Autor
|
Wtek: Łupież (Przeczytany 50878 razy)
|
Ewa
Go
|
Fajnie, Toan, że na pniu rozwiazałeś sprawę Takie informacje mieszaja w głowach nawet "starym" Optymalnym. Toan, mam tylko prosbę. Czy mógłbys rozwiać watpliwość co do proporcji BTW, o której wyzej piszę? Gosieńka jest przekonana, ze wraz ze zmniejszeniem białka zmniejsza sie również węgle. Nie moge jej przekonać, ze węgle pozostają w gramach te same, a tylko tłuszcze pozostają w tej samej proporcji do białka. Oczywiscie mówimy o pewnej zasadzie i ramach proporcji, bo wiadomo, ze są one w miare plastyczne.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Zauważyłeś Toan, że Ci, którzy jadają oliwę z oliwek jako główne żródło tłuszczu na diecie tłustej mają ... suchą cerę. Taką ze zmarszczkami? Kolor cery jest u nich - "wiadomojaki" Coś jakoś bliskie do łupierzu... Czy to mnie się Toan tylko tak wydaje?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Lekarko, ja to zauwazyłam juz lata temu. Małgorzata Braunek, kiedyś piekna kobieta, bardzo szybko się zestarzała na diecie wegetariańskiej. W calkiem młodym wieku cerę miała juz suchą, pomarszczoną, szarą, pergaminową. Czytałam, że JK pozwala na uzycie czasem oliwy, ale tylko zezwala - nie poleca.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
Witam, Z góry zastrzegam, że nie mam żadnych pretensji do bycia postrzegany tutaj jako znawca tematu (w razie ataku niedźwiedzia uciekam) . Mam jednak kilka nieśmiałych spostrzeżeń dotyczących dyskusji w tym wątku. Odżywianie optymalne to obszar (posiadający niezbyt strome brzegi i dość rozległy), a nie super cienka linia gdzie wszystko musi być wyliczone z dokładnością do dziesiątej części grama. Cytuję z pamięci myśl z Biblii, że 10% na pewno nie stanowi różnicy. Wolałbym by wszystko co nie jest zabronione było dozwolone, próba wyznaczania cienkiej linii po której trzeba kroczyć jest tylko prowokowaniem dyskusji w jaki sposób należy na tej linii stawiać stopę (bo jak się stawia na linii środek pięty i środkowy palec to stając na prawej nodze skręca się w lewo, a na lewej nodze to w prawo). Chyba nie o to chodzi i takie podejście na pewno płoszy zainteresowanych stosowaniem naszych zasad odżywiania. Ja wiem, co na pewno wyklucza sklasyfikowanie diety jako optymalnej: - spożywanie nadmiaru węglowodanów (powyżej 100g na dobę) - uzyskiwanie większości energii z białka (powodowane zbyt niską zawartością tłuszczu w diecie) - traktowanie produktów roślinnych jako głównego źródła białka i tłuszczów - zjadanie zbyt małej ilości pokarmu powodujące spadek masy ciała poniżej zalecanego minimum - (więcej niż marginalne) zatruwanie organizmu lekami, alkoholem, nikotyną - brak zainteresowania co i dlaczego spożywać warto, a czego nie warto Proponuję ludzi nie spełniających powyższych warunków traktować jako będących w obszarze wpływów Diety Optymalnej i ich dalsze poszukiwania ulepszania swojego sposobu odżywiania traktować jako rzecz naturalną. Proponuję więc czasami odejść od próby wyznaczania z milimetrową dokładnością optymalnego środka środka, a skupić się na opisie "grubych" błędów żywieniowych, które oddalają człowieka od zdrowia i szczęścia. Na forum można nieraz znaleźć więcej napomnienia dla spożywających razem z żółtkiem białko jaja niż dla prób zastąpienia smalcu i masła "masłem" kokosowym, a wieprzowiny rybami. Reasumując:Moim zdaniem Dieta Optymalna to metoda zwiększenia wydolności i stabilności organizmu (odporności na czynniki środowiskowe w tym chorobotwórcze), a nie bezkompromisowe dążenie do matematycznego punktu niewidocznego gołym okiem. Łącze najszczersze wyrazy szacunku dla wszystkich użytkowników tego forum, Pozdrawiam serdecznie, Adam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Adamie, ciekawe rozważania. Ale dlaczego na wątku o łupieżu?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Z góry zastrzegam, że nie mam żadnych pretensji do bycia postrzegany tutaj jako znawca tematu (w razie ataku niedźwiedzia uciekam) . Ty, Adam nie przejmuj się. Niedzwiedz nie jest Optymalny, wiec cokolwiek powie, to tylko marna teoria. Grizzly, ty nie jesz Optymalnie, prawda? Odżywianie optymalne to obszar (posiadający niezbyt strome brzegi i dość rozległy), a nie super cienka linia gdzie wszystko musi być wyliczone z dokładnością do dziesiątej części grama No pewnie, że nie trzeba pedantycznie liczyć. Przeciez DO jest elastyczna. Gorzej, gdy ktoś tak mocno wsłuchuje się w swój chory organizm, ze niechcący przechodzi na Atkinsa, albo wege Jednak żeby nie liczyć, na początku trzeba policzyć Dla jednego "duzo" znaczy co innego, niż dla drugiego. Trzeba znać zasady i ramy norm. Do tego są potrzebne liczby, chocby po to, żeby potem wiedzieć, o czym sie rozmawia (ja np. mówię o liczbach, a nie liczę). A bardzo ładnie pokazał swego czasu Józef Turostowski jak jeść prosto, łatwo i przyjemnie bez zbednego liczenia. Na forum można nieraz znaleźć więcej napomnienia dla spożywających razem z żółtkiem białko jaja niż dla prób zastąpienia smalcu i masła "masłem" kokosowym, a wieprzowiny rybami. )))) To prawda. Ale o jajach, niezaleznie, też można pogadać
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
Adamie, ciekawe rozważania. Ale dlaczego na wątku o łupieżu?
