Autor
|
Wtek: Jak dobrzy ludzie zamieniają się w złych (Przeczytany 138316 razy)
|
grizzly
Go
|
.......Naukowcy jednak zapomnieli dodać ,że chipsy ,czekolada itp. ,to węglowodany. Nie napisali ,że przyczyną otyłości jest nadmierne spożywanie węglowodanów.[/b]
Ach ci naukowcy!!! Jak zwykle klamia!!!! Mysle ze to dlatego, ze nieczytali "swietych ksiazek talibskich" po prostu za duzo studiowali, za duzo badan naukowych robili, zamiast na przyklad opierac sie (na swietych ksiegach sprzed setek lub tysiecy lat). Wtedy to dopiero byla wiedza, i nie bylo jakis glupich genow i komorek, co to te naukowce teraz wymyslaja. A jak nie znaja przyczyny to na geny zwalaja, a przecie to wszystko to takie proste wystarczy przeczytac ksiazke ........ i na stronie "x" wszystko jest tak prosto napisane
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
To oczywiste Jak i to, że kolor włosów i skóry , również nie wynikają z zespołu genów. Że o płci nie wspomnę Tomek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bruford
Go
|
Dostrzegam tu wiele zabawnych analogii Z obserwacji niektórych tu wypowiedzi wnosić można , że autentycznie istnieją ludzie którzy wierzą , że nie jest ważne z jakim potencjałem człowiek się urodził , jakie odebrał wychowanie ,jakie uwarunkowania społeczne i psychologiczne brały udział w kształtowaniu jego postawy, jakie lektury ma za sobą , jakie i czy w ogóle jakieś zdobył wykształcenie , według jakich norm etycznych postępuje itp itd. lecz ważne jest co je. DO wyrówna wszelkie niedomagania i zaległości .Jakie to łatwe. . Nie uczysz się specjalnie , nie dbasz o swój rozwój , nie analizujesz swoich postaw czy dokonań tylko jesz tłusto i już. Analogia tu wielka się pojawia. Otóż wielki Łysenko twierdził , że "wystarczy zacząć karmić pokrzewkę ogrodową gąsienicami, a powstanie kukułka". .Czyżby teoretyczny podkład pod DO zawierał elementy przesławnego łysenkizmu i miczurinizmu? One wszak również dyskredytowały genetykę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
Tego rodzaju redukcjonizm żywieniowy jest równie niebezpieczny jak i ten genetyczny. Sprowadzanie każdego skutku do jednego rzędu przyczyn, cofa możliwość zrozumienia zagadnień związanych z rzeczywistością. Bruford, świetny post.
Tomek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bruford
Go
|
Tego rodzaju redukcjonizm żywieniowy jest równie niebezpieczny jak i ten genetyczny. Tomek
Bezwzględnie. Każda forma ekstremizmu jest szkodliwa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
grizzly
Go
|
już wielki Łysenko wykazał , że genetyka nie ma znaczenia Warto troche wiecej wiedziec o czerwonym "talibie genetycznym": "W latach 30. XX w. przewodził kampanii w naukach agrotechnicznych, obecnie określanej jako "łysenkizm", która odrzucała współczesną genetykę i przetrwała w ZSRR do połowy lat 60. Teorie genetyczne Łysenki odrzucały prawa dziedziczności, przypisując nieograniczone możliwości przekształcania organizmów metodzie zmian środowiskowych. Teorie te znalazły wyznawców wśród władz politycznych i zostały narzucone nauce sowieckiej metodami przymusu administracyjnego, któremu towarzyszyła scentralizowana kampania propagandowa. Teorie Łysenki zaaprobował Stalin, zaś naukowcom reprezentującym genetykę Mendla i Morgana zabroniono dalszych prac. Większość ówczesnych specjalistów broniących naukowego punktu widzenia prześladowano. W 1940 aresztowano głównego oponenta Łysenki, genetyka Mikołaja Wawiłowa, który zmarł w więzieniu (oficjalnie podanym powodem śmierci było niedożywienie). W 1948 KPZR specjalnym dekretem odrzuciło zasady genetyki Mendla, uznając za oficjalną naukę państwa radzieckiego łysenkizm. Decyzja ta jak i państwowo aprobowana działalność Łysenki miała negatywny i długotrwały wpływ na rozwój biologii i rolnictwa w ZSRR, przyczyniła się do głodu milionów ludzi i do katastrofalnego stanu radzieckiej produkcji rolniczej - ocenia się iż w 1953, w chwili gdy umarł Józef Stalin, ilość produkowanego mięsa i warzyw w całym ZSRR była niższa niż za cara Mikołaja II.