forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-22, 23:15:03

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
7. Nie trzeba liczyć spożytych kalorii, natomiast należy liczyć kalorie przy kupowaniu żywności.
669713 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Wolne tematy
| | |-+  STRAJK "służby" zdrowia
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 [2] 3 Do dou Drukuj
Autor Wtek: STRAJK "służby" zdrowia  (Przeczytany 19794 razy)
Daniel_dn
Go


Email
Odp: STRAJK "służby" zdrowia
« Odpowiedz #20 : 2007-07-12, 20:51:04 »

Wbrew pozorom nie jest to aż takie trudne. Wystarczy tylko trochę dobrej woli, no i myślenia.

Daniel
Zapisane
mateoosh12
Go


Email
Odp: STRAJK "służby" zdrowia
« Odpowiedz #21 : 2007-07-12, 21:08:49 »

Hana> jak to kto ma sprywatyzować służbę zdrowia? rząd. tak jak prywatyzuje huty, stocznie, zakłady azotowe. Między szpitalem, a fabryką nie ma z punktu widzenia logiki żadnej różnicy. Mają utrzymać się same. A co do sposobu prywatyzacji-tylko publiczna licytacja. Startujemy od złotówki.
Zapisane
fewa
Go


Email
Odp: STRAJK "służby" zdrowia
« Odpowiedz #22 : 2007-07-12, 21:23:49 »

Z tymi co są zdrowi to prywatyzacja jest najlepszym rozwiązaniem. No bo po co mają płacic składki na służbę zdrowia? Ale co z tymi rencistami i emerytami co płacili całe życie składki, a teraz powie im się płaccie sobie jak chcecie byc zdrowi? To chyba trochę nie sprawiedliwe. Przy prywatyzacji powinno się wziąśc pod uwagę ludzi którzy płacili całe życie i powinno im się zwrócic pewną kwotę składek, aby nie czuli się oszukani. Albo dalsze bezpłatne leczenie w zalezności ile lat płacił składki.
Zapisane
Hana
Go


Email
Odp: STRAJK "służby" zdrowia
« Odpowiedz #23 : 2007-07-12, 21:38:27 »

Z tymi co są zdrowi to prywatyzacja jest najlepszym rozwiązaniem. No bo po co mają płacic składki na służbę zdrowia? Ale co z tymi rencistami i emerytami co płacili całe życie składki, a teraz powie im się płaccie sobie jak chcecie byc zdrowi? To chyba trochę nie sprawiedliwe. Przy prywatyzacji powinno się wziąśc pod uwagę ludzi którzy płacili całe życie i powinno im się zwrócic pewną kwotę składek, aby nie czuli się oszukani. Albo dalsze bezpłatne leczenie w zalezności ile lat płacił składki.

Fewa- prywatyzacja sluzby zdrowia nie oznacza nie placenia skladek, prywatyzacja to placenie jeszcze wyzszych skladek, prywatyzacje to proces b. zlozony-a spoleczenstwo nie doroslo do takiego procesu.
Zapisane
Hana
Go


Email
Odp: STRAJK "służby" zdrowia
« Odpowiedz #24 : 2007-07-12, 21:43:13 »

Hana> jak to kto ma sprywatyzować służbę zdrowia? rząd. tak jak prywatyzuje huty, stocznie, zakłady azotowe. Między szpitalem, a fabryką nie ma z punktu widzenia logiki żadnej różnicy. Mają utrzymać się same. A co do sposobu prywatyzacji-tylko publiczna licytacja. Startujemy od złotówki.

