Autor
|
Wtek: Białaczka,depresja (Przeczytany 75628 razy)
|
maja87
Go
|
Założyłam własny wątek...Nie chcę robić na złość Wojtkowi który założył poprzedni wątek.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maja87
Go
|
PSYCHOLOGICZNE ASPEKTY DEPRESJI W CHOROBACH NOWOTWOROWYCH
Chorzy na nowotwory narażeni są na wiele trudnych sytuacji związanych z samą chorobą, jak i wynikających z wpływu choroby na różne sfery ich codziennego funkcjonowania. W sytuacjach tych osoby mogą zachowywać się bardzo różnie, jedną z typowych form zachowań jest pojawienie się reakcji depresyjnych. Depresja może występować w różnych fazach choroby nowotworowej i według wielu autorów jest adekwatną reakcją na dramatyczną chorobę. Choroba nowotworowa wywiera ogromny wpływ na osobowość i procesy psychiczne chorego w sferach poznawczej, emocjonalnej i społecznej jego funkcjonowania. Ważny jest tu kształtujący się ciągle obraz własnej choroby, pojawiające się silne reakcje emocjonalne tj.: lęk, niepokój, poczucie winy, przygnębienie i agresja oraz zmiany w funkcjonowaniu zawodowym, w rodzinie i ogólnie w społeczeństwie. Oprócz negatywnych konsekwencji można znaleźć też pozytywne wpływy choroby na osobowość chorych, które warto u nich rozwijać.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Maju.Poczytaj sobie ten watek http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=377.100Odnoszę wrażenie jakbyś się delektowała tym, co Cię spotkało... Może masz jakies problemy? I choroba spowodowała,że teraz większość skupia uwagę na Tobie ,a Tobie jest z tym dobrze i podświadomie nie chcesz z tego wcale wyjść... Tak sobie tylko myślę.... Wspomniałaś ,że nie powinno się "ostro" czy jakoś tam...odnosić do osób z depresją.Myślisz,że lepiej jest osobie z depresją ,jak jest otoczona przez płaczących? Wątpię...Załamka jeszcze gorsza....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
malgo35
Go
|
Malgo, Może jednak warto się wysilić tylko po to żeby zadowolić drugą osobę.Te wyniki są sprzed 3,5 miesiąca i zależy mi zeby wiedzieć co tacy specjalisci jak Wy o tym myslicie.To co pisalam o ufaniu ludziom z komputera było do EWY bo ciągle mi mówi ze jestem naiwna,łatwowierni itp itd a przecież gdybym była naprawde łatwowierna to posłuchałabym Pani Ewy... Wysilamy się tu od klilku dni, nie udało nam się Ciebie zadowolić. Wyniki są z dnia 7 maja 2007, policzmy: do 7 czerwca - 1 miesiąc do 7 lipca - 1 miesiąc do 7 sierpnia - 1 miesiąc do 7 września - 1 miesiąc plus 1 tydzień do dnia dzisiejszego, razem ponad 4 miesiące. Bardz stare, na pewno nieaktualne, bo bierzesz mnóstwo leków. Przy każdej analizie wyników podaje się normy, które znajdziesz najczęściej obok Twoich wyników badań. Staraj się nie mylić, bo to chyba dość ważne dane, biorąc pod uwagę, że interesuje Cię ich interpretacja. Wszyscy Ci dali do zrozumienia, że jesteś łatwowierna, dobrze byłoby gdybyś czytała to, co do Ciebie piszemy - wszystkie posty. Daliśmy Ci sporo linków i argumentów. PRZECZYTAJ COKOLWIEK BO SZKODA WIĘCEJ PISAĆ WCIĄŻ O TYM SAMYM. Ewa jest mądrą kobietą, przeszła okaleczającą operację i chemioterapię, wszystkie banialuki lekarskie, wychodzenie ze szpitala i dochodzenie do zdrowia za pomocą własnych działań - bo się wysiliła, czytała, samodzielnie myślała i wyciągała wnioski. Nikt jej nie mówił o ŻO, a mogła szybciej stanąć na nogi, więc kiedy dostajesz wszystko jak na dłoni i opowiadasz o wiedzy lekarzy, która przecież musi być coś warta bo jest nagradzana, to wybacz ale każdego szlak może trafić. Zasłanianie się depresją pozostawiam bez komentarza.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maja87
