Autor
|
Wtek: Polska sercem (Przeczytany 932895 razy)
|
Tomkiewicz
Go
|
Mówie tu o Adolfie Hitlerze.
Elmo, nie wiem, jak dużo wiesz o Hitlerze i skąd czerpiesz wiedzę na jego temat. Ponieważ tak się akurat złożyło, że właśnie całkiem niedawno czytałam o Hitlerze, pozwolę sobie ustosunkować się do tego tematu. Otóż Hitler nigdy formalnie nie wyrzekł się swojej wiary katolickiej. Nawet jeśli jej nie wyznawał, to jednak wierzył w jakąś opatrzność boską do której często też odwoływał się w swoich przemówieniach. Również wielu jego sprzymierzeńców mówiło o nim jako o "porządnym katoliku". Nawet w 1941 r. Hitler mówił do swojego adjutanta, że "pozostanie na zawsze katolikiem" (o sobie). Nawet jeśli przyjmiemy, że Hitler nie był katolikiem, to i tak musiał być pod ogromnym wpływem tej religii, a szczególnie pod wpływem chrześcijańskiej tradycji obwiniania Żydów w zamordowaniu Jezusa. Zresztą "tradycja" nienawiści do Żydów była obecna nie tylko w katolicyźmie. Również Martin Luther propagował ich wypędzenie z Niemiec. W 1925 r. w "Mein Kampf" Hitler napisał, że "wierzy iż postępuje zgodnie z wolą Wszechmogacego Stwórcy i że broniąc się przed Żydem, tym samym walczy o sprawę Pana". Powtórzył te same słowa w przemówieniu w Reichstagu w 1938 r. Podobne oszołomstwa powtarzał też później. W 1941 r. zaczął jednak najeżdżać na chrześcijaństwo w swoich wypowiedziach. Więc historycy do końca nie są przekonani, czy był wierzący czy tylko sprytnie wykorzystywał tematykę (i retorykę) religijną by zyskać popularność oraz poparcie ówczesnego papieża. W każdym bądź razie, historycy nie dają jednoznacznej odpowiedzi co do "ateizmu" Hitlera. Ale najważniejsze jest to, że w odróżnieniu od zbrodni popełnianych w imie Boga i religii, Hitler swoje zbrodnie nie popełniał w imie ateizmu. Zresztą, zna ktoś jakąkolwiek wojnę toczoną w imie ateizmu??? I tu jest właśnie pies pogrzebany! Marishka
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
No to ja powtórzę raz jeszcze - możesz sobie myśleć , że Adolf Hitler był ateistą rano , wieczorem , w południe i każdego dnia. NIe odbieram Ci tego prawa. Poza tym, Hitler nie jest reprezentatem niezbyt chlubnym, prawda ? Władze komunistyczne były ateistyczne - i co z tego ??? Ich ateizm to programowa sztampa. Trudno zaliczyć te indywidua w poczet myślicieli lub osób wybierających ateizm ze względu na wolność i dobro człowieka. Elmo, znajdź jakiś lepszy argument. Masz , jak widze duużo wolnego czasu.
Tomek
ps. To co z tymi serami ? Nikt z Was nie chce zostać pasibrzuchem? To może kota ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
Moze Hitler tez byl ochrzczony wbrew wlasnej woli .potem sie wkurzyl i zaczął się mścić na religii . Każde dziecko (niemowlęcie) chrzczone w KK jest chrzczone wbrew własnej woli, ponieważ w wieku chrztu nie może dokonać świadomego wyboru. Hitler mścił się za swoje dzieciństwo. Jest to najbardziej drastyczny przypadek niewłaściwie ukierunkowanej nienawiści. Wystarczy poczytać o jego dzieciństwie. Przypominam ,ze Hitler zwalczał każdą religie i kazdego czlowieka ,ktory wierzył w Boga i się go nie wyparł .
Oczywiście. Na dodatek naziści robili to mając na paskach ciekawy napis - "Gott mit uns". gość Adolf był czlowiekiem areligijnym
Jednocześnie będąc ochrzczonym katolikiem, na dodatek wyznającym udział Opatrzności w jego własnym życiu. Ale o tym napisałam w poprzednim poście. M
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Masz , jak widze duużo wolnego czasu.
Zgadza się ,jak chcecie miec tyle ,to proponuje dwojke dzieci .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Pokazałam Wam Marishka jak sie zachowuje czlowiek areligijny -Hitler ,ktory mordował kazdego ,kto nie wyparł sie Boga
Nie pisz o historykach ,tylko popatrz na defilady hitlerowcow .Defilad nie prowadził ksiadz z mąstracją ,tylko zołnierz ze swastyką.Czy byly jakies msze przeprowadzane za narod? Nie.
Napisze jeszcze raz to co pisalam wczesniej historia pokazuje ,ze systemy areligijne giną ,bo są wadliwe społecznie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
Ależ Elmo , my mamy dla siebie duuużo czasu. Związek to nie obowiązek - to po prostu wynik Uczucia. Wracając do rzeczy....
