Autor
|
Wtek: W czym jest białko... (Przeczytany 74267 razy)
|
Hana
Go
|
Zizi nie wszyscy forumowicze ksiazke lekarki przeczytali, a z tych co przeczytali nie wszyscy ja zrozumieli--wiec nie przejmuj sie--a kto pyta nie bladzi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Chyba z dniem dzisiejszym zakoncze swoje udzielanie się na tym forum . Pozostane przy czytaniu Waszych postów,bo widzę ,że zadając proste pytania jestem bardzo krytykowana. Nie trzeba było usuwać konta ,tylko zadawać zrozumiałe pytania. Napisałaś : Poza tym żeby coś przestać rotowac najpierw trzeba sprawdzić czy to szkodzi czy pomaga i tak też zrobiłam z tym wafelkiem. W/g tego co piszesz chciałaś sprawdzić czy knopers Tobie będzie pomagał czy też szkodził. Okazało się ,że szkodzi. I ciekawa byłam czy też będziesz go rotowała czy też nie . Zizi .Nie napisałaś co Tobie w ogóle dolega. Jedno mogę napisać od siebie.Odżywiaj się z umiarem i mądrze.Nie przesadzaj z niczym. Nie można również oddzielić odzywiania z naturalną potrzebą ruchu organizmu ludzkiego. Ludzie lubią filozofować i wymyślać przeróżne nowe skomplikowane rzeczy,a mądrość ukryta jest w prostocie i dlatego też jest niedostępna dla "kombinatorów" . Pozdrawiam Cię serdecznie i przemyśl swoje odżywianie. Edyta.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
slawek
Go
|
Ech cieżko mi jest wytłumaczyć o co mi chodzi z tym rotowaniem pisząc,a nie rozamwiając normalnie. Widzę,że jak coś pisze jest to w większości błednie odbierane.
Bo widzisz jeśli z kimś rozmawiasz osobiście to oprócz jego słów widzisz jego mimikę intonację głosu, gestykulację itp. inaczej jest gdy rozmawiasz z jakąś osobą poprzez np. forum tutaj słyszysz tylko same słowa a te jak wiadomo mogą RANIĆ
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
evosonic
Go
|
DO EVASONIC : Co masz na myśli mówiąc,że jestem "produktem niszowym"? Ech cieżko mi jest wytłumaczyć o co mi chodzi z tym rotowaniem pisząc,a nie rozamwiając normalnie. Widzę,że jak coś pisze jest to w większości błednie odbierane. Chyba z dniem dzisiejszym zakoncze swoje udzielanie się na tym forum . Pozostane przy czytaniu Waszych postów,bo widzę ,że zadając proste pytania jestem bardzo krytykowana. dokladnie to i nic wiecej jesli slowa w twoich postach sa naprawde szczere to jest to chyba bardzo latwe aby zrozumiec ...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Ech cieżko mi jest wytłumaczyć o co mi chodzi z tym rotowaniem pisząc,a nie rozamwiając normalnie. Widzę,że jak coś pisze jest to w większości błednie odbierane.
Bo widzisz jeśli z kimś rozmawiasz osobiście to oprócz jego słów widzisz jego mimikę intonację głosu, gestykulację itp. inaczej jest gdy rozmawiasz z jakąś osobą poprzez np. forum tutaj słyszysz tylko same słowa a te jak wiadomo mogą RANIĆ Intonacja głosu też może ranić,gestykulacja też,mimika również . Wszystko może nas ranić jeśli nie szanujemy siebie samego i nie jesteśmy pewni tego co robimy . Nie rozumiecie ,że doświadczenia uczą? Nawet te niezbyt przyjemne? Kto powiedział ,że w życiu jest tylko różowo?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MW
Go
|
Nie musisz się obawiać "przebiałczenia" i związanymi z tym "problemami skórnymi" ponieważ spożycie powyżej 300g białka, a więc np: około dwóch kg schabu dziennie nie powoduje żadnych obiawów skórnych, ani żadnych obiawów "przebiałczenia" - to tylko taka antybiałkowa propaganda tych, co lubią ludzi straszyć. Problem z Twoją skórą jest spowodowany inną przyczyną.