[1] Kolejnym zamierzeniem Trofima Łysenki był zamiar obalenia teorii Darwina, począwszy od zanegowania jednej z podstawowych jej zasad, czyli twierdzeniu o konkurowaniu między osobnikami tego samego gatunku o dostęp do ograniczonych zasobów. W tym celu Łysenko ogłosił iż osobniki nie konkurują, lecz współpracują, co zyskało uznanie w radzieckiej partii komunistycznej jako zgodne z założeniami bolszewizmu. Następnie ogłosił syntezę poglądów antymendlowskich i antydarwinowskich w postaci nowej teorii powstawania gatunków. Teoria ta zakładała iż organizmy jako kontrolowane przez warunki środowiskowe, mogą przy odpowiednim ich oddziaływaniu i ukształtowaniu zamienić się w dowolny inny gatunek.[2].W latach 50. Trofim Łysenko stwierdził iż: "wystarczy zacząć karmić pokrzewkę ogrodową gąsienicami, a powstanie kukułka"[3][4], aby zilustrować zasady transformacji organizmów w ramach nowo opracowanych zasad powstawania organizmów żywych. Hipotezy te nie były oparte na żadnych podstawach naukowych i skompromitowały naukę ZSRR na arenie międzynarodowej po odkryciu w 1953 struktury molekularnej DNA - co było ostatecznym potwierdzeniem przełomowych doświadczeń Oswalda Avery`ego z 1944, stwierdzających iż jedynym czynnikiem dziedziczności jest DNA. Po śmierci Trofima Łysenki w 1976, jego rodzina poprosiła władze ZSRR o pochowanie ciała na prestiżowym cmentarzu przy Klasztorze Nowodziewiczym w Moskwie - prośbę odrzucono bez podania uzasadnienia." To straszne jak postapiono z tym "talibem" W innych "owczarniach" swoich "talibow" kocha sie przez tysiace lat
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Halina Ch.
Go
|
Z obserwacji niektórych tu wypowiedzi wnosić można , że autentycznie istnieją ludzie którzy wierzą , że nie jest ważne z jakim potencjałem człowiek się urodził , jakie odebrał wychowanie ,jakie uwarunkowania społeczne i psychologiczne brały udział w kształtowaniu jego postawy, jakie lektury ma za sobą , jakie i czy w ogóle jakieś zdobył wykształcenie , według jakich norm etycznych postępuje itp itd. lecz ważne jest co je. DO wyrówna wszelkie niedomagania i zaległości .Jakie to łatwe. . Nie uczysz się specjalnie , nie dbasz o swój rozwój , nie analizujesz swoich postaw czy dokonań tylko jesz tłusto i już. Nie potrafisz czytać postów? Ja podkreślam, że wyżywienie jest PODSTAWĄ nie tylko i wyłącznie wystarczy odpowiednio jeść. Czy spotkałeś np. tylko urodzonego i wykarmionego dobrze lekarza? Nie? Ja też nie, tylko był wykształcony, dlatego nie mógł mi pomóc. A gdyby miał jedno i drugie ....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zofia
Go
|
Dostrzegam tu wiele zabawnych analogii Z obserwacji niektórych tu wypowiedzi wnosić można , że autentycznie istnieją ludzie którzy wierzą , że nie jest ważne z jakim potencjałem człowiek się urodził , jakie odebrał wychowanie ,jakie uwarunkowania społeczne i psychologiczne brały udział w kształtowaniu jego postawy, jakie lektury ma za sobą , jakie i czy w ogóle jakieś zdobył wykształcenie , według jakich norm etycznych postępuje itp itd. lecz ważne jest co je. DO wyrówna wszelkie niedomagania i zaległości .Jakie to łatwe. . Nie uczysz się specjalnie , nie dbasz o swój rozwój , nie analizujesz swoich postaw czy dokonań tylko jesz tłusto i już. Analogia tu wielka się pojawia. Otóż wielki Łysenko twierdził , że "wystarczy zacząć karmić pokrzewkę ogrodową gąsienicami, a powstanie kukułka". .Czyżby teoretyczny podkład pod DO zawierał elementy przesławnego łysenkizmu i miczurinizmu? One wszak również dyskredytowały genetykę. " Mądrej głowie dość dwie słowie"Po kolei. Z jakim potencjałem sie urodził - osobnik od zdrowych rodziców będzie zdrowy. A więc dobrze by było aby już rodzice przyszłego osobnika żywili się optymalnie. Jakie odebrał wychowanie - rodzice zdrowi, będą mieli prawidłową czynność mózgu a więc będą swoje dziecko wychowywać etycznie. Ażeby być zdrowym, czyli mieć także prawidłowa czynność mózgu człowiek musi wiedzieć co JE, czyli prawidłowo się odżywiać!!!"Jak jesz, tak godosz" Jakie uwarunkowania społeczne i psychologiczne brały udziała w kształtowaniu jego postawy - zdrowe społeczeństwo bedzie zdrowo kształtować nastepne pokolenia. Aby