Autor
|
Wtek: pieczywo,owoce a DO w ciazy (Przeczytany 39497 razy)
|
elmo
Go
|
A gdybys musiała? Gdybym musiała jeść boczek? Gdybym musiała jeść boczek ,to bym go jadła, pod jednym warunkiem ,że: dobrze bym się po nim czuła
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
malgo35
Go
|
Gdybym musiała jeść boczek ,to bym go jadła, pod jednym warunkiem ,że: dobrze bym się po nim czuła Po zjedzeniu samego boczku na pewno czułabyś się dobrze, natomiast boczek z chlebem to zupełnie inna historia. Wałkujemy ten temat od dawna.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Po zjedzeniu samego boczku na pewno czułabyś się dobrze, natomiast boczek z chlebem to zupełnie inna historia. Wałkujemy ten temat od dawna.
Wiem,że wałkujemy ten temat od dawna...nie uwzględniając obżarstwa. Choćbyś zjadła sam boczek,objadając się nim, na pewno poczułabyś się źle.Tak jest ze wszystkim.Każda skrajność jest zła.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
malgo35
Go
|
Elmo, nie pisz bzdur. Ja jem sam boczek odkąd jestem na DO. Nie da się zjeść dużo. Nie mówimy o obżarstwie, więc nie zmieniaj tematu. Zasadniczy problem polega na tym, że dyskutujemy o jedzeniu pieczywa. PIECZYWO NA DO JEST NIEJADALNE. Dlaczego nikt tego tu nie napisał?! Lidia nie dość, że deklaruje że jest na DO, to jeszcze choruje na cukrzyce - tym bardziej nie rozumiem skąd u niej w jadłospisie pieczywo?! Co to za odmiana DO? Równie dobrze można zapytać: lepszy cukier biały czy ciemny? A tu odpowiedzi w rodzaju: lepszy ciemny (biały) bo ma mniej czegośtam. NIE MA MNIEJ - JEST NIEJADALNY. Tak samo bredzenie na temat boczku z chlebem, nie boczek jest problemem tylko właśnie ten cholerny chleb. Proszę nie wprowadzać swoich interpretacji na temat schematu żywienia na DO, bo prowadzi to do paranoicznych wniosków. Jan Kwaśniewski wyliczył jakie produkty należą do niejadalnych, wystarczy przeczytać, wykuć i stosować:
produkty niejadalne dla człowieka przy żywieniu optymalnym: 1. Cukier, słodycze. 2. Miód. 3. Owoce i przetwory owocowe (...) 4. Ryż i kasze. 5. Chleb i pieczywo. 6. Ciasta, kluski, potrawy mączne. 7. Ziemniaki. (dopuszczalny jest dobowo jeden ziemniak) 8. Mąka ziemniaczana, budyń, kiesiel. 9. Groch i fasola. (z wyjątkiem fasolki szparagpowej) 10. Słodzone płyny.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Elmo, nie pisz bzdur. Ja jem sam boczek odkąd jestem na DO. Nie da się zjeść dużo. Nie mówimy o obżarstwie, więc nie zmieniaj tematu.
Z Twojego punktu widzenia,może i to są bzdury ,ale z mojego nie Da się zjeść czegos za dużo. Jest to przejedzenie,obżarstwo-jak kto woli.Z tego również są choroby. Właściwie ,to szkoda ,że tak mało ludzi nie traktuje obżarstwa poważnie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
malgo35
Go
|
Podaj mi wobec tego cytat, kto mówił o obżarstwie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
produkty niejadalne dla człowieka przy żywieniu optymalnym:
3. Owoce i przetwory owocowe (...)
Sugerujesz,że ten kto jest na DO/ŻO nie może jeść owoców i ich przetworów?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Podaj mi wobec tego cytat, kto mówił o obżarstwie.
Cytat z czego?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
malgo35
Go
|
Sugerujesz,że ten kto jest na DO/ŻO nie może jeść owoców i ich przetworów?
NIE SUGERUJĘ, TAK JEST. Umieściłam cytat z ksiązki "Dieta Optymalna" Jana Kwaśniewskiego, ten znaczek - (...) zastępuje tekst, którego nie przytaczam, ponieważ zakładam, że zainteresowane osoby potrafią sprawdzić resztę w książce. Właśnie w tym miejscu są wyszczególnione owoce, które dopuszcza JK z zastrzeżeniem, że tylko te i tylko okresowo. NIE WSZYSTKIE OWOCE SĄ JADALNE, GENERALNIE SĄ NIEJADALNE DLATEGO WYSTĘPUJĄ NA LIŚCIE PRODUKTÓW NIEJADALNYCH. Podaj mi wobec tego cytat, kto mówił o obżarstwie.
