forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-29, 09:15:54

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
Pakiet Dieta Antyketogeniczna - zamówienia - korojoo.com
669827 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Wolne tematy
| | |-+  Prawda czy fałsz?
« poprzedni nastpny »
Strony: [1] 2 3 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Prawda czy fałsz?  (Przeczytany 27789 razy)
karwa
Go


Email
Prawda czy fałsz?
« : 2007-07-15, 11:49:06 »

Dzień dobry.Mam 34 lata.Jestem 4 lata po diecie optymalnej (stosowałem ją przez 6 miesięcy). Mam problemy z nadciśnieniem. Metabolizm zmienił mi się nieodwracalnie w trakcie diety. Miałem problemy ze skurczami mięśni(brak potasu). Znam osoby z mojego miasta (Gdyni), które w trakcie stosowania diety optymalnej lub po zmarły.Wiem, że część ze zmarłych osób odstępowała od diety optymalnej, zjadając od czasu do czasu owoce, słodycze.Zastanawiającym jest fakt, że medialna ikona diety optymalnej Lech Wałęsa w zeszłym roku w klinice w Mediolanie miał wstawiony stent!!!?Gdy stosowałem dietę, ślepo i bezkrytycznie przyjmowałem prawdy z książek pana Kwaśniewskiego. Lecz gdy teraz czytam je chłodnym okiem, wielce przeraża mnie bezkrytyczny ton pychy pana Kwaśniewskiego. Podważa on i jawnie krytykuje wiele wieków wiedzy w dziedzinie medycyny konwencjonalnej(służba zdrowia, wiedza akademicka, przemysł farmaceutyczny)jak i niekonwencjonalnej(ziołolecznictwo,głodówki,oliwa z oliwek...)a przecież przez wieki ta wiedza i te metody pomagały ludziom w walce z chorobami!!!Czy to sam wielki Bóg, czy to mania wielkości?Dlaczego ludzie stosujący tę dietę umierają?!Na stronach o diecie optymalnej razi generalizowanie, zaślepienie,ton wszystkowiedzących.Pytam:prawda czy fałsz?Bo przecież Arab ślepo wierzący w Allaha w jego imieniu zabijający też może być w błędzie.
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: Prawda czy fałsz?
« Odpowiedz #1 : 2007-07-15, 12:26:52 »

http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=289.100 - tu już dyskutowano na ten temat. Jeśli zechcesz samodzielnie poszukać w innych wątkach - też znajdziesz.
Zapisane
Daniel_dn
Go


Email
Odp: Prawda czy fałsz?
« Odpowiedz #2 : 2007-07-15, 12:38:56 »

Dieta optymalna, to nie jest bilet na życie. Każde życie musi się kiedyś zakończyć. Sądząc po tematach czytanych przez gości na tym forum, to większość szuka pomocy na swoje choroby. Za wszelką cenę chcą sobie przedłużyć życie i dlatego szukają pomocy w diecie optymalnej. Ale gdy zaczynają ją stosować, to bardzo szybko gubią się w jej zaleceniach. Pozostaje tylko chęć bycia na DO, a w rzeczywistości następuje powrót do starych przyzwyczajeń. Większości to są już ludzie w podeszłym wieku, mający już organizm wyniszczony i myślą, że jak zaczną DO, to już tak szybko nie umrą. Ale ten co chce uratować swe życie je utraci na zawsze. DO jest darem od Boga i trzeba w niego wierzyć, inaczej dieta mu w niczym nie pomorze. Bo przedłużone życie dzięki DO jest narzędziem do wypełnienia ważniejszych zadań, a nie celem samy w sobie.

Daniel
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: Prawda czy fałsz?
« Odpowiedz #3 : 2007-07-15, 14:11:05 »

Karwa (choroba, musze tu uważać, zebym literówki nie zrobiła Very Happy), podchodzisz do tematu zbyt emocjonalnie, żeby mozna było twoje słowa poważnie potraktować.