społeczeństwo było zdrowe musi prawidłowo się odżywiać, czyli stosować dietę optymalną, czyli najlepszą. Jakie lektury ma za sobą - aby mieć chęc do czytania ze zrozumieniem i wyciągać wnioski, trzeba być zdrowym, zdrowomyślącym, czyli jeśc najlepiej. jakie i czy w ogóle jakieś zdobył wykształcenie - analfabetów w Polsce nie ma, za to jest dużo wtórnych analfabetów. Skąd sie oni biorą? Poprostu ich zawirusowane mózgi nie pracują prawidłowo, bo byle co jedzą i byle co gadają. Dopóki nie zaczną prawidłowo jeść nie pomogą im żadne szkoły, a im bardziej wykształcony tym wiekszą szkodę czynią społeczeństwu. "Lepiej nie wiedzieć nic, niz wiedzieć źle " DO wyrówna wszelkie niedomagania i zaległości .Jakie to łatwe. . Nie uczysz się specjalnie , nie dbasz o swój rozwój , nie analizujesz swoich postaw czy dokonań tylko jesz tłusto i już. - "Świat jest odwrotny" , odwróć sytuację - jak juz będziesz jadł tłusto, to szybko wyrównasz niedomagania i zaległości, łatwo sie będziesz uczył, będziesz dbał o swój rozwój...... Bruford miczurinizm bije z Twojego postu - poprostu ogromnie psesadzasz. Mamy co prawda sezon na przesadzenie ale bardzo pomyliłeś grządki, pomimo Twojego wykształcenia. Pozdrowienia Zofia
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
Z powodu toksyn wydzielanych przez cukier dzieci uczą się coraz gorzej, są na rauszu, zachowują się coraz gorzej. Halino, a co w takim razie powiesz o dzieciach, które "jadą" na węglowodanach a jednocześnie mają znakomite wyniki w nauce? No proszę: Można też bardzo dobrze funkcjonować na węglowodanach, jeśli przestrzega się pewnych zasad I co Ty na to, Halino? M
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Halina Ch.
Go
|
Można też bardzo dobrze funkcjonować na węglowodanach, jeśli przestrzega się pewnych zasad
I co Ty na to, Halino? M Zgadzam się: 'jeśli przestrzega się pewnych zasad'.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bruford
Go
|
Heh , dwa posty Zofii i Haliny Ch uwiarygodniły analogię. Ludzie są w stanie uwierzyć we wszystko.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
"Według wiary Waszej się Wam stanie" ? O kurczę, wątki religijne nie w tym dziale
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
Wracając do tematu. Dokument, który chciałabym przedstawić Waszej uwadzę mieści się gdzieś na pograniczu wątków o "Patologii relacji rodzice/dzieci" i "Jak dobrzy ludzie zmieniają się w złych". W tym przypadku mówimy o bardzo "złych" dzieciach, które popełniły morderstwa i zostali skazani na dożywocie bez możliwości warunkowego zwolnienia. Po obejrzeniu historii pięciu nastolatków wynika słuszne pytanie, czy oby dożywocie nie jest zbyt surową karą dla akurat tych dzieci (jest tu historia chłopaka, który nieumyślnie zastrzelił kolegę; jest morderstwo dokonane na obydwu rodzicach, którzy "wyglądali na taką przyzwoitą rodzinkę", a znęcali się nad synem; jest historia chłopaka, który zamordował wykorzystującą go seksualnie matkę; jest też historia jego kolegi, który za wszelką cenę chciał mu pomóc ale został niesłusznie oskarżony i skazany na dożywocie; jest też przypadek wyjątkowo fatalnej rady obrońcy jednego z trójki oskarżonych nastolatków, która to rada pomogła wsadzić tego dzieciaka za kratki). Przerażające jest to, że fakt wykorzystania seksualnego niektórych z tych dzieci nie został wzięty pod uwagę. Sąd nie był jakoś szczególnie wzruszony faktem przemocy w rodzinach tych dzieci, a w przypadku jednego chłopaka (gwałconego przez matkę) sąd uznał, że nie miał on żadnego motywu dla zamordowania matki. Przerażający jest dla mnie brak jakiegokolwiek zainteresowania przyczynami, które spowodowały, że ci nastolatkowie popełnili takie morderstwa (te, przedstawione w filmie były raczej wynikiem przypadku/pecha i ogromnej desperacji/bezradności) oraz traktowanie tych przestępstw na równi z morderstwami (z premedytacją) dokonywanymi przez dorosłych delikwentów. Znamienne jest też rola służb socjalnych do których inni zgłaszali sytuacje w domach tych dzieci zanim doszło do tragedii. Służby te nie mogły zrobić NIC, by pomóc dziecku. Nawet nie zainteresowały się tym, przez jakie piekło taki nastolatek musiał przejść w swoim domu rodzinnym. Dlaczego więc cały ciężar winy spada później tylko i wyłacznie na dziecko, a nie na rodziców, nie na otoczenie? http://www.pbs.org/wgbh/pages/frontline/whenkidsgetlife/view/Marishka P.S. Film w języku angielskim. 