Autor
|
Wtek: Polska sercem (Przeczytany 931264 razy)
|
Teresa Stachurska
Go
|
Żywy organizm unicestwia i usuwa wadliwe własne komórki. Nie dopuszcza też do zagnieżdżenia się komórek obcych.
??? Żywy organizm dość często tworzy wadliwe komórki i dopuszcza do ich zagnieżdżenia w organizmie. Uproszczenia, jak uogólnienia, mogą być mało przydatne w postrzeganiu rzeczywistości.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Tak się dzieje gdy jest chory i gdy nie ma wystarczająco siły aby zwalczyć chorobę, wtedy po prostu umiera. Takie zagnieżdżone zmutowane własne komórki, to jest rak. Organizm ich nie tworzy, one same wymykają się z pod kontroli. Nie wyobrażam sobie organizmu, który celowy by się unicestwiał. To jest zawsze wynik choroby, mutacji, zwyrodnienia.
Na tym etapie muszę stosować uproszczenia i uogólnienia
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Interesujący wywiad z filozofem prof. Tadeuszem Gadaczem zdradza fragmentarycznie jego spojrzenie na życie. Wypunktowałem najistotniejsze fragmenty.
..życie nieustannie nas zaskakuje i chyba na tym polega jego piękno. Najistotniejsze jest to, żeby starać się żyć na swoją własną miarę.
Rozumie to jako rozpoznanie swojego miejsca w życiu i podejmowanie walki z tym, co nam się w nim przydarzy.
To co najistotniejsze, czyli szczęście, dzieje się między ludźmi. ...szczęście tym się różni od sukcesu, że należy do niego także nieszczęście. Można mieć chore dzieci i być szczęśliwym. Można mieć chwile zwątpienia, rozczarowania i nie tracić szczęścia z własnego horyzontu.
Tutaj widzi szczęście w harmonii z innymi ludźmi, dlatego osobiste niepowodzenia nie są w stanie jej gwałtownie zburzyć.
Jedni mówią, że sens życia polega. na realizacji celów, inni – że na intensywnym przeżywaniu każdej chwili. Myślę, że jedno i drugie jest potrzebne, ale najważniejsze jest dobro, które zostawiamy po sobie w życiu.
Dobro najważniejsze, ale żeby dowiedzieć się jak je rozumie, to trzeba przeczytać jego książki. Diabeł tkwi w szczegółach. Rozpoznanie dobra i zła wbrew pozorom nie jest takie proste, tym bardziej, że dobro wiąże się ze szczęściem, a je z innymi ludźmi. To bardzo poszerza zakres dobra ponad egoizm.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
To co dla nas jest dobre nie zawsze jest dobrem. Aby ocenić cokolwiek, to musimy mieć wzorzec, punkt odniesienia. Gdy tego nie mamy to nie wiemy czy coś jest duże czy małe, czy jest daleko czy blisko, czy jest drogie albo tanie itp. Nie wiemy też co jest dobrem, a co złem. Gdy przyjmiemy za punkt odniesienia siebie, to dobro będzie tylko to, co jest korzystne dla nas. Pomijamy przez to prawo do dobra innego człowieka. Taki sposób pojmowania dobra prowadzi tylko do jednego: zagłady, śmierci. Czyli, to nie jest dobro tylko zło. Więc czym jest dobro?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Uwielbienie siebie albo jak niektórzy określają akceptacja, miłowanie siebie jest dobrem, ale tylko dla nas. To dobro jest bardzo nietrwałe i umiera razem z nami. Bo nasze dobro nie jest dobrem innych ludzi. Dla nich nasze dobro, to zło. Sądzę, że prawdziwe dobro jest bardziej trwałe i powinno istnieć jeszcze po naszej śmierci. Bo dobro musi być wspólne, nie tylko jednego człowieka. Wtedy dobro staje się nieśmiertelne. To takie dobro człowiek powinien wybierać i to takie będzie jeszcze długo istnieć po jego śmierci, jak ślady jego stóp.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Nie ma innego wzorca dla człowieka jak Bóg. To Dekalog określa czym jest dobro i zło. Jest punktem odniesienia, gdy dokonujemy wyborów. Skrótowo Dekalog można ująć w stwierdzeniu:" miłuj bliźniego jak siebie samego". Oznacza to, że dobrem dla nas jest nie tylko to co nam nie szkodzi, ale musi spełnić jeszcze jeden warunek, a mianowicie: nie szkodzić bliźniemu, drugiemu człowiekowi. Nie możemy więc czynić drugiemu to co nam nie miłe. Nie wyklucza to jednak czynienia dla siebie i swojej rodziny pożytecznych rzeczy gdy nie jest to w sprzeczności z miłością do bliźniego.
