Autor
|
Wtek: Polska sercem (Przeczytany 935702 razy)
|
fewa
Go
|
Tak, Rudka nie było to najgorsze. Tylko zastanawiam się po co, czy nie lepiej połączyc to z praktyką, więcej by zostało w głowie. Podobno gra w szachy dobrze wpływa na pamięc.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Szymon
Go
|
Podobno gra w szachy dobrze wpływa na pamięc. Smile Wpływa bardzo dobrze na utrzymanie naszego mózgu w ciągłym ruchu Do ćwiczenia pamięci świetny jest programik supermemo ( www.supermemo.com), pod warunkiem, że używa się go codziennie. Można się uczyć (zapamiętywać) wszystkiego, nie pozwalając naszemu mózgowi na chwilę lenistwa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
grizzly
Go
|
Podobno gra w szachy dobrze wpływa na pamięc. Smile Wpływa bardzo dobrze na utrzymanie naszego mózgu w ciągłym ruchu Do ćwiczenia pamięci świetny jest programik supermemo ( www.supermemo.com), pod warunkiem, że używa się go codziennie. Można się uczyć (zapamiętywać) wszystkiego, nie pozwalając naszemu mózgowi na chwilę lenistwa Witaj, Szymon. Od jak dawna uzywasz "supermemo" ? Osobiscie znalem ten program od bardzo dawna, ale dopiero(niestety) od niedawna(pod wplywem opini userow) korzystam z niego efektywnie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Szymon
Go
|
znam program juz bardzo dawno, ale regularnie korzystam od ok. dwoch lat. W bazie mam blisko 8000 słów z różnych języków. Skuteczność rewelacyjna a Ty korzystasz z komercyjnej wersji z gotową bazą czy sam "wklepujesz" interesujące Cię rzeczy?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
grizzly
Go
|
Ty korzystasz z komercyjnej wersji z gotową bazą czy sam "wklepujesz" interesujące Cię rzeczy?
Pierwsza baza byla komercyjna. Nastepnie zabralem sie za swoje wlasne (doswiadczenia) I wtedy zrozumialem, ze ten program to "potega". Szkoda, ze wczesniej nie "wiedzialem". Na razie nie spotkalem niczego "efektywniejszego" Mam wrazenie, ze SM bardziej popularne jest w "Szerokim Swiecie" nirz w Polsce. Ale powoli zdobywa nalezne uznanie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Szymon
Go
|
Mam wrazenie, ze SM bardziej popularne jest w "Szerokim Swiecie" nirz w Polsce. Ale powoli zdobywa nalezne uznanie. Very Happy dlatego też kilka razy wspomnialem o nim na forum, zeby ci zainteresowani poszerzaniem swych horyzontow skorzystali. Moje doswiadczenia z bazami komercyjnymi nie sa ciekawe- kupiłem rozmówki i byłem trochę rozczarowany, lepsze są Profesor Borys, Pierre etc. do nauki podstaw języka. podobnie jak Ty wprowadzajac wlasne dane zobaczylem ile moze ten program, a przy okazji nasza pamiec
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
baska
Go
|
No wlasnie, ja tez slyszalam o tym programie juz kilka lat temu. Nie bardzo wierzylam w jego skutecznosc... Nagle dotarlo do mnie, ze musze sie nauczyc angielskiego. Co z tego, ze znam czasy, jak brakuje mi slownictwa.... Posciagalam tych supermemowych programow kilka (zbieraczka ze mnie; ze slomianym zapalem). Zaczelam uczyc sie z samouczka SM (nie podoba mi sie ten skrot) na poziomie intermediate. No i dziwne. Czytanki rozumiem, ale slownictwo, jakby nowe Jestem w trakcie nauki. Moje wrazenia: to zajefajny program. I jezeli jest sie systematycznym, to sie nauczy slownictwa doskonale. Niestety nie wiem jak w praktycznym uzywniu (owocow nauki).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Szymon
Go
|
