Strony: [1] 2 3 4
|
|
|
Autor
|
Wtek: przebyty udar mózgu (Przeczytany 48794 razy)
|
stanislaw69
Go
|
Miałem udar mózgu ok 3 lat temu a może wcześniej bo ok 13 lat temu też miałem silny ból głowy ale lekarze nie znalezli przyczyny .Cisnienie zawsze miałem podwyzszone ok 140\90 lekrze zwracali abym kontrolował bo w takim wieku za wcześnie na tabletki.W 2004 roku po silnym bólu głowy zostałem skierowany na tomograf ale lekarz miał watpliwości i zostałem skierowany rezonans magnetyczny w którym stwierdzono w obu półkulach udary mózgowe.Miesiąc temu nastąpiły silny ból głowy i ponownie zostałem skierowany na TK w którym to radiolog stwierdził iż stan stabilny do poprzedniego zdjęć tk.Natomiast po tym bólu mam wysokie cisnienie 140\100 mimo branie tabletek od nadcisnienia wcześniej miałem niższe ok 130\85 lub niższe.Odczuwam jakby doszło do zwężenia tętnic mózgowych .Miałem dopplera tętnic szyjnych i kręgowych i są czyste.EKG i echo bez zmian.Chol 244,HDl 102,LDl 119,TRIG 114.Dieta to około 60-80 biąłka tłuszczu 120-150 weglowodany 50-80.Przewaga u mnie tłuszczu ze smietany omlet na maśle oraz sałatki w śmietanie.Nie uzywam praktycznie cukrów prostych.Mam pytanie czy na diecie optymalnej jeśli mam przewężenie spowodowane blaszką miażdżycową bądż skrzepliną nastąpi udrożnienie tętnic mózgowych?Nadmieniam że w trakcie tych incydentów nic mi nie było za wyjątkiem silnych bólów głowy i niewielkich zawrotach.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
TRIG 114 zaznaczam,nie jestem lekarzem, moge sugerowac,z informacji zaczerpnietych tutaj i strony J.K.ze powinienes doprowadzic do zmniejszenia TRIG. obnizajac weglowodany,albo bialko,albo oba skladniki jednoczesnie,TRG powinne byc ponizej 100 a najlepiej w ok.50-70, mleczne do ustapienia dolegliwosci powinienes rotowac,(mleczne to tez cukry) smalec gesi,wieprzowy lepszy od tluszczu mlecznego!!!!!pzdr A.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MONIKAW
Go
|
Też wydaje mi się, że za dużo białka. Rotacja produktów mlecznych i dużo warzyw niskowęglowodanowych. Poczekaj jeszcze na opinię p. Ewy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=563.0 zajrzyj tutaj ,znajdziesz tez odpowiedzi naszej forumowej lekarki
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Kodar, nie wprowadzaj ludzi w błąd. Lekarka nie jest "naszą forumową lekarką". Nie została przez nikogo mianowana. Jest takim samym gościem na forum jak każdy. Ma swoja własną wizję odżywiania opartą na DO. To jest ważne. Najlepszym źródłem informacji jest www.dr-kwasniewski.pl no i Toan, pośrednik między forum, a wiedzą Jana Kwaśniewskiego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hana
Go
|
Kodar, nie wprowadzaj ludzi w błąd. Lekarka nie jest "naszą forumową lekarką". Nie została przez nikogo mianowana. Jest takim samym gościem na forum jak każdy. Ma swoja własną wizję odżywiania opartą na DO. To jest ważne. Najlepszym źródłem informacji jest www.dr-kwasniewski.pl no i Toan, pośrednik między forum, a wiedzą Jana Kwaśniewskiego. Juz zostala , przez Kodar (miedzy innymi) ./ Ad.1. Ewa, zbierasz punkty? / Ad.2.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Znam takie przysłowie:"Głupi nie zauważy,mądry nic nie powie" Kiedyś popełniłam ten sam błąd .Już nie pamiętam ,ale ktoś mi napisał coś o psie i ogrodniku hehe i miał absolutną rację!!! Bo czy warto "ujadać" ? Nauczyłam się,że nie ! Bo czas biegnie i ludzie,a wraz z nimi zmieniają się ich poglądy. Róbmy więc to,abyśmy się później nie musieli wstydzić ! Pozdrawiam wszystkich !
