forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-10, 22:32:38

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
10. Nie wolno głodzić się ani pościć.
669344 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 33 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: Magdalutek
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Wolne tematy
| | |-+  Optymalizm o sztuce
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 2 3 4 5 6 [7] 8 9 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Optymalizm o sztuce  (Przeczytany 63974 razy)
Bruford
Go


Email
Odp: Optymalizm o sztuce
« Odpowiedz #120 : 2007-05-21, 14:31:12 »

[Tak ,to już jest ..."Kto mieczem wojuje ten od miecza ginie"  Laughing  Laughing  Laughing he he he he he .......
Nie paniał?  Laughing

Ta kobieta to jednak niebotyczny prymityw.
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: Optymalizm o sztuce
« Odpowiedz #121 : 2007-05-21, 14:40:57 »

Tak sobie czytam Bruford Twoje posty skierowane do mnie i myslę sobie tak;
jakbym tak nie daj Bóg trafiła np. kiedyś pod "opiekę" lekarza Bruforda,
to czego mogłabym się spodziewać;

1. Parę ampułek pawulonu do żylnie za jednym zamachem...
2.Amputacja zdrowej kończymy...
3.Uduszenie wężykiem od kroplówki...
4. inne metody "sztuki lekarskiej"...  Twisted Evil


Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: Optymalizm o sztuce
« Odpowiedz #122 : 2007-05-21, 14:45:51 »

[Tak ,to już jest ..."Kto mieczem wojuje ten od miecza ginie"  Laughing  Laughing  Laughing he he he he he .......
Nie paniał?  Laughing

Ta kobieta to jednak niebotyczny prymityw.

Tak Bruford. Przez kilka lat szwędałeś sie po Forum z jednego wątku w drugi i wyśmiewałeś wszystko i wszystkich.Nie miał Cię kto "ustawić",
aż trafiła kosa na kamień  Laughing  Laughing  Laughing i żółci Ci się ulewa  Laughing Jesteś spięty... może ampułkę papaweryny by siostrzyczki Ci podały,może tableteczke relanium   Question Idea
Zapisane
Bruford
Go


Email
Odp: Optymalizm o sztuce
« Odpowiedz #123 : 2007-05-21, 14:56:46 »

[i wyśmiewałeś wszystko i wszystkich.

heh  Laughing zawsze i przede wszystkim elmo  Laughing
Zwłaszcza elmo wypisujące superlatywy na własny temat Laughing Laughing
Rzecz w tym by wszyskie elmo tego świata pojęły jakie jest ich miejsce w szeregu i co jest dla nich nieosiągalnymi Himalajami Laughing.
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: Optymalizm o sztuce
« Odpowiedz #124 : 2007-05-21, 15:07:22 »


... nieosiągalnymi Himalajami Laughing.


Bruford ,nie ma rzeczy niemożliwych , nieosiągalnych ,są tylko rzeczy niezrozumiałe  Laughing
I Ty pewnych rzeczy(i to podstawowych) nigdy nie pojmiesz  Laughing

Zapisane
Bruford
Go


Email
Odp: Optymalizm o sztuce
« Odpowiedz #125 : 2007-05-21, 15:31:42 »

Bruford ,nie ma rzeczy niemożliwych , nieosiągalnych ,są tylko rzeczy niezrozumiałe  Laughing
I Ty pewnych rzeczy(i to podstawowych) nigdy nie pojmiesz  Laughing

A to fakt ,np nie pojmuję tego jak nieszczęsne elma tego świata mogą być tak pozbawione odrobiny umiaru ,żeby wypisywać superlatywy na własny temat Very Happy.
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: Optymalizm o sztuce
« Odpowiedz #126 : 2007-05-21, 15:43:07 »



A to fakt ,np nie pojmuję tego jak nieszczęsne elma tego świata mogą być tak pozbawione odrobiny umiaru ,żeby wypisywać superlatywy na własny temat Very Happy.

Naprawdę idzie zgłupieć; Ty bredzisz ,że ja wypisuję same superlatywy na własny temat ,zaś Twój niesamowicie "kulturalny" forumowy kumpel - Tomkiewicz, wraz ze swoją  małżonką piszą ,że się umniejszam  Laughing Co jest? Do jasnej .... Evil or Very Mad Mr. Green czytacie inne książki czy jak?
Oszołomstwo Evil or Very Mad  Mr. Green . Chcecie mnie pociągnąć za sobą na samo dno?  Shocked  Evil or Very Mad Stanowczo protestuje.Nie dam się  Exclamation
Zapisane
fewa
Go


Email
Odp: Optymalizm o sztuce
« Odpowiedz #127 : 2007-05-21, 15:48:11 »

elmo nie daj się  Exclamation Exclamation


fewa
Zapisane
Tomkiewicz
Go


Email
Odp: Optymalizm o sztuce
« Odpowiedz #128 : 2007-05-21, 15:49:07 »

    Bruford, pomijając kwestię naszej niezgody (zapewne) co do granic roli tłustego żywienia, jesteś jedną z nielicznych tu osób, która uwielbia myśleć. Nie wyobrażam sobie, by forum to składało się tylko z "magicznie" pojmujących ludzi. To niegodne nauki.
 