Dekalog jest więc jak konstytucja w państwie. Jest podstawowym prawem i nic nie może być sprzeczne z nim. Jest prawem nadrzędnym nad wszystkimi prawami ziemskimi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Nie ma kraju na Ziemi, którego konstytucja była zgodna z Dekalogiem. Wszystkie naruszają pierwsze przykazanie Dekalogu i dalsza ich analiza jest stratą czasu. Społeczeństwo chcące być w zgodzie z Bogiem nie może się więc organizować na podstawach obecnych praw państwowych, bo wszystkie są w sprzeczności z Dekalogiem. Czy można inaczej? Dzisiaj jest wybór i można zbudować inny model zgodny z Dekalogiem. Jest to możliwe dopiero od niedawna dzięki przyspieszonemu rozwojowi techniki, a szczególnie informatyki. Drzwi są otwarte, tylko wystarczy nacisnąć klamkę i wyjść na zewnątrz. Wybór jest zawsze indywidualny i zależny od tego w co człowiek wierzy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
Daniel -ale nie można ludziom narzucać ,prawa boskiego bo nie ma czegoś takiego jak wspólny kodeks moralny dla róznistych światopoglądów . Prawo nie zawsze jest jednoznaczne z kodeksem moralnym ,lub etyką chrześcijańską. To jest mieszanka wspólnych norm ,uwarunkowań- i przekonań prawodawców .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kangur
Go
|
Daniel unikasz odpowiedzi na moje pytania: 1.Dlaczego Pierwsza Ksiga Mojzesza jest zatytulowana „GENESIS”. 2. Skad sie wzial DEKALOG, kto i w jakim jezyku go napisal? Jak nie bedzie odpowiedzi na te pytania z twojej strony to dalsza dyskusja jest bezprzedmiotowa. Ty bedziesz powtarac to samo w nieskonczonosc. A na pytania nie chcesz odpowiedziec, bo nie znasz odpowiedzi, albo znasz odpowiedz stereotypowa i nie chcesz z tym sie ujawnic.
Pozdr Kangur
☛"Ogon, nerki i caly tluszcz z barana to najswietsza rzecz dla Aarona kaplana" streszczenie Lev.VII.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Masz rację Rudka, nie można ludziom narzucać prawa. Nie można narzucać czegokolwiek, co spotyka się z ich dezaprobatą. Prawo aby było sprawiedliwe musi wszystkich obowiązywać bez wyjątków. I to jest wspólny, jak to określasz, kodeks moralny, który niczym się nie różni od etyki chrześcijańskiej i jest zgodny z Dekalogiem. Ale w drugiej części swojej wypowiedzi już zaprzeczasz temu i uważasz, że prawo może być w sprzeczności z tym kodeksem i nie widzisz niesprawiedliwości w wprowadzeniu wyjątków dla twórców tego prawa. Co za dwulicowość twierdzić najpierw, że nikomu nie wolno narzucać ludziom prawa, a jednocześnie akceptować narzucone przez innych ich prawo. Nie jesteś jednak wyjątkiem w sposobie postrzegania dzisiejszej rzeczywistości, bo tak czyni wielu ludzi. Jak jest coś samo w sobie sprzeczne logicznie, to staje się niemądre. Jest takie powiedzenie, że jak Bóg chce kogoś pokarać, to mu rozum odbiera.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Ludzie jednak są mądrzy i potrafią tworzyć bardzo precyzyjną technikę. Każdy programista programów komputerowych wie, że wprowadzenie sprzecznych komend spowoduje zawieszenie programu. Pominięcie nawet kropki może być przyczyną, że program w ogóle nie wystartuje. Co się stało, że człowiek nie potrafi stworzyć systemu społecznego, nie będącego zbiorem sprzecznych ze sobą praw? Mimo tysięcy lat nadal żyjemy w niedoskonałym ustroju społecznym. Nie pasuje nam monarchia, republika i coraz wyraźnie widzimy złe strony demokracji. Poruszmy się po omacku, tak jakby nam ktoś oczy odebrał.
