forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-24, 00:56:44

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
2. Należy jeść wtedy, gdy się chce jeść i zjadać tyle, by nie czuć potrzeby dalszego jedzenia.
669724 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Dieta Optymalna
| | |-+  Dieta O
« poprzedni nastpny »
Strony: [1] 2 3 4 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Dieta O  (Przeczytany 45952 razy)
lepkur
Go


Email
Dieta O
« : 2007-12-06, 02:23:36 »

Witam serdecznie

Od jakiegos czasu interesuje sie DO, choc znaznaczam ze nie stosuje jej. Niemniej moja dieta nie odbiega az tak bardzo od DO, tzn unikam owocow (z wyjatkiem jablek, kiwi i grejpfrutow) nie jem produktow pszennych, zawierajacych drozdze, wieprzowiny, oraz cukru, nabial owszem ale unikam mleka. Z tego co czytalam na temat DO, to polega ona na odpowiedniej kombinacji bialka i tluszow i czytajac przykladowe dania osob zywiacych sie optymalnie, zauwazylam ze obfituja w mieso. Moje pytanie: czy mozliwe jest optymalne odzywianie bez koniecznosci jedzenia takiej ilosci miesa? Osobiscie nie przepadam za miesem, i odkad siegam pamecia nie przepadalam. Wieprzowiny oraz baraniny nie jadam w ogole bo nie jestem w stanie zniesc zapachu. jesli chodzi o wolowine czy cielecine to owszem ale tez nie czesciej niz raz tygodniowo, jedynym miesem jakie jadam czesciej to drob. Napiszcie prosze czym mozna zastapic, zeberka, boczek, karkowke itd, tak zeby zachowac zalecane proporcje B + T +W
Zapisane
adam319
Go


Email
Odp: Dieta O
« Odpowiedz #1 : 2007-12-06, 03:29:59 »

Witam,


Zapraszam do działu tego forum zatytułowanego "Kuchnia Optymalna". Na pewno znajdziesz tam coś dla siebie.

Przykładowo może taki przepis Ci się spodoba:
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=1602.0

Kilka przewodnich uwag dotyczących żywienia optymalnego:

Białko (B) zalecane jest 0,8g na kilogram wagi ciała na dobę, zalecane jest białko pełnowartościowe, najlepsze znajduje się w żółtku jaj kurzych, podrobach wieprzowych, wieprzowinie. Białko roślinne jest niezalecane.

Tłuszcz (T) do sytości (zalecany w ilości 3 razy większej niż białko, dla początkujących ilość 2 razy większa niż białko jest dopuszczalna i nawet wspomaga przystosowanie organizmu do nowej diety). Tłuszcz powinien być zwierzęcy, najlepiej smalec lub masło. Margaryny i oleje roślinne są szkodliwe. Wyjątek stanowi tłuszcz zawarty w orzechach (kokosowych, laskowych)

Węglowodany (W) Norma to 5dkg na dobę, spożywanie powyżej 10dkg na dobę powoduje, że diety na pewno nie można nazwać optymalną. Węglowodany warto spożywać w postaci jarzyn. Owoce, soki, cukier są niezalecane.

Zalecane jest spożywanie co najmniej 3 żółtek na dobę (sztandarowym śniadaniem Żywienia Optymalnego jest jajecznica z samych żółtek smażona na smalcu, ewentualnie z dodatkiem skwarków)

Odpowiadając na Twoje pytanie. Jak aktualnie nie masz ochoty na wieprzowinę to pełnowartościowe białko możesz czerpać z potraw zawierających jajka (w zasadzie same żółtka są bardziej zalecane, gdyż białko zawarte w białku jaja kurzego ma znikomą wartość odżywczą). Spróbuj też wziąć 20dag plaster karkówki wieprzowej i połóż go na patelnię z przykrywką ustawiając naprawdę minimalnie minimalny ogień, tak by po około 20minutach karkówka zaczęła się gotować, a następnie niech się dusi jeszcze 40 minut lub dłużej do miękości. Nie dodaj żadnych przypraw ani soli. Może Twoja niechęć do wieprzowiny to w zasadzie niechęć do dodatków używanych do jej przyrządzenia. Wierz mi, mięso samo w sobie ma ciekawy smak, posypywanie go chemiczną przyprawą z torebki to zbrodnia.