No i dziwne. Czytanki rozumiem, ale slownictwo, jakby nowe Shocked Moja nieśmiała podpowiedź: sięgnij po Profesora Henry'ego- nie dość, że nauczysz się bardzo wielu słów- podciągniesz się w wymowie. Może to być świetnym uzupełnieniem SM Niestety nie wiem jak w praktycznym uzywniu (owocow nauki Dzięki SM słownictwo, którego się uczymy ciągle jest z "przodu" głowy wszystkie rzeczy, których nie wiesz, jak powiedzieć, wrzucaj natychmiast do SM, następnym razem będziesz wiedziała. ale jest jeszcze jedna ważna rzecz- SM nie powinien nas ograniczać w tym sensie, że nasz kontakt z językiem ogranicza się do niego- jest jeszcze Internet, telewizja, osoby mówiące w języku, który sie uczymy....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
baska
Go
|
O, Prof Henry'ego tez mam (ale chyba tylko slownictwo i rozumienie; mam od dawna, ale nie korzystalam , jak i rowniwz wiele EuroPlus programow... Tylko z tym lenistwem, to ... hm Baska, Baska, wez sie za siebie!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Szymon
Go
|
Baska, Baska, wez sie za siebie! trzymam kciuki
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Szymon
Go
|
Szymonie, jak widzisz takie wieści ? Prędzej czy później do wojny angażujące przedstawicieli obu stron dojdzie. Pytanie dotyczy jedynie zasiegu, wiadomo też, że jedną ze stron będzie USA- tak na logikę. Co do zacytowanych przez Ciebie gierek psychologicznych. Podzielam Twoje zdanie- nic oryginalnego nie jestem w stanie dodać. USA prowadzi bardzo brzydkie gry w stosunku do swoich obywateli- począwszy od tego typu "red herring" do zastraszania hoi poloi za pomocą różnych kolorów symbolizujących stopień zagrożenia. Nikt bardziej nie nadaje się do bezwolnego popierania decyzji wąskiej grupy (a ta jak powszechnie wiadomo rządzi w demokracji) niż zastraszona i zdezorientowana gawiedź. Przygotowania do wojny z Iranem są moim zdaniem wielostopniowe- poprzez drobne medialne manipulacje aż do sprawy słynnych karykatur, które wyciągnięto sporo czasu po fakcie, by jeszcze bardziej spolaryzować dwie wielkie kultury/światy. W tle pojawiają się jeszcze miałkie tekściki, jak to ciemiężony naród muzumałmański (szczególnie kobiety) ma niewesoło stosując się do wykładni szariatu (przejrzyjcie tzw. opiniotfurczą prasę z ostatnich 1-3 lat) etc. Tak jak napisałeś: to rodzaj propagandy. Ale naturalnie mogę się mylić
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
do zastraszania hoi poloi za pomocą różnych kolorów symbolizujących stopień zagrożenia. Och, nawet nie przypominaj mi o tym... Swoją drogą, jeśli będziesz chciał, to sobie oglądnij 60-minutowy dokumen nt. m.in. podsłuchu rozmów telefonicznych szarych, "nic nie znaczących" (w sensie terroryzmu) obywateli USA... http://www.pbs.org/wgbh/pages/frontline/homefront/view/Marishka
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Nie wiem czy wiecie ,ale w Iranie ścina się głowy niewiernym żonom i codzołożnikom nie mówiąc o gejach ,ciekawe jakby tu panował taki system. Więc o co chodzi z tą krytyką USA? Ciekawe widzenie świata.Latające owce w F-15 i F-16 zrzucają bomby na cele w Iranie.To jak Muppet show. Pigs in the space -a to dobre niezłe jaja Normalnie Jim Henson śmiałby sie do rozpuku Owce w Iranie . Notabene popieranie kraju ,którym rządzi człowiek zaprzeczający holokaustowi wiele o Was mówi ,oj wiele...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Szymon
Go
|
podsłuchu rozmów telefonicznych szarych, "nic nie znaczących" (w sensie terroryzmu) obywateli USA... Heh, Patriot Act (niezła nazwa nawiasem mówiąc)- jak mogłem zapomnieć rodzi sie pytanie- jak bardzo trzeba zmanipulować obywateli swojego kraju, by w kraju obowiązywało takie orwellowskie prawo...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
rodzi sie pytanie- jak bardzo trzeba zmanipulować obywateli swojego kraju, by w kraju obowiązywało takie orwellowskie prawo...