Mateoosh12 , dlaczego rzad ma prywatyzowac sluzbe zdrowia, jak "sluzba zdrowia" nie ma takiej potrzeby zeby sie sprywatyzowac.
 Ci ktorzy wyszli "na przeciw" maja juz prywatne gabinety i powodzi im sie calkiem niezle.
Zapisane
slawek
Go


Email
Odp: STRAJK "służby" zdrowia
« Odpowiedz #25 : 2007-07-12, 22:59:57 »

Fewa- prywatyzacja sluzby zdrowia nie oznacza nie placenia skladek, prywatyzacja to placenie jeszcze wyzszych skladek, prywatyzacje to proces b. zlozony-a spoleczenstwo nie doroslo do takiego procesu.
Prywartzacja to zmniejszenie składek!!!  E.G. ja wogóle nie potrzebowałbym jej płacić Wink
Zapisane
fewa
Go


Email
Odp: STRAJK "służby" zdrowia
« Odpowiedz #26 : 2007-07-12, 23:36:08 »



Fewa- prywatyzacja sluzby zdrowia nie oznacza nie placenia skladek, prywatyzacja to placenie jeszcze wyzszych skladek, prywatyzacje to proces b. zlozony-a spoleczenstwo nie doroslo do takiego procesu.
A dlaczego będzie się płaciło jeszcze większe składki? Chyba, że to ma byc półprywatne, takie na niby. Społeczeństwo musiało by się trochę zbogacic, aby było go stac na płacenie lekarzowi lub wykup polisy zdrowotnej. Tak czy siak problem jest trudny do rozwiązania.
Zapisane
Daniel_dn
Go


Email
Odp: STRAJK "służby" zdrowia
« Odpowiedz #27 : 2007-07-13, 10:30:00 »

Problemu nie ma wcale, tylko ludzie go sami sobie stworzyli. W miesiąc bym się rozprawił ze służba zdrowia. Kolektywna własność do dobra przystań dla nierobów. Zaorać i pozamiatać te pomniki socjalizmu, zła. Albo zostawić niech same się rozpadną, ale na kradzież pieniędzy na ich utrzymanie nie ma zgody i nie będzie. Temu trzeba dać zaporę.

Daniel
Zapisane
Hana
Go


Email
Odp: STRAJK "służby" zdrowia
« Odpowiedz #28 : 2007-07-13, 11:44:05 »

Problemu nie ma wcale, tylko ludzie go sami sobie stworzyli. W miesiąc bym się rozprawił ze służba zdrowia. Kolektywna własność do dobra przystań dla nierobów. Zaorać i pozamiatać te pomniki socjalizmu, zła. Albo zostawić niech same się rozpadną, ale na kradzież pieniędzy na ich utrzymanie nie ma zgody i nie będzie. Temu trzeba dać zaporę.


Daniel


To do roboty Daniel do roboty , czas abys wprowadzil w zycie TE TWOJE "POSTULATY"--czekamy na EDEN pod rzadami Daniela dn..
Zapisane
mateoosh12
Go


Email
Odp: STRAJK "służby" zdrowia
« Odpowiedz #29 : 2007-07-13, 11:49:34 »

fewa> dlatego, że oprócz ich prywatnych gabinetów płacim wszyscy składkę na zakłady publiczne. To powód konieczności prywatyzacji. Nikt nie wyobraża sobie dzisiaj, że 80% restauracji i pubów jest w rękach państwa. Tak samo powinno być ze szpitalami.
Hana> tak, Ci ludzie, którzy płacili składki dajmy na to 40 lat, nie zostaną bez opieki. Pieniądze ze sprzedaży szpitali, w jakiejś części, pójdą na ich zdrowotne potrzeby. Natomiast trzeba powiedzieć jasno: od 2010 roku, osoby wkraczające na rynek pracy mają wolny wybór: płacą składki na państwową służbę zdrowia, albo ubezpieczają się sami.

Ludzie, przecież taki przymus składek zdrowotnych, podnoszenie akcyzy na alkohol/papierosy, nakaz jeżdżenia ze światłami mijania cały rok, abonament TV to niewolnictwo. Wyobraźcie sobie, że w trosce o nasze zdrowie, Pan Minister Religa wydaje zakaz działalności lekarzy optymalnych, pod karą zakazu wykonywania zawodu. Dla naszego dobra. Wszystko co robią, robią dla naszego dobra. Zadbają o długość ogórka, o to, żeby nie kupować taniej benzyny, o to żeby nie palić, o to żeby dzieci znały Sienkiewicza, a nie Gombrowicza (nota bene dureń z niego), o to żeby fryzjer strzygł dobrze, wreszcie żeby apteka była jedna na tysiąc mieszkańców, bo więcej to nie pasuje.

