Autor
|
Wtek: apetyt na słodycze (Przeczytany 137803 razy)
|
betan
Go
|
Ewa napisała "W postaci skrobi możesz zjeść tez 100gW, a nawet okazjonalnie do 150" ! To dla mnie szokujące! A gdzie zachowanie proporcji? Czy dotyczy to dni o dużym wysiłku fizycznym? Dodam, że 2 dni przed miesiączką mój głód na słodkości minął i jak na razie jest ok. Ale co będzie za 2-3 tygodnie? Czy ja przy wadze 52 kg i dwójce małych ruchliwych dzieci też mogę pozwolić sobie okazjonalnie na te 100 g W w postaci skrobi ? I jeszcze jedno. Niektórzy na tym forum mają problem czym uzupełnić węglowodany. Też bym tak chciała
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jaccek
Go
|
Po przeczytaniu kilku tematów z uzupełniem weglowodanów zaczynam rozumiec dlaczego nie zalecacie jedzenia zwykłego chleba pełnoziarnistego, ze on zaburzy proprocje i nie da sie byc na DO jedzac chleb. A co z osobami ktore sa szczupłe tak jak ja i przez caly dzien poprostu nie znosza jesc roslin bo sa za słodkie?? U mnie od rana do godziny 20.00 a czasem pozniej, porcja wegli to najwyzej 10g (bo w porannej smietanie 30% sie one ukrywaja) Wiec dla mnie zjedzenie czegos nisko-weglowodanowgo oznacza brak miejsca w żołatku na zjedzenie ok.100g wegli. po godzinie 20.00 a i tak zjadam duzo mniej. Chleb jadam co prawda raz na kilka tygodni ale np. bez wysokoweglowodanowch płatkow owsianych ktore bardzo lubie poprostu nie dał bym rady objetosciowo zjesc tyle cukru. Godziny wieczorne to jest jedyny czas kiedy lubie weglowodany i zjadam dzienna porcje.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
malgo35
Go
|
A skąd Ci się znów wzięło 100g W? Na każdy kilogram należnej wagi Twojego ciała ma przypadać 0,3-0,8g W. Skoro już w śmietanie masz 10g to pozostaje Ci uzupełnić 30g. Zakładam, że masz ważyć 80kg, chociaż uważasz że jest dobrze gdy ważysz ponad 10kg mniej. Dwa tygodnie temu nie mogłeś zjeść tłuszczu, a teraz martwisz się o węgle Warzywa są po prostu potrzebne, a zboża na ŻO są niejadalne. Można je okazjonalnie w niewielkich ilościach spożywać, jeśli nie jest się chorym na pewne choroby np. RZS czy stwardnienie rozsiane.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jaccek
Go
|
Myslałem zeby zwiekszyc swoja wage jedzac maksymalne dozwolone ilosc wegli. Jesli białka teraz jem 80-90gr to wychodzi ok. 65gr weglowodanow do zjedzenia
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jaccek
Go
|
Po za tym czytajac rozmowe na czacie z dr.JK przeczytałem ze napisal ze mozna zjadac 100gr weglowodanow na dobe i nie pytal ile ta osoba zjada białka. Bo jesli dobrze rozumiem 0,3-0,8 ta sa proporcje do białka. Lub 150gr weglowodanow jesli to bedzie skrobia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Jan Kwasniewski, podkreślił w swojej ksiązce, że kiedy podaje gotowe wagi, ma na mysli człowieka o wadze naleznej 70 kg. Czyli te 100 i 150g odnosi do tej wagi.
Oscyluj dobowo wokół 0,8g W na kg wagi naleznej. Człowiek ma z założenia większe zapotrzebowanie na W, kiedy stresuje się, pracuje duzo umysłowo, opiera swoje zywienie na mniej wartosciowym białku.
W proporcji BTW 0,3W jest zalecane tylko wtedy, gdy jadasz wiecej białka, ale gorszej jakości. Takie ilości W Jan Kwaśniewski zalecał, kiedy Polacy żywili się głownie serami, bo na rynku nie było jaj i mięsa. Im gorsze jesz białko, musisz zjeść go więcej. Organizm produkował więc dodatkowe węgle z nadmiaru białka. W sumie to dawało ok. 0,8gW/kg.
Wagowo, nie mowie tu o proporcjach - człowiek o wadze 70kg potrzebuje ok. 0,8gW/kg czyli ok. 55gW
Moze sobie pozwolić na zjedzenie 100gW czyli 1,5gW/kg (najlepiej w postaci skrobi) a jeżeli zje 150gW to bedzie ok. 2gW/kg (dotyczy tylko skrobi) Wiadomo, ze powinno sie wybierać tę najlepszą opcję, która nie obciąża organizmu, czyli 0,8gW/kg należnej wagi w postaci skrobi. Człowiek, który sie leczy, nie powinien wybrać najlepszą opcję.
Jeżeli ktoś ma chęć na węgle, może sobie pozwolić na takie limity. JK pokazuje nam do jakich limitów zjadanych W mozemy mieć poczucie bezpieczeństwa, ale wcale nie poleca poruszania się w górnych granicach.