Ciekawym i prostym daniem jest także plaster sera żółtego (o zawartości tłuszczu co najmniej 40%) posmarowany tak grubo (jak tylko uda Ci się potem zjeść) masłem lub smalcem ze skwarkami. Oczywiście bez chleba. Jest to coś w rodzaju kanapki, łatwej w szybkim przygotowaniu i pomagającej zachować odpowiednie proporcje tłuszczu w stosunku do białka.

To tyle uwag na początek.
Raz jeszcze Zapraszam do działu tego forum zatytułowanego "Kuchnia Optymalna".

Przestrzeganie zasad Dieta Optymalnej jest zwykle motywowane chęcią wyleczenia "nieuleczalnych" lub uciążliwych chorób i dolegliwości, chwała każdemu kto jest zdrowy i interesuje się ulepszenie swojego sposobu odżywiania by być jeszcze zdrowszym i zdrowie zachować.


Pozdrawiam serdecznie,
Adam
Zapisane
bea561
Go


Email
Odp: Dieta O
« Odpowiedz #2 : 2007-12-06, 06:53:10 »

Wbrew pozorom mięso w DO nie jest tak dużo. Napewno duże znaczenie ma nasze przekonanie, że to co jemy nam służy bądź nie. ( czyt. jest zdrowe dla nas bądź nie). Nie wiem, gdzie mieszkasz. Polacy mieszkający za granicą rzeczywiście narzekają na smak mięsa wieprzowego pochodzącego z chowu fermowego. Ale wtedy także smak drobiu pozostawia  wiele do zyczenia... Na całe szczęście updobania smakowe nie są przeszkodą w stoswaniu DO. Optymalne proporcje można zachować stosując jako źródło tłuszczu jaja i masło Very Happy
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: Dieta O
« Odpowiedz #3 : 2007-12-06, 09:00:42 »

czym mozna zastapic, zeberka, boczek, karkowke itd, tak zeby zachowac zalecane proporcje B + T +W

Najlepsze czym możesz zastąpić wieprzowinę, to "polska gęś owsiana", ale musi to pisać w kilku językach na opakowującej tuszkę (4-5 kg) foli. Produkt jest głęboko mrożony, a po upieczeniu z podrobami jest posiłkiem pełnoporcjowym! (proporcja 1:2,8 w mięsie). Wytopiony tłuszcz ma bardzo wysoką wartość biologiczną i zjedzony z mięsem podnosi proporcję do właściwej. Na diecie korytkowej "przyspiesza" rozwój miażdżycy równie dobrze jak tłuszcze szpiku i żółtka. Uzupełnieniem W jest puree ziemniaczane ze stosowną ilością masła, dzięki któremu można uzyskać odpowiednią do swojego zapotrzebowania proporcję BTW.
Jak wszystkie "podróbki" towarowe i nie tylko Wink, węgierskie "podróbki"  polskiej gęsi owsianej, chowane na kukurydzy i to GMO! są ... równie "dobre" jak kurczaki, indyki i inne ptactwo fermowe - czyli NIEJADALNE Sad.
Tylko oryginały służą zdrowiu i nie tylko...!  Cool
Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: Dieta O
« Odpowiedz #4 : 2007-12-06, 15:28:06 »

......... gdyż białko zawarte w białku jaja kurzego ma znikomą wartość odżywczą...................

No prosze jaka gleboka wiedza tryska z tego zdania Shocked Shocked Razz Razz Razz

Tymi "bialkami z bialek" to nawet ogrodu nie warto podlewac bo taka niska jest "wartosc odzywcza"
Jak to pieknie brzmi takie slowo "wartosc odzywcza" od razu post sie robi "naukowyRazz Razz Razz Razz

Teraz juz mozna "uwirzyc" w to, ze aminokwasy zawarte w "bialku z bialka"
maja "znikomą wartość odżywczą" KONIECZNIE!!!! jednak uzywac "naukowego" "wartosc odzywcza" Laughing Laughing Razz Razz


 

Zapisane
toan
Go


Email
Odp: Dieta O
« Odpowiedz #5 : 2007-12-06, 17:10:21 »

