MORGANO
Go
|
O PADACZCE. Według opinii lekarza optymalnego.
Według definicji padaczka (epilepsja) jest chorobą ze skłonnością do występowania napadowej nieprawidłowej aktywności elektrycznej mózgu, prowadzącej do napadów o różnorodnej postaci klinicznej, które jednak u danego chorego przebiegają w ten sam sposób. Przyczyny tego stanu rzeczy często nie udaje się ustalić. Powodem mogą być pewne zmiany organiczne w mózgu na przykład uraz, proces rozrost owy (nowotwór), udar, nagły wzrost ciśnienia tętniczego, anomalie budowy naczyń mózgowych (naczyniaki), choroby układowe (stwardnienie guzowate), toczeń itp.). Częstą przyczyną są zaburzenia metaboliczne: hipoglikemia, hiperglikemia bez kwasicy ketonowej, niedotlenienie, mocznica, nadmierne nawodnienie organizmu, zaburzenia elektrolitowe, choroby wątroby, alkohol, leki. Czasami przyczyną padaczki mogą być infekcje ośrodkowego układu nerwowego. W obrazie tej choroby opisuje się różne rodzaje napadów. 1. Napady częściowe, które można odnieść do określonej części mózgu, gdzie jest tzw. ognisko padaczkowe. Wśród tych napadów wyróżniamy: proste, złożone i uogólniające się. 2. Napady uogólnione, w których nie można odnieść objawów do Określonej części mózgu, a wśród nich napady typu "petit mal" w postaci krótkotrwałych utrat świadomości, oraz napady typu "grand mal" z pełną utratą świadomości i z drgawkami.
W zależności od domniemanej przyczyny padaczki i rodzaju napadów stosowane są różne metody leczenia i rozmaite leki. Leczenie jest jednak trudne i często nieskuteczne. Ponieważ żywienie optymalne doprowadza do bardzo dobrego odżywienia mózgu, to szczególnie w przypadku padaczki o podłożu metabolicznym rokowania są dobre. Obserwuję grupę pacjentów z padaczką, u których po wprowadzeniu ŻO albo całkowicie ustąpiły napady, albo są dużo rzadsze. Obserwacja ta u niektórych pacjentów jest już prowadzona 3 lata. Obserwacje dotyczą nie tylko pacjentów z padaczką samoistną, ale również pacjentów z organicznym podłożem napadów. Warto wspomnieć o tym, że podłożem napadów padaczkowych tak naprawdę zawsze są zaburzenia metaboliczne, związane głównie ze złym odżywieniem mózgu z powodu stosowania nieodpowiedniej diety, w innych przypadkach dodatkowym elementem pogarszającym odżywienie mózgu w określonych obszarach jest blizna, proces rozrostowi (guz, ropień) anomalia naczyniowa etc. Z tych faktów można wnioskować, że w każdym przypadku padaczki. Niezależnie od jej pochodzenia wprowadzenie Żywienia Optymalnego powinno przynieść poprawę. To stwierdzenie znajduje potwierdzenie w praktyce wśród pacjentów znajdujących się pod moją obserwacją. O rezygnacji z leków nie można niestety myśleć od razu po przystąpieniu do Żywienia Optymalnego. Okres około 3 lat bez napadów padaczkowych upoważnia nas dopiero do rozważenia możliwości odstawienia leków, warto wówczas wykonać kontrolne badanie EEG. Dieta niskowęglowodanowa i bogato tłuszczowa powodująca niewielką ketozę doprowadza do stabilizacji czynności elektrycznej komórki nerwowej. Była ona już stosowana w leczeniu padaczki w latach 20-tych XX wieku, a ostatnio przeżywa renesans dzięki wprowadzeniu tej metody ponownie w dobrych amerykańskich ośrodkach epileptologicznych. Czytając amerykańskie doniesienia na temat doskonałych efektów leczenia padaczki tzw. dietą ketogenną znalazłem stwierdzenie, że podobna dieta powinna bardzo dobrze wpływać na stan zdrowia osób z różnymi schorzeniami ośrodkowego układu nerwowego, jak m.in. stwardnienie rozsiane (SM), stwardnienie zanikowe boczne (SLA). O tym wiemy już od dawna dzięki dr Kwaśniewskiemu, który te i inne tzw. nieuleczalne choroby leczy od wielu lat. Dlatego ja moim pacjentom zalecam wprowadzenie Żywienia Optymalnego i ustalenie takiego poziomu węglowodanów, który doprowadzi do niewielkiej ketozy. Zgodnie ze znaną proporcją BTW czyli B-1, T-3,5 lub więcej i W-0,5 ponieważ w padaczce W-0,8 mogłoby być za dużo. Nie należy za wszelką cenę poszukiwać ciał ketonowych w moczu, jeżeli przy poziomie około 40 g węglowodanów na dobę dla osoby dorosłej, nie obserwuje się ciał ketonowych w moczu, nie ma konieczności dalszego zmniejszania ilości węglowodanów. W zasadzie odpowiednią ilość węglowodanów dla osób chorujących na padaczkę powinno się ustalić indywidualnie dla każdej z nich. Warto dodatkowo włączyć do jedzenia móżdżek w ilości ok. 100-150 g tygodniowo, w okresie ok. 3 miesięcy potem rzadziej, np. raz w miesiącu. W leczeniu padaczki unikam prądów selektywnych, gdyż przede wszystkim samo żywienie optymalne powoduje ustępowanie choroby, a ryzyko wystąpienia napadu w czasie zabiegu jest zbyt duże. Natomiast w leczeniu wspomnianych wcześniej innych schorzeń układu nerwowego prądy selektywne są istotnym elementem leczenia. Dr n. med. Mariusz Głowacki konsultant i opiekun medyczny
|