Drogi Danielu, Czytałeś ten wątek? Tu właśnie znalazłem ostry spór o gramy i to zainspirowało mojego posta. Generalnie masz rację, posty powinny trzymać się tematu wątku (czyli nie ma słowa łupież to post jest nie na temat), ale to forum posiada wyszukiwarkę więc jakoś się da żyć ze spontanicznymi dywagacjami. Pozdrawiam serdecznie, Adam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Jako podstawę wyżywienia człowiek potrzebuje na dobe około 200g białka i tłuszczu łącznie. Za to białko i tłuszcz zapłacić można mało, a można też wydać na nie dużo pieniędzy..." to jeszcze podajcie prosze,ktora z Arkadii liczy w/w sposob??
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Niedowiary .Kilka lat bezskutecznie szukałam lekarstwa,aby wyleczyć moją skórę głowy z uciążliwego łupiezu. To był koszmar.Nigdy nie mogłam nic ciemnego nałożyć na siebie,bo zaraz na karku miałam płaty łupieżu.Bardzo to okropnie wyglądało,przez to zaczęły się moje problemy w małżeństwie,spadło moje libido,czułam,że mąż mnie nie rozumie ,że oddalamy się od siebie Aż po kilku latach poszukiwań,odnalazłam swoją drogę. znalazłam środek ,który pomógł mi się uporać z tym uciążliwych paskudztwem,pomógł mi znów być szczęśliwą ,sprawił,że mój mąż znów mnie rozumie i ,że znów mnie kocha,ten środek to:G******** 90 WG .Polecam każdej mężatce z łupieżem,przez który zaczęły się wszystkie problemy w małżeństwie-już nie musicie cierpieć! Znów możecie być razem i czuć oddech swych mężów na karku i ramionach.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Więc ponawiam pytanie. Czy ktoś się z łupieżu wyleczył bez żadnych nizorali, całkowicie i raz na zawsze po przejściu na DO?
Kiedyś miałam łupież. Sam się zlikwidował. Masz go jeszcze? Ten tłuszcz kokosowy (mogą być wiórki) to dobry pomysł. Nie wiem dlaczego Admin neguje ten tłuszcz (mimo, że jest ubogoalergenowy).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Kiedyś miałam łupież...
Na jakiej diecie wtedy byłaś? -pytam z ciekawości i na jakiej sie pozbyłaś .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Nie wiem dlaczego Admin neguje ten tłuszcz (mimo, że jest ubogoalergenowy).
Olej roślinny prócz kwasów tłuszczowych nie dostarcza praktycznie nic innego organizmowi (nawet enzymów potrzebnych do jego strawienia)- dlatego szkoda miejsca w żołądku na oleje . Prawidłowym źródłem tłuszczu są : szpik, masło, śmietana, słonina... ale myślałem, że TAKICH rzeczy to już nie trzeba tłumaczyć . Olejów się nie jada - tak jak się nie jada ovoalbuminy , bo mają niską wartość biologiczną. Negowanie negowaniem,ale chyba nad nikim nie stoi z batem i nie zabrania,no nie? Tak jak mnie nikt nie zabronił jesc kasze gryczaną
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
No wiec tak. Ja kiedys wyczytałam tutaj,ze ktos robił sobie maseczke z żółtka na włosy no i ja tez spróbowałam i w ten oto prosty sposób pozbyłam sie łupieżu Jak ktos ma z tym "problemas" ,to warto spróbować, w końcu jajko nie jest jakies drogie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
1.Kiedyś miałam łupież...
2.Na jakiej diecie wtedy byłaś? -pytam z ciekawości i na jakiej sie pozbyłaś . 1. To było 30 lat temu. 2. Rozdzielnej do 31 roku życia. Samo przeszło, może zamieniło się na ... odciski po butach? Teraz nie mam ani odcisków, ani łupieżu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kriss
Go
|
Do ostatniego mojega mycia wlosow uzywalam mydla szarego i na koniec splukiwalam woda z cytryna. Mydlo mi sie skonczylo a kupic bieda bo w sklepach nie ma ,wiec umyłam wlosy szamponem i tez spłukałam woda z cytryna i co? I wielka klapa DOSTALAM LUPIERZ Muszę skombinować szare mydlo, w moim przypadku jest najlepsze..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Coś jakoś bliskie do łupierzu...
DOSTALAM LUPIERZ Ale żeśmy plamę dali.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
MORGANO
Go
|
To nie jest reklama tylko podpowiedź. Też miałem łupież obecnie jest to wspomnienie. Używam CLEAR przeciwłupieżowy. Dostępne w sklepach ROśMAN w czterech odmianach Wszystkie bardzo dobre. Myję włosy raz w tygodniu. Bardzo. Polecam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Używam CLEAR przeciwłupieżowy.
A ja używam żółtek p/łupiezowych-rewelacja! Aż trudno w to uwierzyć!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kriss
Go
|
Edyto.. Baju ,baju ..bede w raju
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|