Autor
|
Wtek: Łupież (Przeczytany 50952 razy)
|
elmo
Go
|
Jesli chodzi o zawartość W w marchewce i ogórkach ,to dane wzięłam z tabel w książce JK "Dieta Optymalna" . W 100g marchwi jest 5.4 g W W 100g ogórków świeżych jest 2.1 W Przyjmując ,że Waldek je po 100g marchewki i ogórków (200g surówki z warzyw) nie może mi za nic w świecie wyjść inaczej jak 7.5 g W. Oczywiście są to wartości przybliżone ,bo Waldek nie zaznaczył ile dokładnie jest w 200g surówki, marchewki i ogórków . Waldek nie podał ile czego daje w tych 200g warzyw,nie wiem też ile mają brokuły stąd moje średnie wartości .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
malgo35
Go
|
Nie szkodzi, że Ci nie wychodzi, ja dodałam możliwie wszystko korzystając z liczydła MORGANO. Swoją drogą w życiu nie zjadłabym surówki z marchewki z ogórkami albo śledzi z masłem kokosowym Problem główny polega na niedoborze tłuszczu i wcześniejszych chorobach, o których wspominał Waldek. Zanim się odbuduje minie kilka miesięcy, a skóra zrobi to na samym końcu, więc na pewno trzeba zwiększyć tłuszcze, nie dodawać tego, czym żywi się candida i wspomagać się zewnętrznie, napisałam o tym wcześniej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
Za mało W od lekarki to tylko tyle,że za mało, jak chcecie liczyć arytmetycznie to musielibyście liczyć i białko i tłuszcz a tego chyba nie zrobiliście. Za mało W oznacza tylko,że mało. Białka kiedyś jadłam więxcej a teraz już jem mniej np. w plackach ziemn. jajecznych. Dlatego myślę,że tak do końca liczenie to chyba nie daje nic.Podobnie jest z W. Pozdrawiam. Jakbyś dokładnie porównał to co każe jeść dr.Janus np. w swojej książce to wyszło by Ci ,że bardzo dużo węglowodanów więcej niż na niskowęglowodanowej. Dlatego nie jadłam ani ja ani Bartek wg diety dla autystów też za wysoko węglowodanowa i nie jadłam wg dr.Janusa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
malgo35
Go
|
Białka w plackach ziemniaczano - jajecznych jest tyle, co w jajkach, ziemniaki zawierają śladowe ilości białka. Liczenie przestaje być potrzebne gdy już na oko potrafimy określić ile czego zjadamy, przynajmniej będą na DO gdzie podstawą jest zachowanie właściwych proporcji. Waldek je sporo białka, no i dobrze, bo się odbudowuje.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Waldek
Go
|
Faktycznie mało węglowodanów jem. Ale Eskimosi jedli 20g i dawali radę, ja mam grupę krwi 0 - myśliwy i coś w tych grupach krwi może być bo im mniej tych węglowodanów tym lepiej się czuje.
Teraz dorzucam na maxa tłuszczu jak radzicie.
