Strony: [1]
|
|
|
Autor
|
Wtek: BZDUR CIĄG DALSZY (Przeczytany 14618 razy)
|
Rajano
Go
|
Witam Przeczytajcie jakie "informacje" podają na stronach na których zapewne nie jeden chory na raka szuka wskazówek: ...TŁUSZCZ JEST POŻYWKĄ DLA RAKA! ...Tłuszcz może stymulować wzrost nowotworu na kilka różnych sposobów. Jest on swego rodzaju "paliwem" dla rosnącego guza. Bez dostaw tłuszczu komórki skłonne do przekształceń nowotworowych pozostają niejako w uśpieniu... źródło: http://www.nowotwor.zdrowe.com.pl/nowotwor_pokarmy.htmlPozdrawiam P.S. A tu info żeby ktoś tego nie wziął na serio: http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=1434.0
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
nie jeden chory na raka szuka wskazówek... Niektórzy je znajdują właśnie na www.dr-k, ale obowiązku praktycznego ich stosowania - nie ma. Przypomnienie: najlepszym źródłem 3-omega i innych NNKT, które wcale nie są "niezbędne" u dorosłej osoby jest: śmietana, masło, smalec, słonina. A fermentacja węglowodanowa nowotworów (głównie chodzi o produkcję tlenu w szlaku pentozowym) opisywana była wiele lat temu, ze słynnym doświadczeniem: "każda tkanka nowotworowa ginie bardzo szybko w żółtku" - bo w żłótku nie ma węglowodanów . W wielu przypadkach nowotwór potrafi zmusić organizm złożony do produkcji węglowodanów z białka endogennego, co prowadzi do szybkiego charłactwa chorego... PS podane informacje w linku - nie są BZDURAMI, bzdurne są tylko praktyczne wnioski wyciągane z doświadczeń.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Ostatnio się zastanawiałam nad inteligencją komórek nowotworowych.Nad sposobem niszczenia ich między innymi chemioterapią. Doszłam do takiego wniosku; Chory kilka serii chemioterapii i następuje remisja nowotworu.Znika guz bądź nacieki.Ale co się dzieje później? W większości przypadków nowotwór po kilku miesiącach bądź latach uderza ze zdwojoną siłą i zazwyczaj kończy się śmiercią chorego. Doszłam do wniosku,że kom. nowotworowe muszą być bardzo inteligentne.Dążą one do takich przekształceń ,aby w przyszłości zastosowana chemia czy radioterapia nie zadziałały.Bronią się jak żywy organizm ,aby przetrwać.Może tak po części jest jak opisałam,a może to czysta filozofia. Zastanawiam się też nad skutecznością chemioterapii.Czy nie jest ona bardziej szkodliwa niż pożyteczna. To prawda,że niszczy kom. nowotworowe,ale niszczy również zdrowe komórki (te bardzo pożyteczne,te które odpowiadają za odporność organizmu itp) i myślę ,że poprzez to chemioterapia drugiego rzutu (nie wiem czy to się tak dokładnie nazywa) częsciej doprowadza do śmierci. Piszesz Toan ,że W wielu przypadkach nowotwór potrafi zmusić organizm złożony do produkcji węglowodanów z białka endogennego... To tylko świadczy o jego niesamowitej inteligencji.Nowotwór się broni,walczy o przetrwanie.Dlaczego zatem organizm , nie potrafi sobie z nim poradzić w większości przypadków?Co by nie mówić ,jest to pandemia. Nie wiem czy popisałam bzdury (są to tylko moje przemyślenia) czy jest w tym jakaś prawda. Zastanawiałam się dlatego,że w ciągu minionego roku ,zmarło kilka osób(które znałam) na raka (głównie płuc,jedna osoba na raka żołądka).Wszystkie te osoby paliły papierosy. Tato mojego męża,o którym już tu pisałam żyje nadal,choć przez ostatnie mies. źle się czuł.Nadal stara się jeść tłusto.Wszyscy jego znajomi z którymi był w szpitalu już poumierali.Nie jest to wszystko optymistyczne
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
