Rozwiązaniem mogłoby być wprowadzenie JOW, czyli ordynacji wyborczej
- większościowej, opartej o jednomandatowe okręgi wyborcze, co
wyeliminowałoby ogromną większość kosztów ponoszonych dzisiaj przez
partie na propagandę wyborczą.
Najwyższa Izba Kontroli w swoich wielu pokontrolnych sprawozdaniach wskazuje
na ogromne marnotrawstwo w gospodarowaniu środkami publicznymi przez
administrację publiczną i menedżerów państwowych firm. Niżej przedstawiamy
parę takich przykładów.
. NIK negatywnie oceniła realizację Wojewódzkiego Programu PILICA,
obejmującego ochronę wód Zalewu Sulejowskiego. Nierzetelne przygotowanie
Programu przez administrację samorządu województwa łódzkiego oraz sposób
zarządzania, skutkowało powstaniem szkód majątkowych w kwocie prawie
13 mln złotych.
. NIK stwierdziła, Se w wyniku zaniedbań kolejnych ministrów transportu
od 1997 r., którzy zawierali niekorzystne umowy z firmami budującymi i
zarządzającymi autostradami - budżet państwa stracił 22 mld zł. Tymczasem
stan infrastruktury transportowej pogarszając się systematycznie, stał się
jedną z barier hamujących rozwój gospodarczy kraju. Generuje też zbędne
koszty ekonomiczne, np. straty spowodowane wypadkami drogowymi oblicza się
w Polsce na 2,5% PKB.
. Zaniedbania organów administracji publicznej związanych z budową biurowca
prywatnego przedsiębiorcy w Warszawie, w sąsiedztwie gmachu MSZ spowodowały
konieczność odkupienia budynku przez państwo, co naraziło Skarb Państwa na
stratę ok. 16 mln złotych.
. Badając wykonanie budżetu państwa NIK ustaliła, że Wydziały Ekonomiczno -
Handlowe Ambasad RP, po to aby wydać w latach 2003- 2005 na promocję
eksportu 22 mln złotych, na samych siebie wydały 309 mln zł.
. Agencja Rozwoju Przemysłu S.A. działała bez odpowiednich podstaw
prawnych i nadzoru, co pozwoliło jej na angażowanie się w przedsięwzięcia
niezwiązane z zasadniczym celem agencji i doprowadziło do utraty przez
Skarb Państwa 82 mln zł
. Postępowanie MSWiA przy wprowadzaniu Centralnej Ewidencji Pojazdów i
Kierowców - CEPiK, rażąco naruszało ustawę o zamówieniach publicznych, co
spowodowało niegospodarne lub niepotrzebne wydanie ok. 2,5 mln złotych.
. W wyniku kontroli (państwowych) zakładów energetycznych ujawniono
uszczuplenia środków publicznych oraz przychodów kontrolowanych zakładów w
wysokości ok. 35 mln zł. Niegospodarnie i niecelowo wydatkowano 6,5 mln zł.
. Większość skontrolowanych nadleśnictw przekazywała z opóźnieniem - od
kilku dni do prawie 4 lat - należne budżetowi państwa dochody ze sprzedaży
lasów i gruntów.
Nieprawidłowości odnotowano także w gospodarce mieszkaniowej. Polegały one
m.in. na zakupie lokali - bez potrzeby, niepodejmowaniu skutecznych działań
w celu odzyskania mieszkań zasiedlonych przez osoby nieuprawnione,
stosowaniu nienależnych ulg przy sprzedaży lokali, co - w sumie - istotnie
pomniejszało przychody Lasów Państwowych. Kontrole wykazały również
przypadki nierzetelnej klasyfikacji i pomiaru drewna, nieprawidłowości
w ewidencjonowaniu stanu magazynowego surowca, niewłaściwe cechowanie
pozyskanego drewna, przyjmowanie na jego zakup ofert niespełniających
wymogów formalnych itp. Tylko w roku 2002 tylko z tytułu przeterminowania
zobowiązań wobec Lasów Państwowych, straciły one prawie 4 mln złotych.
