Strony: [1]
|
|
|
Autor
|
Wtek: POTRAWY ANTYRAKOWE (Przeczytany 13363 razy)
|
kristan
Go
|
W ostatnim czasie zrodził sie pomysł opracowania gotowych potraw dla ludzi, szczególnie dotkniętych chorobami nowotworowymi. W świetle WIEDZY Dra Jana Kwasniewskiego, komórki rakowe obumierają w środowisku żółtka jaja, oraz żle znoszą weglowodany zawarte w produktach kapustnych. Dlatego też , aby ułatwić sprawę postanowiłem systematycznie opracowywać potrawy pod tym kątem. Są to tzw "gotowce". Niebawem ukażą sie potrawy mogące zaspokoić rynek w produkcji przemysłowej /wędliny/ . Ale , póki co zapraszam na podstronę KULINARIA http://www.optyimperium.pl/kulinaria.php / w dolnej części/ TO MAŁO KOSZTUJE - DAJ SZANSE SWOJEMU ORGANIZMOWI , A ON CIĘ NIE ZAWIEDZIE!!! Jest to news z mojej strony głównej - oczekuję od znawców tematu, rzetelnej, merytorycznej , fachowej, oraz pozbawionej złośliwości opinii na ten temat /inaczej będę bezlitosny/.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Kristan, ja nie lubię wchodzić na twoją kulinarną stronę bo natychmiast ogarnia mnie nieopanowany apetyt mam 1. malutką uwagę - do karkówki w panierce żółtkowo-orzechowej z kapustą: Piszesz tam, żeby jeść cały dzień i ze nie moze być mniej niż 10 żóltek dziennie. Wtedy zaaplikujesz sobie za duzo białka. 10 żóltek to ponad 30g białka do tego karkówka, orzechy, kapusta - to dotatkowe białko. Jak ewentualnie zapanierować w 10 żóltkach 2 nieduże kotlety? Ja jem białka ok. 0,6 - 0,8g/kg czyli ok. 30 - 45g Oczywiście, nie mam problemu. Podliczyłabym sobie, ile zjeść. Poza tym zjadłabym w innym zestawie. Zaintrygowało mnie tylko, jak tego dokonać, co zalecasz, zeby zmieścić się w BTW. A może te b. cienkie kotlety dają się wkalkulować? Pewnie tak Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Krystia, a jak to jest z tymi warzywami::: co niektorzy powiadaja,ze powinno sie zjadac tylko 300g warzym malocukrogennych na dobe, u ciebie w przepisach antyrakowych wychodzi duuuzo wiecej,np:w jednym z twoich przepisow; 30 dkg kiszonej kapusty, 20 dkg brukselki, 20 dkg wedzonego podgardla, 10 dkg czerwonej cebuli
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kristan
Go
|
Ewa - przepisy skalkulowałem dla osoby chorej na nowotwor w pierwszej fazie stosowania Diety Optymalnej - jak wiadomo w takim przypadku białka nalezy zjadać nieco wiecej, a weglowodanów sr ok 30 gram . Pożniej nastepuje zmiana proporcji , tak jak zaleca dr JK/ogólnie/.Oczywiście po ustąpieniu choroby. Kodar - ponieważ rak nie znosi produktow kapustnych,a w tym przypadku jak przedstawiłas - to TYLKO ok 30 gram- wiec jest oki. Kapucha ma mało węgli.