Wystarczy najpierw dopuścić do czegoś takiego jak 9/11, potem pomachać flagami, poświecić świeczkami, pomodlić się, znaleźć odpowiedniego wroga i zacząć bronić wolności i demokracji, bez których żaden Amerykanin nie wyobraża sobie życia. Wystarczy wskazać na "zagrożenie demokracji", wskazać palcem państwo (najlepiej z "osi zła") i już. Przecież do dziś nie wiemy na 100% co tak naprawdę stało się 9/11. Szymonie, ja tę narastającą paranoję widziałam, przeżyłam i powiedziałam, że jak "W" wygra wybory ponownie, to wyjeżdżam do Europy. No i widzisz, dotrzymałam słowa Ot taki mój mały protest obywatelski M
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Szymon
Go
|
Tak nawiazujac do W zastanawialem sie ostatnio, Marishka, jak to jest z nim. Nie chce popadac ze skrajnosci w skrajnosc. Czy W nalezy uznac za personifikacje wszelakiego zla targajacego Ameryka (jakby tego chcialy lewicowe thinktanki), czy jest moze produktem pewnego systemu...przedluzenie pewnej ideologii majacej swe korzenie u zarania panstwa USA? ja stawialbym raczej na to drugie. poza tym czy dojscie do wladzy ktoregos z demokratow cos zmieni w kwestii Iranu czy to po prostu zaslona dymna?
A abstrahujac juz od tej calej zabawy nastrojami spolecznymi cos bys powiedziala o takim kandydacie na prezydenta jak Ronald Paul, stosunkowo niepopularny w mediach. A zainteresowal mnie ze wzgledu na swoje stanowisko wobec Patriot Act, prawu do posiadania broni, inwazji na Irak, a przede wszystkim wprowadzenie pelnej wolnosci ekonomicznej...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
Tak nawiazujac do W zastanawialem sie ostatnio, Marishka, jak to jest z nim. Nie chce popadac ze skrajnosci w skrajnosc. Czy W nalezy uznac za personifikacje wszelakiego zla targajacego Ameryka (jakby tego chcialy lewicowe thinktanki), czy jest moze produktem pewnego systemu...przedluzenie pewnej ideologii majacej swe korzenie u zarania panstwa USA? ja stawialbym raczej na to drugie. Też stawiam na to drugie, chociaż z drobnymi elementami tego pierwszego (np. jeśli chodzi o religijność/bogobojność W). Ogólnie myślę, że ten człowiek jest jedynie doskonałą marionetką i że gdyby mógł, to obrałby beztroskie życie na rancho i uczęszczanie kilka razy w tygodniu do zboru baptystycznego, a nie wielką politykę. Kariera W jest jego osobistą tragedią, która została przerzucona na całe państwo. Jeśli chcesz się trochę bardziej zagłębić w życie W, to polecam ten dokument o relacji na linii W-Jezus: http://www.pbs.org/wgbh/pages/frontline/shows/jesus/view/A jeśli przeczyta się "Molocha" Deschnera, to też wiele rzeczy się wyklaruje. Żałuję tylko, że książka kończy się na czasach panowania Busha-Ojca (i jak na mnie trochę zbyt powierzchownie o tym pisze), ale resztę uważny czytelnik sobie i tak może "dopowiedzieć". poza tym czy dojscie do wladzy ktoregos z demokratow cos zmieni w kwestii Iranu czy to po prostu zaslona dymna? Myślę, że może zmienić. W końcu to demokraci kładli nacisk na wyprowadzenie wojsk z Iraku i nie chcieli uchwalić budżet na wojnę na ten rok. A abstrahujac juz od tej calej zabawy nastrojami spolecznymi cos bys powiedziala o takim kandydacie na