Autor
|
Wtek: Optymalna dobowa dawka węglowodanów dla uprawiających sport-jaka?? (Przeczytany 243443 razy)
|
renia
|
Nie ci sami, bo Komisja ocenia też kwalifikacje szkolących. Przewodniczącym Komisji Egzaminacyjnej będzie... Lepiej Reni nie będę stresował. Może Przewodniczącego da się przekupić?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
chill
Go
|
A jak ktosjadł szpinak z własnego ogródka ? To co wtedy ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Tylko zaraz, zaraz, a miedz to przypadkiem nie byla z watroby cielecej a szpinak dla zelaza? Trudny przedmiot Za moich nastoletnich czasów szpinak był dla żelaza, ale nauka bardzo dynamicznie się rozwija, więc może jeszcze coś tam znajdą
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
Nie ci sami, bo Komisja ocenia też kwalifikacje szkolących. Przewodniczącym Komisji Egzaminacyjnej będzie... Lepiej Reni nie będę stresował. Może Przewodniczącego da się przekupić? Proponuję cukierki
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Najlepiej Werther's, ale tylko original
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
A jak ktosjadł szpinak z własnego ogródka ? To co wtedy ? Jak dobra gleba to ołów, kadm i rtęć - gratisowo...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Najlepiej Werther's, ale tylko original O! Już lubię tego Przewodniczącego, bo też mam słabość do wertherków!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
chill
Go
|
Jak dobra gleba to ołów, kadm i rtęć - gratisowo... Very Happy Wink O dzięki , czyli nic nie umknęło .... A jak się maja te metaliki do produktów zwierzecych .. pasze itd . ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Najlepiej Werther's, ale tylko original O! Już lubię tego Przewodniczącego, bo też mam słabość do wertherków! Kilogram pewnie załatwi sprawę...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Dzięki za wszystkie odpowiedzi, wgryzam się wnikliwie w biochemię i wydaje mi się że tłuszcze do spalania potrzebują tlenu i węglowodanów. Ad. tlen: Gdy wysiłek jest znaczny- powyżej tzw. "progu mleczanowego", organizm MUSI spalać glukozę na szlaku beztlenowym, bo inaczej się nie da, ponieważ mamy niedobór tlenu. W zależności od stopnia wytrenowania i zapasów glikogenu, taki wysiłek można kontynuować zwykle nie więcej niż 10-15 minut, ale można. Te minuty mogą decydować o zwycięstwie. Każdy kolarz wie, że bez glikogenu szybko nie pojedzie. Ad. glukoza: Jadąc na rowerze, jeśli wyczerpią mi się zapasy glikogenu- uruchomię szlaki glukoneogenezy i będę spalał białko oraz wpadnę w ketozę. Nie chcę tego!
No to może proste zadanie: Kolarz przygotowuje sobie dietę na dzień zawodów, podczas których spali dodatkowo 4tys. kcal, nie licząc ok. 2tys. kcal, które spala normalnie, czyli razem 6 tys. Pytanie: Ile kolarz powinien spożyć węglowodanów, nawet jeżeli zamierza jechać spokojnie, wyłącznie w warunkach metabolizmu tlenwego, jako materiał energetyczny używając głównie tłuszcze. Odpowiedzi: a/ 50 gram, ponieważ tak zaleca dr Kwaśnoiewski b/3x więcej, czyli 150 gram, ponieważ kolarz spali 3x więcej kalorii, niż gdyby nie brał udziału w wyścigu c/ 100 gram, ponieważ połowę cukru uzyska z białek d/ wszystkie odpowiedzi błędne, podaj prawidłową
Dla wyjątkowych znawców tematu pytanie nadobowiązkowe: jaki procent węglowodanów i w jakiej formie spożyć przed, w czasie i po wyścigu.
Proszę nie myśleć, że się czepiam drobiazgów, ale będąc dotychczas na diecie bardzo wysoko węglowodanowej uzyskiwałem dobre wyniki w kolarstwie i nie chciałbym się pogorszyć. Jeżeli będę musiał wybierać DO czy kolarstwo, wybiorę to drugie.