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
malgo35
Go
|
zajrzyj tutaj ,znajdziesz tez odpowiedzi naszej forumowej lekarki W przytoczonym wątku lekarka na podany temat wypowiada się następująco: Medycyna klasyczna ma kilka parametrow długowieczności. Jednym z nich jest LDL. Ma być poniżej 100mg% By strawić własny tłuszcz należy stosować tłuszczu 2g/kg należnej wagi ciała/dobę. Wsparcie, pocieszanie (jako element psychoterapii) też ma sens.
Można pomóc takiemu choremu. Właśnie zaproponowałam BTW 1:2:0,8 celem normalizacji LDL do 100mg%. Kontrola LDL po miesiącu. Jak często bolą Ją krzyże? Ale skoro uważasz,że te proporcje to nie jest dieta Kwaśniewskiego... To proszę innych lekarzy "bardziej Kwaśniewskich" o wypowiedź.
"Częściej jadany tłuszcz... tak. tylko ludzie na DO się boją proporcji 1:2:1. Boją się, że jak wejdą w ketozę to 100g ziemniaka/dobę (i nic więcej) to nie DO. Generalnie osoby na DO nabywają "mocy". Trudno Im wcisnąć kit, analizują, dociekają. Trudny, ale logiczny (często; częściej niż na innej diecie) pacjent. Wieprzowina/smalec ponoć wychładza. Rzeczywiście więcej osob stwierdza zimne ręce/nogi na takim tłuszczu. Nie prowadzę w tej kwestii statystyk. Wg Med.ch. wszyscy są ZA bardzo "wychłodzeni" bo jadają ZA MAŁO TŁUSZCZU (tego z elementu ziemi-żołtka). Niestety śmietana uruchamia inne dodatkowe szlaki metaboliczne w porównaniu do smalcu. Proste, a zarazem wielkie jest zalecenie by dania były kolorowe (czerwone, pomarańczowe, żółte, zielone). Implikuje badania inne niż badanie antyoksydantów. Problematyczne dla ludzi na DO stało się przedstawienie stanu, że post jest czasem, w którym głównym materiałem energetycznym jest tłuszcz (z błon starych komórek) i ketony. Rotacja mlecznych jest korzystna nawet przy prwidłowym lipidogramie. Prowokacje u optymalnych są takie same jak u innych. Tłuszcz zjedzony z "pokarmem szkodzącym" likwiduje/osłabia szkodliwe reakcje. Jeżeli mama jest praworęczna i zasypia prawym uchem do poduszki - radziłabym ZMIENIĆ na zasypianie na lewym! Trudne, szczególnie w tym wieku, zmiana zajmuje dużo czasu, ale dużo daje.
Ośrodek mowy, u praworęcznych jest w lewej półkuli mózgu. Udary niedokrwienne(bo takie występują najczęściej) tworzą się zwykle po stronie przeciwległej do boku/ucha na którym się zasypia(niedokrwienie przeciwległej półkuli?). Każdy lekarz pogotowia,jak zastaje udar,a pacjent leży na prawym boku, nieprzytomny - najpierw podejrzewa udar w lewej półkuli mózgu. Prądy selektywne (P.ręka-P.noga) byłyby dla Mamy b. korzystne. A ze zmianą pozycji spania - jest trudno - sama to przerabiałam, a jestem młodsza niż Pani Mama.