. Kontrolą przeprowadzoną w 2006 r. objęto część badawczą 4 spośród 6
strategicznych (wieloletnich) programów badawczych, ustanowionych przez
11 Radę Ministrów i realizowanych przez jednostki badawcze. Na realizację
skontrolowanych programów (część badawcza) wydatkowano z budżetu państwa
łącznie kwotę 364.762 tys. zł. NIK oceniła negatywnie realizację dwóch
programów, na które wydatkowano środki publiczne w łącznej kwocie 202 mln
356 tys. Zł
. Ochronę na koszt publiczny funduje sobie także wielu urzędników lub
menedżerów państwowych firm. Byli prezes i wiceprezes Polskiej Miedzi
(spółka skarbu państwa) w Legnicy wydali 7 mln zł na urządzenia ochronne
w swoich gabinetach i 2,7 miliona złotych na osobistych ochroniarzy
całodziennych dla siebie, swoich żon i dzieci. Ochroniarze odwozili
żony na zakupy, dzieci do szkoły, towarzyszyli im na wycieczkach
zagranicznych.
. W roku 2005 Minister właściwy do spraw polityki społecznej przekazał
prawie 1 mld zł dotacji z budżetu państwa do PFRON, mimo, że Fundusz
posiadał własne środki obrotowe w odpowiedniej kwocie (717,6 mln zł).
W ocenie NIK było to działanie niegospodarne.
. Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła budowę siedziby TVP S.A,
z uwagi na długi okres realizacji (od 1998 r.) oraz stwierdzenie
znaczących nieprawidłowości na wszystkich etapach procesu inwestycyjnego.
Stwierdzono, uszczuplenia środków TVP S.A. i wydatkowanie z naruszeniem
przepisów prawa oraz niegospodarnie, nierzetelnie i niecelowo - łącznie
- 53 mln zł.
. Najwyższa Izba Kontroli negatywnie ocenia działania Agencji Mienia
Wojskowego w zakresie gospodarowania nieruchomościami Skarbu Państwa
w latach 2002 - 2005. Agencja nielegalnie zbywała akcje/udziały
otrzymane w zamian za wniesione aportem do spółek nieruchomości Skarbu
Państwa, tracąc na tym co najmniej 4 mln złotych. AMW przy gospodarowaniu
nieruchomościami Skarbu Państwa kierowała się własnym interesem
gospodarczym, niekiedy sprzecznym z interesem Skarbu Państwa. Zdaniem NIK
winę za to ponosi m. innymi MON. W tym samym czasie Agencja otrzymuje
dotacje z budżetu państwa - np. w roku 2004 345 mln zł. z czego na koszty
administracyjne ok. 150 mln. NIK stwierdziła też wiele przypadków
niegospodarności środkami publicznymi przez samorządy terytorialne.
. NIK bardzo krytycznie oceniła gospodarowania lokalami użytkowymi przez
gminy, stwierdzając, że gminy nie wykazywały należytej dbałości ani o zyski
z wynajmowanych lokali, ani o przychody z należnych podatków. Przykładowo
- w kontrolowanych gminach podatku od nieruchomości nie wpłaciło aż 988
spośród 1.431 najemców lokali użytkowych.
. NIK krytycznie oceniła działalność "grupy kapitałowej" Poczty Polskiej
zwłaszcza celowość zaangażowania w latach 2002-2004 prawie 53 mln zł
w 7 podmiotach prawa handlowego, z których tylko jeden przynosił zyski,
pozostałe natomiast odnotowały wysokie straty. Jednocześnie Poczta Polska,
kosztem własnych interesów, wspierała innych udziałowców - wielkie prywatne
grupy kapitałowe.