A tak się zastanawiam na co komu normalnemu znać biochemiczne uzasadnienie dlaczego należy jeść kolagen, a nie albuminę i po jaki gwint każdy ma wiedzieć, że połowa białka w organizmie (czyli około 5-8 kg) to właśnie kolagen, a albumina to nikła zawartość białka w białku organizmu i głównie występuje we krwi (60% białek osocza). A do tego po co każdy ma wiedzieć, że z kolagenu powstanie albumina, a z albuminy - kolagen nie wyjdzie!. Przecież faktycznie DUŻO prościej jest napisać - "niska wartość odżywcza", bo zapotrzebowanie organizmu jest nikłe na albuminy. Lepiej niektórzy niech sobie wierzą, że tak jest, bo wiedzieć nie MUSZĄ. Wystarczy, że przyjmą do wiadomości, że białko białka jaja jest ble... Sad, a rosołowe białko wyciągowe jest SUPER  Very Happy. I lepszy każdy ochłap mięsa niż ovoalbumina, bo zapotrzebowanie organizmu na pokarmową albuminę jest praktycznie zerowe!.

PS
prócz kolagenu ważnym białkiem organicznym jest globulina, ale na nią też jest nikłe zapotrzebowanie, bo wyjdzie z kolagenu pokarmowego. Dlatego głównym źródłem białka, prócz źółtkowego powinien być kolagen, który prócz mieszanki aminokwasów ma jeszcze w sobie to "coś"  Very Happy!. Kopiuję to również do wątku "co robić z albuminą" - tak dla spokojności  Wink
Zapisane
Hana
Go


Email
Odp: Dieta O
« Odpowiedz #6 : 2007-12-06, 17:27:08 »

                                                     "polska gęś owsiana",

Toan, orientujesz sie ile kosztuje to miesko?

Gospodarz z "ekologicznej "czesci Polski zyczyl sobie 25-30 zl/kg.tej "wieprzowiny".
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: Dieta O
« Odpowiedz #7 : 2007-12-06, 17:48:33 »

U mnie w TESCO oryginalna, mrożona, czterokilogramowa gęś owsiana (niewyeksportowana do Niemiec), kosztowała około 50 zł, a więc niecałe 13 zł/kg, ale to było przed inflacją listopadową  Wink
Zapisane
Hana
Go


Email
Odp: Dieta O
« Odpowiedz #8 : 2007-12-06, 18:19:50 »

TESCO, REAL, AUCHAN, tam kupisz mieso z "z ilosci a nie jakosci"--dlatego nieprawda jest, ze ZO / DO--jest tanim sposobem na zycie .
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: Dieta O
« Odpowiedz #9 : 2007-12-06, 18:24:36 »

Hana, a pokusiłaś sie o porównawczy kosztorys?
Ja jem dziennie odrobine miesa (jakieś 100g), 3-4 jaja, ziemniaki, troche warzyw i tłuszcz. Co cie tak duzo kosztuje w DO? Ile ty mięsa wsuwasz?
Zapisane
Hana
Go


Email
Odp: Dieta O
« Odpowiedz #10 : 2007-12-06, 18:39:02 »

Ewa piszemy o wieprzowinie zwanej "polska ges owsiana" .

Jajka na wsi/od "chlopa" sa drozsze niz w wyzej wymienionych sklepach--przekonasz sie jak wyjedziesz za Warszawe.
Smalec, slonina, wyroby podrobowe--wszystko pyszne, --ale---roznice w cenie i w smaku / co najwazniejsze bez konserwantow.

I jeszcze wazne--mam dostep do 3-4 "zrodel" jajek, i powiem Wam, zoltka poza kolorem zdecydowanie roznia sie smakiem.
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: Dieta O
« Odpowiedz #11 : 2007-12-06, 18:39:57 »

TESCO, REAL, AUCHAN, tam kupisz mieso z "z ilosci a nie jakosci

Nie dotyczy to mrożonych gęsi, o czym szczęśliwie nie każdy wie i jako "nadmiar" z eksportu, brany przez markety, bo nikt inny nie chce!, jest doskonałym produktem za jeszcze doskonalszą cenę!. Ale Ty Hana możesz przecież wspierać "ekologicznych" gospodarzy, za swoje pieniądze, jeśli Cię stać.
Zapisane
Hana
Go


Email
Odp: Dieta O
« Odpowiedz #12 : 2007-12-06, 18:43:54 »

Toan:  Nie dotyczy to mrożonych gęsi, o czym szczęśliwie nie każdy wie i jako "nadmiar" z eksportu, brany przez markety, bo nikt inny nie chce!, jest doskonałym produktem za jeszcze doskonalszą cenę!. Ale Ty Hana możesz przecież wspierać "ekologicznych" gospodarzy, za swoje pieniądze, jeśli Cię stać.