Demagogia tez na mnie nie działa. Może Lech Wałęsa to dla ciebie wzorcowy Optymalny, skoro pisali o nim w gazetach, a np. ja kolorowych magazynów nie czytam, ani TV nie oglądam.

Wrzuciłaś wszystko do jednego worka. Charakter Jana Kwaśniewskiego nie ma nic do jego wiedzy. Nawiasem mówiąc, nie wiem, jaki ma charakter. A czy znasz dobrze charakter i poglądy swojego lekarza w rejonie?
Wyciągaj z tego, co czytasz, to co dla ciebie ważne. Nie musisz uczyć sie historii z lektur Jana Kwaśniewskiego. Równiez nie musisz zmieniać swojego zywienia.

Nie słyszałam, zeby Optymalni masowo wymierali. Zdarza się im, jak każdemu Very Happy
Jeśli masz dostęp do takiej statystyki, chętnie poczytam.
Jestes pewna, że ty byłaś Optymalna? Nikt z nas tego pewnym być nie może. A może ktoś zaręczy za ciebie, ze żywiłaś sie optymalnie? Ja sie nie podejmuję Very Happy
Raptem, jak zapewniasz Wink, byłaś 6 miesięcy na DO, a przypisujesz jej wszystkie doleglwości swojego życia.

Jedyne, co wyczytałam z twojego postu, to żal, niechęć, tendencyjność i nieokreślone pretensje. Brak tu "chłodnego oka", którym chciałabyś patrzeć. Nie ma z czym dyskutować. Nudy

Jakoś cię ten temat nurtuje, więc spójrz na niego rzeczywiście chłodnym okiem.
Zapisane
Rajano
Go


Email
Odp: Prawda czy fałsz?
« Odpowiedz #4 : 2007-07-15, 16:17:57 »

Dzień dobry.Mam 34 lata.Jestem 4 lata po diecie optymalnej (stosowałem ją przez 6 miesięcy). Mam problemy z nadciśnieniem. Metabolizm zmienił mi się nieodwracalnie w trakcie diety. Miałem problemy ze skurczami mięśni(brak potasu). Znam osoby z mojego miasta (Gdyni), które w trakcie stosowania diety optymalnej lub po zmarły.Wiem, że część ze zmarłych osób odstępowała od diety optymalnej, zjadając od czasu do czasu owoce, słodycze.Zastanawiającym jest fakt, że medialna ikona diety optymalnej Lech Wałęsa w zeszłym roku w klinice w Mediolanie miał wstawiony stent!!!?Gdy stosowałem dietę, ślepo i bezkrytycznie przyjmowałem prawdy z książek pana Kwaśniewskiego. Lecz gdy teraz czytam je chłodnym okiem, wielce przeraża mnie bezkrytyczny ton pychy pana Kwaśniewskiego. Podważa on i jawnie krytykuje wiele wieków wiedzy w dziedzinie medycyny konwencjonalnej(służba zdrowia, wiedza akademicka, przemysł farmaceutyczny)jak i niekonwencjonalnej(ziołolecznictwo,głodówki,oliwa z oliwek...)a przecież przez wieki ta wiedza i te metody pomagały ludziom w walce z chorobami!!!Czy to sam wielki Bóg, czy to mania wielkości?Dlaczego ludzie stosujący tę dietę umierają?!Na stronach o diecie optymalnej razi generalizowanie, zaślepienie,ton wszystkowiedzących.Pytam:prawda czy fałsz?Bo przecież Arab ślepo wierzący w Allaha w jego imieniu zabijający też może być w błędzie.
Witam
Chrystus również ludzi uzdrawiał ale nikomu nieśmiertelności nie gwarantował. Piszesz dalej "krytykuje wiele wieków wiedzy w dziedzinie medycyny konwencjonalnej(służba zdrowia, wiedza akademicka, przemysł farmaceutyczny)jak i niekonwencjonalnej(ziołolecznictwo,głodówki,oliwa z oliwek...)a przecież przez wieki ta wiedza i te metody pomagały ludziom w walce z chorobami!!"
a czy oni są nieśmiertelni? czy oni nie umierają?.
Może coś z "innej beczki" medycyna dalekiego wschodu chińska ma ponad 5 tys lat,( i równiez jest przez środowisko lekarskie negowana) i nawet obecnie potrafi pomóc w sytuacjach gdzie akademicka rozkłada ręcę.
Pozdrawiam
Zapisane
lutonn
Go