. Liczne krytyczne uwagi wzbudziła racjonalność wydatków na promocję w
przedsiębiorstwach państwowych i spółkach z udziałem Skarbu Państwa.
Kierownictwo tych firm dysponowało praktycznie nieograniczonym prawem do
swobodnego dokonywania darowizn odliczanych od podstawy opodatkowania, co
oznacza uszczuplanie publicznych środków finansowych. Szczególny sprzeciw
budzić musi udzielanie darowizn przez przedsiębiorców ponoszących straty
finansowe lub korzystających z pomocy publicznej, a tak uczyniło 12
spośród 13 skontrolowanych jednostek, które wykazały ujemną rentowność.
UNIA EUROPEJSKAPowszechnie wiadomo, Se Polska otrzyma od UE wielomiliardowe dotacje.
W latach 2007-2013 ma to być od 70 do 91 mld euro (według różnych źródeł).
Aby jednaki te pieniądze uzyskać, wydatki Polski ze środków publicznych
muszą być - jeszcze większe. Co ważniejsze wiele z tych pieniędzy, to
pieniądze stracone!!! Składka unijna Polski w latach 2007-2013 wyniesie
- szacunkowo - 22 mld euro + wpłaty do Europejskiego Banku Inwestycyjnego
0,6 mld euro = 22,6 mld euro. Koszty przygotowania wniosku o dotację
wynoszą ok. 100 tys. zł, czyli przeciętnie 15 proc. wartości projektu.
A zatem w latach 2007-2013 aS 13,5 mld euro zostanie wydanych na
przygotowanie projektów, które zostaną przyjęte. Dodatkowo wyda się
16 mld euro = ok. 65 mld zł. na przygotowanie projektów odrzuconych
(54% wszystkich wniosków). Znaczna część środków publicznych będzie
przeznaczona na cele urzędnicze, związane z obsługą unijnych dotacji.
Tylko na funkcjonowanie trzech urzędów (MRR, ARiMR i ARR) zostanie
wydanych w latach 2007 -2013 - 3,25 mld euro ( 13 mld złotych).
Na pozostałe instytucje (a jest ich 136) można śmiało dodać następne
13 mld złotych (3,25 mld euro). W sumie = ok. 26 mld zł. Ogromne
są koszty prefinansowania unijnych projektów realizowanych przez
jednostki sektora finansów publicznych. na lata 2007-2013 na
prefinansowanie z polskiego budżetu zostanie bezzwrotnie wydanych
około 12 mld euro. Zgodnie z projektem "Strategii rozwoju kraju",
w latach 2007-2013 Polska z pieniędzy publicznych wyda na
współfinansowanie dotacji unijnych 16,3 mld euro, do tego musimy
dodać koszt kredytów, jaki trzeba będzie zaciągnąć aby w/w kwoty
mieć w odpowiednim czasie.
Kolejne koszty, to koszty dostosowania polskich przedsiębiorstw i
administracji do prawa i standardów UE. Według ekspertów pochłonęły
one już 15 mld euro w ciągu 15 lat. Kolejne koszty to te, związane
z ochroną środowiska zgodnie ze standardami narzuconymi przez UE.
Ministerstwo Środowiska szacowało, że w latach 2000-2010 Polska
z pieniędzy krajowych wyda na to 120 mld zł.
Jak oceniają dziennikarze tygodnika Wprost (Nr 1241 z 24 września
2006) - Polska ze środków publicznych będzie musiała w latach
2007 - 2013 wydatkować łącznie ok. 107 mld euro (420 mld złotych)
czyli ok. 60 mld złotych na rok! Otrzymamy za to ok. 91 mld euro
dotacji czyli ok. 360 mld zł. Strata netto wyniesie ok. 60 mld zł
za lata 2007-2013 czyli ok. 9 mld zł. rocznie.