Reasumując, lekarka radzi zmienić dietę obniżając tłuszcze do 2 g na każdy kg należnej wagi ciała, następnie powołuje się na medycynę chińską, z której wynika, że ludzie się chłodzą jedząc tłuszcze pochodzące z wieprzowiny, zaznaczając że nie tego nie sprawdziła, następnie poleca jeść kolorowe warzywa, później pisze o rotowaniu mlecznych, które zaleca nawet gdy lipidogram jest prawidłowy, następnie radzi spać na lewym boku, bo to dużo daje, a wynika z niedokrwienia półkuli, w krórej wystąpił udar. Tyle radzi użytkownik naszego forum posługujący się nickiem "lekarka". Co na ten temat pisze Jan Kwaśniewski? "Dieta optymalna" rozdział "Nadciśnienie": Organizm nie musi podnosić ciśnienia, gdy człowiek spożywa białka (części zamienne) o najwyższej wartości biologicznej i gdy dostarcza JEDNOLITE I MOŻLIWIE NAJLEPSZE „PALIWA” oraz lepsze od najlepszych paliw źródła energii. (…) Jeśli zjada dużo tłuszczu, ma niskie ciśnienie i żyje długo. Głód prawie uniemożliwia rozwój miażdżycy, ale powoduje przedwczesne starzenie tętnic, szczególnie mózgowych, które nie ma nic wspólnego z miażdżycą. (…) Przy blokowaniu lekami układu sympatycznego zmniejsza się spalanie glukozy w szlaku heksozowym, zmniejsza pobieranie wolnych kwasów tłuszczowych z tkanki tłuszczowej (tyje się) i ich spalanie, zwiększa się ilość glukozy przetwarzanej w szlaku pentozowym na tłuszcze i cholesterol, zwiększa się synteza trójglicerydów z węglowodanów (trójglicerydy to kwasy tłuszczowe połączone z glicerolem) i spalanie tych kwasów. (…) Leczeniem przyczynowym nadciśnienia chwiejnego i nadciśnienia miażdżycowego jest żywienie optymalne. U chorych z nadciśnieniem chwiejnym powoduje spadek ciśnienia do wartości niskich już po dwóch dniach, u chorych z nadciśnieniem miażdżycowym obniża zawsze ciśnienie już po kilku, kilkunastu dniach, po dłuższym czasie powoduje wyleczenie nadciśnienia miażdżycowego. Miażdżycy również. (…) Żywienie optymalne bardzo szybko poprawia zaopatrzenie mózgu w energię, bardzo szybko hamuje przewagę układu sympatycznego i wytwarzanie związków podnoszących ciśnienie krwi: adrenaliny i noradrenaliny. (…) Ciśnienie krwi u chorych na nadciśnienie jest wywoływane głównie nadmiernym wytwarzaniem amin katecholowych: adrenaliny i noradrenaliny.