Czyli jesli jadamy duzo serów i słabszego białka (a im słabsze białko, tym trzeba go jesc więcej), powinniśmy obnizyc węgle, ponieważ wątroba dostarcza nam je z tej zwiekszonej ilości białka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Moje przejezyczenie: "opiera swoje zywienie na mniej wartosciowym białku" powinno być: "na bardziej wartościowym białku". Gdy zjada wartosciowe bialko, ale mniej, watroba nie produkuje dodatkowych węgli z nadmiaru białka, więc musimy go sobie dostarczyć w ilości ok. 0,8g/kg i to jest wersja najkorzystniejsza.
Węgli jemy zawsze tę samą ilość w stosunku do wagi należnej (0,8) Nie mówię o drobnych odchyleniach zaleznych od potrzeb organizmu.
Białko z tłuszczem zjadamy w stałej proporcji do siebie 1: 2,5-4 (średnio 3) - zwiększamy tłuszcze, jesli zwiekszamy białko i zmniejszamy tłuszcze jeśli zmniejszamy białko, trzymając się podanego przedziału.
Proporcję tłuszczu do białka mozna na krótko zmniejszyć do 1:1-2 jesli odchudzając się, chcemy czerpać z własnej tkanki tłuszczowej. Jeśli mimo zmniejszonej dawki tłuszczu nie chudniemy, oznacza to, że nasz organizm nie umie pobierać energii z własnej tkanki tłuszczowej, więc powracamy do normalnej proporcji T. Odchudzamy się nadal, choć nieco wolniej. Tłuszcz, z którego energia równiez niezbędna jest do odchudzania, pobieramy z pokarmu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
* Już chyba lepiej zamiast "słodyczy" zjeść budyń na śmietance, zawiera on więcej wolno wchłaniającej się skrobi, a mniej cukru buraczanego.
250g śmietanki kremowej 30% + 250g wody + 60g (jedna torebka) budyniu z cukrem + 1g kawy rozp. (jako aromat).
Jednak mimo wszystko jako węglowodany preferuję paprykę konserwową (zdając sobie sprawę z odrobiny chemii tam zawartej) *
Czy tę śmietanę zagotowujesz? Pożyczyłam książkę kucharskę J.K. i nie mam przepisów?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Czy tę śmietanę zagotowujesz? Pożyczyłam książkę kucharskę J.K. i nie mam przepisów? Sylwia ,jezeli ze smietanki przygotowujemy prod.bez dod.zoltek,to gotowac smietanke mozna a nawet nalezy, gdyz budyn w proszku,ma w swym skladzie skrobie ziemniaczana lub kukurydziana do ugotowego budyniu dodaj tez maslo,pycha mnie najbardziej smakuje budyn zrobiony na smietanie z dodatkiem zoltek,masla i mrozonych malin
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hana
Go
|
Kiedy mialam apetyt na slodycze (dawno temu )ratowalam sie Tortem Kremowym z Bakaliami z KK przepis 567---b. dobry polecam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
ostatnio mam apetyt na słodycze i śmietanę więc podgrzałam smietanę 36% i dodałam gorzkiej czekolady i wyszedł napój czekalodowy.Właśnie zjadłam. Aha z orzechami. PYYYSZNY.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hana
Go
|
Smietane, smietanke radze wziasc pod lupe, Maf pisal dzisiaj w jednym z postow ---"w ciagu 2 tygodni 2 kg. na + ".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
Hana te 2 kg to nawet lepiej może organizm się domaga instynktownie bo zapomniałam,że mleczne tuczy.Ja zjechałam chyba znów kilka kg przez zęba jak nie mogłam jeść bo rozmiar 38 jest juz luźny z moich ubrań. A nie chcę wyglądać jak gęś wyścigowa tylko normalnie.Nigdy mi nie zależało na schudnięciu tylko na zdrowiu a przeginając w drugą stronę łatwo wpaść w problemy typu bulimia czy anoreksja bo oglądając swoje ciało z WŁASNEJ perspektywy zawsze widzi się jakieś wałeczki .Nie mam wyglądu supermodelki a oglądając program Trinny i Susanah i ilość rodzajów figur kobiecych olśniło mnie,że nie ja jedna mam zaokrąglone uda, biodra i grubsze nogi. I nie zmieni tego nawet schudnięcie do rozmiaru 34.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hana
Go
|
Tak napisal Maf : Ten malakser ma jeszcze przystawki, tarcze, do ubijania smietany (nie korzystam od czasu, gdy codzienna porcja ubitej smietanki /78g/ spowodowala przytycie w czasie 2 tyg o 2 kg),
..i ja sie z tym sgadzam, bo sprawdzilam na sobie .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
o rany -od śmietany 36% -tez sie tyje??? :shock:dodaje do kakao od majonezu ,oleju ,też:? to jedynie chyba najbezpieczniejszy tłuszcz to smalec? Ile to trzeba sie wycierpieć ,zeby utrzymać sie w ludzkich rozmiarach. Co rusz odkrywam problemy przez ,które nie moge schudnąć to znaczy mogłabym -ale wieczorkiem już jestem głodna i własnie musze coś kakao ,orzechy ,gorzka czekoladke ,smietanka też sie zdarza . Przygotowanie do świąt dodało kilogram .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Przygotowanie do świąt dodało kilogram . Rudka,a przez Swieta,to ile?????
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Pan ustalasz o co, ja swoje zrobiłem. *
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Pan ustalasz o co, ja swoje zrobiłem. * Eee, to się nie opyla Sam ufunduję, sam wygram, sam będę sapał przy sznurowaniu butów... Szachraisz.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|