......mordowano pod hasłem Boga , zabijano też pod hasłem nienawiści do Boga (choć trudno raczej nienawidzić tego, czego istnienia nie można udowodnić). Uderzającą większość zbrodni popełniono pod sztandarem religii. I niewłasciwe jest uważanie, że to ze względu na słabość człowieka i jego grzeszność. Człowiek stworzył Boga, a potem nastąpiła aberracja i wykorzystywanie swoich przekonań dla działań wyjątkowo ziemskich. W moim przekonaniu, zarówno podejmowanie się świadomego odejścia od człowieka i świata na rzecz światów i istot nierzeczywistych (tworzenie religii) jak i wykorzystywanie tych mitologii do krzywdzenia innych są w równej mierze szkodliwe. Jedno zaś implikuje drugie. Tomek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
Elmo, czemu odrzucasz fakty historyczne ? Nie pasują Ci do teorii ? Reflektujesz na kawałek goudy z Biedronki czy musi być szwajcarski ze Szwajcarii ?
Tomek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
elmo
Go
|
Reflektujesz na kawałek goudy z Biedronki czy musi być szwajcarski ze Szwajcarii ?
Tomek
Nie jadam sera ,moja Zuzia tylko jada ser ,ale nie z Biedronki ,nie cierpie tanich hipermarketow .Moim zdaniem powinny zniknąć z rynku.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lutonn
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hana
Go
|
Przerywam dyskusje na temat interpretacji Pisma. Czas powrócić do tematu tego wątku.
Bóg jest żywy i jeżeli dał nam możliwość korzystania z owoców nauki, to w jakimś celu. Nie ma w Piśmie wzmianki o telewizji, kamerach, telefonach, internecie itd. Nie są one złem w oczach Boga, ale mogą doprowadzić do zła przez ludzi, którzy odeszli od wiary. Poruszamy się w gąszczu prawa wymyślonego przez człowieka. Czy ono jest zgodne z Prawem Boskim? Żyjemy w ustroju i bierzemy czynny udział w sprawowaniu władzy. Czy nie grzeszymy?
Na te pytania chcę uzyskać odpowiedź. Myślę, że znajdę też innych chcących znać odpowiedź.
Daniel
Jasne, ze grzeszymy, 99,9999% spoleczenstwa grzeszy , a w tych 99, 999% - 80,0% to TCHORZE.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
Nie pisz o historykach ,tylko popatrz na defilady hitlerowcow .Defilad nie prowadził ksiadz z mąstracją ,tylko zołnierz ze swastyką. Jest coś takiego, jak FAKTY historyczne, istnienia których nie da się odrzucić. Gdybyś naprawdę chciała zrozumieć temat o którym piszesz, to sięgnęłabyś właśnie po takie FAKTY i dokumenty. Jest pełno kronik i zdjęć dokumentujących udział kleru w wymienionych przez Ciebie "defiladych" i nie tylko. Doskonale znane też jest ówczesne stanowisko Watykanu w sprawie faszyzmu. Oprócz swastyki, jak już pisałam wcześniej, były też paski z napisem "Gott mit uns" ("Bóg z nami", jeśli ktoś nie wie). W wypowiedziach i książkach Hitlera BYŁO wiele nawiązań do katolicyzmu, opatrzności, oraz jego własnych wierzeń. Wobec tego, nazywanie Hitlera osobą "areligijną" mija się z prawdą historyczną. Rozumiem, że Tobie wcale nie chodzi o FAKTY... historia pokazuje ,ze systemy areligijne giną ,bo są wadliwe społecznie.
Przykłady? Dowody? Fakty? Cytaty? Definicje? [b] Ja jestem przekonana ,ze z tym Hitletrem to niezły przyklad człowieka areligijnego ,jako czlowieka wolnego . Robił co chciał .nie mial zadnych ograniczen boskich ,duchowych i jakich tam sobie wymyslicie hehehe. Do "areligijnego" już się ustosunkowałam. Ale czy "wolnego"? Był więźniem swojego dzieciństwa i źle ukierunkowanej nienawiści (do ojca) i lęków (wobec Żydów). Był też więźniem własnych teorii o swojej roli Zbawiciela narodu niemieckiego (i pewnie całego świata). Nie był to w żadnym razie człowiek wolny wewnętrznie, ponieważ opętanie lękiem nie można uznać za oznake czyjejś wolności. Czy nie miał żadnych ograniczeń? Lęk już sam w sobie jest wystarczającym ograniczeniem. Warto najpierw poczytać troche na ten temat, żeby lepiej zrozumieć. Podsumowując raz jeszcze, ani Hitler, ani nikt inny nie prowadził wojny w imie ateizmu lub ze względu na swoje poglądy ateistyczne. I w tym tkwi zasadnicza różnica! To, że ktoś jest "areligijny" nie oznacza, że popełnia zbrodnie w imie swojej "areligii". Natomiast zwróć uwagę na ilość zbrodni popełnianych w imie religii/wiary/Boga/Chrystusa. Marishka
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lutonn
Go
|
Sledzac wasze wywody wnioskuje ze niewiara w Boga jest rownoznaczna w wiare w diabla no to ciekawy macie poglad no niech mnie !!! no co wy??!!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Czy Wy wiare w Boga utożsamiacie tylko i wyłącznie z katolikami? A co z Zydami np.Jaki macie stosunek do Zydow? Bo ciagle piszecie tylko o katolikach. Pytam z ciekawosci
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
Bo ciagle piszecie tylko o katolikach.