                 Widzę, że Twoje oburzenie sięgnęło zenitu i nazwałeś "rzecz" po imieniu. Zgoda jest pełna, to było "chamskie" (ale jak chamskie, skoro jest reakcją na owinięte milczeniem ogółu zaczepne chamstwo ?) lecz prawdziwe. Bo gdyby tego rodzaju człowiek , z takimi problemami (o których Brufordzie nie wiesz) nie znał rozwiązania, byłby jakoś usprawiedliwiony, ale w przypadku, gdy je poznał, a potem obraca się przeciwko wszystkim i wszystkiemu , zakrawa to faktycznie na głupotę. Ale to też nie jest  takie proste, bo tu chodzi o prymat nieświadomych,  upierdliwie miażdżących osobę wypierającą przeżyć. To się Brufordzie nigdy nie skończy,  znam schemat.
       Taka dyfuzyjna nienawiść nigdy nie zazna spokoju, bo to zew z głębi, którego nie chce się poznać. Prawda jest zbyt ciężka.
      Nie widzę najmniejszsego sensu w odgrywaniu się na kimś tak zakłamanym, podając prawdę (po chamsku) prosto na stół. Byłoby to chwytanie się "brzydko". Pomimo tylu oszczerstw i pomówień, zachowam dyscyplinę. Bo i co da nawet cytowana wypowiedź, mail, fragment z GG ? Tu niewielu chcę  faktów. Prawda jest tak jawna, że każdy inteligentny człowiek to widzi. Znam pierwszą przyczynę, więc zachowam milczenie, bo...brzydko bym się zachował. Po prostu. W syf nie dam się wciągnąć. Widzę, że ten post to taka rozmowa z samym sobą Smile Ale to skuteczne.

  Tomek (notoryczny homoseksualista i z intencjami tez coś nie tak..)
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: Optymalizm o sztuce
« Odpowiedz #129 : 2007-05-21, 16:03:46 »

Ja już pisałam ,co mi chcieliście wpoić, i jak mi spamowaliście gg i maile a informacjami o nienawiści do rodziców.Powtarzać sie nie bedę.
Jesteście po prostu nie dożycia w społeczeństwie.Aspołeczni.Odczuwający tylko nienawiść do wszystkiego i wszystkich wokół ...
Zapisane
Bruford
Go


Email
Odp: Optymalizm o sztuce
« Odpowiedz #130 : 2007-05-21, 16:06:06 »

   Bruford, pomijając kwestię naszej niezgody y,  znam schemat.
        

Ależ oczywiście.Te anankastyczne postotoki mają swoją oczywistą wymowę. Jest , dla mnie prywatnie , jedna  jednak istotna różnica. O ile rozumiem ( jestem w stanie zrozumieć co nie znaczy zaakceptować ) prostą ludzką słabość polegającą na natarczywej agresji czy pustych inwektywach, to są zachowania wzbudzające we mnie odrazę. Do nich należy publiczne wywlekanie wyrwanych z kontekstu (lub tylko insynuowanie istnienia takowych) fragmentów prywatnej korespondencji. Tu już nie chodzi o "ludzką słabość ".To jest
 obrzydliwy postępek poza jakąkolwiek etyką . Taki człowiek jest najwyraźniej zdolny do wszystkiego byle tylko znienawidzonego interlokutora obrzucić fekaliami. I coś takiego należy nazywać po imieniu.
Skrajny syf trzeba tępić , mimo , że wzbudza obrzydzenie nawet zbliżanie się do niego.
I pozdrowienia dla Tomka kryptofaszysty jak również dla wszystkich którzy umieją prowadzić ostre dyskusje bez inwektyw.
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: Optymalizm o sztuce
« Odpowiedz #131 : 2007-05-21, 16:10:39 »

Nie pojmujecie jeden z drugim ,ze ja nikogo nie nienawidzę ,po prostu nikogo ,uczucie to jest mi całkowicie obce.
A Wy sobie tkwijcie w tym co czujecie ...co mnie to obchodzi...nic...
Zapisane
fewa
Go