Toan, nie piszemy kogo na co stac--tylko--jak bedac na ZO/DO--odzywiac sie bez "smieci".
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: Dieta O
« Odpowiedz #13 : 2007-12-06, 18:50:02 »

1.dlatego nieprawda jest, ze ZO / DO--jest tanim sposobem na zycie .
2.nie piszemy kogo na co stac--tylko--jak bedac na ZO/DO--odzywiac sie bez "smieci".

"Polska gęś owsiana" kupowana w TESCO, czy innym markecie spełnia przypadkowo obydwa warunki!. Jest tania i "bezśmieciowa" - jeśli jest prawidłowo przechowywana Wink. .
Zapisane
Hana
Go


Email
Odp: Dieta O
« Odpowiedz #14 : 2007-12-06, 19:53:28 »

U kogo sie informowac czy jest "prawidlowo przechowywana" ?
Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: Dieta O
« Odpowiedz #15 : 2007-12-06, 22:00:40 »

......dlaczego należy jeść kolagen, a nie albuminę.....

Toan czy zastanawiales sie kiedys czy wszystkie komorki budujace nasze tkanki i narzady
zyja jednakowo dlugo? Cool Cool Cool

Jesli tak to pewnie trafily do ciebie informacje o tym, ze juz na 100%
rozpracowano(niezbite dowody naukowe) wiek zycia poszczegolnych komorek w narzadach
naszego organizmu. Shocked Shocked Cool Cool Cool

Dlatego w pewnym sensie umieramy i rodzimy sie na nowo codziennie. Cool Cool
Ten fakt jest niezmiernie wazny przy rozwazaniach na temat "bialka w bialku"

I teraz pytanie czy aby na pewno aminokwasy kolagenu sa "bardziej mojsze"
niz "twojsze"- aminokwasy bialka jaja???????  Shocked Shocked Shocked Cool Cool Cool Cool Razz Razz Razz Razz Razz

I co teraz napisze Pan mgr. inz. Toan  Shocked Cool Razz Razz Razz Razz

Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: Dieta O
« Odpowiedz #16 : 2007-12-07, 00:59:25 »

......dlaczego należy jeść kolagen, a nie albuminę.....



Napisz mi drogi Toanie jakiego aminokwasu brakuje w bialku z bialka  Cool Cool
lub jakie "trujace" aminokwasy sa w bialku z bialka ??? Cool Cool Razz Razz Razz Razz Razz Razz Razz

PS

Tabelka dla ulatwienia odpowiedzi !!!!!! Cool Cool Cool Cool Cool Cool Cool Cool

[załącznik usunięty przez administratora]
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: Dieta O
« Odpowiedz #17 : 2007-12-07, 01:10:08 »

Grizzly, zechciałbyś jeszcze wkleić białka z żóltka dla porównania?
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: Dieta O
« Odpowiedz #18 : 2007-12-07, 02:47:37 »

grizzly, a czy w swoim niedźwiedzim zaślepieniu zastanawiałeś sie, co bardziej opłaca się zjeść - białko z jajka czy mięso? Co ma wiecej wartości odżywczych? Gdybyśmy jedli dużo białka, to żeby ciebie zadowolić, jedlibyśmy jedno i drugie.

Grizzly, JK latami pracował nad DO. Dlaczego próbujesz być mądrzejszy, skoro nie jesteś? Żebyś chociaż robił swoje uwagi grzeczniej.
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: Dieta O
« Odpowiedz #19 : 2007-12-07, 02:50:15 »

Toan pisał, że w białku są ze dwa składniki zasługujące na uwagę, ale też z tego powodu nie warto jeść białka, bo akurat te dwa składniki mozemy sobie wyprodukować sami, jedząc Optymalnie.
Zapisane
Strony: [1] 2 3 4 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.028 sekund z 18 zapytaniami.