No nie wiem. Jak ja czasem zjadłem może ze 100g B przez dzień, raczej mniej (niestety dokładnie nie liczyłem, ale od 300g było co najmniej 2 razy mniej) to wydawało mi się, że skóra mnie swędzi. I pojawiały się różne wypryski. Oczywiście jest możliwy taki zbieg okoliczności, że powodem było coś innego (o czym nie zdaję sobie sprawy). Czy miał ktoś podobne obserwacje po zjedzeniu zbyt dużych ilości białka? A tak w ogóle to chyba zgadzamy się, że białka należy jeść możliwie mało (ale żeby nie być głodny). Toan, czy te 300g to nie pomyłka?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
A tak w ogóle to chyba zgadzamy się, że białka należy jeść możliwie mało (ale żeby nie być głodny). Toan, czy te 300g to nie pomyłka? Nie, to nie pomyłka. Ale jeśli myślisz, że taka dobowa dawka białka ma coś wspólnego z DO - to jesteś w będzie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
fewa
Go
|
Dr JK napisał "Najmniej uprzywiliowanym organem jest skóra, jak coś brakuje to widac''.Dokładnie nie pamiętam tego cytatu. Witaj Zizi. Wydaje mi się, że odżywiasz się prawidłowo. Może Twoje problemy są spowodowane jakąś alergią. Napisz jakie masz objawy co się dzieje ze skórą. Może będzie nam łatwiej Ci doradzic. Ja ostatnio ze skórą miałam taki problem, że nie wiem dokładnie jaka była przyczyna, a mianowicie nogi czyli skóra swędziała mnie. Nie było żadnych wyprysków, ani zaczerwienia tylko tak jakbym weszła w pokrzywy Ale w tym czasie miałam inne mydło i wcześniej wyłączyli wodę co później leciała tako zardzewiała, a jadłam tak samo jak przedtem. Zmieniłam mydło na szare"Biały jelen" I problem zniknął. W tym tygodniu znowu będą robic jakieś konserwacje wodociągowe, więc się przekonam czy dolegliwości wrcą, czy to będzie z powodu zanieczyszczonej wody, czy z powodu mydła. pozdrawiam,fewa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
A ja ci proponuję, zebyś przeczytała np. "Żywienie Optymalne" Jana Kwaśniewskiego, gdzie dostaniesz jednoznaczą informację, jak należy jeść. Jeśli po paru miesiącach takiego zywienia nadal będziesz miala jakieś dolegliwości, to poszukaj info na stronie doktora Kwaśniewskiego. Może się okazać, ze masz robale, drożdże, grzyby, które bardzo cięzko usuwa się z organizmu (trzeba ograniczyc cukier) lub parę innych przypadków. Jeśli prawidłowo stopsując diete JK nadal bedziesz się źle czuła, to wtedy porotuj sobie podejrzane produkty, które jadasz - nie szukaj natomiast dookoła złych produktów, zeby je rotować A jeśli my zareagowalismy na ciebie śmiechem lub złośliwością, to widocznie do tego nas sprowokowałaś Jak myślisz, co przyjdzie ci łatwiej? Zmienic nas, czy zastanowić się nad swoimi wypowiedziami? Zazwyczaj ludzie niezbyt dobrze reagują na ignorantów, a ty wykazałaś się ignorancją, skoro na stronie Jana Kwaśniewskiego pytasz o diete wg Ewy Witoszek. Znaczy to, ze jednak nie poczytałaś postów. "Lekarka" stosuje żywienie Optymalne Jana Kwaśniewskiego, a jedynie proponuje pewne innowacje, których dobre działanie zauwazyła lub kładzie nacisk na to, co przekazuje dr JK. Jak uważnie przeczytasz JK, to zauważysz, ze on w ogóle nie poleca mleka ani pieczywa. Większość z nas nie ma żadnej potrzeby rotowania. Nie komplikujemy sobie życia. Zdarzają się też osoby, które udziwniają ŻO olejami, marchewkami itp., a potem muszą rotować i szukać innych rozwiązań zamiast stosować po prostu ŻO. Powtarzam: Jak juz z całą pewnoscią na ŻO bedzie ci cos dolegało, wtedy sobie porotuj. Ignorancją popisałaś sie również pytając, gdzie jest białko Nie czytałaś ksiązek ani informacji ze strony Jana Kwaśniewskiego - www.dr-kwasniewski.pl . Pytam was przy okazji: Czy jest jakiś widoczny link, który prowadzi do części informacyjnej tej strony? Jeśli ktoś wszedł bezpośrednio na forum, może nawet nie wiedzieć o istnieniu strony głównej. Nie wiesz też jakie węglowodany i w jakiej ilosci powinnaś jeść. Mowiłaś, że głównie jadasz pomidory. Mówisz, ze jesz jak proponuje Ewa Witoszek, intuicyjnie. Ale jak, skoro nie masz ani wiedzy ani intuicji? Intuicyjnie mozna jesc ŻO jak juz sie trochę poćwiczy te proporcje, jak juz się sprawdzi, na czym to polega. A więc idż do żródła informacji najpierw, a potem sobie eksperymentuj jeśli dalej bedziesz miala potrzebe. I nie miej ludziom za złe, ze lubia się posmiać.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Zizi, :)robisz madrze rotujac produkty spozywcze , jadajac wedlug zalecen lekarki, my wszyscy ci na DO i ZO odbiegamy od wzorca nawet nie wiedzac o tym ,nie zauwazajac tego, moze dopiero wtedy,gdy choroba przychodzi nieoczekiwanie i powali nas z nog, wlasnie lekarka stara nam sie otworzyc oczy na nasze bledy w stosowaniu diety optymalnej, naduzywanie wielu produktow spozywczych stalo sie nagminne, nasz organizm reaguje nietolerancja,przeroznymi alergiami,(alergia,to rowniez stan zapalny) lekarka,mowi o tym otwarcie i proponuje rotacje,tylko po to,by uzuskac tolerancje na nietolerowane produkty.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Ewa Dobrze proponujesz . Z przyjemnością się czyta Twoje posty
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Kodar, czy Zizi jest na coś z produktów jadalnych na DO uczulona? Cierpi na nadwrażliwośc na jakis niezbędny pokarm? Uważasz, ze każdy z założenia powinien się leczyc? To tak jakbyś radziła: "Weź coś na wszawice, bo możesz mieć wszy" albo "Nie jedz maślaków, bo ja mam na nie uczulenie".
