Autor
|
Wtek: Polska sercem (Przeczytany 936146 razy)
|
elmo
Go
|
drukarnia Winkowski
firma Groclin
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
Może wcześniejsze emerytury można wyspać sie dowoli i juz nie oglądać spasionego i wrednego szefa i wreszcie pomyśleć o sobie. Robić do rana imprezki w bloku, spuszczać wode z kibla ,prać wymieniać poglądy o każdej porze i napewno nie zapuka do nas policja . Mozna dzieciakowi przez tyłek przełozyć bez narażania sie na areszt. Mozna jednak prace znależć -i rozwijać talenty. Kupować o kazdej porze dnia i tygodnia nawet napoje orzeżwiajace. W marketach spędzać miłe niedzielne popołudnia .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
Może wcześniejsze emerytury To w Polsce idzie się wcześniej na emeryturę niż w innych krajach??? M
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
Jak dotąd to tak ,ale maja to ujednolicić -bo młody narybek ucieka na zachód.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
Jona -dziękuje za modlitwe . Szymon -tu są same ładne kobietki -tylko problem w tym ,że ta religia akurat niezabardzo promuje kobiety . Wiec wybory bedziemy musieli sobie darować .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
że ta religia akurat niezabardzo promuje kobiety . Bo ktos musi rodzic dzieci dla katolickiego ksiedza
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hana
Go
|
- Żywność, żywność i jeszcze raz i przede wszystkim ŻYWNOŚĆ I jak na razie przerwa, bo nic mi więcej nie przychodzi na myśl... M Marishka-- a, w krajach osciennych co z ZYWNOSCIA , -a w bliskiej Tobie Ameryce ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Halina Ch.
Go
|
To w Polsce idzie się wcześniej na emeryturę niż w innych krajach???
M
W Polsce nie ma zasłużonych emerytów, są tylko RENCIŚCI.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
Marishka-- a, w krajach osciennych co z ZYWNOSCIA , -a w bliskiej Tobie Ameryce ?
Hana, przecież wiesz, że chodziło mi o jakość żywności i "naturalność" A co do Stanów, to typowa żywność łatwo dostępna (w sklepach) nie nadaje się do konsumpcji. Wystarczy tylko popatrzeć na ilość węglowodanów we wszystkim. Owszem, w Polsce też jest pełno śmieci w supermarketach, ale mięso jest inne, chleb (kiedy go jeszcze jadłam) też, mleko, etc. Aha, no i spróbuj znaleźć wątróbkę lub kurze serduszka, lub nawet porządny smalec w Stanach (nie udając się w tym celu do dzielnic polskich lub chińskich)! M
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
np. Włochy :
Jadłem tamtejszy chleb swego czasu, a raczej watę śnieżno-białego koloru zwaną pieczywem. Przy mocniejszym ucisku chleb ten mógłby posłużyć za całkiem trwałą podeszwę powiedzmy klapka plażowego. W jednej z pizzeri miałem okazję popróbować tamtejszych wyrobów. Pizza (na którą miałem nieszczęście się natknąć) było to grube, wyrośnięte ciasto drożdżowe z jakby namalowanym na nim "farszem" a raczej jego plamą. Dla mnie bowiem pizza to 3 cm tłustego i pikantnego jak cholera farszu i najwyżej pół centymetra ciasta. Brat jednak jadł tamtejsza pastę i był urzeczony. Wierzę mu. Mleka ani jajek tam nie próbowałem, bo w 91 roku nie miałem pojęcia o żywieniu niskowęglowodanowym w jakiejkolwiek postaci.
np. Czechy :
Tutaj sytuacja zgoła odmienna. Znakomite zupy i to w co drugiej restauracji, Żywność czeska ,w szczególności pieczywo - wyborna. Czesi jedzą korytowo i grubasa spotkać na ulicy nie jest wcale trudnym zadaniem. Jak się otrząsną będą jeszcze mądrzejsi. Pierwszy krok (laicyzacja) mają już za soba. Zresztą, gdy wspominam Czechy, warto dodać jedną uwage o ich filmach dla dzieci. Pozbawione brutalności, pełne humoru i ciepła bajki. To ewenement na skalę jeśli nie światową , to przynajmniej europejską.
np. Stany:
Od tego, co opowiadała Marishka, włos się mi na głowie jeżył i jeży. Ten kraj skazany jest na upadek.
np. Polska :
Żywność nieco gorsza od czeskiej, jednak w odróżnieniu od czeskiej obsługi sklepowej, która jest po prostu urzekająca i rzetelna - polską można przyrównać jedynie do sfory pierwotnej. Żeby nie było czepiania się, dodam, ze istnieją (tym bardziej chlubne) wyjątki.