W zasadzie ostatnie dwa zdania rozwiązują wiele wątpliwości- tu cel uświęcił środki. Ostatkiem sił grzebnąłem to zdanie, kulturalistyczne dobranoc panowie i dla rymu panie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Matti, spamerze !, Nie knoć "naukowych" andronów. Optykolarz, wszystko masz opisane w biochemii Stryera. Sprint leci beztlenowo na zapasach ATP i fosfokreatyny, glikoliza anaereobowa trwa około minuty, dlatego powyżej 400 m część ATP pochodzi z fosforylacji oksyadcyjnej. Cały zapas cukru w organizmie to około 100 moli ATP. Niewielki spadek poziomu cukru we krwi powoduje wysoki stosunek glukagonu do insuliny, co z kolei uwalnia wolne kwasy tłuszczowe z tkanki tłuszczowej, (powodując np: u trawożernych i korytkowców przedzawałowe zmętnienie osocza) które bardzo chętnie wychwytują pracujące mięśnie degradując w matriks mitochondrialnym te kwasy do acetylo-CoA, a następnie H 20 i CO 2. Wzrost stężenia acetylo-CoA zmniejsza aktywność dehydrogenazy pirogronianowej blokując przekształcanie pirogronianu do acetylo-CoA. I wszystko. Wnioski wysnuj sobie samenu. PS Rozkurcz mięśnia jest niemożliwy bez ATP, niezależnie od poziomu cukru we krwi, czy sężenia pirogronianu w cytozolu, czy organelach komórkowych, a tym bardziej od "poglądów" dietetycznych naukowców. . ATP w stresie wysiłkowym produkuje głównie wątroba (dla mózgu i serca), ale i dla mięśni. Upośledzenie wątroby (np: cios w boksie) powoduje gwałtowny spadek produkcji ATP przez ten narząd i drastyczne obniżenie wydolności fizycznej (miękkie nogi) i umysłowej (zamroczenie), o czym każdy bokser może zaświadczyć! A po wypoczynku z siłą wodospadu i zrozumieniem przypomnę o tym, co mój organizm wie od małego. ( - to do Szefu mojego) Rozkurcz mięśnia w wodzie, półtora kilometra od brzegu, jest fraszką. I to bez względu na interpretację wyrażenia "rozkurcz". Ponieważ nie istnieje wątek "pływanie" tu dopiszę, że czynność ta jest również wysoce niebezpieczna i w "conajmniej jednym przykładzie" szkodliwa. O!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Przecież nie będę ciągle walczył z autokorektą Auto korekta...koretka...karetka! Auto-karetka
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Twoja misja, Twoja auto-karetka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Twoja misja, Twoja auto-karetka. Wiadomo Tylko jaka misja? Siedzę w pracy, to co mam robić? Tuczę konia, żeby myszy nie harcowały i piszę do Ciebie, bo nie chce mi się z Tobą gadać
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Ile dni tak możesz siedzieć? Bo na przykład Indianie, to ... to ... no tak- wiesz, zanim napiszę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Ile dni tak możesz siedzieć? Bo na przykład Indianie, to ... to ... no tak- wiesz, zanim napiszę. To ruchome święta. Zwykle jak mi dziewczyn w domu dość(!). Ale czasem z innych powodów i wtedy mogę dłuuugo, jak Indianin tańczący o deszcz, do skutku.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Sześć dni to dłuuugo? Sprawdzam poznaną dopiero co wiedzę i wnioski z niej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Sześć dni to dłuuugo? Sprawdzam poznaną dopiero co wiedzę i wnioski z niej. Ziemskich dni? Dla gwiazdy porno? Dla mnie: 8 godzin pracy 8 godzin odpoczynku 8 godzin snu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Przecież wnioski mogą być błędne. Naukowcy nie mają monopolu na to. Skoro jednak za trzecim podejściem załapałeś, to skomponuj coś dla mnie. Podpowiem w celu uniknięcia kolejnych, fantastycznych pytań, że gonitwy rowerowo-biegowe młodszego Kolegi @Blade traktowałbym zdecydowanie jako pracę, a nie odpoczynek, czy w skrajnym przypadku sen.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Przecież wnioski mogą być błędne. Naukowcy nie mają monopolu na to. Skoro jednak za trzecim podejściem załapałeś, to skomponuj coś dla mnie. Podpowiem w celu uniknięcia kolejnych, fantastycznych pytań, że gonitwy rowerowo-biegowe młodszego Kolegi @Blade traktowałbym zdecydowanie jako pracę, a nie odpoczynek, czy w skrajnym przypadku sen. A tu się różnimy w podejściu. Bo praca to dla czegoś, a odpoczynek to od tego. Praca może być umysłowa i fizyczna, odpoczynek też. System nerwowy to rozróżnia, przynajmniej mój
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|