Autor
|
Wtek: Prawda o "głupocie". (Przeczytany 52067 razy)
|
lutonn
Go
|
Glupi jest ten co sobie szkodzi w szerokim zakresie tego slowa , a co to znaczy sobie szkodzic , oto jest pytanie heh!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Co ci dają te dywagacje, Daniel? Jak sądzisz, czy ciebie to osądzanie innych ominęło? Już samo perorowanie na forum i pouczanie świadczy, ze osądziłeś innych. Najczęściej jednak jest tak, że widzimy siebie w lustrze innych. Jaki możesz wyciągnąć wniosek? Kto wie? Może bardziej niż inni osądzasz ludzi?
Jeżeli ja uważam, ze ktoś jest głupi (mam prawo być subiektywna), staram się trzymać z daleka. Niezależnie, czy jestem obiektywna, czy nie. Własna i cudza głupota szkodzi. A świętą jeszcze nie jestem, żeby dobrowolnie i swiadomie dać się niszczyć cudzej głupocie. Zweryfikuje to samo życie. Nie ma co filozofować
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel_dn
Go
|
Nie denerwuj się Ewa. Nie osądzam i nie wyciągam żadnych wniosków. Przyjmuję świat takim jakim jest i nie zamierzam na niego wpływać poprzez osąd ludzi. Wszelkie formy ingerencji w czyjąś osobowość narusza harmonię życia. A tam gdzie nie ma harmonii jest chaos, a to mi się kojarzy ze złem. Głupota to słowo z piekła rodem. Lepiej go nie znać i nie używać.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Masz racje, choc glupota i tak sobie zyje swoim zyciem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Wiesz, Daniel, kiedy probowałam żyć bez odrzucania niektórych ludzi, poczułam sie osaczona. Okazało sie, że otaczali mnie ludzie, od których zaczynało zależeć moje życie. Nie podpisywałam sie pod ich zachowaniami, a musiałam je akceptować. Nim sie obejrzałam, musialam krakać jak oni. A jak nie krakałam i tak wciągali mnie do swojego wora. Teraz dbam, by nie mieć styczności z takimi ludźmi, a wiec siłą rzeczy oceniam. W życiu nie da sie nie oceniać. Nazywa się to stosunkiem do otaczającego świata. Natomiast można nie krzywdzić.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
"Głupota" z łatwością przyjmie kłamstwo za prawdę, bez próby sprawdzenia stanu rzeczywistego. Taka jej natura
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
Go
|
Natomiast można nie krzywdzić.
Postawa asertywna. Niby proste, a jednak ciężko wdrożyć Łatwiej doradzić
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel_dn
Go
|
Gdy oceniamy kogoś za głupiego, to w zarazem wywyższamy siebie, jako tego mądrzejszego. Można to przyrównać do pychy. Pokora powinna być właściwym stanowiskiem. Jak już musisz użyć słowa głupiec, to użyj to w stosunku do siebie. Nie mówimy ludziom, że są głupi, nie poniżamy ich, odnosimy się do nich z szacunkiem. Nie obrażając można unikać ludzi, których czyny nie akceptujemy. Gdy czynią zło to nikt nas nie zmusi do tego abyśmy wspierali to zło. Na czas kiedy błądzą ( nie na zawsze ) możemy ich unikać, nie prowadzić z nimi interesów, nie zawierać umów, bo w ten sposób wspieramy zło, które zagościło u nich. Można powiedzieć mu. że to co robisz jest złe, ale nie to, że jesteś głupi.
