Strony: [1] 2 3 4
|
|
|
Autor
|
Wtek: Uczucie chłodu (Przeczytany 46958 razy)
|
innersmile
Go
|
Mam kolejne pytanie. Czy ktoś miał może takie objawy =>odczuwam cały czas szczególnie irytujące uczucie chłodu, które zaczęło mi doskwierać po rozpoczęciu DO. Często miałam zimne stopy i dłonie, ale teraz to uczucie jest wszechogarniające. Czy jest może wyjaśnienie tego zjawiska i sposób na poradzenie sobie z nim? Z góry dziękuję. Marta
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
moze podaj swoj jadlospis z kilku dni,to razem ´zastanowimy sie,co moze byc przyczyna twoich dolegliwosci a moze zbyt duza ilosc tluszczu w pozywieniu,smalec wieprzowy wychladza, duza ilosc tluszczu i brak ruchu tez wychladza, alergia(to stan zapalny)tez daje uczucie zimna, duza ilosc tluszczu do mozliwosci,go wykorzystania w energie,powoduje tez zwiekszone zapotrzebowanie na weglowodany
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
..z MY się zastanowimy, MY Kodar, chyba nie będziesz żywic urazy, ale tak to smiesznie zabrzmiało. Tomek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
Troszkę mnie innersmile dziwi ten objaw, rzecz jasna w obliczu słów pana Kwaśniewskiego, że co jak co , ale zimne kończyny przestaja być na DO, ŻO zimne. Tomek ps: Za powyższy post Kodar przepraszam. Myślałem, że masz na myśłi , że zastanowimy się my, czyli całe forum nad Twoim "innersmile" problemem. Ale to chyba jeszcze nie ten etap
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
alergia(to stan zapalny)tez daje uczucie zimna,
Zgadza sie Alino,stany zapalne,osłabienie organizmu dają uczucie zimna/przechodzące dreszcze... Dziwna sprawa z tym uczuciem chłodu na DO?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
innersmile
Go
|
Moj jadlospis: ŚNIADANIE: optymalny chleb orzechowy ok. 2 kromek z pasztetem lub masłem lub optymalny sernik w takiej samej ilości ze śmietanką ok.100ml OBIAD: mięso wieprzowe ok. 200g, z warzywami (fasolka szparagowa, cukinia ok.100g) z masłem-1 stołowa łyżka KOLACJA: koktail ze śmietanki z kilkoma truskawkami (250 ml) albo rosół z kurczaka-kur brak!
Tak mniej więcej to wygląda. Czasem zjem kilka orzechów lub słonecznik prażony oraz kawałek sera żółtego. Smalcu nie jadam, bo nie jest tak łatwo go w Irlandii dostać, poza tym nie przepadam za smalcem np. do smarowania.
2 razy z premedytacją zjadłam kilka czekoladowych trufli, ale tak się zasłodziłam, że póznij było mi niedobrze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
innersmile
Go
|
Dodam, że ruchu mam pod dostatkiem, bo mam pracę, która wymaga ode mnie chodzenia przez 7,5 godziny dziennie. Czas obiadu zawsze przypada w tym samym czasie ok. 1 po południu. Mam godzinną przerwę, więc nie jem w pośpiechu. Wszystko jest uregulowane i stałe. Czasem na obiad zamiast mięsa jem sadzone jajko z kawałkiem ok. 50g- puddingu taki irlandzki odpowiednik kaszanki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
fewa
Go
|
A przypadkiem nie zawiało Cię ? Może to taki objaw infekcji. Czasami mam takie dreszcze, jest mi zimno, ale ja to wiążę z infekcją która przebiega właśnie w ten sposób ze względu na ŻO objawy są tylko takie, lekkie.Wystarczy wieczorem zjeśc ok.4 żółtka z czosnkiem i do łóżka. Rano wszystko jest ok. Albo wipic jeden Coldrex. A jak tam w Irlandi też się zrobiło zimno?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mateoosh12
Go
|
a jak długo jesteś na Diecie? Ile schudłaś?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mateoosh12
Go
|
to pytanie do Innersmile rzecz jasna -bo widzisz, po tym jak schudłem to było mi tak...cholernie zimno naprawdę. Ale minął może miesiąc i się albo zmieniło, albo ja się przyzwyczaiłem PS: gdzie w Twoim jadłospisie jajka? Hm? W tym chlebku? za mało!!!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
innersmile
Go
|
Na diecie jestem ok. miesiąca. Nie wiem, ile dokładnie schudłam, bo nie mam tu wagi, ale myślę, że ok. 3kg. przy najbliższej okazji zweryfikuję to. Przy wcześnijszych eksperymentach na sobie potrafiłam w ciągu miesiąca zrzucić 11kg i wtedy nie mialam tego objawu...tylko, że czułam się jak wrak. Teraz nigdzie mi się nie spieszy. Schudnięcie ma być tylko efektem ubocznym. Marta