Tomek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel_dn
Go
|
Jona to pierwsze z Łukasza, że mamy odrzucić całe zło i nie baczyć na osobę, która go popełnia. Mamy być doskonali jak Bóg. W Mateuszu chodzi już o osoby, że nie mamy ich oceniać, tylko do wszystkich odnosić się z miłością. Te same słowa, a inne znaczenie.
Można ładnie mówić i uważać się za osobą wierzącą w Boga. Jednak ten obraz jest w sprzeczności z naszymi czynami dokonanymi codziennie. Jedno od drugiego nie można oddzielić, bo będzie to oznaczało chorobę tzw. schizofrenię. Ale my nie uważamy się za ludzi chorych, tylko za zdrowych w pełni władz umysłowych. Jakimi więc jesteśmy? Większość uważa się za ludzi porządnych przyjmując osąd wzorując się na wadze. Na jednej szali dobre uczynki, a na drugiej złe. Jak tych dobrych jest więcej, to człowiek jest dobry. Obawiam się jednak, że ten osąd jest naszym największym błędem, grzechem. Pozwala nam w naszych sumieniach usprawiedliwić zło. Zapominamy o tym, że nawet odrobina zła czyni nas nieczystymi. Przypomnijcie sobie słowa Jezusa o zakwasie. Gdzie te zło uwydatnia się naszych czynach? Wszędzie tam, gdzie nasze czyny wpływają na innych ludzi. Gdy stajemy się uczestnikami ich życia. Gdy im wyrządzamy krzywdę, czynimy zło.
Daniel
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
Daniel - Ta filozofia dobra ,która uprawiasz -to pojecie względne . dla mnie zabić nawet zwierze jest czyms strasznym -szkoda mi biedactwa i najchętniej byłabym wegetarianką . [co mi nie wyszło na zdrowie] Czy kobieta nie majaca czym dzieciaków nakarmić -podejmuje poniżającą prace -grzeszy? ale z drugiej strony -dzieci maja co jeść i ratuje im zycie . czy osoba broniąca sie przed napastnikiem -ugodzi ,zabije --to co / ma grzech czy pochwałe ,że jednego bydlaka mniej [a przecież każde życie jest święte] Czy porzucony ,molestowany ,lub katowany dzieciak ma prawo nienawidzić swoich rodziców-[a przeciez 4 -przykazanie] Co z ludżmi umysłowo -chorymi ? czy oni grzeszą ? czy Czy człowiek mając sumienie czyste -tylko nie w zaden sposób nie jest przekonany do boga też jest zły???a którą religie bóg wybierze ? co z innowiercami czystego serca?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel_dn
Go
|
Rudko niewiele kobiet pracuje w rzeźni i nikt im tego nie wypomina. Nie nawołuję do zabijania tylko do wymierzania kary za zabijanie. Co więcej tą karę ma wymierzyć rodzina ofiary, nie sąd, nie państwo, nie społeczeństwo. Będzie jej przyznane prawo do wybaczenia i łaski, którego obecnie nie posiada. Żadna praca nie jest powodem grzechu. To ten, który wynajmuje pracownika i zleca mu zadania, odpowiada za to. On płaci, on wymaga i on grzeszy. Nigdy zabicie w obronie własnego życia nie było uznawane za przestępstwo, a tym bardziej za grzech. Nienawiść to nie jest dobry sposób na życie. Dla dobra tego dziecka jest pozbycie się tego niszczącego uczucia. Jednak ma prawo do sprawiedliwości i oczekiwać, że jego oprawcy poniosą zasłużoną karę. Człowiek nie mający świadomości grzechu nie grzeszy. Spada on na rodzinę, opiekuna. Nie wiemy jakie kto ma sumienie i nie nam oceniać czy ktoś jest zły. Często tak jest, że ludzie głoszący, że nie wierzą w Boga, postępują zgodnie z jego przykazaniami. Bóg wybiera ludzi nie religie.