Daniel
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
grizzly
Go
|
"Można powiedzieć mu. że to co robisz jest złe, ale nie to, że jesteś głupi." Daniel
Jak zwal tak zwal, ale jest to zawsze pouczanie, ktorego nie toleruje "planktonowy glupiec" czlowiek "nie glupi" zawsze zastanowi sie nad "uwagami" i wykorzysta swiadomie. Typowa sytuacja u ludzi inteligentnych. Chyba, ze sie myle Daniel.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Można powiedzieć mu. że to co robisz jest złe, ale nie to, że jesteś głupi. Daniel. To cała filozofia. Sam w tym się gubisz. Jeśli mówisz komuś, ze źle postępuje, tez go oceniasz i wywyższasz się i dajesz mu do zrozumienia, ze jest głupi, zgodnie z twoja teorią. To tylko kwestia formy. Przywiązujesz dużą wagę do formy. Każdy to robi w większym lub mniejszym stopniu, a forma to tylko kwestia umowna. Im słabszy człowiek, tym łatwiej go urazić formą, a mniejszą wagę przywiązuje do treści. Słaby człowiek często czuje sie urażony, zestresowany kontaktem z ludźmi, rządzą nim negatywne emocje, niechęć do ludzi z byle powodu, który w jego oczach urasta do potęgi wraz ze strachem i nienawiścią. Taki człowiek często sie gorszy, narzeka, krytykuje, intryguje. Swoje podłe zachowania usprawiedliwia racjami wyższymi. Takich ludzi lepiej unikać, a żeby unikać, trzeba ocenić . Ważne żeby taka ocena nie brała się z lęków i kompleksów, a była wynikiem świadomego wyboru.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Zawsze staram się nikogo nie nazywać głupim (zaznaczam ,że sie staram ) ,najczęściej to słowo kieruję do siebie (np. "ale byłam głupia..." ). Ogólnie nigdy nie lubiłam tego słowa.Gdy byłam dzieckiem nie używałam go.Babcia zawsze mi mówiła,że każdy głupi ma swój rozum. W ustach moich dzieci tego słowa nie cierpię.Kiedyś przyniosły go do domu z podwórka i młodsza nazwała starszą głupią.Powiedziałam,ze nie chcę tego więcej słyszeć w ich ustach i ,że głupi jest ten ,który tak mówi.Więcej nie usłyszałam i tak ma być pozdro.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
A jeśli chodzi o ocenę,to nie da się jej uniknąć.Zarówno oceniania jak i bycia ocenianym .Jesteśmy oceniani praktycznie od urodzenia .Sami oceniamy ,gdy dostrzegamy sprzeczności z naszymi poglądami (najczesciej). Prawie wszystkie konflikty powstają,wtedy gdy nasze poglądy różnią się od innych (zaczyna się ocenianie ). Daniel.Bóg też człowieka ocenił .Ocenił i na podstawie oceny osądził. Ocenianie jest potrzebne.Dzięki niemu potrafimy odróżnić to co dobre ,od tego co złe (subiektywnie czy objektywnie).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Daniel.Bóg też człowieka ocenił .Ocenił i na podstawie oceny osądził.
Errata :nie" na podstawie oceny osądził" tylko "na podstawie oceny "wydał wyrok" . Choć chyba nie powinnam była tego pisać....bo to takie naiwne...chyba nic bardziej naiwnego nie można było napisać... Zastanawiałam się Daniel nad tym co napisałeś.Uzywając słowa "głupi" wartało by odpowiedzieć sobie na te zadane przez Ciebie pytania. Co to jest głupota? Czy głupotę określa poziom wiedzy, czy poziom inteligencji? Człowiek, który jest ociężały umysłowo jest mało inteligentny, a więc głupi. A może tylko wolno myśli. Człowiek mający duża wiedzę encyklopedyczną, a nie potrafi myśleć samodzielnie jest głupi, czy mało inteligentny, a może jedno i drugie? Nie da się skatalogować jednoznacznie ludzi, bo jakim sądem będziesz sądzić, takim cię osądzą. Człowiek prosty mający małą wiedzę i małe wykształcenie wcale nie musi być człowiekiem głupim. Często bywa wręcz odwrotnie. Mając nawet tytuł profesora można być nadal głupim. Są nawet tacy, co się do tego przyznają i wcale nie przynosi im to ujmy. Bo wszyscy jesteśmy po części głupcami.
Daniel
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Halina Ch.
