Strony: [1] 2 3 4
|
|
|
Autor
|
Wtek: nadcisnienie (Przeczytany 66159 razy)
|
tadzio
Go
|
Witam stosuje żywienie optymalne od bez mala 6-ciu lat wiele dolegliwosci ustapilo ale ma problem z nadcisnieniem z ktorym nie moge sobie poradzic i musze brac dalej tabletki moze ktos mi cos podpowie.pozdr.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
Dwa przykłady z życia wzięte, ilustrujące też przy okazji bezpośrednią i uderzająca zależności ciała od umysłu. Rzecz jasna, w kontekście nadciśnienia.
Pierwszy z nich dotyczy mojej matki, która nie jest na żadnym modelowym żywieniu, ale cierpi na nadciśnienie od momentu, kiedy pierwszy raz się u niej pojawiło (po dużym stresie) i utrzymuje do tej pory - o ile rzecz jasna nic się nie zmieniło, ale tego nie wiem. Popadła w manię mierzenia ciśnienia za pomocą elektronicznego aparaciku. Pomimo moich rad, by przestała kontrolować neurotycznie poziom ciśnienia dwa, trzy razy dziennie, nie potrafiła się od tego uwolnić. Za każdym razem, gdy zamierzała to zrobić przed pomiarem - ze strachu - rzeczywiście ciśnienie wzrastało. Koło zamknęło się wraz z wizytą u lekarza, który zrobił jedną jednyną rzecz, jaką mogą zrobić w większości lekarze - czyli przepisał leki "zbijające", których efekty uboczne wielokrotnie przewyższają ten jeden doraźny i skuteczny. Ośmielam się twierdzić, że gdyby matka nie wiedziała o pomiarze, który ktoś zdołałby wykonać bez jej wiedzy - problem nadciśnienia mógłby nie pojawić się wcale. Dlaczego tak twierdzę ? Kiedy zaczynałem interesować się kolarstwem rekreacyjnym, wystraszyłem się, że badania mogą odebrać mi możliwość jazdy o takim stopniu intensywności, jakiej bym sobie życzył. Od podstawówki mam modelowe ciśnienie 120 na 80 , które rzadko ulega w spoczynku zmianie. Nigdy poza instytucyjnym nakazem badań, nie robiłem pomiaru z jakimkolwiek złym nastawieniem. Ot, tak dla sprawdzenia. Pewnego razu zmierzyłem będąc pod wpływem stresu. Co się okazało ? Że wyszło 160 na 100. NIeśiwadoma część psyche kazała mi się tego wystraszyć i miałem podobne wyniki aż do momentu......kiedy spokojnie uznałem i powiedziałem to sobie, że ten wynik implikował stres i obawa, że nie będę mógł jeździć na rowerze. Na powrót wynik miary był ten sam - 120 na 80 z lekkimi wahaniami. Nie myślę, że wszystkie tego rodzaju przypadki są wiążące dla pojęcia nadciśnienia, lecz są symptomatyczne dla roli emocji i psyche we wpływie na cały ustrój.
Tomek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Ciśnienie tętnicze (ang. blood pressure - BP) to ciśnienie wywierane przez krew na ścianki tętnic, przy czym rozumie się pod tą nazwą ciśnienie w największych tętnicach, np. w tętnicy w ramieniu. Jest ono znacznie wyższe, niż ciśnienie krwi wywierane na ścianki żył (które nie ma istotnego klinicznie znaczenia).
