Autor
|
Wtek: Polska sercem (Przeczytany 935168 razy)
|
Daniel
Go
|
Nie bardzo wiem na czym to wszystko ma polegać, jak to społeczeństwo miałoby funkcjonować...ale przeczucie mi mówi, że to ma służyć dobru i prawdzie...czyli ludziom... Rzeczywiście dobro i prawda jest warunkiem istnienia społeczeństwa informacyjnego. Dobro funkcjonuje w odniesieniu do konkretnego bytu, a tym wypadku do społeczeństwa. Ma wiec ono określone cechy ze swoją specyficzną logikę i drastycznie odróżnia się od dobra, które odnosi się do jednostki. Nie można tych dóbr mieszać ani oddzielać od bytu, bo tworzy się niezrozumiała abstrakcja. Prawda natomiast jest ściśle związana z wiedzą, a ta z dostępem do informacji. Społeczeństwo informatyczne opiera się na zbieraniu i przetwarzaniu informacji. Nie ma miejsca na tajność, która jest w niezgodzie z prawdą. Społeczeństwo jest wyższą formą życia i musi posiadać cechy typowe dla życia. Przede wszystkim posiadać świadomość swego istnienia i działać dla własnego dobra. Musi więc wiedzieć z czego się składa i czy te części są dobre. Społeczeństwo składa się z ludzi, a więc każdy musi podlegać kontroli społecznej. Człowiek jest bardzo kruchym bytem i tylko krótko w swoim życiu posiada wszystkie cechy czyniące go dobrym dla społeczeństwa. Informacja o jego aktualnym stanie jest bardzo istotna dla istnienia społeczeństwa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Prawda natomiast jest ściśle związana z wiedzą, a ta z dostępem do informacji. Społeczeństwo informatyczne opiera się na zbieraniu i przetwarzaniu informacji. Nie ma miejsca na tajność, która jest w niezgodzie z prawdą.
Ja też pokładam nadzieję w "społeczeństwie informatycznym", w tym sensie, że internet jest jedynym medium interaktywnym, umożliwiającym nam komentowanie, zaprzeczenie, bądź potwierdzenie podawanych informacji. Pozwala nam na przekazywanie informacji z "naszej strony", a nie tylko na bierny odbiór jak np. w radiu czy TV. Tylko dzięki społeczeństwu informatycznemu, może rozszerzać się prawda i wiedza, której oficjalne środki przekazu nie podają. Tylko w internecie można wytknąć zakłamana politykę różnych stron interesu...Również dzięki internetowi mogą się tworzyć ruchy społeczne mające wpływ na rządy i korporacje...Świadomość społeczna rośnie...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
"Społeczeństwo informatyczne". To dobrze, gdy "świadomość społeczna..." bytu "...rośnie"- historia zna wiele takich rewolucyjnych przypadków. Wypada dalej się uczyć na błędach, z tym że od "poczęcia" netu już jakby nieco świadomiej. I podyskutować można, wziąć coś i dać w zamian również coś.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
...Również dzięki internetowi mogą się tworzyć ruchy społeczne mające wpływ na rządy i korporacje...
Dzięki takim wpływom będą się lepiej organizować, żeby jeszcze lepiej stylizować rosnącą "świadomość społeczną". A wielu z "Bożą pomocą" i to "w optymalnych warunkach".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Prawda natomiast jest ściśle związana z wiedzą, a ta z dostępem do informacji. Społeczeństwo informatyczne opiera się na zbieraniu i przetwarzaniu informacji. Nie ma miejsca na tajność, która jest w niezgodzie z prawdą.