Większość nowotworów w organizmie robi się jak w "państwie" po buncie - "eksterytorialna" - jeśli zwycięży. Tworzy swoje struktury dowodzenia i zarządzania, uodparniając się w ten sposób od stymulatorów (w tym hormonów) organicznych. Sam wszystko wyciąga z organizmu, a w zamian - zatruwa. I nie ma tylko na tyle "rozumu", że robiąc sobie dobrze uniezależnieniem od organizmu prowadzi i siebie do śmierci. Wydaje się to rozsądynym zabezpieczeniem Natury przed przekazaniem "genów rakowych" następnemu pokoleniu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
slawek
Go
|
"KOLEJ NA TRAN W badaniach na zwierzętach tran jest mistrzem w walce z rakiem i w hamowaniu wzrostu guzów. Dr Artemis Simopoulos, prezes Waszyngtońskiego Centrum Genetyki, Żywienia i Zdrowia mówi, że "liczne badania wykazują, iż tran zmniejsza u zwierząt wielkość i liczbę guzów oraz ich skłonność do przerzutów". Wydaje się, że może to być prawdziwe także w odniesieniu do ludzi. Dr Therese A. Dolececk z Centrum Medycznego w Minneapolis stwierdziła w grupie 6000 mężczyzn w średnim wieku mniejszą śmiertelność z powodu raka u tych, którzy jedli więcej ryb. Profesor chirurgii z Harwardu, George Blackburn, uważa, że tłuszcz rybi może hamować rozsiew nowotworu po zabiegu operacyjnym. Bada on tę zależność u pacjentek po operacji raka sutka i twierdzi, że dotychczasowe wyniki są bardzo obiecujące." Mogli by się zdecydować
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
I nie ma tylko na tyle "rozumu", że robiąc sobie dobrze uniezależnieniem od organizmu prowadzi i siebie do śmierci. Wydaje się to rozsądynym zabezpieczeniem Natury przed przekazaniem "genów rakowych" następnemu pokoleniu.
Nowotwór prowadzi siebie w ślepą uliczkę.W sumie tak jak człowiek,który przestał czerpać żywność (i inne)z naturalnych źródeł ,a zamienił na sztuczne. Tak,natura musi sobie jakoś radzić,zawsze będzie eliminowała "wadliwe osobniki" w jakiś dobry dla siebie sposób-jest to zadziwiające. Tu przecież chodzi o przetrwanie gatunku ludzkiego,zdrowego i fizycznie i psychicznie.Jest to walka,jakby nie było......
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
tran jest mistrzem w walce z rakiem i w hamowaniu wzrostu guzów. Daleko bardziej "mistrzowskie" są żółtka, masło, smalec, słonina, a Dr Artemis Simopoulos ograniczył się do tłuszczu rybiego, bo nie przypuszcza nawet, że każdy tłuszcz z wyjątkiem margaryn i olejów (wyłączając oliwę) i białko o wysokiej wartości biologicznej (a wszystko w odpowiedniej PROPORCJI BTW) w większości przypadków powoduje zdrowienie organizmu... Przykład: wódka i słonina. Leczy raka słonina, a wódka dodaje "przyjemności" leczenia
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Myślałam również i o tym tranie. Na ulotce z np. Ecomeru pisze,że można go stosować u osób chorych na nowotwór. Nie przeprowadzałam badań ,to dokładnie nie wiem. Z jednej strony wydawać by się mogło logiczne ,zastosowanie tranu w leczeniu,a z drugiej strony wydaje się być naiwnym postępowaniem.Człowiek ,to nie rekin (niestety) i póki co jego genom nie jest taki jak genom rekinów.I choćbyśmy zjedli nie wiem ile tego tłuszczu to wątpię,że miałoby to jakikolwiek wpływ,w leczeniu ,albo jestem wielkim sceptykiem. Niemniej jednak pytałam tatę mojego męża czy lekarze wspominali o tego typu terapii wspomagającej.Lekarze powiedzieli,że lepiej nie stosować.Ciekawe czemu?czy robią sobie eksperyment z samą chemią, czy po prostu mało ich to interesuje.