„Dieta optymalna” rozdział „Być pięknym i zdrowym”: Leczący się na otyłość muszą zmodyfikować swoją dietę, zwiększając w niej udział białka w stosunku do tłuszczu. Dopóki będzie się tracić na wadze, powinno się utrzymywać proporcje: 1 g białka na 1,5 do 2 g tłuszczu. Stanisław69 nie pisze, że ma nadwagę, zmniejszenie tłuszczu w jego przypadku nie będzie miało żadnego sensu, wręcz przeciwnie. Poza tym stanisław69 nie stosuje prawidłowych proporcji, za dużo węglowodanów w stosunku do białka, za mało tłuszczu w stosunku do białka. W jego przypadku zwiększenie tłuszczu i zmniejszenie węgli jest koniecznością aby zachować właściwą proporcję. Przytoczenie w.w. wątku nie wnosi nic, a nawet jest szkodliwe, bo to prostu są dywagacje lekarki, która niby zaleca DO ale zawsze od niego odstępuje i powołuje się na medycynę chińską lub ludową, między wierszami wykorzystując wiedzę Jana Kwaśniewskiego, która jej poradom zwyczajnie przeczy. Jan Kwaśniewski za fundamentalną zasadę żywienia optymalnego uważa zachowanie następującej proporcji: białko 1, tłuszcz 2,5-3,5 węglowodany 0,3-0,5. To, co proponuje lekarka nie jest niczym poparte, na pewno nie jest dietą optymalną, dlatego zawsze należy wrócić do źródła wiedzy, czyli do książek Jana Kwaśniewskiego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Ewa, zbierasz punkty? / Ad.2. Ja punktow, Hana, zbierać nie muszę, bo nic bym z tego nie miała. Ale moze ty bedziesz miala prowizję z ksiązki Lekarki? Czy przeczytałaś post Malgo? Tam znajdziesz sporo wiedzy dla siebie. Czas najwyzszy zrewidować swoje informacje. Zacznijcie mysleć. Moze najadłyście sie za duzo białka z modyfikowanej soi, marchewk,i albo placków ziemniaczanych, a za mało tego dobrego z jaj i podrobów? Skąpilyscie sobie przy tym tłuszczu? Góra 2g/kg? Jeżeli tak, to rozumiem i wybaczam te glupoty. Jednak wybacz, Hana, nie bedę śpiewała tak jak wy, zeby nie byc posądzona o zbieranie punktów.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Miałem udar mózgu ok 3 lat temu a może wcześniej bo ok 13 lat temu też miałem silny ból głowy ale lekarze nie znalezli przyczyny . Cisnienie zawsze miałem podwyzszone ok 140\90 lekrze zwracali abym kontrolował bo w takim wieku za wcześnie na tabletki.
W 2004 roku po silnym bólu głowy zostałem skierowany na tomograf ale lekarz miał watpliwości i zostałem skierowany rezonans magnetyczny w którym stwierdzono w obu półkulach udary mózgowe.
Miesiąc temu nastąpiły silny ból głowy i ponownie zostałem skierowany na TK w którym to radiolog stwierdził iż stan stabilny do poprzedniego zdjęć tk.Natomiast po tym bólu mam wysokie cisnienie 140\100 mimo branie tabletek od nadcisnienia wcześniej miałem niższe ok 130\85 lub niższe.Odczuwam jakby doszło do zwężenia tętnic mózgowych . Miałem dopplera tętnic szyjnych i kręgowych i są czyste. EKG i echo bez zmian. Chol 244, HDl 102, LDl 119,TRIG 114.
Dieta to około 60-80 biąłka tłuszczu 120-150 weglowodany 50-80.
Przewaga u mnie tłuszczu ze smietany omlet na maśle oraz sałatki w śmietanie. Nie uzywam praktycznie cukrów prostych.
Mam pytanie czy na diecie optymalnej jeśli mam przewężenie spowodowane blaszką miażdżycową bądż skrzepliną nastąpi udrożnienie tętnic mózgowych? Nadmieniam że w trakcie tych incydentów nic mi nie było za wyjątkiem silnych bólów głowy i niewielkich zawrotach.
