Autor
|
Wtek: bol w klatce piersiowej (Przeczytany 63251 razy)
|
maf
Go
|
Co to ta sloma z butow.....bo szarady jeszcze nie rozwiazalem!!!
To obrazliwe okreslenie, chyba z czasow komuny. Miastowi byli "lepsi" mowili ladnym jezykiem. Na wsi mowilo sie dialektem. Ludzie ze wsi dojezdzali do szkoly, poziom nauczania byl nizszy. Wsioka wlasnie "miastowi" po tym poznawali i mowili "sloma ci z butow wychodzi". Ale sa tez dobre okreslenia np "chlopski rozum" itp. Pochodze z malego miasteczka, jakby wies, gospodarstwwo, konie, krowy kury itd, tyle ze to miejscowosc z prawami miejskimi, jakies 1000 mieszkancow. Bardzo sobie cenie moje doswiadczenia, w wypasie krow, prace w gospodarstwie, zniwa, wykopki, mlocenie zboza, robienie masla, itd. Te doswiadczenia, szczegolnie praca, ciezka jak dla dziecka nauczyla mnie szacunku dla pracy. Pozdrawiam maf
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Bardzo sobie cenie moje doswiadczenia, w wypasie krow, prace w gospodarstwie, zniwa, wykopki, mlocenie zboza, robienie masla, itd. Te doswiadczenia, szczegolnie praca, ciezka jak dla dziecka nauczyla mnie szacunku dla pracy. Pozdrawiam maf
Maf! Dobrze,że to cenisz,dobrze ,że jesteś świadomy swojego szczęścia Niektórzy ludzie ze wsi marzą sobie,aby wyjechać do miasta i "stają na głowie", aby to osiągnąć . Właściwie nie wiem,co nimi kieruje. Nigdy nie pragnęłam,aby mieszkać w mieście,a jednak stało się ... Moje dzieci jak widzą kury ,to krzyczą z zachwytem ,że widzą kurę na wolności-dla nich to jest zjawiasko W sumie to brakuje mi tego wszystkiego,tych kur na wolnosci,krów na pastwiskach,wykopek,żniw i ...kotów .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
Adampio, wygląda to (przez internet) na nerwoból miedzyżebrowy. Rozmasowywałabym (smalcem, oliwą) miejsce po miejscu idąc od miejsca bólu - okolicą miedzyzebrza - do kręgosłupa. Tam przy kręgosłupie, po stronie prawej jest miejsce na które nałożyłabym albo Capsiplast, albo na smalec+ reklamowkę plastikową i szalik czy coś wełnianego. Na 1-5 godzin. Placki ziemniaczane (bądż inny zestaw: żółtka/jaja/ziemniaki/słonina) + ew.boczek/karczek przez 3 dni (2x dziennie) powinny pomóc. Z akcentem na ... placki ziemniaczane BEZ MĄKI. Juz po dwuch plackach, pierwszego dnia, ustapil/zniknal ten nieprzyjemny "bol" / uczucie. Nie smarowalem, natomiast jadlem i jem placki ziemniaczane smarzone na sloninie i bez maki. A mowi sie,ze jak nie posmarujesz to nie pojedziesz. Czyli Lekarko co jest? Nie toleruje nawet tak malych ilosci maki ????? Nie to chyba nie jest mozliwe. Moesz dac mi jakis tip?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Skąd wiesz, że zniknął ból? Mówiłeś, że pojawia się i znika falami. Miałeś go cały czas?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
Tak ale teraz siedzac w takiej pozycji, jak wowoczas kiedy mialem ten objaw, nie mam tego uczucia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
To super. Teraz nie przejedz się plackami ziemniaczanymi. Uważaj na hipopotanizm Poczekam na jakieś bóle.... i wypróbuję wtedy placki
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
Ewa, jest prawie niemozliwoscia sie przejesc. Z tej porcji /JK Kuchnia opty/wychodza dwa placki po 100 gr, ktore jem jeden na sniadanie z jajkami sadzonymi, oraz drugi na lunch z serem albo kielkasa, czy tez pasztetem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Adampio.Napisz mi prosze jak robiłeś te placki. Ile jajek,ile ziemniakow? Nie zageszczales niczym? Musze wyprobowac,bo mnie boli w jednym miejscu... ,a moze przestanie ,gdy zamienie make na placki pozdrawiam PS.sorki,za literowki,ale chyba mam wira w kompie i mi cos komp. szwankuje.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
elmo, 100 gr zimniaka scierasz na najdrobniejszej tarce, odsacz / ja wrzucam po prosto utartego ziemniaka na sitoko/ 4 zoltka jedno bialko ubic na sztywno i delikatnie wmieszac do masy: ziemniak i zoltka ja nie sole, natomiast pieprze, 5 ziarnistym pieprzem, w polsce nazywa sie pieprz ziolowy Na patenie (mala)wrzucam 25 gr sloniny, to na jeden placek, i jak slonina jest gotowa wrzucam polowe porcji masy. Smarze z obu stron na zloto. To samo robie z druga polowa. Na sniadanie jem taki jeden, swierzo usmarzony placec z dwoma jajami sadzonymi. Natomiast drugi na lunch z serem i pasztetem, zgodnie z BTW.