Email
Odp: Prawda czy fałsz?
« Odpowiedz #5 : 2007-07-15, 21:51:18 »

A skad wiadomo jakie kto ma intencje ? a moze jestes przeciwnikiem DO tutaj takich nie brakuje  Very Happy Very Happy
Zapisane
maf
Go


Email
Odp: Prawda czy fałsz?
« Odpowiedz #6 : 2007-07-15, 22:29:45 »

Podważa on i jawnie krytykuje wiele wieków wiedzy w dziedzinie medycyny konwencjonalnej(służba zdrowia, wiedza akademicka, przemysł farmaceutyczny)jak i niekonwencjonalnej(ziołolecznictwo,głodówki,oliwa z oliwek...)a przecież przez wieki ta wiedza i te metody pomagały ludziom w walce z chorobami!!!
Moglbys rozwinac temat przemyslu farmaceutycznego?
A wlasciwie to nie rozwijaj, wielkich odkrywcow tez spalili na stosie. Kopernik mial szczescie.
Pozdr
maf
Zapisane
ali
Go


Email
Odp: Prawda czy fałsz?
« Odpowiedz #7 : 2007-07-16, 01:19:54 »

Dzień dobry.Mam 34 lata.Jestem 4 lata po diecie optymalnej (stosowałem ją przez 6 miesięcy). .Pytam:prawda czy fałsz?Bo przecież Arab ślepo wierzący w Allaha w jego imieniu zabijający też może być w błędzie.

he he
ponoć wierzymy w tego samego Boga
my uważamy że jest On samą miłością,i pokojem
a żydom kazał On wycinać w pień własnych pobratymców w ziemi obiecanej

tak też jest ze stosowaniem i rozumieniem przez ciebie  zasad  Ż O
Zapisane
karwa
Go


Email
Odp: Prawda czy fałsz?
« Odpowiedz #8 : 2007-08-11, 16:18:06 »

smutny fanatyzm bije z wypowiedzi jeśli coś jest dobre dla was nie znaczy że dla wszystkich!narcytyczna postawa to w dzisiejszych czasach norma!zanim przeszedłem na dietę miałem astmę i żadnych problemów z sercem. po odstawieniu diety optymalnej przytyłem 12kg i mam zmiany miażdżycowe połączone z nadciśnieniem!!!!nikt nie pisze co dzieje się po!przecież na tej diecie trzeba być do końca życia!a jest ona bardzo nudna!odstawienie jej może zagrażać życiu!żadna inna dieta nie przynosi po odstawieniu takiej ilości schorzeń układu krwionośnego!przecież ta dieta możliwa jest do realizacji dopiero od kilkudziesęciu lat(rozwuj przemysły spożywczego)a pan Kwaśniewski pisze że jest darem Boga?!z poślizgiem
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: Prawda czy fałsz?
« Odpowiedz #9 : 2007-08-11, 16:25:18 »

przecież na tej diecie trzeba być do końca życia!a jest ona bardzo nudna!

Pod jakim względem dla Ciebie jest ona nudna? Pytam z czystej ciekawości?