Jeszcze raz podkreslam- są to proporcje dla rozpoczynających D.O. w przypadku tej choroby, zresztą nie tylko. Natomiast dla długoletnich opty, potrawy nalezy zweryfikować pod wzgl BTW /mniej B- wiecej W/ Pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Krystian,ale nie odpowiedziales na moje pytanie,ja nie pytalam ile wegl ow. maja kapustne w 100g ja pytalam konkretnie czy dozwolone w Diecie wiecej niz 300g weglowod.??? czy powinno sie warzyw zjadac tylko 300g czy mozna wiecej niz 300g oczywiscie tych niskoweglowodanowych z tego co pisze wielu optymalnych ma problemy z wliczaniem do jadlospisow warzyw, co niektorzy to wogole pienia sie,jak slysza o takiej ilosci warzyw w Diecie Optymalnej,
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Ktoś tu ma chyba "fobie białkową" ,a porównywanie siebie z kimś innym stało się "obsesją" i na dodatek zapomina,że zapotrzebowanie organizmu na białko może ogromnie wzrastać wskutek chorób ,długotrwałych stresów,w okresie dojrzewania,w okresie rozwoju i intensywnego wzrostu u dzieci i młodzieży, w pkresie rekonwalescencji i w okresie wykonywania intensywanej pracy. To są podstawowe informacje
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Mnie mialaś na myśli, Elmo? Nie mam fobii białkowiej. Na moją wagę, jesli jem 0,8g białka, wychodzi go 40g dziennie i ja w dodatku wiecej go nie potrzebuję. Czułabym sie przejedzona. Zastanawiało mnie, jak można zrobic panierkę z 10 jaj (30g B) do... powiedzmy trzech kotletów (50 - 70g B) i że to jest samo tresciwe bialko. Dochodzi do tego kapusta i orzechy, które też zawieraja białko. W czasie chorób mozemy potrzebować więcej białka, ale tak czy inaczej, nadmiar, tak jak w każdym przypadku, jest przerabiany na pokarm dla raka czyli węgle.Proponowana ilość białka, to dawka dla chorego 80kg człowieka - 1g - 1,3g treściwego B/kg Myślę, że chory czlowiek nie dałby nawet rady tego zjeść. Ale to jest tylko kalkulacja. Po prostu zjadłby mniej. Sam pomysł jest dobry, choć JK Kwaśniewski w przypadku raka zaleca raczej jedzenie samych żóltek. To taka lecznicza dawka najlepszego białka. Ale ja tutaj chciałam wymienic uwagi z Kristanem, z którym da sie spokojnie i konstruktywnie rozmawiać
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
W czasie chorób mozemy potrzebować więcej białka
Mylisz się i to na całej linii.W czasie chorób nie "możemy potrzebowac wiecej białka",tylko go na pewno potrzebujemy., ale tak czy inaczej, [b]nadmiar, tak jak w każdym przypadku, jest przerabiany na pokarm dla raka czyli węgle. TAK.Ale najpierw musimy przekroczyc nasze zapotrzebowanie na białko,czego Ty niestety nie wiesz i nie bedziesz nigdy wiedziała ile kto go potrzebuje i kiedy przekroczy zapotrzebowanie. A wiele razy radziłaś komus zmniejszyć ilość białka ,a to już jest niedopuszczalne,aby laik udzielał takich porad
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kristan
Go
|
Spokojnie , miłe Panie - osobiście jestem również zwolennikiem małej ilości białka z najwyższej półki. Wieksza podaż w moim przypadku, po kilku dniach, budzi ze snu, moją byłą, kilkudziestoletnią" denke". Tylko wiedza Dra JK pozwala mi natychmiast zniwelować jej zapedy.
Kodar.
"Krystian,ale nie odpowiedziales na moje pytanie,ja nie pytalam ile wegl ow. maja kapustne w 100g ja pytalam konkretnie czy dozwolone w Diecie wiecej niz 300g weglowod.???"
300 gram weglowodanów wrzuconych do organizmu , NIGDY go nie zakwalifikuje do grupy zywiących się optymalnie - skąd Ci to przyszło do głowy. No chyba ,ze ...gościu ma 3 m wzrostu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kristan
Go
|
Kodar- chyba sie nie zrozumielismy. Jeśli chodzi Ci o mase /wagę/ spozytych warzyw, ktore są najlepszymi weglowodanami /skrobia/, to można zjesc 300-400 gram w ciągu doby, co daje organizmowi sr. ok. 30 GRAM przyswojonych wegli. O tym kazdy juz wie !!! Myślę,ze to za duza porcja na optyżołądek. Ale nie bez znaczenia w przypadku równowagi kwasowo-zasadowej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
300 gram weglowodanów wrzuconych do organizmu , NIGDY go nie zakwalifikuje do grupy zywiących się optymalnie
czyzby????????