Prof. Religa np. nie zdecydował się na chemię o ile mi wiadomo.....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wojteks
Go
|
To tak jak z tym rozcieńczonym "szkłem wodnym". Jeśli pomoże, to nie przez dietę optymalną, a tylko dzięki "preparatowi"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
slawek
Go
|
a Dr Artemis Simopoulos ograniczył się do tłuszczu rybiego, bo nie przypuszcza nawet, że każdy tłuszcz z wyjątkiem margaryn i olejów (wyłączając oliwę) i białko o wysokiej wartości biologicznej (a wszystko w odpowiedniej PROPORCJI BTW) w większości przypadków powoduje zdrowienie organizmu... To tak jak wódka i słonina. Leczy raka słonina, a wódka dodaje "przyjemności" leczenia Stawiam raczej na obowiązującą POLITPOPRAWNOŚĆ dietetyczną, przecież nie wspomina się np. że tran i tłuszcze rybie zawierają znacznie więcej CHOREGOSTEROLU niż inne tłuszcze zwierzęce P.S. ale żeby w jednym artykule wychwalać i poniżać tłuszcze
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
ale żeby w jednym artykule wychwalać i poniżać tłuszcze Bo wszystko zależy od cyt. prof Lutz "złotej formuły życia" - http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=802 - czyli proporcji między głównymi składnikami odżywczymi - BTW
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Krystyna*Opty*
Go
|
slawek napisał: Stawiam raczej na obowiązującą POLITPOPRAWNOŚĆ dietetyczną, przecież nie wspomina się np. że tran i tłuszcze rybie zawierają znacznie więcej CHOREGOSTEROLU CHOREGOSTEROLU - Dobre!... Uwielbiam chorysterol... hihi... niż inne tłuszcze zwierzęce P.S. ale żeby w jednym artykule wychwalać i poniżać tłuszcze Ot, taka schizofrenia naukowa... I tylko maluczkim współczuć dylematów, którą mądrość wybrać...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
slawek
Go
|
Ot, taka schizofrenia naukowa... Czasmi nachodzą mnie myśli że chyba nikt nie może być aż tak głupi ale mogę się mylić
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rajano
Go
|
Witam Przeczytajcie jakie "informacje" podają na stronach na których zapewne nie jeden chory na raka szuka wskazówek: ...TŁUSZCZ JEST POŻYWKĄ DLA RAKA! ...Tłuszcz może stymulować wzrost nowotworu na kilka różnych sposobów. Jest on swego rodzaju "paliwem" dla rosnącego guza. Bez dostaw tłuszczu komórki skłonne do przekształceń nowotworowych pozostają niejako w uśpieniu... źródło: http://www.nowotwor.zdrowe.com.pl/nowotwor_pokarmy.htmlPozdrawiam P.S. A tu info żeby ktoś tego nie wziął na serio: http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=1434.0Witam Napisałem do właścicielki tej strony http://www.nowotwor.zdrowe.com.pl/nowotwor_pokarmy.html a dokładniej mówiąc wysłałem jej te wyniki badań http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=1434.0No i dostałem odpowiedź następującej treści:
Witam Pana, Bardzo dziękuję za zwrócenie uwagi i informację. Tekst na stronie jest z: Fragmenty książki "ŻYWNOŚĆ TWÓJ CUDOWNY LEK" Jean Carper , którą skanowali informatycy. Nie było moim zamiarem wprowadzanie kogoś w błąd. Napewno usunę tę informację. Pozdrawiam serdecznie. Anna Krupa
Pożyjemy zobatrzymy Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rajano
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
No coś ty :(artykuł jak był tak jest -chyba ,ze jeszcze coś mnie ominęło. Toan -piszesz o wódce i smalcu -interesujące ,a tak z ciekawości czy wódka czysta spirytus ma węglowodany?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rajano
Go
|
No coś ty :(artykuł jak był tak jest -chyba ,ze jeszcze coś mnie ominęło.
Witam Owszem artykuł jest, ale rozdział który był zatytuowany "TŁUSZCZ JEST POŻYWKĄ DLA RAKA!" został cały usunięty. Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
Zniknął niestety też artykuł w języku ang. ("Jak potwierdzają publikacje od 2003 r., dieta niskowęglowodanowa i wysokotłuszczowa jest znacznie bardziej efektywna w redukcji ryzyka chorób serca niż wysokowęglowodanowa i niskotłuszczowa" - na polski -TK) do którego link jest podany tu: http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=790 , a szkoda, bo był bardzo ciekawy, a ja nie skopiowałem sobie go do archiwum!!!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Krystyna*Opty*
Go
|
No niestety... ja też wiele razy się z tym spotkałam, dlatego co ważniejsze teksty zaczęłam cytować razem z linkiem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lutonn
Go
|
Mnie natomiast zastanawia dlaczego "ziemne pieski" ich populacja gwaltownie rosnie co 11lat a zwiazane to jest z plamami na sloncu , moze podobnie jest z epidemiami uaktywniaja sie pod wplywem jakiegos bodzca
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: [1]
|
|
|
|