Wynik pomiaru ciśnienia tętniczego na półautomatycznym mierniku nadgarstkowym: 126/70 mmHgCiśnienie krwi ulega ustawicznym zmianom zarówno długookresowym (co związane jest z wiekiem, stanem zdrowia itp.), średniookresowym (zależnie od pory doby, aktywności, stanu psychicznego, spożytych używek itp.) jak i krótkookresowym (w obrębie cyklu pracy serca). W momencie skurczu serca, kiedy porcja krwi wypychana jest z serca do aorty, w tętnicach panuje najwyższe ciśnienie wynoszące zazwyczaj u zdrowego dorosłego człowieka od ok. 90 do 135 mmHg (zazwyczaj 110-130); w chwili rozkurczu - jest najniższe, np. od ok. 50 do 90 mmHg (zazwyczaj 65-80). W praktyce medycznej, do oceny stanu zdrowia badanej osoby istotna jest wartość zarówno ciśnienia skurczowego, jak i rozkurczowego, toteż podawane są obie wartości, co zapisuje się np. 120/80 mmHg.
Systematyczne pomiary ciśnienia krwi są jedną z podstawowych metod kontrolowania stanu zaawansowania choroby osób cierpiących na nadciśnienie tętnicze jak również inne choroby układu krążenia. Pomiarów zazwyczaj dokonuje się metodą Korotkowa, przy użyciu sfigmomanometru i słuchawek lekarskich (wówczas wynik pomiaru zapisuje się też czasem: "RR 120/80"), bądź metodami półautomatycznymi, np. miernikami nadgarstkowymi, wygodniejszymi do samobadania w domu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
Ja natomiast mam skłonność do spadku ciśnienia -, zawroty głowy i trudnosci z utrzymaniem pionu . Ostatnio 70/ 90. kawa, calcypiryne -przechodzi. Teraz już nie mierze , lampka wina pomaga.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Przyczyną wysokiego ciśnienia nie jest stres (bezpośrednio). Bezpośrednią przyczyną wysokiego cisnienia ,jest zła dieta,która powoduje mase chorób a w konskwencji wysokie cisnienie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Halina Ch.
Go
|
Bo jak stosujesz prawidłowe odżywianie to stres ciebie nie 'zżera', a więc ciśnienie jest ok. i krąg się zamyka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tymon
Go
|
U mnie ciśnienie wzrosło na DO. Wcześniej wszystkie moje wyniki badań były poniżej "ustawowej" normy... Ciekawe, że dawniej wcale nie piłem kawy, miałem po niej okropne palpitacje serca, a teraz piję kilka kubeczków w ciągu tygodnia (z mlekiem tylko raz w tygodniu niestety - patrz rotacja mlecznych).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
baska
Go
|
Tez mam cisnienie sporo ponizej normy. Kawe pije nalogowo. Doszlam juz do 2 litrow dziennie... I zdalam sobie sprawe, ze cos jest nie tak. Po kawie chcialo mi sie spac! Ostatnio ograniczam sie do 3 kubkow i bede zmniejszac jej ilosc. Zaobserwowalam, ze kawa nie ma u mnie wplywu na cisnienie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
Kawe pije nalogowo. Doszlam juz do 2 litrow dziennie... I zdalam sobie sprawe, ze cos jest nie tak. Po kawie chcialo mi sie spac! Też tak miałam kilka lat temu i tak samo chciało mi się spać po dużych ilościach kawy. Jednak tuż po przejściu na ŻO kawa kompletnie przestała mi smakować na dobrych kilka miesięcy. Teraz piję kawę tylko raz na jakiś czas, kiedy mam na nią ogromnego smaka, w przeciwnym razie czuję się po niej fatalnie. Podobnie mam z gorzką czekoladą. Dawniej potrzebowałam kilku cząstek dziennie. Obecnie mogę ją zjeść tylko kiedy mam wyraźną nań ochotę. Na tym polega słuchanie swojego organizmu M