Daniel
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
Nie nawołuję do zabijania tylko do wymierzania kary za zabijanie. Co więcej tą karę ma wymierzyć rodzina ofiary, nie sąd, nie państwo, nie społeczeństwo. Będzie jej przyznane prawo do wybaczenia i łaski, którego obecnie nie posiada.
Przypadkowa zbieżność w tym miejscu mojego i Twojego poglądu, czy też wyczytałeś to u mnie ? Tomek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jona
Go
|
Daniel Jona to pierwsze z Łukasza, że mamy odrzucić całe zło i nie baczyć na osobę, która go popełnia. Mamy być doskonali jak Bóg. W Mateuszu chodzi już o osoby, że nie mamy ich oceniać, tylko do wszystkich odnosić się z miłością. Te same słowa, a inne znaczenie Zechciej to "rozlozyć" odrzucic zlo - owszem swoje zlo mam odrzucic Nie baczyć na osobę ,która go popelnila? to znaczy ,co proponujesz? Mamy byc DOSKONALI jak Ojciec , a jesteś? I czym sie rózni to od tego powyżej? Nie mamy oceniać osoby to znaczy? Wyjaśnij róznice znaczeń o ile to możliwe z wersetami , będzie latwiej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Elmo nie tylko ty masz ciężki okres. Ostatni miesiąc, to koszmar. Co do wersetu 26, to nienawiść nie należy interpretować dosłownie. Chodzi o oderwanie się od swojej rodziny i wybranie Boga. Trudno się wyprzeć swoich dzieci, pozostawić swój majątek, ale kto tego nie zrobi, będzie pominięty. Nasza miłość do najbliższych powoduje, że tolerujemy ich grzechy i pozostawiamy je bez kary. W konsekwencji wybaczamy sobie jak popełniamy takie same. Tkwimy więc w kręgu zła i dopóki z niego nie wyjdziemy, nie zostaniemy uczniami.
Daniel
Łk 14;26. ja rozumiem tak: Uczniem Boga może być tylko osoba posiadająca nienawiść (i tym podobne) do ojca, matki, żony, dzieci, braci, sióstr, siebie samego. Osoba posiadająca miłość do w/w nie może być uczniem Boga. Jest z Bogiem (jest Bogiem). Wg mnie póki chorujemy i umieramy (a powinniśmy umieć zmartwychwstać jak Chrystus) - mamy sprawy do załatwienia na Ziemi - uczymy się. Wyżej wymienionego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
nik
Go
|
Na marginesie dodam, ze spotkalam sie z interpretacja dekalogu jako dziesieciu OBIETNIC a nie przykazan. I dopiero wtedy idea Boga, ktory jest miloscia, nabrala dla mnie sensu. W tym ujeciu z rozumienia, swiadomosci Boga wyplywa zachowanie zgodne z Dekalogiem a nie odwrotnie. Myle, ze Dekalog jako zbior nakazow, za ktorych zlamanie jest sie "kamieniowanym" to przeszkoda w drodze do dobrego, godnego, bogobojnego zycia. Pomylilismy przyczyne ze skutkiem. ps. "Tylko madry jest dobry, tylko glupi jest zly", czy jakos tak, dokladnie nie pamietam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Szymon
Go
|
To może spróbujmy zastanowić się nad pozytywami, które zauważamy żyjąc w Polsce. Macie jakieś konkretne przykłady ? Dla mnie rewelacja to program do nauki języków obcych Supermemo, szkoda, że mało osób z niego korzysta
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hana
Go
|
np. Włochy :
Jadłem tamtejszy chleb swego czasu, a raczej watę śnieżno-białego koloru zwaną pieczywem. Przy mocniejszym ucisku chleb ten mógłby posłużyć za całkiem trwałą podeszwę powiedzmy klapka plażowego. W jednej z pizzeri miałem okazję popróbować tamtejszych wyrobów. Pizza (na którą miałem nieszczęście się natknąć) było to grube, wyrośnięte ciasto drożdżowe z jakby namalowanym na nim "farszem" a raczej jego plamą. Dla mnie bowiem pizza to 3 cm tłustego i pikantnego jak cholera farszu i najwyżej pół centymetra ciasta. Brat jednak jadł tamtejsza pastę i był urzeczony. Wierzę mu. Mleka ani jajek tam nie próbowałem, bo w 91 roku nie miałem pojęcia o żywieniu niskowęglowodanowym w jakiejkolwiek postaci.
