forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-25, 22:16:53

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.
669747 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Artykuły opublikowane
| | |-+  POMOCY!
« poprzedni nastpny »
Strony: [1] 2 3 Do dou Drukuj
Autor Wtek: POMOCY!  (Przeczytany 174895 razy)
Oleńka
Go


Email
POMOCY!
« : 2007-07-18, 20:41:32 »

Witam,

jestem studentką, mam 21 lat. Od 3 lat stosuję diete. W kwietniu robiłam kurs doradcy żywieniowego, od którego rozpoczęły się moje problemy. Lekarz optymalny wyznaczył mi proporcje 72:210:72... przytyłam, zaczęły się bóle kolan, a dziś mam zupełnie suchnięte kostki. Zupełnie nie wiem co robić. Wcześniej nie miałam żadnych problemów. Każdy lekarz optymalny wynacza mi inne proporcję... zaleca inne produtky.. ! Chciałabym w końcu mieć jasno określone, jakie proporcje powinnam stosować. Proszę o rade... Obenie waże 75kg i mierzę 173cm. Jestem jak "kulka"... Smile Pozdrawiam
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: POMOCY!
« Odpowiedz #1 : 2007-07-18, 21:12:39 »

uhe,
72:210:72 to jest moj stosunek przy wadze 88 kg i wzroscie 186 cm
znasz swoja wage wiec wlicz sobie sama jaki stosunek BTW jest dla Ciebie optymalny
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: POMOCY!
« Odpowiedz #2 : 2007-07-18, 21:17:42 »

W kwietniu robiłam kurs doradcy żywieniowego, od którego rozpoczęły się moje problemy. Lekarz optymalny wyznaczył mi proporcje 72:210:72...

A kto był organizatorem tego "kursu doradcy żywieniowego" i który "lekarz optymalny" zalecił Ci to 72:210:72 ?
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: POMOCY!
« Odpowiedz #3 : 2007-07-18, 21:28:24 »

72:210:72 to jest moj stosunek przy wadze 88 kg i wzroscie 186 cm

A mnie się zdawało ZAWSZE, że JAN KWAŚNIEWSKI zaleca jedynie proporcję wyrażoną w gramach B:T:W jak 1:2,5-3,5 i więcej:0,5. To więcej zależy od aktywności fizycznej Cool.
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: POMOCY!
« Odpowiedz #4 : 2007-07-18, 22:50:20 »

przepraszam toan o co w tym zdaniu chodzi?????


A mnie się zdawało ZAWSZE, że JAN KWAŚNIEWSKI zaleca jedynie proporcję wyrażoną w gramach B:T:W jak 1:2,5-3,5 i więcej:0,5.
Zapisane
Blackend
Go


Email
Odp: POMOCY!
« Odpowiedz #5 : 2007-07-18, 22:57:32 »

chodzi o to abyś się starał stosować proporcję w każdym pokarmie, który spożywasz Smile
organizm sam wyreguluje ile tego pokarmu zjesz

sorry Toan, że się wciskam ale jakoś tak Smile mam dzisiaj wenę  Laughing
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: POMOCY!
« Odpowiedz #6 : 2007-07-19, 06:33:43 »

sorry Toan, że się wciskam ale jakoś tak Smile mam dzisiaj wenę ...

I bardzo dobrze Very Happy.
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: POMOCY!
« Odpowiedz #7 : 2007-07-19, 06:41:37 »

przepraszam toan o co w tym zdaniu chodzi...

Chodzi o to, abyś się dokładnie zapoznał z całym tekstem: http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=80.
Jeśli go zrozumiesz i zastosujesz poprawnie w praktyce, nie powinienaś mieć żadnych kłopotów zdrowotnych.  Cool
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: POMOCY!
« Odpowiedz #8 : 2007-07-19, 07:25:08 »

toan ja z tekstem drKwasniewskiego sie zapoznalem, czytam nadal i bede czytal...
natomiast nawiazuje do twojego bardzo logicznego zdania, o co w tym zdaniu chodzi.... to jest tematem tego postu a nie odsylanie mnie do ksiazek. Skoncentruj sie nad tematem naszej rozmowy !!!!
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: POMOCY!
« Odpowiedz #9 : 2007-07-19, 08:33:22 »

Przytoczę cztery pryncypia Żywienia Optymalnego, dla zdrowych osób:

1. "Generalną zasadą Żywienia Optymalnego jest zachowanie właściwych proporcji (BTW) między tymi składnikami. Jako ogólną zasadę można przyjąć: 1 : 2,5-3,5 : 0,5. Oznacza to, że na 1 gram spożytego białka powinno przypadać w diecie 2,5 do 3,5 grama tłuszczu i 0,5 grama węglowodanów."
komentarz - proporcja dotyczy doby, ale lepiej jest, aby jeść w początkowym okresie potrawy pełnoporcjowe - tzn takie w których zachowana jest podana proporcja, starając się, aby produkty z których się dana potrawa składa, były o najwyższej wartości biologicznej.