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Ponoć ludzie z niskim ciśnieniem krwi mają duuuuuże szanse na dłuuuuugie życie Ja też mam niskie ,zawsze miałam 100/60 bądź 90/60. Lekarz podczas operacji kazał mi się zdenerwować ,żeby mi się podwyższyło ciśnienie ,a mnie się nie chciało podwyższyć .I musieli mi sztucznie podwyższać . A jak byłam w ciąży ,to pani w rejestracji w gabinecie ginek. mierzyła mi ciśnienie i mówiła ,że mam jak z zaświatów,bo aparatem elektronicznym nie dało się zmierzyć . I... czuję się dobrze "na takim ciśnieniu"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
fewa
Go
|
A najgorsze to jest chyba ciśnienie skokowe. Raz kawa może pomóc, a raz zaszkodzic. Ciekawe dlaczego tak się dzieje? Moja mama ma takie ciśnienie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Fewa,a czy Twoja mama cierpi na jakieś schorzenie,że ma takie skoki ciśnienia?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
fewa
Go
|
czy Twoja mama cierpi na jakieś schorzenie,że ma takie skoki ciśnienia? ============================================= elmo, moja mama ma bardzo duzo chorób. Zaczęło się od "nerek".Wnniki były niezadalawiające, więc się leczyła trwa to ok. 20 lat. Brała różne leki, odbiło się to na zdrowiu.Nogi często jej puchły.Ma tez rozrusznik.Przyplątała się cukrzyca.No i to ciśnienie. Ale najdziwniejsze w tym jest to, że jak była w szpitalu 4 lata temu, to wyszło w badaniach, że ma zdrowe nerki i przez tyle lat brała nieodpowiednie lekarstwa, które podejzewam miały wpływ na stan zdrowia i z powodu nerek poszła na rente. Jak pilnuje DO to jest w miarę dobrze. Jako cukrzyk ciągnie ją do czegoś niedozwolonego/słodkiego/
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Właśnie Cię tak zapytałam Fewo ,bo myślałam o tych nerkach.Przy schorzeniach nerek są takie objawy. Ciekawe czy to była pomyłka.Jak się bierze leki ,to też - leczą jedno ,a na drugie szkodzą.I jak czasem idę do przychodni ,to słyszę tych rencistów jak opowiadają ,że mają wysokie ciśnienie ,biorą leki ,potem cukrzyca itd. Zaczyna się od jednego lekarstwa ,a potem tacy ludzie chodzą z plikiem recept do apteki i koło się zamyka Przyglądam się temu i widzę jak przemysł farmaceutyczny "bije wszystko na ryj" -że się tak wyrażę. Żeby to się dało tak pilnować tego DO ,to byłoby lepiej ,z resztą sama pewnie dobrze wiesz jak to jest...rozumie ,że pewnie jest trudno Pozdrawiam Cię Fewo! Edyta.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
fewa
Go
|
Dlatego tak wazne jest stosowanie ŻO w jak najmłodszym wieku. Jest wtedy dużo łatwiej. Najlepiej od dzieciństwa, żeby wyrobiły taki nawyk,co powinno się jeśc, aby nie zachorowały. Z dziecmi czasami jest ciężko, więc im powtazam do znudzenia jak powinni postępowac gdy znajdą się poza domem. Coś tam w głowach im zostanie. elmo Ty też masz dzieci, więc wiesz o czym mam na myśli. Zeby dogodzic dzieciom, to musiałam nauczyc się robic m.in. makaron optymalny,czy naleśniki, pizze.