Go
|
Głupiec z łatwością przyjmie kłamstwo za prawdę, bez próby sprawdzenia stanu rzeczywistego. Taka jego natura Nazwałabym go łatwowiernym. Natomiast tylko głupiec kłamie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kristan
Go
|
Toan: "Głupiec z łatwością przyjmie kłamstwo za prawdę, bez próby sprawdzenia stanu rzeczywistego. Taka jego natura " ... dzis MU wystarczy jedna reklama w tv- dwie ,to już "komfort".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
... jedna reklama w tv- dwie ,to już "komfort"... Najlepiej tej margaryny, co wpływa na funkcjonowanie mózgu . Oj wpływa i to jak!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel_dn
Go
|
Wielu jest ludzi nieroztropnych i nie jesteśmy w stanie tego zmienić. Jedynie tak naprawdę, to mamy tylko wpływ na siebie. Używanie słowa "głupi" zawsze wiąże się z oceną i emocjami. To one nas zdradzają i to one nas niszczą. Nie wnikając czy nasza ocena jest sprawiedliwa, czy dotarła do ocenianego, czy wyrządziła mu jakąś przykrość czy szkodę zawsze rodzi się w nas. To z nas wychodzi pogarda do bliźniego i zło, które powraca do nas ze zdwojoną siłą. Można powiedzieć bliźniemu wszystko, ale pod warunkiem, że w sercu będziesz miał miłość. On to wyczuje i bez słów rozpozna twoje intencje. Zanim pomyślisz o głupocie, to najpierw pomyśl o tym.
Daniel
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
fewa
Go
|
Tak, to prawda. Ważne jak się mówi to co się chce powiedziec bez względu na to czy my napewno mamy racje a w konsekwencji czy napewno nie jesteśmy głupi. Słowo słowu nie jest równe. Potrzeba pewnego rodzaju dyplomacji aby nie odnieśc odwrotnego skutku od zamierzonego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
Już raz pisałem, że "nie ma głupich". Odnoszenie "głupoty" do konkretnych osób wskazuje na brak wychowania!. Zajmowanie się "głupcami" ma na celu stwierdzenie faktu, kiedy postępowanie swoje czy bliźnich można uzać za "głupotę", bo przeciwieństwem "głupoty" jest to, do czego każdy rozumny człowiek stara się dotrzeć, czyli do "mądrości". A więc, aby zbliżyć się do "mądrości" trzeba wiedzieć, co to jest "głupota" - prawda?.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Używanie słowa "głupi" ) Przecież nie zachowujemy sie jak dzieci, wyzywając się od głupich. Mowa jest o głupocie jako takiej. Głupiemu, Halinko, możesz podawać w najłagodniejszej wersji, a i tak sie obrazi, albo gorzej, znienawidzi. A, zaraz! mamy tu mędrców? Chyba nie. Każdy z nas ma tej głupoty w sobie odpowiedni przydział. Oby były optymalne proporcje )) Te gadki przypominają mi kłótnię dwóch upośledzonych dzieci (debili z mongolskimi cechami), której sie kiedyż przyglądałam. - Dlaczego go uderzyłeś? - pyta nauczyciel - Bo on powiedział, ze jestem głupi - odpowiedział gniewnie chłopak z dużą głową na grubej szyi. Ślina ściekała mu po brodzie. Pobity chłopak siedział z boku skulony. Grubymi, brudnymi paluchami zasłaniał twarz. Zasmarkany, patrzył skośnymi oczami spode łba. Napastnik pokazał mu gruby język i tym razem to on, ośmielony, zaczął wyzywać kolegę od głupków. Zawsze znajdzie się ktoś mądrzejszy lub głupszy od nas. Na takim prostym przykładzie widać sytuację bardzo wyraźnie. Robi się żenująco śmiesznie. To nie oznacza jednak, że o głupocie nie można rozmawiać. Ona istnieje. Trzeba sie tylko liczyć, że mówimy również o sobie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|