2. "Należy jeść wtedy, gdy się chce jeść i zjadać tyle, by nie czuć potrzeby dalszego jedzenia."
komentarz - nie wolno się przejadać. Nie należy się przejmować nawet, gdy zjadamy np: w upale połowę zapotrzebowania na białko, tłuszcz i węglowodany i nie wolno się "głodzić', gdy po solidnym wysiłku fizycznym zjemy więcej niż zaleca proporcja. A więc jednego dnia możemy zjeść np: 50g białka, a drugiego 100g - zależnie od zapotrzebowania organizmu, a nie od "zasady przymusu" jedzenia 1g białka/1kg wagi należnej. To samo tyczy T,W przy zachowaniu proporcji.

3. "Życie bez ruchu nie jest życiem. Starajmy się ruszać w każdym wieku, dostosowując rodzaj i wielkość wysiłku do możliwości naszego organizmu."
komentarz - wątroba, mięśnie, skóra po wysiłku wytwarzają bardzo dużo związków energetycznych (głównie ATP), które pozwalają na prawidłowe funkcjonowanie całego organizmu, dostarczając energię dla narządów uprzywilejowanych (mózg, serce, nerki). CIEKAWOSTKA - w zdrowym mózgu i sercu nie ma enzymów do spalania cukru w szlaku heksozowym, a więc te narządy nie są w stanie czerpać energii ze spalania cukru we własnych komórkach! Narządy te dostają gotowe "akumulatory", co potwierdzają  doświadczenia Hockerts’a i Lamprechta - http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=142

4. "Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm. Nikt nie jest w stanie przewidzieć wszystkich reakcji organizmu. Po przejściu na Żywienie Optymalne trzeba obserwować swój organizm i w razie potrzeby przychodzić mu z pomocą, mając cały czas świadomość, że pewne objawy niekorzystne — jeśli w ogóle się pojawią — spowodowane są nie dietą jako taką, ale błędami, które na początku możemy popełniać lub dotychczasowym stanem naszego zdrowia."

Tekst jest chyba zrozumiały i nie wymaga więcej komentarza?.

PS
Brak ruchu i obżarstwo powoduje gnuśnienie na ciele i umyśle prowadząc do szybkiej degeneracji Confused
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: POMOCY!
« Odpowiedz #10 : 2007-07-19, 09:04:38 »

OK, wroce jeszcze na sekunde do Twojego postu,

A mnie się zdawało ZAWSZE, że JAN KWAŚNIEWSKI zaleca jedynie proporcję wyrażoną w gramach B:T:W jak 1:2,5-3,5 i więcej:0,5. To więcej zależy od aktywności fizycznej .

Jan Kwasniewski mowi takze, ze po trzech miesiacach diety, nalezy obnizyc ilosc przyjmowanego bialka do 0,5 na kg ciala
Czyli w moim przypadku bedzie to: 88 x 0.5 =  44 gr dziennie.... i wowczas mamy stosunek gramowy nastepujacy:

BTW = 44 : 154 : 70,4

to tylko poto aby pokazac, ze nie wszyscy mysla jednakowo.
 
 
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: POMOCY!
« Odpowiedz #11 : 2007-07-19, 09:14:13 »

Jeśli tak uważasz i tak rozumiesz ten tekst (w tym to, co napisałem w komentarzach wyżej), to możesz sobie zajadać 44g białka dobowo - jeśli tak twierdzi Kwaśniewski Shocked Cool. Przypuszczalnie bardzo szybko się "wychudzisz" i zaczną się u Ciebie problemy zdrowotne na takiej diecie "optymalnej". Shocked
Zapisane
Oleńka
Go


Email
Odp: POMOCY!
« Odpowiedz #12 : 2007-07-19, 09:37:19 »