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
innersmile
Go
|
Same jajka, owszem czasem na obiad...może zacznę ich jeść trochę więcej tzn. żółtek, bo na białka patrzeć nie mogę. Alergikiem nie jestem. Infekcja-raczej nieprawdopodobne. W sumie łączę to też z silnym bólem głowy, który pojawił się wczoraj i wtedy chłód był najbardziej odczuwalny. Marta
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bruford
Go
|
Ależ oczywiście , istnieje wytłumaczenie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mateoosh12
Go
|
Droga Innersmile nie jestem lekarzem, ale powiem tak: dzisiaj jest u mnie zimno i ciągle siąpi deszczyk. Ogólnie bardzo nieprzyjemna pogoda-źle się czuję. To (pogoda) pewnie nie jest u Ciebie główną przyczyną, ale może też wpływać. Gdzieś przeczytałem, że "w pracy chodzę po 7,5 godziny" - to o Tobie? Jesli tak, to w ogóle za mało jesz Nie wiem czy masz książkę Kwaśniewski J., "Żywienie Optymalne", wyd. WGP - jeśli nie, napisz do mnie na mail-odpiszę, niestety nie teraz-jestem zajęty. Przepraszam za "urywane" wypowiedzi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
innersmile
Go
|
Książki nie mam, ale kiedyś czytałam... Korzystam z tabel i Ksiżąki kucharskiej, internetu.
Tak to ja mam "chodzącą pracę". Kiedy ją podjęłam ok.8 miesięcy temu nagle zaczęłam wcinać słodkie jak małpa kit-dosłownie! Wtedy przytyłam kilka kg i trochę mnie to zdziwiło, że przy takiej dawce ruchu... Wcześniej też jadłam sporo, ale ze słodkim to zdecydowanie przesadzałam. Teraz nie mam ochoty jeść więcej niż podałam wcześniej i nie czuję głodu-tzn. takiego jak wcześniej, że prawie żołądek mi do kręgosłupa się przyklejał. Burczało, coś się przelewało i ogólnie BYŁAM NON STOP GOTOWA CHWYCIĆ JAKIEŚ CIASTKO, CZEKOLADĘ itp., ale na "normalne" posiłki nie miałam ochoty. Teraz wcale nie czuję osłabienia, czy wpływu pogody itp. Nie jestem też senna. W sumie jest o wiele lepiej. Martwi mnie tylko "ten chłód".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
innersmile
Go
|
Uczucie chlodu niestety utrzymuje sie nadal, mimo ze pogoda piekna, sloneczko grzeje, a ja nadal mam poczucie, ze cala powierzchnia skory jest "zmrozona"!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
Czy to czasem nie jest wynik napięcia wywołanego stresem ? Zimne kończyny to przecież jeden z objawów. Może chodzi o długotrwałe napięcie mięśniowe wywołane - może nawet - nieświadomym stresem ? Zwróć uwagę, czy nie jesteś spięta.
Tomek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Halina Ch.
Go
|
Koniecznie zjadaj żółtka codziennie (nawet 5 szt) i gotowane warzywa z jakimś tłuszczem ( smalec,słonina,boczek,masło). Chleb to trucizna nawet optymalny (jest w nim mało mąki, ale to mąka nas truje), cukry proste odrzuć całkowicie (na początku trzeba pomóc sobie rozumem). Warzywami nigdy nie przedawkujesz węglowodanów i do słodkiego nie będzie Cię ciągnęło.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
innersmile
Go
|
Jesli chodzi o spinanie sie, to niestety jeszcze musze nad soba popracowac, bo nawet jak siedze, to czuje, ze pewne grupy miesni sa non stop w napieciu, jakbym wiecznie byla "gotowa do akcji"... Jesli chodzi o make, to w ogole nie uzywam. Do chleba optymalnego dodaje zamiast niej mielone migdaly. Co do zoltek, to sie chyba skusze... Dziekuje za rady. Marta
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
Co do zoltek, to sie chyba skusze... Marto, a jaki masz stosunek do "ubijanych" omletów (tzn. osobno ubijasz białka, a później wrzucasz do tej piany żółtka)? Z odrobiną dżemu lub plasterkami banana są poprostu pyszne! Marishka P.S. Ja też nie cierpię białka w jajkach (ale w ubijanym omlecie to zupełnie co innego), dlatego robię sobie same sadzone żółtka. Gotowane jajka jem wyjątkowo rzadko (zazwyczaj w sałatce), do zup używam tylko gotowanych żółtek.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: [1] 2 3 4
|
|
|
|