Ci idioci mówią, że chcą naszego szczęścia i sielanki. Widział ktoś z Was tą ziemię obiecaną?
Zapisane
mateoosh12
Go


Email
Odp: STRAJK "służby" zdrowia
« Odpowiedz #30 : 2007-07-13, 11:58:42 »

Hana> to nie byłby EDEN Daniela dn, tylko normalność.
PS: pamięta ktoś bary mleczne z lat '80, albo tzw. restauracje w latach '70-'80? Mili kelnerzy, 200 potraw w menu, na koniec zawsze dziękuję Państwu i zapraszam ponownie - tego nie było. Bo to było państwowe-nasze, wspólne, czyli niczyje. Jak coś należy do każdego, to popada w ruinę. Z tamtych czasów zostały pomniki; PKP, służba zdrowia, Poczta Polska. Zostało małe bagienko, a kto nie chce go osuszyć, a tylko dotknąć ten się pobrudzi. Pieniążki kuszą, więc politycy trzymają łapę na tych "zakładach", na licencjach, koncesjach. Dlaczego na handel pomidorkami nie ma kocesji, a na benzynę jest?
Skąd w głowach to myślenie: BO BUDŻET STRACI. Dlaczego nie: BO LUDZIE ZYSKAJĄ?
Jakiś facet przemycił z Ukrainy paliwo-Budżet stracił 2 miliony! Ja się nie oburzam. Budżet stracił, ale kilka tysięcy osób mogło pojechac w sobotę z dzieckiem na wycieczkę, bo stać ich było na benzynę. A ten "przemytnik" zrobił to na złość budżetowi? Czy była taka potrzeba, bo żyjemy w kraju, gdzie ludzie szczypią się z każdym groszem?
PS: nigdy nie widziałem strajku w Plus GSM, Erze, wśród weterynarzy, prywatnych handlarzy zieleniną, ani malarzy pokojowych. Zresztą, niech nawet strajkują. Na nich składki przymusowej nie płacę. Nie przyjdzie-nie zapłacę. Zamówię usługę u drugiego. PRZEJRZYJMY NA OCZY.
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: STRAJK "służby" zdrowia
« Odpowiedz #31 : 2007-07-13, 12:08:58 »

Ale rozpisaliście się o tej prywatyzacji.
Zauważyłam,że ludzie mało robią ,a dużo mówią.I nic z tego nie wynika.Wczoraj byłam w przychodni i słuchałam jak ludzie się żalą na opiekę w szpitalu.
A to,że pielęgniarka nie chciała zostać za 150 zł na noc przy chorej osobie ,została za 200 i spała.
A to ,że lekarzowi jakiś pacjent chciał zapłacić 200 zł ,a ten przy reszcie pacjentów powiedział na głos ,że łóżko ma cztery nogi nie dwie itp.
No co się ludzie dzieje?Dokąd tak będzie?.Ludzie tylko narzekają ,ale nikt nie bierze się do roboty.Każdy siedzi cicho jak mysz pod miotłą jak co do czego dojdzie...
I ludzie sami płacą lekarzom łapówki (niby na lepszą opiekę).Ale niestety takowej nie dostaną. Jest to nie uczciwe i nic dobrego za to się nie dostaje wbrew pozorom.
Zapisane
Hana
Go


Email
Odp: STRAJK "służby" zdrowia
« Odpowiedz #32 : 2007-07-13, 12:15:04 »

 Dlaczego na handel pomidorkami nie ma kocesji, a na benzynę jest?