Toan... jeśli chodzi o Twoje pytania.. kurs może był beznadziejny, ale skorzystałam na tym, zmieniłam środowsko, bo  byłam nad morzem... i odpoczęłam. Wracam do swojego rozumowania ż.o.. Czyli do stosowania tak, jak  kilka miesięcy temu. Po kursie byłam w omaku. Wnioskowałam, że wszyscy, którzy stosują diete w mojej rodzinie źle to robią. Konsekwencją tego jest moja Mama, która kilka dni temu przeszła potworny nawrót choroby.. a choruje na RZS. Był okres, kiedy stosowała ż.o. i nawet odstawiła leki, a teraz bez leków nie może przeżyć dnia. Po długim rozmylśaniu wczoraj.. dochodzę do wniosku, że nie mogę sugerować się tym, co mówi mi ktoś inny, tylko stosować peoporcję, które mój organizm zaakceptuje. Na proporccjach 72:210:72 przytyłam około 7kg. Cóż... będe się sama leczyć.

Może i popełniłam błąd, nie chce rezygnować z ż.o., bo to jest mój styl życia i moje jedzonko. Książki czytałam kilka razy, Optymalnych zaprenumerowałam i czytam.

Mimo tych błędów na samej sobie, wierze, że kiedyś zdam egzamin na doradcę optymalnego i będę mogła swoje przedżycia i wnioski przekazać innym.

Pozdrawiam.. Smile

Zapisane
MONIKAW
Go


Email
Odp: POMOCY!
« Odpowiedz #13 : 2007-07-19, 10:06:46 »

Toan... jeśli chodzi o Twoje pytania.. kurs może był beznadziejny, ale skorzystałam na tym, zmieniłam środowsko, bo  byłam nad morzem... i odpoczęłam. Wracam do swojego rozumowania ż.o.. Czyli do stosowania tak, jak  kilka miesięcy temu. Po kursie byłam w omaku. Wnioskowałam, że wszyscy, którzy stosują diete w mojej rodzinie źle to robią. Konsekwencją tego jest moja Mama, która kilka dni temu przeszła potworny nawrót choroby.. a choruje na RZS. Był okres, kiedy stosowała ż.o. i nawet odstawiła leki, a teraz bez leków nie może przeżyć dnia. Po długim rozmylśaniu wczoraj.. dochodzę do wniosku, że nie mogę sugerować się tym, co mówi mi ktoś inny, tylko stosować peoporcję, które mój organizm zaakceptuje. Na proporccjach 72:210:72 przytyłam około 7kg. Cóż... będe się sama leczyć.

Olu mam pytanie dlaczego mama przestała stosować D.O. i po jakim czasie nastąpił nawrót choroby???
Pozdrawiam Monika
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: POMOCY!
« Odpowiedz #14 : 2007-07-19, 10:28:22 »

Cytuj
Jeśli tak uważasz i tak rozumiesz ten tekst (w tym to, co napisałem w komentarzach wyżej), to możesz sobie zajadać 44g białka dobowo - jeśli tak twierdzi Kwaśniewski  . Przypuszczalnie bardzo szybko się "wychudzisz" i zaczną się u Ciebie problemy zdrowotne na takiej diecie "optymalnej". 


toan, nadmiar bialka jest przerabiany na weglowodany !!!

Zapisane
MONIKAW
Go


Email
Odp: POMOCY!
« Odpowiedz #15 : 2007-07-19, 10:29:57 »

Przytoczę cztery pryncypia Żywienia Optymalnego, dla zdrowych osób:

1. "Generalną zasadą Żywienia Optymalnego jest zachowanie właściwych proporcji (BTW) między tymi składnikami. Jako ogólną zasadę można przyjąć: 1 : 2,5-3,5 : 0,5. Oznacza to, że na 1 gram spożytego białka powinno przypadać w diecie 2,5 do 3,5 grama tłuszczu i 0,5 grama węglowodanów."
komentarz - proporcja dotyczy doby, ale lepiej jest, aby jeść w początkowym okresie potrawy pełnoporcjowe - tzn takie w których zachowana jest podana proporcja, starając się, aby produkty z których się dana potrawa składa, były o najwyższej wartości biologicznej.

2. "Należy jeść wtedy, gdy się chce jeść i zjadać tyle, by nie czuć potrzeby dalszego jedzenia."
komentarz - nie wolno się przejadać. Nie należy się przejmować nawet, gdy zjadamy np: w upale połowę zapotrzebowania na białko, tłuszcz i węglowodany i nie wolno się "głodzić', gdy po solidnym wysiłku fizycznym zjemy więcej niż zaleca proporcja. A więc jednego dnia możemy zjeść np: 50g białka, a drugiego 100g - zależnie od zapotrzebowania organizmu, a nie od "zasady przymusu" jedzenia 1g białka/1kg wagi należnej. To samo tyczy T,W przy zachowaniu proporcji.