Tak jem teraz B: 80-100, T:300, W:20-30 i zobaczymy co z tego wyniknie..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Waldek
Go
|
Jakbyś dokładnie porównał to co każe jeść dr.Janus np. w swojej książce to wyszło by Ci ,że bardzo dużo węglowodanów więcej niż na niskowęglowodanowej. No i do tego zabrania tłuszczów nasyconych. A czytając pózniej Pricea i Stefanssona doszedłem powoli do wniosku, że tłuszcze nasycone są jednak niezbędne. No i tak wylądowałem tutaj
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Ale Eskimosi.... Takie teksty sypie mi mój mąż czasem,a ja się go pytam :czy ja wyglądam na Eskimosa? ....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Waldek
Go
|
ja też nie wyglądam, jestem zmarzlakiem i przeciwieństwem eskimosa. Ale to zle bo wg Pricea podobno nie cierpieli oni na żadne choroby cywilizacyjne. Do czasu aż biali nie dali im cukru i chleba..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Ale Eskimosi.... Takie teksty sypie mi mój mąż czasem,a ja się go pytam :czy ja wyglądam na Eskimosa? .... Mój mąż na zadane przeze mnie pytanie czy wyglądam na Eskimosa,odpowiada,że tak;że mi się kark "wyrobił" od wielogodzinnego wpatrywania się w przerębel za foką.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Waldek.Z Europejczyka Eskimosa nie zrobisz,chociaż nie wiem jakbyś się starał,tak jak z kamizelki futra nie uszyjesz
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Na większej ilości T - włosy będą miały lepiej. A z taką ilością W to raczej nie przytyjesz... (W z marchewki, pomidorów, buraków. Reszta warzyw nie zawiera za dużo W). Choć ciekawa jestem ..., ponieważ osoby często tyją na za dużej ilości B do dostarczanego im w optymalnej ilości T. DO to jeden wielki ... eksperyment .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
Waldek a propo tego łupieżu Poniżej ściągawka trochę pomaga jak czasami na szybko chce się ustalić co się zrobiło źle. To z tego forum kiedyś skopiowałam ale nie mogę odnaleźć tego wątku ponownie więc nie napiszę kto to zamieścił. Dopiski co jest B co T a co W są moje bo to tłumaczenie dla innych z netu nie będących w temacie optymalnym. objawy przy nadmiernym spozyciu białka czyli mięso,jajka,ryby, też mleczne itp. swędzenie i pękanie skóry,nawrót łuszczycy i innych chorób skóry,cuchnący mocz,bóle wątroby, nerek,stawów,przyśpieszone tętno,arytmia serca,wzrpst cisnienia tętniczego , nadmierna pobudliwość, nerwowość,pocenie się,powrót cukrzycy,rzut dny moczanowej,, ogólne osłabienie , otępienie mózgowe,uczucie zimna,słabość w stopach i łydkach,mrowienie,drętwienie,słabe włosy-wypadają,wzrost poziomu cholesterolu (LDL) objawy przy za małym spozyciu białka (czyli analogicznie zjada się wtedy więcej węglowodanów) uczucie głodu,znużenie,łatwe męczenie się, uczucie ciężkich nóg,wychudzenie(ew. chudnięcie, spadek wagi)obniżenie odporności, bóle stawów [B]objawy przy za za małym spożyciu węglowodanów[B] czyli warzywa, owoce, pod różną postacią ew. gorzka czekolada i inne ciała ketonowe w moczu, objawy niedotlenienia-ziewanie ,senność, kłopoty z zaśniećiem, wybudzanie się w nocy,, koszmary nocne,,spadek koncentracji,niesprawność umysłowa,pocenie się, bóle głowy,suchość w ustach,sztywny język,arytmia serca,otumanienie ranne,niemożność zebrania myśli,,zapominanie się,skurcze w łydkach
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Waldek
Go
|
Łupiez dalej siedzi, stawy dalej strzelaja ale samopoczucie na diecie poszybowało w górę. Zaparcia się skończyły. Zaczynam przypominac człowieka. Waga też poszła do 76. Dzięki za wszystkie rady. Dziś zaczyna się mój 4 miesiąc diety. Powoli to wszystko uzyskuje ręce i nogi. Zmodyfikowałem jadłospis i jem teraz ok B: 100, T:250, W:30. Wcześniejsze 300 g tłuszczu to było jednak za dużo. Aha co do łupieżu przeczytałem niedawno, że imbir ma go likwidować. Zobaczy się
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Sylwia, a propos tego fragmentu, którego nie mogłaś odnależć. Ja go znalazłam. Jest tu: http://tiny.pl/jvlxA nawiązując do szukania na stronie, wczoraj w którymś poscie pisałam, jak łatwo wykorzystać do tego Google. Przy okazji tego tematu, dodam, że wiele zależy, czy to jest łupież, czy tylko łuszcząca się skóra.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Łupiez dalej siedzi, stawy dalej strzelaja ale samopoczucie na diecie poszybowało w górę. Zaparcia się skończyły.