Mateoosh 12, a kto jezdzi na soku pomidorowym?--oj kiepski z Ciebie ekonomista, podstawy ekonomii sie klaniaja.
Zapisane
Daniel_dn
Go


Email
Odp: STRAJK "służby" zdrowia
« Odpowiedz #33 : 2007-07-13, 12:16:28 »

Czego się spodziewać od człowieka przesiąkniętego złem. On domaga się aby na jego rzecz rząd okradł nas. Zleca kradzież. Tam gdzie zagnieździło się zło nie wykiełkuje dobro. Ile byś nie płaciła człowiekowi zdemoralizowanemu i tak pozostanie nim.

Daniel
Zapisane
Hana
Go


Email
Odp: STRAJK "służby" zdrowia
« Odpowiedz #34 : 2007-07-13, 12:21:18 »

Nie powiem Daniel dn abys grzeszyl uprzejmoscia, ale czego mozna po Twoich postach oczekiwac!
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: STRAJK "służby" zdrowia
« Odpowiedz #35 : 2007-07-13, 12:26:14 »

Wspomnę jeszcze o tych łapówkach płaconych przez pacjentów lekarzom.
Otóż wiadomo,że w szpitalu znajdzie się osoba (rodzina) ,która zapłaci lekarzowi za opiekę i znajdzie się osoba ,która z zasady nie zapłaci .
Wydaje mi się ,że taka osoba będzie pokrzywdzona i to przez tego pacjenta,nie bezpośrednio przez lekarza.Tamten zapłacił ,więc lekarz może skupiać bardziej uwagę na nim ,a na tym ,który nie zapłacił -nie.I da się to zauważyć.
Ludzie (pacjenci) są sami sobie winni. Gdyby żaden nie płacił łapówki,może wtedy by coś drgnęło w kierunku poprawy.Ale w obecnej sytuacji-wątpię.

Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: STRAJK "służby" zdrowia
« Odpowiedz #36 : 2007-07-13, 12:35:45 »

Wkurzają mnie tacy ludzie,którzy sami "wyjeżdżają" z kasą ,żeby zapłacić za coś,co mu się należy ze składek.
Ciekawe kto pierwszy zaczął,czy pacjent "wyskoczył" pierwszy z łapówą,czy też lekarz pierwszy zażyczył sobie prezencik za pracę.
Zapisane
mateoosh12
Go


Email
Odp: STRAJK "służby" zdrowia
« Odpowiedz #37 : 2007-07-13, 15:31:17 »

Hana> a co to za argument? Dlaczego na benzynę jest akcyza (ok. 40% ceny to podatek), a na pomidory nie? Masz jakiś racjonalny argument? Smile No bo zobacz, jeśli o te podstawy ekonomii chodzi, tańsza benzyna=spadek cen wszystkich towarów=ludzie mogą sobie na więcej pozwolić, więcej kupić=producenci mogą więcej produkować=mają większy zysk=konsumenci kupują taniej, a więc żyje się lepiej. Chyba, że mówimy o Keynesie...
Zapisane
Hana
Go


Email
Odp: STRAJK "służby" zdrowia
« Odpowiedz #38 : 2007-07-13, 15:47:03 »

Mateoosh 12, "Ogolna teoria zatrudnienia, procentu i pieniadza"-i dalej wszystko sie zgadza, ale jest jedno zasadnicze ALE --my ta benzyne musimy kupic, i nie od pierwszego "producenta", a po drodze ilu jeszcze chce na tym zarobic?--to tak w bardzo wielkim skrocie, przyslowiowy pieniadz jest okragly wiec sie toczy + reakcje lancuchowe.
Zapisane
fewa
Go


Email
Odp: STRAJK "służby" zdrowia
« Odpowiedz #39 : 2007-07-13, 23:25:13 »

Mateoosh, tylko nie mów głośno, bo jeszcze nasi "panowie" kupią ten pomysł i obłozą akcyzą pomidory  Laughing albo co gorsza jajka  Laughing Laughing
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.054 sekund z 18 zapytaniami.