3. "Życie bez ruchu nie jest życiem. Starajmy się ruszać w każdym wieku, dostosowując rodzaj i wielkość wysiłku do możliwości naszego organizmu."
komentarz - wątroba, mięśnie, skóra po wysiłku wytwarzają bardzo dużo związków energetycznych (głównie ATP), które pozwalają na prawidłowe funkcjonowanie całego organizmu, dostarczając energię dla narządów uprzywilejowanych (mózg, serce, nerki). CIEKAWOSTKA - w zdrowym mózgu i sercu nie ma enzymów do spalania cukru w szlaku heksozowym, a więc te narządy nie są w stanie czerpać energii ze spalania cukru we własnych komórkach! Narządy te dostają gotowe "akumulatory", co potwierdzają  doświadczenia Hockerts’a i Lamprechta - http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=142

4. "Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm. Nikt nie jest w stanie przewidzieć wszystkich reakcji organizmu. Po przejściu na Żywienie Optymalne trzeba obserwować swój organizm i w razie potrzeby przychodzić mu z pomocą, mając cały czas świadomość, że pewne objawy niekorzystne — jeśli w ogóle się pojawią — spowodowane są nie dietą jako taką, ale błędami, które na początku możemy popełniać lub dotychczasowym stanem naszego zdrowia."

Tekst jest chyba zrozumiały i nie wymaga więcej komentarza?.

Jasne tekst jest zrozumiały, ale mam do Ciebie pytanie czy ludzie chorzy powinni trzymać się ściśle zaleceń lekarzy optymalnych tz jak ustalą nam BTW na jakimś poziomie to należy się tego trzymać. Nie mówię tu o odchyleniach rzędu 5, 10 % oczywiście.


Zapisane
mateoosh12
Go


Email
Odp: POMOCY!
« Odpowiedz #16 : 2007-07-19, 10:33:30 »

Oleńka> masz swój rozum, znasz właściwe proporcje. Jadłaś jak należy przez 2 lata. Wróc do tego i tyle. Bez paniki. Ten lekarz swoją wiedzę o ŻO czerpał chyba z "Gazety Wyborczej". Było dobrze to wróc do tego co było.
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: POMOCY!
« Odpowiedz #17 : 2007-07-19, 10:51:48 »

mam do Ciebie pytanie czy ludzie chorzy powinni trzymać się ściśle zaleceń lekarzy optymalnych ...

Najważniejsze jest samopoczucie i powrót do zdrowia. Jeśli się czuje źle i nie zdrowieje lub co gorsza choroba się pogłębia - to wiadomo, że coś jest nie tak, jak powinno być.
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: POMOCY!
« Odpowiedz #18 : 2007-07-19, 11:04:28 »

toan, nadmiar bialka jest przerabiany na weglowodany...

A jak przy zachowaniu proporcji można mieć "nadmiar białka"?. Przecież u zdrowej osoby odruch sytości działa na tyle poprawnie, że przestanie się chcieć dalej jeść. A jeśli jest się sytym, a nie przejedzonym - to o żadnym nadmiarze przecież nie może być mowy.
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: POMOCY!
« Odpowiedz #19 : 2007-07-19, 11:13:18 »

Moim skromnym zdaniem, prawidłowe odżywianie powinno być połączone z aktywnością fizyczną.Wtedy na pewno nie powinno być mowy o żadnym nadmiarze czegokolwiek.Organizm sobie sam ustali zapotrzebowanie na składniki pokarmowe i to dokładne!
Nie ma mowy o prawidłowym odżywianiu ,jeśli się siedzi przed TV lub kompem.
Pomyślcie,jakie organizm może mieć zapotrzebowanie na składniki pok. będąc w stanie spoczynku? Czy takie same jak ten ,który jest aktywny fizycznie?
Na pewno nie! W ten sposób wiele ludzi doprowadza siebie do zaburzeń przemiany materii,otyłości i innych chorób.Ruch to życie.
Nie mniej jednak ,nie należy zapominać ,że nie  jesteśmy istotami doskonałymi i każdy z nas... ,no wiecie.... Smile
Zapisane
Strony: [1] 2 3 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.032 sekund z 18 zapytaniami.