Prawda jest jednak prosta. Prawo, które jest dobre, pochodzi od Boga. Kto tworzy inne prawo, ten stawia się ponad Bogiem. Każda zmiana Prawa Boskiego jest odrzuceniem Boga i wybraniem zła. Nie można więc tworzyć dobra bez Boga. Prawo wymyślone przez człowieka musi być złem i tym jest.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ali
Go
|
Prawda jest jednak prosta. Prawo, które jest dobre, pochodzi od Boga. Kto tworzy inne prawo, ten stawia się ponad Bogiem. Każda zmiana Prawa Boskiego jest odrzuceniem Boga i wybraniem zła. Nie można więc tworzyć dobra bez Boga. Prawo wymyślone przez człowieka musi być złem i tym jest.
trza więc wrócić do prawa wspólnot pierwotnych
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
A takie prawo istnieje? A, prawo dżungli. To nie jest prawo dla ludzi. Nie trzeba do niczego wracać, bo prawo istnieje. Wystarczy tylko je przestrzegać i nie kłamać. W tym jest zawarte dotrzymywanie umów.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Dotrzymywanie umów jest potwierdzeniem prawdy tego pod czym się wcześniej podpisaliśmy. W naszym kraju dotrzymywanie umów, słowa zeszło na drugi plan tak jak honor. A takich właśnie cech oczekujemy od ludzie, bo przecież nie od zwierząt.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kangur
Go
|
Zepsuty patefon.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
Napiszę tak, Prawo to tylko półśrodek, służy do rozstrzygania sporów międzyludzkich w przypadku gdy strony wpadają w sytuację konfliktową. Osobiście wolę komfort nie popadania w konflikty, sytuację kiedy rozsądek przeważa nad chciwością i wybujałymi potrzebami. Wtedy prawo nie jest potrzebne, stanowi tylko oczywistą oczywistość zapisaną w księgach do której nie trzeba się odwoływać. Chyba każdy z nas zna kilka osób z którymi nigdy nie popadał w konflikty i nie musiał się posiłkować literą prawa? W pewnym sensie wspieranie się prawami i odwoływanie się do opinii arbitra to zawsze taka (przynajmniej)mała porażka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Po poście domyślam się, że prawem określasz tu wszelkie wynalazki prawnicze w postaci kodeksu karnego, cywilnego, administracyjnego, rodzinnego itd. Aby powrócić do normalności wszystkie one muszą stać się nieważne, bo każde z nich pod przykrywką "przebranej sprawiedliwości" wprowadza przemoc. Wymusza na ludziach nie chciane przez nich zachowania, co tym samym okrada ich z wolności. Człowiek z natury nie krzywdzi drugiego człowieka i jak to uczyni, to wystarczy że naprawi szkody.( nie dotyczy to morderstwa) Jest to powszechna zasada nie budząca wątpliwości i nie potrzeba dodatkowych praw ponad Dekalogiem. Najbardziej zniewalające jest prawo karne, w którym państwo odbiera ludziom sprawiedliwość i je przywłaszcza na potrzeby własnego terroru. Każdy kto przyczynia się do utrzymania tego stanu rzeczy musi się liczyć z tym, że padnie na niego oskarżenie za współudział w terrorze. Do tego aby domagać się sprawiedliwości od drugiego człowieka nie potrzeba nam takiej organizacji jak państwo.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Do tego aby domagać się sprawiedliwości od drugiego człowieka nie potrzeba nam takiej organizacji jak państwo. wiedzac jakie od zarania ludzkosci kosciol uczynil szkody dla katolika i nie tylko pytam,czy wedlug ciebie,potrzebna jest nam organizacja pod tytulem KOSCIOL ???
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ali
Go
|
Do tego aby domagać się sprawiedliwości od drugiego człowieka nie potrzeba nam takiej organizacji jak państwo. wiedzac jakie od zarania ludzkosci kosciol uczynil szkody dla katolika i nie tylko pytam,czy wedlug ciebie,potrzebna jest nam organizacja pod tytulem KOSCIOL ??? czep się lepiej tramwaju nie tematu, skoro nie pojmujesz istoty rzeczy każda powstająca organizacja ma na celu wzajemne wspieranie się i rozpoznawanie kiedy się instytuuje to sie prostytuuje (spełnia inne cele) proste to jak drut, a ty kolczasty wymyślasz
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|