90 minut.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Dostrzegam tu wiele zabawnych analogii Z obserwacji niektórych tu wypowiedzi wnosić można , że autentycznie istnieją ludzie którzy wierzą , że nie jest ważne z jakim potencjałem człowiek się urodził , jakie odebrał wychowanie ,jakie uwarunkowania społeczne i psychologiczne brały udział w kształtowaniu jego postawy, jakie lektury ma za sobą , jakie i czy w ogóle jakieś zdobył wykształcenie , według jakich norm etycznych postępuje itp itd. lecz ważne jest co je. DO wyrówna wszelkie niedomagania i zaległości .Jakie to łatwe. . Nie uczysz się specjalnie , nie dbasz o swój rozwój , nie analizujesz swoich postaw czy dokonań tylko jesz tłusto i już. Analogia tu wielka się pojawia. Otóż wielki Łysenko twierdził , że "wystarczy zacząć karmić pokrzewkę ogrodową gąsienicami, a powstanie kukułka". .Czyżby teoretyczny podkład pod DO zawierał elementy przesławnego łysenkizmu i miczurinizmu? One wszak również dyskredytowały genetykę. " Mądrej głowie dość dwie słowie"Po kolei. Z jakim potencjałem sie urodził - osobnik od zdrowych rodziców będzie zdrowy. A więc dobrze by było aby już rodzice przyszłego osobnika żywili się optymalnie. Jakie odebrał wychowanie - rodzice zdrowi, będą mieli prawidłową czynność mózgu a więc będą swoje dziecko wychowywać etycznie. Ażeby być zdrowym, czyli mieć także prawidłowa czynność mózgu człowiek musi wiedzieć co JE, czyli prawidłowo się odżywiać!!!"Jak jesz, tak godosz" Jakie uwarunkowania społeczne i psychologiczne brały udziała w kształtowaniu jego postawy - zdrowe społeczeństwo bedzie zdrowo kształtować nastepne pokolenia. Aby społeczeństwo było zdrowe musi prawidłowo się odżywiać, czyli stosować dietę optymalną, czyli najlepszą. Jakie lektury ma za sobą - aby mieć chęc do czytania ze zrozumieniem i wyciągać wnioski, trzeba być zdrowym, zdrowomyślącym, czyli jeśc najlepiej. jakie i czy w ogóle jakieś zdobył wykształcenie - analfabetów w Polsce nie ma, za to jest dużo wtórnych analfabetów. Skąd sie oni biorą? Poprostu ich zawirusowane mózgi nie pracują prawidłowo, bo byle co jedzą i byle co gadają. Dopóki nie zaczną prawidłowo jeść nie pomogą im żadne szkoły, a im bardziej wykształcony tym wiekszą szkodę czynią społeczeństwu. "Lepiej nie wiedzieć nic, niz wiedzieć źle " DO wyrówna wszelkie niedomagania i zaległości .Jakie to łatwe. . Nie uczysz się specjalnie , nie dbasz o swój rozwój , nie analizujesz swoich postaw czy dokonań tylko jesz tłusto i już. - "Świat jest odwrotny" , odwróć sytuację - jak juz będziesz jadł tłusto, to szybko wyrównasz niedomagania i zaległości, łatwo sie będziesz uczył, będziesz dbał o swój rozwój...... Bruford miczurinizm bije z Twojego postu - poprostu ogromnie psesadzasz. Mamy co prawda sezon na przesadzenie ale bardzo pomyliłeś grządki, pomimo Twojego wykształcenia. Pozdrowienia Zofia Z powyższego tekstu jestem w stanie wyodrębnić ważne wnioski. Poniżej wyrywam z kontekstu. ... "Mądrej głowie dość dwie słowie"
Po kolei. ...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
"tego się poprostu nie da zmienić"
Wlasnie!!!! zestawu genow nie da sie zmienic. Wiec "szlaki metaboliczne"(czytaj ekspresje genow) mamy bardzo podobne. I w zwiazku z tym jesli ktos wprowadza do swojego organizmu wielkie ilosci cholesterolu(razem z zoltkiem i innymi takimi zanieczyszczonymi ) To zawsze!!! tworza mu sie kamienie w woreczku zolciowym. No to jest ciekawe co ten misiek pisze, w koncu chwalil sie, ze kupil sobie tego harperka.
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
Zyon
|
Ciekawe dlaczego pisal takie rzeczy choc pewnie wiedzial, ze pisze nieprawde. Zla wola?
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
administ
Go
|
A tego nie wiem, ale nie jest to istotne, dla mnie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|