Stasiek, cięzko ci radzić, jak nie piszesz, jakie są twoje parametry, a ten zbitek tekstu trudno sie czyta. Wysokie triglicerydy świadczą, ze pewnie dostarczasz sobie za duzo węglowodanów bezpośrednio lub w postaci białka. Białko w nadmiarze tez jest przerabiane na węgle. To węgle powodują wzrost triglicerydów. Ale podobne wyniki zdarzaja się przy niektórych lekach. Czytałam o tym gdzieś na stronie Jana Kwaśniewskiego. Niestety, temat nie dotyczył moich sparw, wiec nie zapamietałam dokładnie. Przydałoby ci sie przewertować dokładnie teskty Jana Kwaśniewskiego. Czy ty brałes jakies leki na cholesterol? Piszesz strasznie chaotycznie. Za mało info. Ile ty masz lat? Ile wazysz, ile mierzysz? Z takimi obawami, jakie masz ty, nie warto radzic sie na forum, tylko wybrać do lekarza Optymalnego. Jeśli chodzi o mleko i pieczywo, to chleba i mącznych zabrania JK. Mleka tez nie radzi. Najstarszy alergolog we wsi powie ci, zebys nie jadł mlecznych, jesli masz uczulenie. Uczulenia przejawiają się w różny sposób, to tez bóle narządów. Jesli jadasz nieprawidłowo, stresujesz się, to nie masz wystarczającej energii do dokładnego spalania pokarmów. Twój ból głowy i podwyższone cisnienie może też wynikać z silnego stresu. A też z nieprawidłowego zywienia i brania leków. Tyle ode mnie. Żeby zrozumieć, co sie z toba dzieje, uporządkuj najpierw swoją dietę, leki i wycisz się. Mam wrazenie, ze jestes nerwowy i zestresowany.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
Co przeciętny Internauta dla przykładu taki Matti wie o wiedzy Kwaśniewskiego?: no - po lekturze niektórych stron, że DO to: "dieta "optymalna"", "30g białka", "maszyny jądrowe", "jabłko w Biblii", "Clinton" i "OSBO jest złe", "pełno nieścisłości", to Forum to "sekta", a dieta "niskowęglowodanowa" to "dobra dieta" . Ale czy każdy musi być na Diecie Optymalnej, czy Żywieniu Optymalnym?. NIE - bo niektórym ich "wyobrażenie" o DO, czy ŻO (brak elementarnej znajomości tego co pisze JK) MOŻE ZASZKODZIĆ! Np: Pisze ktoś - "Jestem na DO Kwaśniewskiego jem 500g białka, 250g tłuszczu i 30g węglowodanów..." Nie bronię też tu mieszć w niektórych głowach, bo wychodzę z założenia (tak jak JK), że każdy kto potrafi samodzielnie myśleć, nie popełni też błądów w poprawnym stosowaniu DO, czy ŻO po lekturze "Diety Optymalnej" autorstwa Jana Kwaśniewskiegi i Marka Chylińskiego, "Żywienia Optymalnego", czy "Jak nie chorować?". Ale nie wystarczy czytać... PS Wystarczy też poszperać samodzielnie na www.dr-kwasniewski.pl
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Wszytko co jest dobre ,broni się samo.Nie potrzeba do tego "Rottweiler'ów"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
Przykład: "nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm. Nikt nie jest w stanie przewidzieć wszystkich reakcji organizmu." Co to oznacza w praktyce?. A no tyle: masz rozwolnienie po śmietance, pij śmietanę, szkodzi Ci śmietanka, śmietana, masło i ser żółty, umikaj "mlecznych". Jeśli coś szkodzi, to się tego unika, a zamiast "mlecznych" się jada boczek, smalec, słoninę... zawsze PILNUJĄC PROPORCJI, która przeciętnie dla wiekszości zdrowych osób jest wyrażona w gramach tak: BTW 1:3,5:0,5. Bardzo dobra jest również proporcja BWT 1:3,5:0,5 ponieważ dostarcza organizmowi jednolite (zawsze tłuszcz) paliwo, zakładając, że w obu dietach zjada się białko zwierzęce. Pierwsza z nich w/g prof. Lutz'a to cyt: "złota formuła życia" - http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=802