np. Czechy :
Tutaj sytuacja zgoła odmienna. Znakomite zupy i to w co drugiej restauracji, Żywność czeska ,w szczególności pieczywo - wyborna. Czesi jedzą korytowo i grubasa spotkać na ulicy nie jest wcale trudnym zadaniem. Jak się otrząsną będą jeszcze mądrzejsi. Pierwszy krok (laicyzacja) mają już za soba. Zresztą, gdy wspominam Czechy, warto dodać jedną uwage o ich filmach dla dzieci. Pozbawione brutalności, pełne humoru i ciepła bajki. To ewenement na skalę jeśli nie światową , to przynajmniej europejską.
np. Stany:
Od tego, co opowiadała Marishka, włos się mi na głowie jeżył i jeży. Ten kraj skazany jest na upadek. np. Polska :
Żywność nieco gorsza od czeskiej, jednak w odróżnieniu od czeskiej obsługi sklepowej, która jest po prostu urzekająca i rzetelna - polską można przyrównać jedynie do sfory pierwotnej. Żeby nie było czepiania się, dodam, ze istnieją (tym bardziej chlubne) wyjątki.
Tomek
Stany---Ameryka--lata 1866-1940 lekarz dr Howard Hay napisal ksiazke wskazujaca na klocace sie ze soba zestawienia pokarmow obfitujacych w bialka i skrobie. Jego rodak, dr Shelton (1888-1987) bardzo intensywnie zajmowal sie tematyka zestawien pokarmowych, podzielil je na --b. bobre, bobre, trudne i zle. Byl jednym z najwybitniejszych dietetykow, jego ksiazki, napisane w latach 1920/1930 , poswiecone zagadnieniom gastrologii i dietetyki po dzis dzien nie stracily na aktualnosci---/trudnosci w Ameryce z czytaniem albo---postawili na rozwoj przemyslu farmaceutycznego??
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel_dn
Go
|
Tomku myślę, że tych zbieżności będzie więcej. Nie wyczytałem, ale nie zależy mi na prawach do autorskich, więc mogą to być Twoje poglądy.
Jona nasza rodzina nie może być przeszkodą w drodze do Boga. Tam idziemy sami pozostawiając wszystko na ziemi. Nic tu nas nie powinno wiązać, a tym bardziej miłość, uczucie, przywiązanie do osoby bliskiej. To ostatni etap w drodze ku doskonałości, w drodze ku Bogu. Łatwiej odejść jak się nienawidzi, dlatego te słowo zostało tak przetłumaczone, ale bardziej trafnie było by :pozostawić, odrzucić, odprawić. Mniej więcej to samo dotyczy nas. Dla Boga rezygnujemy z wszelkich wygód, majątku i zgadzamy się na cierpienie, poniżenie, upodlenie aż do śmierci. Co do miłości do bliźniego, to wersetów znasz wystarczająco dużo. Nie mam aż tak dużo czasu, aby szukać i przytaczać.
Nie wyobrażam Ciebie, Lekarko, żebyś nienawidziła swoje dziecko. Jednak przyjdzie taki moment, że trzeba będzie wybrać miedzy dzieckiem, a Bogiem. Zrozumiałe jest, że nie jesteśmy nawet w miłości tak doskonali jak Bóg. Tu na Ziemi mamy nauczyć się być ludźmi (Sedlak - człowiekiem nie koniecznie trzeba umrzeć), aby być gotowym do zmartwychwstania.
Nik, Dekalog nie jest obietnicą, a drogowskazem dla człowieka pragnącego Boga. On wskazuje co jest dobre, a co złe. Nie ma w nim nic o kamienowaniu, to Prawo Żydowskie o tym mówi. Bez niego, to droga do dobrego, wygodnego, ale nie bogobojnego życia, która prowadzi do zatracenia.
Daniel
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|