
Sam jestem najlepszym tego przykładem, gdy po specjalizacji i magisterium z "bydła mlecznego" na rasie HF, po stażu w Osięcinach - trafiłem jako instruktor surowcowy do mleczarni - chłopów uczyć jak krowy doić Laughing Laughing Laughing.
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: O "szynce" i innych takich...
« Odpowiedz #47 : 2007-04-12, 14:38:21 »


... trafiłem jako instruktor surowcowy do mleczarni - chłopów uczyć jak krowy doić Laughing Laughing Laughing.

hehehehe  Laughing  Laughing  Laughing Dobre!!!Już sobie to wyobrażam  Laughing
Zapisane
Zofia
Go


Email
Odp: O "szynce" i innych takich...
« Odpowiedz #48 : 2007-04-12, 14:43:58 »

Przykładów mozna mnozyć:
Laughing Laughing Laughing
Sam jestem najlepszym tego przykładem, gdy po specjalizacji i magisterium z "bydła mlecznego" na rasie HF, po stażu w Osięcinach - trafiłem jako instruktor surowcowy do mleczarni - chłopów uczyć jak krowy doić Laughing Laughing Laughing.

Dlatego w nowym srodowisku, aby sie nie wygłupić, bezpieczniej jest najpierw słuchac i obserwować, a dopiero potem działać. Sama tez miałam wpadkę. Do dzisiaj się Embarassed Embarassed Embarassed. Ale wyciągnełam lekcję do końca zycia!!!
No a teraz musze się zabrać za praktykę. "Gdzie bez czynu sama rada, biada radcom, dziełu biada."
Pozdrawiam  Zofia
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: O "szynce" i innych takich...
« Odpowiedz #49 : 2007-04-12, 14:44:18 »

Toan!
A doiłeś chociaż te krowy ,żeby uczyć chłopów jak to robić?  Laughing
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: O "szynce" i innych takich...
« Odpowiedz #50 : 2007-04-12, 14:59:20 »

No pewnie!
Już na praktyce zerowej, gdy "banda warchołów" obalała Gierka, a pod Toruniem (Czerniewice) zginęło około 50-osób w wypadku kolejowym, aby odwrócić uwagę od strajku w Stoczni - umacniałem socjalistyczną ojczyznę - będąc na etacie oborowego w PGR-rze!. A średnia z obory była tego lata około 2850l/rok/krowę...
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: O "szynce" i innych takich...
« Odpowiedz #51 : 2007-04-12, 15:07:12 »

No proszę!  Very Happy
Nie wiedziałam ,że z Zofią i Tobą łączy mnie umiejętność dojenia krów  Laughing

Zapisane
toan
Go


Email
Odp: O "szynce" i innych takich...
« Odpowiedz #52 : 2007-04-12, 15:08:58 »

"Pasterska dusza".
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: O "szynce" i innych takich...
« Odpowiedz #53 : 2007-04-12, 15:19:08 »

Ale mi się czasy przypominają z tymi krowami ,jak mnie i koleżance uciekały krowy po łąkach ,a my biedne za nimi .Tyle miały rozumu te krowy  Laughing .
Aż uciekły pod drugą wieś i wtedy to już musieli dorośli interweniować.A wydawałoby sie ,ze przygonienie krów z łąki ,to prosta sprawa  Shocked


Zapisane
toan
Go


Email
Odp: O "szynce" i innych takich...
« Odpowiedz #54 : 2007-04-12, 15:27:55 »

A ile to już pokoleń krów i buhajów się przeżyło Wink. Obyśmy przeżyli w zdrowiu i szcęściu kolejne... Laughing Laughing Laughing
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: O "szynce" i innych takich...
« Odpowiedz #55 : 2007-04-12, 15:30:12 »

A ile to już pokoleń krów i buhajów się przeżyło Wink. Obyśmy przeżyli w zdrowiu i szcęściu kolejne... Laughing Laughing Laughing
tak Toan !  Laughing   Very Happy Nic dodać, nic ująć....
Zapisane
slawek
Go


Email
Odp: O "szynce" i innych takich...
« Odpowiedz #56 : 2007-04-12, 16:33:38 »

Sam zamawiam mięsko i wędliny z takiej masarni

 Ważne, aby weterynarz PRZEBADAŁ Exclamation Rolling Eyes.
Zawsze dostaję kwit z badania mięsa Wink

--
Slawek
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: O "szynce" i innych takich...
« Odpowiedz #57 : 2007-04-12, 18:21:26 »

Zawsze dostaję kwit z badania mięsa Wink

--Slawek

Kwit mozesz dostawać ,ale dobrze patrz, żeby nie był "lewy"  Laughing
Dobrze sprawdź pieczątkę  Laughing
Zapisane
slawek
Go


Email
Odp: O "szynce" i innych takich...
« Odpowiedz #58 : 2007-04-13, 08:40:03 »


Kwit mozesz dostawać ,ale dobrze patrz, żeby nie był "lewy"  Laughing
Dobrze sprawdź pieczątkę  Laughing

Pieczątka może być lewa Wink

--
Slawek
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: O "szynce" i innych takich...
« Odpowiedz #59 : 2007-04-13, 08:51:05 »

Pieczątka może być lewa Wink

Może, ważne aby mięso było zdrowe. Dziś włośnicę najczęściej łapie się z nieprzebadanej "dziczyzny z dzika" i z "dziczyzny pokątnego uboju gospodarskiego". Rolling Eyes
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.096 sekund z 18 zapytaniami.