Obrobka termiczna i inna pokarmĂłw

[admin]

Jakby co, to jeszcze dopiszę, Ĺźe dawniej uczyli, Ĺźe duĹźa zawartość fosforu w poĹźywieniu, upośledza wchłanialność wapnia, ale ponoć teraz juĹź tak nie uczą. 

[Octaver]

Jakby co, to moĹźna stosować się do zaleceń Doktora i będzie ok, a nawet lepiej    Prawda? 

[admin]

Jasne, jak się pojmie, to sama proporcja wychodzi, bez żadnych "formuł".
Jak kto mĂłwi, Ĺźe to "trudna dieta" szczegĂłlnie na wyjeĹşdzie, to znaczy, Ĺźe nie wie kompletnie o co w niej chodzi. 

[Octaver]

Trudna, bo chleba ze smalcem zabrania, a do tego oszczędza czas i pieniądze, i potem człowiek nie wie, czym się zająć i się nudzi 

[Zofia]

Trudna, bo chleba ze smalcem zabrania, a do tego oszczędza czas i pieniądze, i potem człowiek nie wie, czym się zająć i się nudzi 

O, to, to

[Octaver]

A wracając do obrĂłbki 
https://www.youtube.com/watch?v=n_dmpPoAM0E

[renia]

To te tłuszcze trans najpierw były w margarynach "zdrowe", a teraz są rakotwórcze...

[renia]

Dostałam dzisiaj (wczoraj zamówione) produkty z firmy "Śnieżka". Ponoć bardziej naturalne i bez konserwantów...
Smalec gęsi mam, śmietanki bez UHT, wędliny i takie tam drobiazgi...

http://www.zmsniezka.pl/sklep,lista

Dostawa gratis... (jeśli zamówienie przekracza kwotę 70 zł)

[Blackend]

No i fajnie, nie trzeba szyb w samochodzie skrobać.

[admin]

A wracając do obróbki 
https://www.youtube.com/watch?v=n_dmpPoAM0E

Super!  
Doskonałe, tylko dlaczego u Bosackiej nie wystąpiła prof. Zdrówko?

[admin]

No i fajnie, nie trzeba szyb w samochodzie skrobać.

 
I wychodzić z mieszkania. 

[renia]

Co to, to nie. Tak "dobrze" to nie ma. Dzisiaj już trzy razy jeździłam, a spacer jeszcze czeka...
Ale fajnie jest jak zakupy przyniosą pod drzwi...

[renia]

No i fajnie, nie trzeba szyb w samochodzie skrobać.

Jeszcze w tym roku (przynajmniej tej jesieni ) nie musiałam...

[Blackend]

Bo tu jest wyĹźej, dlatego takie mrozy.

[admin]

 
Ale skrobanie jest zabronione przecieĹź!

[Blackend]

Dlatego zawsze to robię na włączonym silniku żeby szybko zwiać w razie czego.

[admin]

Dobrzy ludzie podkablują... 

[Blackend]

Życzliwi zawsze się znajdą.

[admin]

Jakoś tak jest dziwnie... 

[Zyon]

https://www.msn.com/pl-pl/kuchnia/wiadomosci-o-zywieniu/ser-żółty-ile-dziennie-możesz-go-jeść/ar-AAGBAgF?ocid=spartanntp - przy okazji proszę, ketodietetycy - okazuje się, że ser żółty jest trujący, nie wolno go jeść więcej niż, bo pokręci, sama dr Pieczyńska radzi, aby sięgać po wersję "light", bo inaczej "obciążasz serce i ryzykujesz cukrzycę."  
A gdzie koronny argument, że "duża zawartość wapnia powoduje do tego miażdżycę", co jest oczywiste, jak się nie zna ani fizjologii wchłaniania w jelitach, ani biochemii.
Słowo klucz: mydło wapniowe.

Niedobór wapnia? 
Pierwsze słyszę, aby na słońcu, ryżu i jakimś białku nawet roślinnym mogło coś takiego wystąpić wśród dziko chowanych żółtych! 
Ale "naukowcom" od diety z całą pewnością może wyjść normatywnie, aby mieć zbyt na suplementy. 
I zapomnieć stereotyp wpajany przez dietetyków, że wapń jest "tylko w mleku", a kto nie pije mlecznych, ten nie żyje, bo mu wapnia brak.
W szkole najlepszym i darmowym suplementem wapnia jest kreda do pisania na tablicy, dlatego niektóre dzieci ją lubią jeść. 

Sery sa nie tylko trujace ale i zabojcze, podejrzewam, ze ta pani naczyala sie  ksiazki "Zabojcze sery" "wybitnego" amerykanckiego dochtora Barnarda Jak znajde w koszu za 5zl.kg to moze kupie i przeczytam

Jest tez ksiazka, polecanego przez zamiedzowego szefa Thomasa Levy "Smierc przez wapn", ktory z kolei twierdzi, ze ludzie spozywaja nadmiar wapnia co prowadzi do osteoporozy i ktory mowi, ze wapnia powinno sie jesc jak najmniej