Jest to super, choc troche pracochlonne.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Dzięki adampio Ja nigdy nie odsączałam tylko dodawałam maki i to się zagęszczało .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
ja tez, ale lekarka powiedziala, ze BEZ MAKI, wiec odsaczylem i sa jeszcze lepsze, bardziej chrupkie, mniam,mniam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Jak chrupkie ,to jeszcze lepiej W sumie doszłam do mniosku,że mąka nie jest dobra.Wypróbuję jutro te placuszki
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Adiqq
Go
|
ja robie te placki podobnie, na 100g ziemniakow 1 jajko. Ziemniaki trze i odsaczam, po kilka razy. mieszam ciasto i to wystarczy - ciasto gotowe.(jak daje same żółtka, to mniej odsączam,albo daje ich więcej) Piecze na smalcu wieprzowym w kostce (takim ze sklepu) Poza tarciem ciasto robi sie blyskawicznie, aha, dodaję jeszcze pokrojoną cebulę lub wyciśnięty czosnek do smaku. Szczególnie z czosnkiem świeże placki smakują rewelacyjnie. Piecze zwykle tak po 15-20 plackow i mam na cały tydzien do pracy na kanapki zamiast chleba
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
fewa
Go
|
A ja nie trze na tarce, tylko wkładam wszystkie ziemniaki razem z cebulką do malaksera i po minucie są już gotowe Dalej tak jak Wy robicie czyli na sito, trochę soli, pieprzu i oczywiście żółtka i całe jaja. A czy wam też czernieją tak?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Adiqq
Go
|
zawsze czernieja, chyba że je tak szybko upieczesz że nie zdążą zczerniec
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
A ja nie trze na tarce, tylko wkładam wszystkie ziemniaki razem z cebulką do malaksera... Fewa Radzę porzucić ten sposób tarcia,lepsza tarka,zawsze to jakieś ćwiczenie dla mięśni rąk. Ja np. zara będe tarła buraczki
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
A czy wam też czerniej± tak?
zawsze czernieja Co? Niemozliwe! Mnie nigdy nie czarnieją.Macie jakieś zatrute te ziemniaki,albo to nie ziemniaki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
elmo, 100 gr zimniaka scierasz na najdrobniejszej tarce, odsacz / ja wrzucam po prosto utartego ziemniaka na sitoko/ 4 zoltka jedno bialko ubic na sztywno i delikatnie wmieszac do masy: ziemniak i zoltka
I powiem Ci adampio,że placuszki wyszły wysmienite,o ileż smaczniejsze i zdrowsze niż te "bułki dla ptaków"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maf
Go
|
zawsze czernieja, chyba że je tak szybko upieczesz że nie zdążą zczerniec Mi nie czernieja. Ewent. po 3 godzinach jak zostawie ciasto, to zrobi sie szare. Pozdr maf
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
fewa
Go
|
Widocznie zależy to od odmiany ziemniaka. Zauważyłam, że czasami czernieją pod koniec smażenia, a wczoraj od razu po odcedzeniu zrobiły się szare. Brzydko, nieapetycznie takie placki wyglądają. Koleżanka kiedyś mówiła mi, że dodaje/ nie pamiętam co / żeby nie czerniały, muszę się do niej przejechac.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|