PRYWATYZACJAPrywatyzacja majątku państwowego, poza spełnianiem innych funkcji,
jest też źródłem środków publicznych, które powinny być przeznaczone
na wspólne cele. Nie jest więc obojętne, czy w wyniku prywatyzacji
budżet państwa otrzymuje tyle środków ile mógłby i ile było
wypracowanych przez lata przez Polaków. NIK bardzo krytycznie ocenia
przebieg prywatyzacji w Polsce. Zdaniem NIK - niedostatek wizji,
brak na etapie planowania precyzyjnie określonego celu, zaś
w działaniu zdecydowania i konsekwencji, był charakterystyczny
dla ogromnej większości kontrolowanych procesów restrukturyzacyjnych
i prywatyzacyjnych. Wszystkie tego rodzaju nieprawidłowości, popełnione
błędy i ich skutki, stają się najlepiej widoczne w przypadku kontroli
obejmujących całe branże.
Sektor Bankowy:
Za całość dotychczas sprzedanych banków (ok. 80 proc. całego sektora)
otrzymaliśmy za polskie banki ok. 25 miliardów złotych. Dzisiaj tyle
kosztuje jeden bank. Np. BPH i Pekao S.A., które sprzedano mniej
więcej za 5-6 miliardów zł, mają obecnie aktywa rzędu 115 mld zł.
Według szacunków części ekspertów
(
http://www.gazetafinansowa.pl/?d=kraj&id=942)
straty budżetu państwa na prywatyzacji sektora bankowego mogą się wahać
w granicach 150-200 mld zł !. W przypadku niektórych prywatyzacji nie
dokonano pełnej ewidencji zarówno ruchomości, jak i nieruchomości,
czyli sprzedawano bank, nie wiedząc, tak naprawdę, co posiada na stanie.
A do niektórych prywatyzacji wręcz dopłacano oddłużając bank, przyznając
pomoc Bankowego Funduszu Gwarancyjnego lub dokapitalizowując państwowymi
obligacjami. Eksperci twierdzą, że prywatyzację polskiego sektora
bankowego przeprowadzono w sposób pospieszny, prymitywny, szkodliwy
i wysoce niefachowy w sensie opłacalności oraz bardzo kosztowny dla
Skarbu Państwa i wszystkich Polaków. Przykładowo NIK oceniła, że
w przypadku rzetelnego przygotowania prywatyzacji banku PKO BP S.A.
- korzyści dla budżetu mogłyby być większe o prawie 3 mld zł. Warto
przypomnieć, że parę lat wcześniej bank był dokapitalizowany z budżetu
państwa na kwotę 500 milionów złotych. Zdaniem NIK - w wyniku pośpiesznie
prowadzonych działań restrukturyzacyjnych, a także na skutek
niedostatecznej współpracy resortów Skarbu Państwa i Gospodarki nie udało
się dobrze przygotować PHS SA do prywatyzacji. Nie wykonano analiz
przedprywatyzacyjnych Polskich Hut Stali SA, za co odpowiadają kolejni
Ministrowie SP w okresie od utworzenia Spółki do podpisania umowy
prywatyzacyjnej. MSP nie zweryfikowało wyceny wartości akcji PHS SA.
Na prywatyzacji hut - budżet stracił - jak szacuje NIK - prawie 2 mld zł.
NIK skontrolowała też proces restrukturyzacji i przekształceń własnościowych
w sektorze elektroenergetycznym za lata 2000-2005. W ocenie NIK MSP działał
niecelowo i sprzecznie z celami określonymi w Prawie energetycznym i
dokumentach przyjętych przez Radę Ministrów.
Jako niegospodarne NIK oceniła działania MSP związane z prywatyzacją
Elektrowni Skawina SA. Minister zaakceptował cenę niższą o ponad 2/3 od
wartości akcji ustalonej w postępowaniu prywatyzacyjnym. Skarb Państwa
utracił przychody w wysokości 36 mln 36,8 tys. zł a wartość akcji Skarbu
Państwa zmniejszyła się o 15 mln 487,4 tys. zł. cdn.