Cytuj
przecież ta dieta możliwa jest do realizacji dopiero od kilkudziesęciu lat(rozwuj przemysły spożywczego)

Nie zgodzę się z tym.
Od kilkudziesięciu lat,to chyba jest możliwe do realizacji spożywanie fast food'ów i temu podobne.
Zapisane
karwa
Go


Email
Odp: Prawda czy fałsz?
« Odpowiedz #10 : 2007-08-11, 17:30:59 »

tłuszcz smażony jego woń bardzo mi nie odpowiada. ciągle coś z jedzenia kapało. miałem książkę kucharską z optymalnymi przepisami ale przecież jest tyle kolorowych fantastycznych produktów których w trakcie i po diecie optymalnej już jeść nie mogłem i nie mogę Sad przede wszystkim lekkość z jaką namawiacie ludzi napawa mnie zgrozą!!!!!!!!!jeżeli ktoś zrezygnuje z tej diety  bo mu się znudziła jak mi, nikt nie pisze jakie są konsekwencje bo na wasze szczęście jesteście na niej!mnie namówił na nią mój trener z siłowni w Gdyni Zdzisław Trybul   w luznej rozmowie.zastosowalem ją zgodnie z przepisami z książki pana Kwaśniewskiego i kucharskiej.kupilem elektroniczną wagę maniakalnie przestrzegałem proporcji!mądrości pana Kwaśniewskiego byly mi niczym wyrocznia!lpo 6 miesiącach astma którą leczyłem mi przeszła miałem problemy ze skurczami mięsni ale stwierdziłem że efekt docelowy osiągnołem.zrezygnowałem z niej i po roku zaczęła się jazda z sercem!dieta ta pod wpływem wysokich ilości tłuszczy zapycha kosmyki jelitowe przez co się chudnie ale spada ilość wchłanianych wit. rozpuszczanych w wodzie na rzecz lepszego wchłaniania wit .rozpuszczalnych w tluszczach.zmienia się cała gospodarka organizmu.przez rok po diecie wszystko bylo dobrze ale gdy organizm się przebudował astma w prawdzie nie wróciła ale serce już nie to!zainteresowalem się osobami które byly na tej diecie znam nazwiska osób które po odstawieniu jej zmarły!!!!!!!chodzi mi o  świadomość że jesli komuś ją doradzacie bierzecie ogromną odpowiedzialność za jego zdrowie a nawet życie!!!!!!!!!!
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: Prawda czy fałsz?
« Odpowiedz #11 : 2007-08-11, 17:50:40 »

...chodzi mi o  świadomość że jesli komuś ją doradzacie bierzecie ogromną odpowiedzialność za jego zdrowie a nawet życie!!!!!!!!!!

Dlatego przestałam to robić,bo uważam ,że nie jestem osobą kompetentną ,nie mam dostatecznej wiedzy ani doświadczenia na ten temat.
Jeśli chodzi o upodobania kulinarne to, mnie jedzenie smażone bardziej smakuje niż to gotowane,na którym byłam kilka lat.
Wiesz w czym jest tak naprawdę problem? W tym ważeniu,liczeniu itp.(bo to też trzeba umieć),  mam  własne zdanie,jest ono moje i nie narzucam go nikomu innemu,bo mogę się mylić jak kazdy człek.
Ludzie liczą,ważą,mierzą,kupują najbardziej precyzyjne wagi i myślą ,że znikną ich problemy.Może i są takie przypadki.Ale jest to sztuczne jedzenie ( z mojego punktu widzenia) .Nie mogę sobie czegoś odmierzyć precyzyjnie,bo nie wiem ile będzie mi się chciało zjeść.Kładę sobie na talerzu kawałek kiełbasy,jakąś surówkę i nie wiem czy zjem wszystko.Czasem zjadam wszystko,czasem sobie dołożę,a czasem zostawię.I jak niby miałabym to liczyć....Liczyłam i byłaby się wykończyła,bo źle zrozumiałam.
Myślałam ,że dziennie mam zjeść tyle B,T i W i ani deko mniej ani więcej.Taka byłam mądra.
Ludzie też robią taki błąd;najedzą się i idą np. biegać ,aby to spalić-tak mi wpadło do głowy.Cóż za "mądrość"...

