Nie ma jeszcze' choroby firankowej'?.
Niebawem coś naukowcy wymyślą.
Badania naukowców z Azerbejdżanu na temat choroby firankowej -przyczyna nieznana ,przypuszcza się ,że ma podłoże genetyczne.
Póki co choroba-nieuleczalna.Kobiety są nosicielami a mężczyźni chorują. Choroba szybko doprowadza organizm do wyniszczenia.
Należy zwrócić uwagę na pierwsze objawy choroby (chory często zwraca uwagę na okna cudzych mieszkań ),które mogą być niezauważalne i bagatelizowane ,co opóźnia proces rozpoznania, a tym samym opóźnia proces leczenia .
Leczenie jest bardzo trudne.Naukowcy ,prawdę mówiąc jeszcze nie odkryli skutecznej terapii .Przyjmuje sie jednak ,że zasłonięcie okien żaluzjami poziomymi,pionowymi znosi jako tako objawy .Jednak nie wolno instalować rolet ,bo objawy sie zaostrzają.
To tyle z najnowszych doniesień naukowców na temat choroby firankowej.
PS.To jest nowo odkryta choroba ,tak więc naukowcy mają jeszcze mało do powiedzenia na jej temat,ale są w trakcie badań.