Go
|
Gdyby otaczali mnie ludzi którzy nade mna płaczą to nigdy nawet nie zaczęłabym się leczyć.Nie o to w tym chodZI"Ludzie mają tendencję do użalania się nad sobą kiedy są zdrowi,ci chorzy siedzą cicho"I tak jest w rzeczywistości.Mówiąc Ewie na forum ze jest nieopowiedzialna bo "jezdzi po mnie"chociaż wie ze mam depresję nie znaczyło ze lubię jak ktos sie nade mna użala.To co mówi Ewa jest dla mnie smieszne..bo chociaż ma dużą wiedzę to nigdy nikomu ta wiedza nie pomoze jezeli tak bedzie odnoic sie do ludzi którzy poprostu mniej wiedzą(i wcale tego nie ukrywają)Leczyłam się w szpitalu psychiatrycznym,teraz co wtorki chodzę do psychiatry i WIEM z doswiadczenia ze takich ludzi trzeba wspierac...a nie ponizac i udowadniac im ze sie wie więcej..Ja sobie dam radę bo jest ze mna dobrze.."Są stany w depresji kiedy nie jest sie w stanie powstrzymac samego siebie"Dlatego odrywanie kroplówek w szpitalu,czy wyrywanie cewnika to ABSOLUTNIE nie jest szopka.To reakcja człowieka zdrowego a jakze chorego...;-(
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maja87
Go
|
Malgo a cóż Ty sie tak zasłaniasz Ewą?Nie masz własnej historii??Współczuję jej serdecznie,ale to nie daje jej powodu do tego zeby mnie tak krytykowac.To ze więcej wie to zaden powód.Żaden.Powinna po swojej chorobie stac sie choc troche wrazliwa...a tu wręcz przeciwnie;-(A Ty malgo wiedz ze nie zasłaniam sie depresją.Stwierdzam tylko fakt iz jestem chora.I ja na tym nie ucierpiałam ze ktos tu nie ma uczuć.Tez wiele przeszłam...A nie mowie wam ze jestescie leniwi bo czegos tam nie wiecie.A posty od was czytam.Podalam swoje wyniki bo chyba mi wolno skoro sobie pisze na tym forum a tematem jest BIAŁACZKA.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
... więc kiedy dostajesz wszystko jak na dłoni i opowiadasz o wiedzy lekarzy, która przecież musi być coś warta bo jest nagradzana, to wybacz ale każdego szlak może trafić. Zasłanianie się depresją pozostawiam bez komentarza.
Wyjełaś mi to z ust Malgo Maja myśli tym razem,że jako jedyna na calym świecie przeszła coś w życiu,a my teraz mamy szlochać przy kompie,bo ona ma depresję . Maja będziesz w tym tkwić niestety,bo Tobie się to podoba .... Lubisz te szopki,bo one sprawiają,że czujesz się ważna choć przez chwilkę.... Gdybyś chciała sobie pomóc,to nie pisałabyć pierdół,tylko wzięła byś się w garść i poczytała coś,co wzbogaciłoby Twoja wiedzę i coś ,co mogłoby Ci pomóc. Przecież masz te 20 lat i skończyłaś jakąś szkołę (?) ,to powinnaś cokolwiek wiedzieć o ludzkim organizmie... I zauważyłam,że jak jest się dla Ciebie miłym ,to źle,jak się jest ostrym ,też źle.Czy Ty nie byłas czasem za bardzio rozwydrzonym dzieciakiem ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Halina Ch.