pozdrawiam Cię elmo. fewa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
tadzio
Go
|
No cóż na razie nic ciekawego sie nie dowiedziałem mialem spokój z nadcisnieniem gdzies ze dwa lata stosowania DO obecnie kazde odłozenia lekow kończy sie po t5ygodniu skokami cisnienia i znowu trzy dni tabletki i skok ciśnienia próbowalem z dolomitem ale po dziesieciu dniach skok ciśnienia byl też widzę ,że będę musial brac znowu regularnie tabletki bo ciśnienie mi sie zupelnie rozchwieje albo wyeliiminowac z diety produkty mleczne nie wiem co robić.pozdrawiam tadziu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Tak fewo jeśli chodzi o dzieci to czasem trzeba na głowie stawać ,żeby coś wymyślić. Szkoła robi swoje,podwórko... Teraz też córka jedzie na wycieczkę jednodniową z poczęstunkiem w Mc Donaldzie Skóra mi się jeży I tak sobie myślę czy nie jechać ,bo pani zamówi coca- colę i pewnie jakieś świństwo do tego,a jak znów powiem ,żeby mojemu dziecku nie kupowała ,to mojej Zuzi będzie przykro ,że ma cos innego Ehhh sama już nie wiem Dam jej do termosu herbatę i co? gofra? i wyciągnie to w Mc D . ? Już raz tak było na poczęstunku,gdzie nie dałam mojemu dziecku soku ani paskudnych wafelków i wyglądało to dziwacznie Po prostu nie normalnie -dla obserwatorów .Ale co zrobić.... Miałaś kiedyś podobne zdarzenia? Bo nie za bardzo wiem jak sie zachować.Dla mnie to nowość . W jakim wieku masz dzieci Fewo?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
No cóż na razie nic ciekawego sie nie dowiedziałem mialem spokój z nadcisnieniem gdzies ze dwa lata stosowania DO obecnie kazde odłozenia lekow kończy sie po t5ygodniu skokami cisnienia i znowu trzy dni tabletki i skok ciśnienia próbowalem z dolomitem ale po dziesieciu dniach skok ciśnienia byl też widzę ,że będę musial brac znowu regularnie tabletki bo ciśnienie mi sie zupelnie rozchwieje albo wyeliiminowac z diety produkty mleczne nie wiem co robić.pozdrawiam tadziu
Tadzio ,no musisz znaleźć przyczynę ,co by to mogło tak podnosić to ciśnienie.Robiłeś jakieś badania? Musisz coś pokombinować.Nie wiem jak mleczne mają się do ciśnienia,ale może powinieneś coś zredukować . Może czegoś za dużo ,czegoś za mało... poszukaj czegoś co obniża ciśnienie.Może wizyta u lekarza opty ? No ,sama już nie wiem... Teraz to potrzebny jest spokój,bo pewnie się zamartwiasz . Acha! W jaki sposób się zorientowałeś ,że po kilku latach DO masz skoki ciśnienia? Jakieś dolegliwości Cię zmusiły do skontrolowania ? Pozdrawiam Edyta.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
fewa
Go
|
Mam troje dzieci, 2 córki 19 i 18 lat, a syn 10 lat. W tym miesiącu pojedzie na zieloną szkołę. Na szczęście będzie tam tzw szwedzki stół. Karolek coca coli nie lubi, woli mineralną-gazowaną. Do szkoły najczęściej daje mu herbatę bez cukru, albo wodę. Raz kiedyś dałam mu z cukrem bo chciał ale to było tylko raz, potem już nie chciał, mówił, że po słodkiej bardziej chce mu się pic. elmo, ja bym nie zwracała uwagi na innych, co powiedzą na to co moje dziecko je, albo pije. Najwazniejsze, aby Zuzia była zadowolona.Jak bardzo chce coli, to czasami trzeba ustąpic. Tłumacz jej tylko, dlaczego powinna wybrac mineralną. A jeśli nauczyciele dziwią się,że ma swoje jedzenie to mów, że córka ma alergie na Mc Donalda Karol lubi chleb i muszę czasami ustąpic. Nie wiem czy dobrze, ale myślę, że lepiej zrobic jeden krok do tyłu, a potem dwa do przodu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
fewa
Go
|
Witaj tadzio, napisz jaką wykonujesz pracę czy jest nerwowa, albo masz doczynienie z jakimiś środkami chemicznymii. Z tego co pisałeś to ŻO jest prawidłowe. Jeśli z pracą jest wszystko wpoządku to musisz koniecznie porobic wszystkie badania, aby znaleśc przyczynę dolegliwości.
A jeszcze przyszło mi do głowy, czy np. z powodu jakijś pasozytów mogą buc takie dolegliwości? Może Lekarka będzie lepiej wiedziała.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: [1] 2 3 4
|
|
|
|