ŻO jest proste, optymalne i przyjemne. Po co wszystko utrudniac z załozenia?
Produkty mleczne i mączne nie są zalecane na ŻO, więc "rotuje" się je w naturalny sposób. Innych dla idei na prawde nie trzeba rotowac - dmuchaj na zimne.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
Go
|
A tak w ogóle to chyba zgadzamy się, że białka należy jeść możliwie mało (ale żeby nie być głodny). Toan, czy te 300g to nie pomyłka? Nie, to nie pomyłka. Ale jeśli myślisz, że taka dobowa dawka białka ma coś wspólnego z DO - to jesteś w będzie. No nie bądź taki tajemniczy napisz coś więcej. Eskimosi zajadają głównie białko, ale też szybciej się starzeją. Atkins proponował dietę wysokobiałkową i wiemy, że się mylił. To w jakich stanach nie dojdzie do przebiałczenia przy spożyciu 300g na dobę?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
To w jakich stanach nie dojdzie do przebiałczenia przy spożyciu 300g na dobę?
W Stanach :Arkansas,Oklahoma i Nebraska .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
Go
|
nudzi Ci się?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
Ewa - produkty mleczne ,ze nie są zalecane to dopiero dowiedziałam sie od Pani doktor Ewy . W książce "dieta optymalna "jak wół pisze ,ze polecana jest tłusta śmietana , tłuste sery i prawdziwe masło.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Rudko kochana, jak się nie je prawidłowo, to wiele rzeczy szkodzi. Najpierw trzeba zapomnieć o codziennym piwku i innych fajnych cukrach ), a potem, jak są problemy!, mozna się leczyć. Oczyswiście, Jan Kwaśnierwski pisał, ze mleko jest dla cielaków. Śmietana jest polecana, ale w ilosciach góra 1 szklanka dziennie i wcale nie codziennie. Sery, jak pisał, szczególnie polecał za komuny, kiedy mięso i inne dobre produkty białkowe były mało dostępne. Ksiązka kucharska jest przydatna, ale dla początkujących, którzy boją się jeść "monotonnie" (to tak jak Ewa poleca oleje tym, którzy na początku boją się tłuszczu zwierzęcego; i tym samym znieczula ich uwagę na tłuszcze zwierzęce) Takie uwagi czytałam w tekstach Jana Kwaśniewskiego. A jak juz zaczniesz naprawdę stosować ŻO okaże się np., ze nie masz problemów z mlecznymi. Po co się leczyć profilaktycznie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
Ewa -masz racje ,niby już nie mam problemów ze zdrowiem -ale małe nałogi niestety są . Mleka już od dawna nie pije ,smietane i majonez ograniczam-wole nie kupować bo zle to sie kończy -ale masełko -jak go znielubieć? Właśnie siedze przy wytrawnym winku i zastanawiam sie , jakim napojem mogłabym go zastąpić. Wlewam w siebie różniste herbaty , smakują jak alkoholu doleje . Wtedy czuje jak mnie nasyca i rozgrzewa. Po za tym moje jedzenie jest proste -nawet ostatnio upiekłam sernika bez cukru cudowny smak -[-dodałam rodzynek]dlaczego ja wcześniej na to nie wpadłam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
cudowny smak -[-dodałam rodzynek]dlaczego ja wcześniej na to nie wpadłam. Rudka,przeciez ciagle pieczesz z rodzynkami
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
fewa
Go
|
A ja nie lubię rodzynek i wpadłam na pomysł żeby zmielac razem z serem. Sernik był pyszny tylko, że miał brzydki kolor rodzynkowy sernik
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|