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Pisaliśmy na Forum o BMI w związku z tym nasunęły mi się pewne mysli,otóż dużo czytam na Forum rady Użytkowników (zazwyczaj Użytkowniczek ) typu:"Powinieneś zwiększyć ilość tłuszczu,zmniejszyć ilość tłuszczu", " powinieneś jeść więcej białka" ,"powinineś jeść mniej białka"- i tu pada magiczne słowo "należna masa ciała" .I skąd u licha wiadomo (i to do tego przez Internet? ) jaka jest waga należna jakiegoś potencjalnego "Kowalskiego" ??? Te rady wydają mi się tak idiotyczne, jak nic na świecie,no może bardziej idiotyczne jest modyfikowanie żywności . Ważę 47 kg przy wzroście 162cm .To znaczy,ze mam niedowagę,bo tak wymyślili Amerykanie (BMI)? Nic podobnego! Gdybym miała ważyć 55kg czy 60 kg źle bym się czuła,bo sprawdziłam to będąc w ciąży.Mój kręgosłup nie wytrzymywał takiego obciażenia. Więc doradzanie mi (czy jakiemuś "Kowalskiemu) ,ze mam zjadać 0.8 g białka na 1 kg n.m.c ( w moim przypadku np. 55kg w/g Amerykanów) byłoby absurdem!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
I dodam,ze niby czytacie te książki,czytacie a i tak nic nie wiecie,a potem jakieś głupkowate rady :masz jeść 40g białka,bo wazysz tyle i tyle,albo brakuje ci tyle i tyle do twojej należnej masy ciała ,bo w książce JK pisze ,że ma się jeść tyle białka,gdy się waży tyle i tyle .... Powtarzam:skąd u licha wiecie ile kto ma jeść białka i jaka jest jego należna masa ciała?No skąd ?I na dodatek przez net? Znacie może przodków tych "Kowalskich" i wiecie jaką ma mieć budowę ciała-kościec,wiecie jaką pracę wykonuje?,na co choruje? To was nie interesuje.Macie zakodowaną " należną masę ciała" i nic ponad to!NIc nie rozumiecie.NIC! Szkoda słów! A kurcze radzicie ,że hoho jak "sąsiadki"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
malgo35
Go
|
Nie jesteś na DO, to może po udarze?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Nie jesteś na DO, to może po udarze?
Jak taka jesteś "mondra" To napisz mi skąd znasz należną masę ciała proszących o poradę Gości? Tylko mi nie pisz,że JK podał tajny kod do odgadywania tej n.m.c... Może zajmujesz się wróżbiarstwem i zielarstwem? Jesteś wizjonerem? Murarzem,bramkarzem,kaznodzieją,grabarzem?.... Po za tym kobieto Ty jeszcze raczkujesz,to znaczy ,że bardzo daleko jest ci do udzielania medycznych porad ,osobom chorym ,a do tego poprzez Internet!!!To nie jest Forum o robienu beretów na drutach ,gdzie Użytkownicy pytają co mogą sobie popijać podczas robótek.To jest Forum ,gdzie "zgłaszają" się Goście ,którzy najcząściej są mniej lub bardziej chorzy,którzy potrzebują rady lekarza a nie rady "sąsiadki od beretów" . Nie zastanawiałas się ,że możesz komus zaszkodzić głupkowatymi radami typu,"jedz mniej białka,czy więcej tłuszczu". Juz tak bezmyślność wzięła górę? Z resztą tez trzeba być bezmyslnym ,żeby po udarze mózgu prosic o pomoc Użytkowników Forum , a potem czytać teksty typu : Mam wrazenie, ze jestes nerwowy i zestresowany.
Co znaczy "mam wrażenie" ? Gdybym poszła do lekarza ,a ten "posiałby" mi tekst "mam wrażenie" ,że pani jest to czy to,no to wiecej nie poszłabym do niego... Ktoś kto udziela porad osobie tak chorej ma "wiedzieć" a nie "mieć wrażenie" . Powtarzam:czytacie i czytacie-nic nie rozumiejąć (należna masa ciała),okłamujecie siebie i narażacie na utratę zdrowia innych osób.Najpierw zająć się własnym zdrowiem .Pokończyc studia medyczne a potem radzić chorym!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
malgo35
Go
|
Nie jesteś na DO, to może po udarze?