Ja też pokładam nadzieję w "społeczeństwie informatycznym", w tym sensie, że internet jest jedynym medium interaktywnym, umożliwiającym nam komentowanie, zaprzeczenie, bądź potwierdzenie podawanych informacji. Pozwala nam na przekazywanie informacji z "naszej strony", a nie tylko na bierny odbiór jak np. w radiu czy TV. Tylko dzięki społeczeństwu informatycznemu, może rozszerzać się prawda i wiedza, której oficjalne środki przekazu nie podają. Tylko w internecie można wytknąć zakłamana politykę różnych stron interesu...Również dzięki internetowi mogą się tworzyć ruchy społeczne mające wpływ na rządy i korporacje...Świadomość społeczna rośnie... Internet, radio i telewizja, to narzędzia do przekazu informacji. Jak je wykorzystamy, to już od człowieka zależy. Przetwarzanie informacji fałszywych mija się z celem, dlatego często można sobie darować oglądanie telewizji na niektórych kanałach. Ważne jest w jakim celu kierowana jest do nas informacja. Jeżeli ma to przynosić korzyści konkretnym osobom lub organizacjom, to takie działanie jest sprzeczne z interesem społeczeństwa. Społeczeństwo informacyjne oparte jest na zupełnie nowej strukturze. Nie będzie współpracować z rządami i korporacjami tylko zmiecie je z powierzchni ziemi. To jedyne rozwiązanie na ponoszącą się zarazę globalizacji i jedyna szansa dla prostego człowieka na uwolnienie się z niewoli obecnej arystokracji.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
Taka sama szansa na uwolnienie jak i na zniewolenie się.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Internet jest największą szansą na wolność słowa...na przekaz niezafałszowanych informacji, na dotarcie do szerokiego grona odbiorców...na spotkanie ludzi o podobnych zainteresowaniach i poglądach...na "skrzyknięcie się"...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
Internet jest mieczem obosiecznym.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Jeśli ktoś rozróżnia ziarna od plew, to nie ma zagrożenia... W TV nie ma wymiany zdań, jest tylko przekaz jednostronny...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
A w internecie można się skrzykiwać i poróżniać.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ano można...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
A w internecie można się skrzykiwać i poróżniać. I to jest największa szansa dla zapracowanych nierobów, kumotrów i plociarzy na piękny, bo wirtualny- być może w planach emerytalnych- żywot. Bez głodu słowa, wydawać by się mogło, bezkarnie "wklikanego". klikklik P.s. Chyba, że nasi "wespółklikacze" rozważają internet w kategorii własnych marzeń. Przed ostatnim wyrazem chylę czoła.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Internet jest największą szansą na wolność słowa...na przekaz niezafałszowanych informacji, na dotarcie do szerokiego grona odbiorców...na spotkanie ludzi o podobnych zainteresowaniach i poglądach...na "skrzyknięcie się"...
Internet nie przetwarza informacji i są tam zarówno informacje prawdziwe jak i fałszywe. Inne mechanizmy powinny funkcjonować aby wszelkie decyzje w miarę możliwości były jak najbardziej oparte na prawdzie. Internet odgrywa jednak kluczową rolę w społeczeństwie informacyjnym, jako jedno z ogniw w procesie przetwarzania informacji. Szczególnie w okresie przejściowym, a w najbliższym czasie poprzez internet społeczeństwo informacyjne przejmie zarządzanie pozostałościami po obecnym państwie. Np. wybory do sejmu już można przeprowadzić przez internet, ale muszą to być wybory jawne, aby możliwa była weryfikacja błędów i zafałszowań. Już teraz mogą zawiązywać się grupy analityczne dla rozwiązania istotnych problemów społecznych. Wystarczy tylko wyznaczyć swoich przedstawicieli i grupy te zaczną zastępować naszych mocno niedoskonałych posłów, Cała dyskusja oczywiście przez internet bez przemieszczania się i zbędnych kosztów. Musi to być struktura jawna z pełną weryfikacją jej składu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
A jak z decyzyjnością przez internet?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Wkrótce wybory... "się pokaże".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
... aby wszelkie decyzje w miarę możliwości były jak najbardziej oparte na prawdzie. ...
Tak właśnie "zdechł pies". W miarę swoich możliwości. Daniel. Ile maratonów- w tym "bosych", przebiegłeś jako optymalny?- nie odpowiadaj, w miarę możliwości. Przynajmniej jeden optymalny na stu wie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
... Chyba, że nasi "wespółklikacze" rozważają internet w kategorii własnych marzeń. Przed ostatnim wyrazem chylę czoła. Bez p.s. i bez chyba. bezbez
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
... aby wszelkie decyzje w miarę możliwości były jak najbardziej oparte na prawdzie. ...
Tak właśnie "zdechł pies". W miarę swoich możliwości. Daniel. Ile maratonów- w tym "bosych", przebiegłeś jako optymalny?- nie odpowiadaj, w miarę możliwości. Przynajmniej jeden optymalny na stu wie. Zaktualizuję wpis: Jeden na tysiąc wie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
... aby wszelkie decyzje w miarę możliwości były jak najbardziej oparte na prawdzie. ...
Tak właśnie "zdechł pies". W miarę swoich możliwości. Daniel. Ile maratonów- w tym "bosych", przebiegłeś jako optymalny?- nie odpowiadaj, w miarę możliwości. Przynajmniej jeden optymalny na stu wie. 12 w tym 3 boso. Zaktualizuję wpis: Jeden na tysiąc wie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|