 Autor
|
Wtek: torbiele na wątrobie (Przeczytany 81444 razy)
|
Matti
Go
|
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Polecam fizjologię Ewiego - dość prosto i przystępnie. Tomek, podaj, proszę, parę szczegółów więcej, bo nie umiem znależć żadnej informacji na ten temat. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
Zygmunt Ewy - "Zarys fizjologii zwierząt" - ja mam wydanie W-wa PWN 1980 r. Jest jeszcze ciekawa i przystępnie napisana "Fizjologia zwierząt" Tadeusza Krzymowskiego, ale ten podręcznik pożyczyłem komuś "na wieczne oddanie"  Obie książki to pouczjąca lektura! |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Matti  Ty jesteś niebezpieczny dla siebie i dla innych Jak Ci się trafi E.coli, Campylobacter jejuni lub jakiś inny drobnoustruj ,to zmienisz znanie i to z miejsca  pozdrawiam. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Matti
Go
|
Matti Ty jesteś niebezpieczny dla siebie i dla innych Jak Ci się trafi E.coli, Campylobacter jejuni lub jakiś inny drobnoustruj ,to zmienisz znanie i to z miejsca pozdrawiam. Ja? Prędzej ty mówiąc takie rzeczy .Czemu? Bo blokujesz ludziom dostep do spróbowania siejąc strach który jest śmieszny bo to nieprawda.I taki człowiek nie zastosuje i będzie z 20 lat krócej żył. Więc zanim zaczniesz pisać głupoty a tym bardziej oskarżać dokształć sie w kwestii jedzenia na surowo bo twoja wiedza jest równa 0 a za przeproszeniem sie mądrzysz. Cóż czasem trzeba jasno powiedzieć jak to wygląda. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Matti
Go
|
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Więc zanim zaczniesz pisać głupoty a tym bardziej oskarżać dokształć sie w kwestii jedzenia na surowo bo twoja wiedza jest równa 0 a za przeproszeniem sie mądrzysz. Cóż czasem trzeba jasno powiedzieć jak to wygląda.
Sam się dokształć ,bo Ci się emulgacja pomyliła z trawieniem. Dla mnie możesz jeść nawet padlinę,skoro i tak już na kości się rzuciłeś |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
Elmo!, a odpuść Mattiemu!(ze wzajemnością). Jeśli chce jeść na surowo (a Ty nie), to niech sobie je na surowo. Jeśli daje sobie wmówić wbrew naukom podstawowym, że lepiej jeść surowiznę aminokwasową, to niech sobie zajada i propaguje. Przecież myśleć każdy powinien samodzielnie . A ja też lubię czasem marchewkę z jabłkiem i chrzanem, starte NA SUROWO i zalane odpowiednią ilością śmietany. Doskonały dodatek do kotletów mielonych i innych mięs ALE pieczonych  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
slawek
Go
|
Tomek przez Ciebie kupiłem książkę Z.Ewy stawiasz piwo jak się spotkamy |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Toan. Ja tu nie piszę o surowej marchewce tylko o surowym mięsie,a to nie to samo. Co innego jest zerwać z drzewa jabłko i je zjeść ...na surowo,a co innego jest złapać kurę,oskubać ją oderwać udko i zajadać. Tylko mi nie wmawiaj ,że jest to to samo Z resztą...psy czy inne zwierzęta jedzą surowe mięso,to czemu Matti miałby nie jeść . Niech się jeszcze położy nad sadzawką i obgryza ... życzę smacznego. PS.Po cholerę ludziom był ogień  Ach ten homo sapiens...wiecznie coś wymyśli.... |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
Tomek przez Ciebie kupiłem książkę Z.Ewy...  - to dobry zakup!. Zgoda - ja stawiam, ale Ty płacisz |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
surowym mięsie... Ale Elmo, zje trochę kleistego surowego z samonellą (czego nie życzę!), przeczyści go solidnie, to zaraz mu drapieżność przejdzie i złagodnieje w przekonaniach z surowizny. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Brzuch mi pęka ze śmiechu. Uwielbiam was Tomek przez Ciebie kupiłem książkę Z.Ewy stawiasz piwo jak się spotkamy Sławek, ja też rozważałam, czy Tomkowi nie chodzi o naszą dr. Ewę. Kupiłam tę książkę juz dawno. Z całym szacunkiem dla przemiłej Lekarki z naszego forum, niestety nie przeczytałam całej ksiązki, bo nie byłam w stanie przebrnąć przez nawał wszelkiego rodzaju - do wyboru do koloru - błędów. A były ortograficzne, literówki, składniowe, literackie.... nie sposób wymieniać. Kochana Lekarko, wybacz, nie mam nic złego na twój temat na mysli. Nie mam zwyczaju mówić "dobre" skoro "niedobre". Sama też nie lubię słuchać kadzenia. Lubię rzetelne, uczciwe opinie. Fakt pozostaje faktem.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Miałam znajomego, Murzyna z Nigerii, który mięsa nie zadł, jeśli nie było z nim do schrupania kości. Mówił o sobie, ze gdyby kośc spadła z jego talerza na podłogę, to szedłby w zawody ze swoim psem Nawiasem mówiąc, wiele złego przezylam przez tego człowieka. Okazał się oszustem wykorzystującym fakt, że był osobą publiczną. Osobom skrzywdzonym nie udało się osadzić go w więzieniu, ale na rok usadzilismy go w areszcie. Jak potem sie okazało, tam też wykorzystał swoje wdzięki i całkiem nieźle mu sie powodziło |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
zje trochę kleistego surowego z samonellą (czego nie życzę!), przeczyści go solidnie, to zaraz mu drapieżność przejdzie i złagodnieje w przekonaniach z surowizny. Ale, Tomek, powiedz, ze nie chodzi tylko o salmonellę, bo zaraz sobie przyrządzę tatara |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
Lubię rzetelne, uczciwe opinie. Oj, to chyba miałaś ciężkie życie!. Ja też nie znoszę krętactwa i lubię "walić ... prosto z mostu". Przez to wielu mnie "znienawidziło"  , ze stratą dla siebie . |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Nie było tak do końca źle. Ludzie mądrzy, pewni siebie nie mieli mi za złe. Gorzej z zakompleksionymi ofiarami losu, co zawsze czują się skrzywdzone i szukaja winnego DOOKOŁA siebie |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
... bo zaraz sobie przyrządzę tatara A co się będziesz meczyła z jakimś tatarem.Lepiej iść do lasu ,upolować sarne,zawlec ją nad sadzawkę,pojeść,napić się i się kimnąć w słońcu . |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
Elmo!,
przedstawiłaś pół scenariusza z "Wilka" z Pfeifferową i Nicholsonem!.
Jak lubię ten film. Polecam, każdemu jeśli nie oglądał!.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Nie oglądałam . Wszystko co napisałam ,to z życia zwierząt wzięte hehe .Żeby nie przyszło komuś do głowy napisać ,że z mojego Jak film jest godny polecenia ,to go spróbuję nabyć . |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
 |