Go
|
PSYCHOLOGICZNE ASPEKTY DEPRESJI W CHOROBACH NOWOTWOROWYCH
Chorzy na nowotwory narażeni są na wiele trudnych sytuacji związanych z samą chorobą, jak i wynikających z wpływu choroby na różne sfery ich codziennego funkcjonowania. Nie tylko w chorobach nowotworowych, powiedziałabym, ze szczególlne okresy depresji są w SM-ie. Tylko DO wyzwoliła mnie z depresji i chociaż ciało pozostaje jeszcze w tyle daleko za umysłem to wierz mi , że jestem już zupełnie spokojna, normalna, już nie 'motam' się na próżno. Moi nowi sąsiedzi i znajomi zauważyli, że mamy więcej życia w sobie niż ludzie zdrowi. Bo my żywimy się optymalnie. Tłuszcz daje radość - powiedziałaby lekarka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maja87
Go
|
Elmo...brak słów.Nie wiem co Ci mam napisać.Jakbym była tak jak wy na tej diecie to nie "krytykowalibyscie mnie"Ale tak to jest.Wpuscic murzyna w grupę rasistów i skutki widac od razu... Palący są bardziej tolerancyjni niz nie palący bo palącym nie przeszkadza jak nie palący nie palą...To samo jest z wami.Ale jestescie ślepi(nie obrazając nikogo)To dobra rozrywka dla mnie siedzenie na tym forum-nie nudzę się.Szukam jakiegos zajęcia bo za miesiąc idę do szpitala i pozostanie mi tylko telewizja,komputer i ksiązki...I rzeczywiscie umiecie zainteresować ludzi.Szkoda tylko ze takie z was nerwusy jak tos sie wam sprzeciwia.Moze to nie ze mna jest cos nie tak?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Maju ,tutaj na Forum piszą między innymi ludzie,którzy lecza się bądź wyleczyli się DO. Naturalnie,gdy się tutaj pojawiłaś,ten kto chciał Ci pomóc,proponował DO ,nikt nie namawiał Cię do zrezygnowania z leczenia szpitalnego. Ale Ty wypaliłaś ,że nie przejdziesz na DO,bo tłuste jedzenie musi szkodzić wątrobie i śledzionie,ale nigdy tego nie sprawdziłaś? Czy wydaje Ci się to logiczne? Dlaczego sądzisz,że tłuste jedzenie ,z małą ilością węglowodanów ,może być aż tak szkodliwe dla wątroby? I w ogóle dla organizmu?.Bardzo proszę o odpowiedź.Nie wykręcaj się
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
malgo35
Go
|
Malgo a cóż Ty sie tak zasłaniasz Ewą? Przed czym miałabym się zasłaniać? Zaczepiłaś o jej osobę, to umożliwiłam Ci szersze spojrzenie. Gdybyś czytała wszystkie posty, to wiedziałabyś, że wszystkich zniecierpliwiłaś. Nie masz własnej historii?? Nie o mnie tu mowa. To ze więcej wie to zaden powód.Żaden. Oto właśnie powód. Wystarczający. Powinna po swojej chorobie stac sie choc troche wrazliwa...a tu wręcz przeciwnie;-( Zrób wszystko, by po wyleczeniu stać się mądrzejszą, a nie wrażliwszą. Wrażliwość sprawia, że tak dużo osób zajęło się Twoim problemem, Ewa także.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Wrażliwość sprawia, że tak dużo osób zajęło się Twoim problemem, Ewa także.
O tak! Myśmy się tu tak produkowali,chcieli pomóc i mamy podziękowanie : To dobra rozrywka dla mnie siedzenie na tym forum-nie nudzę się.
Brak słów ,brak wrażliwości ...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maja87
Go
|
Dlaczego sądzisz,że tłuste jedzenie ,z małą ilością węglowodanów ,może być aż tak szkodliwe dla wątroby? I w ogóle dla organizmu?.Bardzo proszę o odpowiedź.Nie wykręcaj się Sądzę tak bo od lat mama,tata,lekarze z którymi mialam doczynienia mowili mi ze tłuszcz niszczy wątrobę.W koncu kiedy zachorowałam zabroniono mi jesc całkowicie tłustych rzeczy..To normalne ze keidy mama jak masz 5 lat kaze Ci mowic "dzien dobry"sasiadom to mowisz. "Często bagatelizuje się zdrowie wątroby, nadmiernie ją obciążając. Jedzenie tłuste i obfite, nadużywanie alkoholu nie służą wątrobie. Wiele leków pozostawia trwałe ślady w postaci mikrouszkodzeń wątroby, które doprowadzają do zaburzenia jej pracy. Warto dbać o wątrobę, a w okresie dużego obciążenia pracą wspomóc ją w działaniu, dostarczając jej naturalnych substancji budulcowych i przyspieszających regenerację" Tego nawet uczy sie w szkole... Czy mozliwym jest aby cała medycyna,szkolnictwo,media...myliły sie do tego stopnia?Wątpie aby lekarze bali sie mowic o diecie optymalnej bo stracą pracę-przeciez to sa wykształceni ludzie-poradziliby sobie.Maja mozliwosc pracować za 30 razy większe pieniądze poza granicami naszego kraju...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