Po czym zmniejszyły sie zaparcia? Waldek, jesteś juz 4 miesiąc na DO? Nie zapomniałes zmodyfikować DO? Zmniejszyłeś białka? Pamietaj, że po zmniejszeniu białek, tłuszcze zostają w takiej samej proporcji do nich BT=1:2,5-4 Pamietaj, że węgle jemy zawsze w tej samej ilości, czyli nie zmieniasz ich ilości, niezaleznie ile białek jesz. Waldek, zauważyłam że ciągnie cie do róznych wynalazków dietetycznych. Powinieneś sie zdecydować, czy jesz DO, czy wg grup krwi itp. DO jest bardzo głęboko przemyślana i każdą innowacją, zmieniasz zasady, których zresztą sam do końca nie rozumiesz, więc po co? Mam rację?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
malgo35
Go
|
Pamietaj, że węgle jemy zawsze w tej samej ilości, czyli nie zmieniasz ich ilości, niezaleznie ile białek jesz.
Nie mogę się z tym zgodzić. Według mnie JK ustanowił proporcję dla trzech elementów, czyli zmniejszenie ilości jednego musi mieć wpływ na ilość dwóch pozostałych, żeby proporcja została zachowana.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Według mnie JK ustanowił proporcję dla trzech elementów, czyli zmniejszenie ilości jednego musi mieć wpływ na ilość dwóch pozostałych Tak ta proporcja jest proporcją przeważnie stosowaną przed przebudową i to jest stała proporcja, przy jednostce B=1 jak i jego ilości w g na kg wagi naleznej równej też 1. Przypominam. Jest to stała proporcja mówiąca w jakiej proporcji zjadać BTW przed przebudową lub w innych sytuacjach, kiedy potrzebujemy wiecej białka. Zaznaczam, że nie mówię tu o sytuacji, kiedy dodatkowo sie odchudzamy. W momencie, gdy zmniejszasz białko i jednostka białka staje się odpowiednikiem np. 0,5g to tłuszcze zmniejszasz proporcjonalnie do białka, a więc pozostaje przy T ta sama cyferka w proporcji. Natomiast wegle, ponieważ je jesz dalej w tej samej ilości, wiec zmienia się ich proporcja w stosunku do białka i tak, jeżeli przed przebudową jadłaś w gramach np. 1gB 3gT 0,5gW (proporcja: BTW 1:3:0,5) to jeżeli po przebudowie zmniejszyłaś białko np. do 0,5g to tłuszcz też zmniejszasz o połowę, a węgle zostawiasz w tej samej ilości. Czyli w g/kg wagi naleznej to jest 0,5gB 1,5gT 0,5gW (proporcja sie zmieniła: 1:3:1) Pamietajmy, ze ustalając proporcję zakładamy że białko jest jednostką równą 1, a więc trzeba pozostałym składnikom nadać odpowiednie wartości. Jan Kwaśniwewski pisał o tym np. w "Żywieniu Optymalnym": [...]Po przebudowie organizmu i dostosowaniu go do nowych, najbardziej korzystnych warunków, zapotrzebowanie na białko spada i zwykle spożywa się 2 posiłki na dobę. Zapotrzebowanie na energię również znacznie się zmniejsza, dlatego ilość pożywienia liczona w kaloriach może być o 40-50% mniejsza niż na początku żywienia optymalnego.[...]