Zapisane
toan
Go


Email
Odp: Prawda czy fałsz?
« Odpowiedz #12 : 2007-08-11, 18:00:24 »

dieta ta pod wpływem wysokich ilości tłuszczy zapycha kosmyki jelitowe przez co się chudnie ale spada ilość wchłanianych wit. rozpuszczanych w wodzie na rzecz lepszego wchłaniania wit .rozpuszczalnych w tluszczach.

Karwa!
no takiego "kabaretu" to nie czytałem od czasu pana Adamusa!. Skąd masz te rewelacje?.
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: Prawda czy fałsz?
« Odpowiedz #13 : 2007-08-11, 18:04:12 »

dieta ta pod wpływem wysokich ilości tłuszczy zapycha kosmyki jelitowe przez co się chudnie ale spada ilość wchłanianych wit. rozpuszczanych w wodzie na rzecz lepszego wchłaniania wit .rozpuszczalnych w tluszczach.

Karwa!
no takiego "kabaretu" to nie czytałem od czasu pana Adamusa!. Skąd masz te rewelacje?.

Może od kogoś kto ma posklejane synapsy . Tak na logikę,to nie może być  Very Happy ,to nie podlega nawet dyskusji.
Zapisane
maf
Go


Email
Odp: Prawda czy fałsz?
« Odpowiedz #14 : 2007-08-11, 18:09:33 »

tłuszcz smażony jego woń bardzo mi nie odpowiada. ciągle coś z jedzenia kapało.
Moze jestes inny, nie powinienes stosowac DO. Moze japonska lub prawdziwa srodziemnomorska. Mi jakos nie kapie z jedzenia/ nawet z kalafiora z wody ktorego nie lubie, a zdarza mi sie zjesc raz na 3 mies. i woda nie kapie/  nie jem w powietrzu. Woń ? ; ja nazwalbym to zapachem pieczeni wieprzowej, ktora mile łechce nasze receptory.
6 mies DO to niedlugi okres, i astma przeszla - dobry wynik. Niektorym przechodzi dopiero po kilku latach.
 Masz pretensje ze ktos zrobil cie  na szaro? /nie powiem ze w jajo- hehe/
Kazdy jest sam odpowiedzialny za to co robi, jak sie odzywia itd.
Wybor nalezy do Ciebie, mozesz ogladac reklamy w TV i kupowac nowe super produkty przemyslu farmaceutycznego, tak jak robi moj ojciec. Zostal nawet /nie wiem czy to dobrze odmienie/ subskrybentem ulotek reklamowych jako staly klient apteki..
Pozdrawiam
maf
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: Prawda czy fałsz?
« Odpowiedz #15 : 2007-08-11, 18:18:45 »

A mnie kapie z kiełbasy  Very Happy ,bo jem czasem w powietrzu,czasem mi nawet kapnie na spodnie,bluzkę czy spódnicę właśnie świeżo wypraną,ale nie powiem ,żeby to było nie do zniesienia  Smile  .Taka już jestem ,że mi coś kapnie,ze się oparzę itp. Kiedyś się deko wkurzyłam ,bo tłuszcz podczas smażenia prysnął jak fajerwerki prosto mi na plecy.
Myślałam ,że się wścieknę.Ale mąż powiedział,że to normalne u mnie. Jeszcze nic nie ugotowałam,żebym się nie oparzyła czy przecieła palca czy też starła skórę na tarce...
Zapisane
maf
Go


Email
Odp: Prawda czy fałsz?
« Odpowiedz #16 : 2007-08-11, 18:33:45 »