Email
Odp: Optymalizm o sztuce
« Odpowiedz #132 : 2007-05-21, 16:11:44 »

Tomek, choc byś miał jak najlepszą intencje, to niestety ludzka natura jest taka, że nie lubi byc pouczana.
Nikt nie lubi przyznawac się do swoich wad. A poza tym skąd możesz wiedziec jaki kto jest. Nie można wszystkich wrzucac do jednego worka i mówic im jak mają myślec i czuc. Człowiek jest istotą zbyt skąplikowaną, aby mogły działac według jednej, Twojej reguły..zasady.
Zapisane
Bruford
Go


Email
Odp: Optymalizm o sztuce
« Odpowiedz #133 : 2007-05-21, 16:14:30 »

Tomek, choc byś miał jak najlepszą intencje, to niestety ludzka natura jest taka, że nie lubi byc pouczana.
Nikt nie lubi przyznawac się do swoich wad.

Owszem ale etyka obowiązuje wszystkich np te zasady które dotyczą korespondencji prywatnej.
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: Optymalizm o sztuce
« Odpowiedz #134 : 2007-05-21, 16:18:23 »

Jest taka fajna wyszukiwarka jak google.Tam można fajne informacje zdobyć ...
Zapisane
Halina Ch.
Go


Email
Odp: Optymalizm o sztuce
« Odpowiedz #135 : 2007-05-21, 16:34:12 »

A nie chcesz, bo pada z ust wielbionych przez Ciebie. Graj dalej..w zaparte.

  Tomkiewitch

Poza 'moim szczęściem' (mężem) i dziećmi nie zajduję innych 'obiektów' do uwielbiania.
A tak naprawdę to agresją pachnie od Ciebie.
Ale nie martw się wyrośniesz z tego. Najgorsze pierwsze 10 lat, a potem samo przechodzi. Very Happy
Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: Optymalizm o sztuce
« Odpowiedz #136 : 2007-05-21, 16:49:02 »

A tak naprawdę to agresją pachnie od Ciebie.

Jesli faktycznie "agresja wisi w powietrzu",
to jaka jest tego geneza?

Dla mnie jest to sprawa ewidentnie jasna.
(nie wypowiem sie, co by nie "projektowac" Very Happy)

Ciekawy jestem twojego zdania na temat "genezy",
prosze tak od serca i wlasnego rozumu,
bez "cytatow" z np. Platona czy Dawkinsa.
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: Optymalizm o sztuce
« Odpowiedz #137 : 2007-05-21, 17:09:42 »

 Grizzly ,mam pytanko ;
czy Ty czujesz nienawiść do ludzi? czy uczucie nienawiści jest dla Ciebie naturalnym uczuciem?
czy jesteś obrażalski?

Ps.Tylko proszę ,gdybyś miał zamiar mi odpowiadać ,nie pisz o "talibach" i "owieczkach"  Very Happy
Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: Optymalizm o sztuce
« Odpowiedz #138 : 2007-05-21, 17:59:55 »

Grizzly ,mam pytanko ;
Odpowiedzialem na PW, nie bede robil "striptisu" Very Happy
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: Optymalizm o sztuce
« Odpowiedz #139 : 2007-05-21, 18:37:18 »

Dla mnie osobiście uczucie nienawiści jest obce.
Ale myślę ,że jest to uczucie bardzo prymitywne.Nie pasuje ono do homo sapiens.Proste.Krótko.
A jeśli już jakiś człowiek odczuwa nienawiść ,to myślę ,że to w wyniku nieporadności.
Jest to pewnego rodzaju "pójście na łatwiznę",bo może łatwiej jest odczuć nienawiść niż postarać się, aby dojść do porozumienia z osobą ,do której się ma żal (?),albo postarać się zrozumieć położenie człowieka krzywdzącego,bo nie jesteśmy idealni.Nikt nie jest idealny.. Sama nie wiem...Ja wychodzę z założenia ,że życie samo weryfikuje ludzkie postępowanie ,więc na nic sie zda odczuwanie nienawiści. Myślę ,że odczuwanie nienawiści niszczy człowieka,jest to uczucie destrukcyjne.
O wiele lepsze jest dla organizmu i otoczenia jak odczuwamy radość i miłość...Są to uczucia wyższe,które działają budująco,zarówno na nas jak i na otaczających nas ludzi.
Edyta.

Zapisane
Strony: 1 2 3 4 5 6 [7] 8 9 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.039 sekund z 18 zapytaniami.