Żeby nie było, że "ciągle tylko o katolikach", odsyłam np. do wątku pt. ""Chrześcijańska" gra komputerowa?" M
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
Lutonn, czy tak trudno jest zrozumieć, że wcale nie musi być żadnej alternatywy dla wiary w boga???
M
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ali
Go
|
Czy Wy wiare w Boga utożsamiacie tylko i wyłącznie z katolikami? A co z Zydami np.Jaki macie stosunek do Zydow? Bo ciagle piszecie tylko o katolikach. Pytam z ciekawosci katolicy?? pojmują Boga jako coś uniwersalnego dla wszystkich żydzi?? jako osobe z którą mają przymierze (pakt) który będzie ich wspierał jak będą mu posłuszni stąd wywodzi się ich pokrętność, targują się z Nim o inerpretacje owego zakonu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
Elmo, powiem Ci o swoim stosunku do Żydów. Zmuszasz mnie do generalizacji, ale niech Ci będzie. Wszystko, co piękne i co jest żydowskie według mnie:
- mój numero uno inteligentnej satyry - Woody Allen (łykam wszystkie jego filmy jak leci) - muzyka z wytwórni Johna Zorna (Tzadik Records) wraz z wszelkimi wcieleniami grupy Masada (genialne zupełnie połączenia ekstremalnego klezmer music, muzyki współczesnej free jazzu, jazzu, folku ogólnie i jazz rocka - a nawet "metalu") - ich (Żydów) perfekcja i znakomite wyczucie prowadzenia działalności handlowej (szacuneczek) Marzy mi się "żydowskie" podejście do klienta.
powyższe trzy punkty mają niewiele wspólnego z religią, a jeśli mają, jest to relacja korzystna.
Co do judaizmu. Wiadomo, to połowa chrześcijaństwa. Kontrapunkt dla łagodniejszego chrystianizmu. Żydzi mnie nie skrzywdzili, więc daję im spokój. O terroryzmie nie wypowiadam się, bo szkoda na to słów - jest wynikiem religii oraz podziałów terytorialnych. Mój stosunek do tego narodu to fuzja szacunku z pogardą (ortodoksja religijna, która krzywdzi więc na pogarde zasługuje)
Tomek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Skoro juz mowa o katolicyzmie ,to wlasnie przypomialo mi sie cos. Gdy bylam dzieckiem ,nie chodzilam na religie ani do kosciola.I mogę powiedziec ,ze bylam poniekąd "przesladowana" przez dzieci "katolicke". Wyzywali mnie ,ze jestem bezbożnica ,ze jak sie Boga nie boje ,ze nie chodze na religię i do kosciola. I akurat mówili to ci,ktorzy nie grzeszyli dobrocią i miłoscią do bliźniego.Ale mało mnie to obchodziło ,trwałam przy swoim. Owszem wierzylam w Boga i nadal wierzę.Potem poszlam do szkoly sredniej i tez nie chodzilam na religię ,sytuacja jednak sie zmienila ,bylo bardziej tolerancyjnie.Potem zaczelam chodzic na religie jako wolny sluchacz. I pamietam ,ze ksiadz mnie wywali z religii ,bo powiedzialam ,ze Maryja nie jest matką Boską . Potem mnie przeprosil .Od tamtego momentu ksieza traktowali mnie zupelnie inaczej ,lubili ze mną rozmawiac ,a nawet jeden namawial mnie, abym poszla na studia teologiczne i ,ze powinnam zostac zakonnicą ,ale to zupelnie sie nie zgadzalo z moim charakterem i poglądami religijnymi
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ali
Go
|
Wszystko, co piękne i co jest żydowskie według mnie:
- ich (Żydów) perfekcja i znakomite wyczucie prowadzenia działalności handlowej (szacuneczek) Marzy mi się "żydowskie" podejście do klienta.
(ortodoksja religijna, która krzywdzi więc na pogarde zasługuje)
lichwę też uważasz za dobrą rzecz??? ps.ortodoksja religijna żydów nie jest szkodliwa i krzywdząca - zasługuje na szacunek syjonizm żydowski jest morderczy gorszy od faszyzmu i komunizmu razem wziętych
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|