A mnie kapie z kiełbasy  Very Happy ,bo jem czasem w powietrzu,czasem mi nawet kapnie na spodnie,bluzkę czy spódnicę właśnie świeżo wypraną,ale nie powiem ,żeby to było nie do zniesienia  Smile  .Taka już jestem ,że mi coś kapnie,ze się oparzę itp. Kiedyś się deko wkurzyłam ,bo tłuszcz podczas smażenia prysnął jak fajerwerki prosto mi na plecy.
Myślałam ,że się wścieknę.Ale mąż powiedział,że to normalne u mnie. Jeszcze nic nie ugotowałam,żebym się nie oparzyła czy przecieła palca czy też starła skórę na tarce...
he he , a z jakiej kielbasy Ci kapie?  Z grila raczej nie kapie, bo sa przewaznie ponacinane. A gotowane trzeba przed wyjeciem z gara nakluc widelcem. Widzialem sytuacje, ze gosciu nalozyl sobie kilebase na talerz, dziabnal widelcem i sufit byl do malowania. Zdarza sie to w kielbasach surowych gotowanych typu polska, bydgoska.
Szczerze mowiac to mi czasem kapnie musztarda, ale to moja wina, lubie musztarde i za duzo nakladam. Zdarza sie tez, ze zoltko mi kapnie, za szybko jem jaja / w powietrzu/
Pozdr
maf
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: Prawda czy fałsz?
« Odpowiedz #17 : 2007-08-11, 19:19:12 »

Kapie mi z kiełbasy podwawelskiej,pomimo,że ją nacinam,ale ją smażę na patelni.Jak nabiję na widelec i jem w powietrzu to mi kapie,a jak sobie ją kroję na talerzu, jak na człowieka przystało,to wtedy nie kapie,ale zazwyczaj jem w powietrzu ,tak jak Ty to trafnie określiłeś  Very Happy
W sumie, to wszystko co ma tendencje do kapania,to właśnie mi kapie...
Zapisane
Rajano
Go


Email
Odp: Prawda czy fałsz?
« Odpowiedz #18 : 2007-08-11, 19:28:31 »

Dzień dobry.Mam 34 lata.Jestem 4 lata po diecie optymalnej (stosowałem ją przez 6 miesięcy)
Witam
Czy mógłbyś napisać:
1. Jaki masz wzrost i wagę? (czy uprawiasz jakiś sport?)
2. Jak byłeś na diecie optymalnej jakie miałes? proporcje, białka, tłuszczu i węglowodanów? konkretnie z białka co jadłeś? węglowodany z czego uzupełniałeś? z tłuszczów jakie stosowałeś? co piłeś?
3. Obecnie co jesz? i jak się odżywiasz?
Pozdrawiam
Zapisane
karwa
Go


Email
Odp: Prawda czy fałsz?
« Odpowiedz #19 : 2007-08-11, 20:44:13 »

pyszni nieodparcie przekonani o złusznosci racji swych Toan gdybyś nie wiedział to świat medyczny ineresuje sie przypadkami związanymi z nowymi alternatywnymi metodami walki z chorobami tak sie dziwnie składa ze pracuje z lekarzami pewna pani doktor jeżdzi na sympozja zwiazane z waszym cudownym uzdrowieniem zbiera dane dotyczace skutkow np dzięki sekcjom zwłok mozna zajrzeć i opowiadała że jelita wasze nie sa w najlepszym stanie szczególnie kosmki ktore są odpowiedzalne za zmiany w waszym metaboliżmie.uruchomcie wyobrażnię przecież nic nie dzieje się bez przyczyny!mam177cm wzrostu ważę 82kg przed dietą 70kg tak się składa że jestem optykiem wiec badanie dna oka wykazujące zmiany miażdżycowe w trakcie diety robiłem reguralnie w 4miesącu drSkrobisz Kormańska zauważyła pierwsze zmiany.ale e tam ja tak tylko chcialem zagaić.jadlem wszystko co bylo podane w książkach panaK.ps. a tak ciekaw troszku jestem w jakim skromnym szałasku mieszka  poczciwy drKwaśniewski(skromny nakładzik) bo pieniądze są fe tfpfu!aj ta farmacja!
Zapisane
Strony: [1] 2 3 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.043 sekund z 18 zapytaniami.