prezydenta jak Ronald Paul, stosunkowo niepopularny w mediach. Szczerze mowiąc, nie interesowałam się nim ponieważ jest jednym z kandydatem Republikanów. Bardziej się zainteresuję, jeśli zostanie oficjalnie wybrany na jedynego kandydata od tej partii. W każdych wyborach tak naprawdę wszystko sprowadza się do wyboru pomiędzy R i D, bo tylko te partie są na tyle potężne by opowiedziała się za nimi większość społeczeństwa. Ale żałuję, że nie mam możliwości obejrzenia debat przedwyborczych. No i jestem ogromnie ciekawa, kogo w końcu wybiorą D na Konwencji, Obamę czy Hilary... M
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
" Na jednym z forów internetowych dwa miesiące temu pojawił się krótki, dramatyczny list. Napisała go 30-letnia Kasia: "Byłam w ciąży. Niestety, dziecko urodziło się w piątym miesiącu i nie przeżyło. Nie pozwolono mi pochować córeczki na katolickim cmentarzu, ponieważ ksiądz uznał, że jeszcze nie była człowiekiem!". To cytat z artykułu http://wiadomosci.onet.pl/1412393,2677,1,1,kioskart.html Ot, co ksiądz to obyczaj, choć chciałoby się powiedzieć, co ksiądz to większa lub mniejsza hipokryzja. Szastanie definicją człowieka jest zależne nie tylko od jednostki, lecz przede wszystkim od interesu Kościoła. Ciiekawe, że klecha ten wystąpił przeciwko . Jednak chyba wiem, o co chodzi - przedwcześnie zmarła "owieczka" na nic się zda jako wierny, zaś ...co do rozrzutności plemników - tu kościelni walczą zdawałoby się , do upadłego. Wszak nic tak nie przetrzebi ewentualnej populacji wiernych, jak wspaniały seks nie kończący się prokreacją czy onanizm. A "wołanie" o pogrzeb kościelny owej nieszczęsnej matki ? ........ Tomek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
Straszne... Co szczególnie zwróciło moją uwagę (oprócz tego, że nie podejmuje się w ogóle żadnych prób ratowania dzieci urodzonych przed 22 tc), to właśnie niepozwalanie kobietom by mogły odpowiednio przeżyć swój żal/ból/rozpacz/frustrację, wywołany poronieniem. Znieczulica, z jaką są traktowane jest przerażająca. W szpitalach brakuje psychologów, które pomogłyby takim kobietom poradzić sobie z tak ogromną traumą. I tak sobie myślę, że ta znieczulica bierze się po części z tego, że te osoby (nieczułe na tragedię kobiet po poronieniu) nigdy nie mogły przeżyć swojego własnego żalu/bólu/rozpaczy/frustracji i innych niewygodnych uczuć. Oczywiście, znów wracamy do tematu dzieciństwa, bo to właśnie wtedy zakazywano im przeżywania takich uczuć. Teraz, kiedy rozpoznają te uczucia w innych, starają się je natychmiast tępić, tłumić, wypędzać, bo przypominają one im o ich własnych uczuciach, które musieli wyprzec. A co się stanie z kobietą, która poroniła i nie miała okazji świadomie przeżyć cały ten ból utraty dziecka? Jeśli nie będzie mogła o tym otwarcie porozmawiać, jeśli nie będzie mogła zobaczyć, dotknąć, pochować swego dziecka i wylać odpowiednio dużo łeż, to będzie ona nosić ten ból w sobie przez resztę swego życia, będzie liczyć mijające lata, będzie marzyć o tym, na kogo to dziecko mogło wyrosnąć, będzie cały czas żyć losem zmarłego dziecka... Marishka
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|