malgo35
Go
|
Czego wobec tego od nas oczekujesz?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Warto dbać o wątrobę, a w okresie dużego obciążenia pracą wspomóc ją w działaniu, dostarczając jej naturalnych substancji budulcowych i przyspieszających regenerację"
Zdradzisz mi zatem ,co należy w/g Ciebie dostarczyć wątrobie,aby przyspieszyć jej regenerację? PS.Malgo ,o to samo chciałam zapytać ,hehe
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Często bagatelizuje się zdrowie wątroby, nadmiernie ją obciążając. Jedzenie tłuste i obfite, nadużywanie alkoholu nie służą wątrobie. Wiele leków pozostawia trwałe ślady w postaci mikrouszkodzeń wątroby, które doprowadzają do zaburzenia jej pracy. Warto dbać o wątrobę, a w okresie dużego obciążenia pracą wspomóc ją w działaniu, dostarczając jej naturalnych substancji budulcowych i przyspieszających regenerację" Tego nawet uczy sie w szkole... Ciepło, ciepło... No, nareszcie parę rozsądnych słów, Maja. W zacietrzewieniu nie zauważyłaś, co do ciebie piszemy. My nie jemy obficie, w naszej diecie alkohol nie jest obowiązkowy, znamy szkodliwość działania alkoholu; nie obciązamy wątroby (wręcz przeciwnie), nie jesteśmy orędownikami leków, tym bardziej takich, które szkodzą wątrobie. No widzisz, Maja? Wszystko się zgadza. Teraz tylko poczytaj, bo jak widać zniecheciłaś sie do diety, o której nic nie wiesz. Maja, jakis czas temu wysłałam ci mailem wspaniałe materiały do poczytania. Czy zauważyłaś? Nie odezwałaś się.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
To normalne ze keidy mama jak masz 5 lat kaze Ci mowic "dzien dobry"sasiadom to mowisz.
Nie dla moich córek Szczególnie starszej . Kiedyś kazałam jej mówić "dzień dobry" do sąsiadów,to za nic w świecie nie chciała powiedzieć Nawet mi na złość robiła: Szła pewna pani z pieskiem ,a córka mówi "dzień dobry" ,ja się ucieszyłam,że moja córka zaczęła używać form grzecznościowych , a ona, po (może) dwóch sekundach dodała: "piesio" . Wyszło na to ,że psom mówi "dzień dobry", a ludziom nie .Taki ma jakiś "koci" charakter ,nie da się nią sterować ,każąc jej coś zrobić. W końcu ,przestałam jej kazać i sama zaczęła mówić,to "dzień dobry"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Często bagatelizuje się zdrowie wątroby, nadmiernie ją obciążając. Jedzenie tłuste i obfite, nadużywanie alkoholu nie służą wątrobie. Wiele leków pozostawia trwałe ślady w postaci mikrouszkodzeń wątroby, które doprowadzają do zaburzenia jej pracy. Warto dbać o wątrobę, a w okresie dużego obciążenia pracą wspomóc ją w działaniu, dostarczając jej naturalnych substancji budulcowych i przyspieszających regenerację" Tego nawet uczy sie w szkole... Ciepło, ciepło... No, nareszcie parę rozsądnych słów, Maja. W zacietrzewieniu nie zauważyłaś, co do ciebie piszemy. My nie jemy obficie, w naszej diecie alkohol nie jest obowiązkowy, znamy szkodliwość działania alkoholu; nie obciązamy wątroby (wręcz przeciwnie), nie jesteśmy orędownikami leków, tym bardziej takich, które szkodzą wątrobie. No widzisz, Maja? Wszystko się zgadza. Teraz tylko poczytaj, bo jak widać zniecheciłaś sie do diety, o której nic nie wiesz. Maja, jakis czas temu wysłałam ci mailem wspaniałe materiały do poczytania. Czy zauważyłaś? Nie odezwałaś się. Ewa,to jakiś cytat.Poza tym, tam pisze również o tłustym jedzeniu,że obciąża wątrobę,no a alkoholu,to my raczej nie nadużywamy lub wcale nie uzywamy,z lekami podobnie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Dobrze. Brawo! Maja wybrała dobry fragment. Powinna podać, skąd cytuje, ale to juz inny temat Szkoda, że Maja nie rozumie tego, co cytuje.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|