Jak taka jesteś "mondra" To napisz mi skąd znasz należną masę ciała proszących o poradę Gości? Tylko mi nie pisz,że JK podał tajny kod do odgadywania tej n.m.c... Otóż pytam czy jesteś po udarze, ponieważ wiem że nie jesteś na DO, a złapałaś się tematu BMI jakby go ktoś w tym wątku poruszył. Może zajmujesz się wróżbiarstwem i zielarstwem? Jesteś wizjonerem? Murarzem,bramkarzem,kaznodzieją,grabarzem?.... Po za tym kobieto Ty jeszcze raczkujesz,to znaczy ,że bardzo daleko jest ci do udzielania medycznych porad ,osobom chorym ,a do tego poprzez Internet!!!To nie jest Forum o robienu beretów na drutach ,gdzie Użytkownicy pytają co mogą sobie popijać podczas robótek.To jest Forum ,gdzie "zgłaszają" się Goście ,którzy najcząściej są mniej lub bardziej chorzy,którzy potrzebują rady lekarza a nie rady "sąsiadki od beretów" . Nie zastanawiałas się ,że możesz komus zaszkodzić głupkowatymi radami typu,"jedz mniej białka,czy więcej tłuszczu". Juz tak bezmyślność wzięła górę? Zupełna żenada, męczysz się daremnie bo jak zwykle nie trafiłaś. Ponadto powyższe rady nie są medyczne lecz dietetyczne. Gość podaje w jakich ilościach jada główne składniki pokarmowe, z tego łatwo wyliczyć proporcje, a podane przez niego ilości nie trzymają się PROPORCJI DIETY OPTYMALNEJ. Stąd bez żadnych wnikliwych dociekań każdy, kto zna zasady DO, ja się do nich z całą pewnością zaliczam, może zauważyć oczywiste błędy. Inna sytuacja miałaby miejsce, gdybym podawała ILOŚCIOWE zalecenia, nie znając należnej wagi ciała. Natomiast należna waga ciała w tym wątku nie została przez nikogo określona, dlatego poruszamy się jedynie w granicach oczywistych proporcji. Teraz kwestia przez Ciebie wydumana: skąd ktoś wie, jaka jest należna waga ciała? Ano, nikt nie wie, dlatego takiej kwestii tu nie porusza. Kwestia BMI, która nie wiadomo skąd pojawiła się w Twoim poprzednim poście: ani ja, ani Ewa, ani cytowany Jan Kwaśniewski nie zalecił w tym wątku nikomu użycia tego wzoru. Dlaczego? Dlatego, że każdy ma inną budowę ciała, a BMI zostało wymyślone na potrzeby ludzi, którzy chcą statystycznego potwierdzenia czy "dobrze ważą". Dla mnie osobiście ten wzór jest bezużyteczny, dlatego nigdy się nim nie posługuję. Wg niego moje BMI wynosi 18,55 więc wygląda na to, że oscyluję na granicy niedowagi. Z całą pewnością tak nie jest. Z resztą tez trzeba być bezmyslnym ,żeby po udarze mózgu prosic o pomoc Użytkowników Forum (...)
Jak zwykle albo robisz za klakiera albo za chama. Co znaczy "mam wrażenie" ? Gdybym poszła do lekarza ,a ten "posiałby" mi tekst "mam wrażenie" ,że pani jest to czy to,no to wiecej nie poszłabym do niego... Ktoś kto udziela porad osobie tak chorej ma "wiedzieć" a nie "mieć wrażenie" . Nikt nie przyszedł do lekarza, wypowiedź jest od użytkownika forum, a ten, w przeciwieństwie do lekarza, ma prawo "mieć wrażenie". Powtarzam:czytacie i czytacie-nic nie rozumiejąć Przeczytaj powyższe, zgodnie z własną poradą kilkakrotnie, by utrwalić wiadomości i nie zaśmiecać forum swoimi domysłami oraz wątłymi efektami nieskoordynowanej pracy niedożywionego umysłu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: [1] 2 3 4
|
|
|
|