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Kodar.300 g węglowodanów???? Czy 300 g warzyw ???? Coś Ci się chyba pomieszało Wyobraź sobie ile powinien by zjeść optymalny białka i tłuszczu,żeby zachować proporcje z tymi Twoimi 300-stoma gramami węglowodanów .To sa chyba proporcje dla konia wyścigowego! Może zastanów się nad wypoczynkiem.... Jeszcze nieśmiało zapytam...w czym chciałabyś dostarczać te 300g węglowodanów ,no i taką ilość tłuszczu i białka ,żeby zachować przykładowo takie proporcje BTW: 1:3,5:0,5
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Myslę ,że Kodar najadła się wczoraj 300g węglowodanów i jej to zaszkodziło Nie dziwię się ,bo jak do tego dołozyła prawie 2 kg tłuszczu i ponad pół kg białka,no to masakra!!!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
" Krystian,ale nie odpowiedziales na moje pytanie,ja nie pytalam ile wegl ow. maja kapustne w 100g ja pytalam konkretnie czy dozwolone w Diecie wiecej niz 300g weglowod.???" pewnie ze chodzilo mi o wieksza ilosc warzyw niz 300g
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
300 gram weglowodanów wrzuconych do organizmu , NIGDY go nie zakwalifikuje do grupy zywiących się optymalnie
czyzby????????
A taka byłaś pewna Ale jazda!!!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kristan
Go
|
Wczoraj , na przyjazd gości /USA i miasto Gdańsk/, przetestowałem w kuchni kotlety j.w. Z tym jednak,ze nieco wiecej się postarałem. Z porcji karkówki wykroiłem 5 plastrów o gr 0,5 cm /25 dkg/.Nieco wczesniej , tym razem żona , przygotowała panierke z sezamu i siemienia lnianego - po 2,5 dkg kazdego/podprażone i zmielone/. Kotleciki rozbite "wypiły" tym razem 12 żółtek /2 podwójnie moczone/- nie były jednak, tym razem sowicie obtaczane w panierce , tylko posypane. "Wzięły" tylko 2,5 dkg panierki. Wysmażone w głebokim łoju, podane z kartofelkami meksykanskimi Morgano i kapustą zasmażaną zaskoczyły po raz kolejny naszych przyjaciół. Jak widać z powyzszego, bez wyliczanki, ilość białka została nieco zredukowasna , co mnie osobiscie rownież cieszy. Na koniec spotkania nasi goście zostali po raz kolejny zaskoczeni serdelkami antyrakowymi, w dosłownym tego słowa znaczeniu . Kolejny miły szok. Koleżanka Ola B. z Gdańska- w pełni optymalna od roku, zaskoczyła nas swoim wygłądem i innym spojrzeniam na realny świat. To również miłe... do następnego !
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
A pozostali goście, poza Olą, to nieoptymalni? I nie narzekają na tłuszcz w potrawie? Wiedzą, na co się "narażają" idąc na ucztę do ciebie ))
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kristan
Go
|
Wiedzą , a zarazem doczekać sie nie moga , kiedy nastąpi kolejny raz. To obieżyświaty, więc nieraz musze im zapakować kilka, różnych porcji z zamrażarki. Postępy jakieś juz są, albowiem wybiłem im cukier z menu - myślę ,że na zawsze. O" innych" nigdy się nie skarżli, a może nie wypadało?! Obiecali wizytę latem przyszłego roku , otrzymawszy przy okazji wszystkie namiary na wiedzę dra JK. Alex juz gościł na tym forum- może i z niego coś jeszcze bedzie.Czas pokaże.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kristan
Go
|
Dziś dorzuciłem kolejne potrawy z tej serii -"Czarne" i "Białe" gołąbki. Zapraszam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: [1]
|
|
|
|