Trzeba zaznaczyć, że proporcja 1 : 2,5-3,5 : 0,5 nie jest zasadą żelazną. Przy założeniu, że białka i tłuszcze są pochodzenia zwierzęcego, taka proporcja zapewnia prawidłową pracę organizmu w początkowym okresie żywienia optymalnego. Po przystosowaniu się organizmu do nowej diety, a więc po 2-3 tygodniach u ludzi młodych i zdrowych, a po około 6 tygodniach lub nieco dłużej u ludzi starszych, zapotrzebowanie na białko i energię zmniejsza się. Wówczas proporcja między białkiem i węglowodanami określona jako 1 : 0,5 zmienia się w proporcję 1 : 1, a nawet więcej, gdy wartość biologiczna spożywanych białek jest wysoka. Toan, na pomoc, Gośka sie mnie czepia
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
malgo35
Go
|
Tak, stale tym zamęczam Ewę Dlaczego wobec tego, wiecznie przytaczana jest proporcja ustanowiona jedynie dla początkujących? Znalazłam tylko w cytowanym tekście JK tą informację, wszędzie JK podaje "złotą zasadę" BTW 1:2,5-3,5:0,3-0,8 bez zastrzeżenia, że jak zmniejszymy B po okresie przebudowy, to obowiązuje inna proporcja BTW czyli 1:2,5-3,5:1. Różnica jest niewielka ale jest.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Jak zmieniamy ilość białek obowiazuje proporcja między białkiem, a tłuszczem. Dla każdej innej ilości białka jest inna cyferka w proporcjach BTW. Trudno byłoby wtedy podać jedna proporcję dla wszystkich składników. Jeżeli chcesz znać proporcję, za każdym razem musisz sobie podliczyć, jak ona wyglada dla kazdej ilości białka w gramach. A przecież ilość B zmienia się zaleznie od sytuacji, wieku, schorzeń. Tak samo podany jest swobodny przedział tłuszczu. Jesz go wiecej, gdy zjesz wiecej białka, lub gdy robisz duzy wysiłek fizyczny. To też zależy od tego, czy sie przypadkiem nie odchudzasz. Dlatego mówi się, ze trzeba słuchać swojego organizmu. Jednak trzeba sie trzymać tych, przecież elastycznych, proporcji. Generalna zasada jest taka, że ilość węgli jest stała, czyli mieści się w jakiejś stałej normie - powiedzmy 0,5g - 0,8g/kg należnej masy ciała (nmc), a ponieważ DO jest w miare plastyczna, jeżeli jesz wegle w postaci skrobi, możesz nawet podnieść te normę. Podnosisz węgle, gdy zachodzi taka potrzeba, np. gdy jesteś zestresowana, wysilasz umysł itp. A Toan teraz biega, więc mozemy wołać go sobie do woli
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Waldek
Go
|
Po czym zmniejszyły sie zaparcia? Sam nie wiem dokładnie. Zmniejszyłem ilość tłuszczu, dodałem kminek, imbir, koperek, marechewki, buraki, probiotyki, codzienne biegi. Pewnie wszystko naraz zadziałało. Waldek, zauważyłam że ciągnie cie do róznych wynalazków dietetycznych. Powinieneś sie zdecydować, czy jesz DO, czy wg grup krwi itp. DO jest bardzo głęboko przemyślana i każdą innowacją, zmieniasz zasady, których zresztą sam do końca nie rozumiesz, więc po co? Mam rację? Masz i nie masz. Bo u mnie to nie jest takie proste jak się jest alergikiem - czyli grupy krwi narazie muszę obczajać dopóki całkowicie nie wygoje sluzówki jelit. Wieprzowina , mleko np odpada bo ja czuję, że mi to nie służy. Narazie. Dwa - naleciałości zespołu aspergera (czyli musze dostarczać gigantyczne ilości witaminy A). Trzy - resztki candidy - tu też muszę DO narazie modyfikować - zero owoców, czekolad, piwa, ziemniaków itp. IG mięsa trzeba równoważyć surówką. Plus dorzucam różne suplementy antydrożdżakowe - wilcacorę i nieszczęsny olej kokosowy. Generalnie po trudnych początkach i zwątpieniach to myślę, że teraz proporcje B:1 T:2,5 W:0,3 uda mi się spokojnie zachować.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|