Cytat z czego? Cytat z tego wątku.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Nie rób z DO/ŻO jakiegoś "betonu" typu "maliny nie wolno ci zjeść bo umrzesz".Tak nie jest. Własnie tacy ludzie mówią,że musieli zrezygnować z DO bo im nie wolno było jeść owoców. To samo z mąką,bułką tartą,cukrem.Czy w przepisach JK nie ma ich? Są. Najważniejsze są proporcje. A jeśli chodzi o ten cytat,to przypominam,że Ty zaczęłaś ze mną dyskutować na temat boczku.Ja pisałam ,że jadłabym go pod warunkiem ,że byłoby mi po nim dobrze. Miałam na mysli mój organizm (pisałam z Ewą) . Miałam na myśli przejadanie się. Malgo nie sprowokujesz mnie do kłótni,pisząc,że ja piszę bzdury.Niech i tak będzie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
malgo35
Go
|
Maliny należą do owoców dopuszczalnych. Zdaje się, że pomimo tak długiego czasu spędzonego na tym forum nie sięgnęłaś po źródło informacji na temat Diety Optymalnej. A to, co masz na myśli odpowiadając w wątku jest bez znaczenia, komunikując się na forum posługujesz się słowem pisanym i tylko to może podlegać dyskusji.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Zdaje się, że pomimo tak długiego czasu spędzonego na tym forum nie sięgnęłaś po źródło informacji na temat Diety Optymalnej.
Oczywiście PS.A maliny wzięłam w cudzysłów jako mały przykład traktowania DO jako "betonu"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
A to, co masz na myśli odpowiadając w wątku jest bez znaczenia, komunikując się na forum posługujesz się słowem pisanym i tylko to może podlegać dyskusji.
No nie wiem, czy tak do końca jest jak piszesz,albowiem najpierw się myśli, a potem się pisze (na Forum) ,no chyba ,że mozna bez myslenia...to wtedy wtrącasz się w dyskusję nie mając pojęcia o czym się dyskutuje PS. Przykre jest ,że niektórzy traktują DO jak "beton" -"nie wolno ci zjeść tego czy tamtego" ,a przecież przepisy JK są tak urozmaicone Najważniejsze: pilnować proporcji,nie mieszać paliw,jeść zgodnie z zapotrzebowaniem własnego organizmu i nikt nie umrze od tego,że sobie zjadł maliny,porzeczki,truskawki czy dodał łyżkę cukru do potrawy.Czy to jest aż tak trudne do zrozumienia?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hank
Go
|
Tak poza dyskusją. Czy mi się zdaje, czy też awatar jednej z użytkowniczek wypowiadającej się w tym wątku rzeczywiście jest tym, co pokazuje mi się na ekranie monitora? Zamiast dwóch kotków są teraz dwaj panowie...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Małgosia, jestes mądrą kobietą! Masz rację! To co JK podaje jako dopuszczalne niektórzy zamieniają na "Naturalne w DO" i godzinami dyskutują, co z tegi upichcić.
A JK juz dawno mówił, że jego Ksiązka Kucharska jest dla początkujących, którzy nie umieja sie pogodzć z rezygnacją z niektórych potraw i muszą miec urozmaicone. Więc JK im ułatwił życie i pokazał , jak mozna jeść w takiej sytuacji. Ksiązka Kucharska dla Opornych - tak powinna byc zatytułowana.
Czasem, zamiast dyskutowac zeby tylko dyskutować, lepiej dowiedziec się czegoś od kogoś. W końcu to dla naszego dobra.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Ewa.W takim wypadku nie jesteś na DO ,bo jesz ...chleb czy bułki ,a to jest przecież niejadalne na DO .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Na szczęscie nie jem pieczywa jako główne menu ))) i mam świadomość błędu Jestem tylko Optymalnym człowiekiem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Na szczęscie nie jem pieczywa jako główne menu ))) I co z tego? W/g Waszego rozumowania,chlebek na DO jest niejadalny,więc nie wolno go jeść (w/g Waszego rozumowania oczywiście) A jak nie wolno i się je ,to się nie jest na optymalnej diecie -w/g Waszego rozumowania -oczywizda
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Ewa.Jako załacznik do mojego poprzedniego postu dodam ten cytat: PIECZYWO NA DO JEST NIEJADALNE. Dlaczego nikt tego tu nie napisał?! Lidia nie dość, że deklaruje że jest na DO, to jeszcze choruje na cukrzyce - tym bardziej nie rozumiem skąd u niej w jadłospisie pieczywo?! Co to za odmiana DO? Równie dobrze można zapytać: lepszy cukier biały czy ciemny? A tu odpowiedzi w rodzaju: lepszy ciemny (biały) bo ma mniej czegośtam. NIE MA MNIEJ - JEST NIEJADALNY.
Widzisz teraz wyraźnie,że w/g Waszego rozumowania nie jesteś na DO,bo jesz... chleb
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Jeżeli nie doczytałaś, to ci podpowiem "niejadalny" znaczy w DO, że je sie go tylko okolicznościowo i w małych ilościach. A teraz kończę, bo własnie mam bardzo ciekawą, pełna zrozumienia, niedrobiazgową rozmowę z mądrym człowiekiem. Może czegos sie dowiem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|