 Autor
|
Wtek: "Ewolucja człowieka pędzi coraz szybciej" (Przeczytany 504286 razy)
|
|
Blackend
|
To prawda, lubię ich czytać  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Nie wiem czy osobno czy razem to zebrac....ale udalo ci sie mnie rozmieszyc Pomine juz te nieszczesna biologie, ale w psychologii, dziedzinie, ktora nie jest nawet nauka? Kogo to obchodzi?  Filozofiii, naukach spol, religiiznawstwie...no nie nie chce mi sie to komedia jakas, w dziedzinach gdzie kazdy sam sobie cos wymysla i arbitralnie ustala wg wlasnych widzimisie-kryteriow istnieje jakas ewolucja?...Jaja jak berety Zmiana pogladow to ewolucja czy jednak tylko zmiana? Bo dzisiaj wszyscy szafuja tym slowem na potege, co slusznie zauwazyl Daniel. Mutacja, zmiana, adaptacja, odstepstwo od normy ok ale ewolucja, wzniesienie sie na inny poziom? A to niby dlaczego? A tego nie wiem, ale tak już jest. Sam pisałeś niedawno, że wzniosłeś się na inny poziom Ewolucja to proces, zmiana to zdarzenie. Wykorzystujesz to na codzień w treningu, chyba, że u Ciebie to nie proces, a zdarzenie, tak jak z bieganiem Ewolucja to powszechne zjawisko, jak chcesz ją nazywać adaptacją, to sobie nazywaj, róża nazwana inaczej... Chyba, że zaprzeczasz, że taki proces w ogóle ma miejsce? Wtedy nie ma o czym gadać |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Zyon
|
Sam pisałeś niedawno, że wzniosłeś się na inny poziom Ewolucja to proces, zmiana to zdarzenie. [/uote] Iiitam, jakbys rozebral zdarzenie wg tego paradoksu, wg, ktorego biegacz nie moze ukonczyc biegu, bo ma nieskonczona liczbe odcinkow do przebiegniecia, to z pewnoscia zmienilbys optyke, nie ? Ze sie wznioslem na poziom to tylko tak sie mowi, nie mieszajmy zwyczajowych powiedzen. Mutacja to proces czy zdarzenie? Wykorzystujesz to na codzień w treningu, chyba, że u Ciebie to nie proces, a zdarzenie, tak jak z bieganiem Ewolucja to powszechne zjawisko, jak chcesz ją nazywać adaptacją, to sobie nazywaj, róża nazwana inaczej... Chyba, że zaprzeczasz, że taki proces w ogóle ma miejsce? Wtedy nie ma o czym gadać Powszechne, tylko gdzie? Czlowiek ewoluowal? Malpy ewoluuja czy ich to nie dotyczy a przeciez powinno. Wezmy na przyklad ziarenko czegokolwiek, zasadzmy to i poczekajmy. Nastapila na pewno zmiana. Czy adaptacja? Nie sadze. Czy odstepstwo od normy? Trudno ocenic. Czy drzewo to ziarenko? Nie, to zupelnie inny poziom jakiejs tam funkcjonalnosci, rozwoju etc. Wezmy teraz samochod. Np z roku 1935 i z 2013. Czy to zmiana? Tak. Czy adaptacja? Mozliwe. Czy odstepstwo od normy? Nie. Czy to jest ciagle samochod ze wszystkimi swoimi cechami, silnikiem, 4 kolami, kierowonica i cecha taka jak jezdzenie po drodze? Tak. Nie lata, nie plywa tylko ciagle jezdzi. Czy ewoluowal? Na pewno nie, a jezeli ktos tak powie to po prostu dokona typowego naduzycia semantycznego i nic wiecej. I tak sie dzisiaj dzieje |
|
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
Zyon
|
fak, zle zamknalem taga poprawiam Sam pisałeś niedawno, że wzniosłeś się na inny poziom Ewolucja to proces, zmiana to zdarzenie. Iiitam, jakbys rozebral zdarzenie wg tego paradoksu, wg, ktorego biegacz nie moze ukonczyc biegu, bo ma nieskonczona liczbe odcinkow do przebiegniecia, to z pewnoscia zmienilbys optyke, nie ? Ze sie wznioslem na poziom to tylko tak sie mowi, nie mieszajmy zwyczajowych powiedzen. Mutacja to proces czy zdarzenie? Wykorzystujesz to na codzień w treningu, chyba, że u Ciebie to nie proces, a zdarzenie, tak jak z bieganiem Ewolucja to powszechne zjawisko, jak chcesz ją nazywać adaptacją, to sobie nazywaj, róża nazwana inaczej... Chyba, że zaprzeczasz, że taki proces w ogóle ma miejsce? Wtedy nie ma o czym gadać Powszechne, tylko gdzie? Czlowiek ewoluowal? Malpy ewoluuja czy ich to nie dotyczy a przeciez powinno. Wezmy na przyklad ziarenko czegokolwiek, zasadzmy to i poczekajmy. Nastapila na pewno zmiana. Czy adaptacja? Nie sadze. Czy odstepstwo od normy? Trudno ocenic. Czy drzewo to ziarenko? Nie, to zupelnie inny poziom jakiejs tam funkcjonalnosci, rozwoju etc. Wezmy teraz samochod. Np z roku 1935 i z 2013. Czy to zmiana? Tak. Czy adaptacja? Mozliwe. Czy odstepstwo od normy? Nie. Czy to jest ciagle samochod ze wszystkimi swoimi cechami, silnikiem, 4 kolami, kierowonica i cecha taka jak jezdzenie po drodze? Tak. Nie lata, nie plywa tylko ciagle jezdzi. Czy ewoluowal? Na pewno nie, a jezeli ktos tak powie to po prostu dokona typowego naduzycia semantycznego i nic wiecej. I tak sie dzisiaj dzieje |
|
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
|
|
Gavroche
|
fak, zle zamknalem taga poprawiam Sam pisałeś niedawno, że wzniosłeś się na inny poziom Ewolucja to proces, zmiana to zdarzenie. Iiitam, jakbys rozebral zdarzenie wg tego paradoksu, wg, ktorego biegacz nie moze ukonczyc biegu, bo ma nieskonczona liczbe odcinkow do przebiegniecia, to z pewnoscia zmienilbys optyke, nie ? Ze sie wznioslem na poziom to tylko tak sie mowi, nie mieszajmy zwyczajowych powiedzen. Mutacja to proces czy zdarzenie? Wykorzystujesz to na codzień w treningu, chyba, że u Ciebie to nie proces, a zdarzenie, tak jak z bieganiem Ewolucja to powszechne zjawisko, jak chcesz ją nazywać adaptacją, to sobie nazywaj, róża nazwana inaczej... Chyba, że zaprzeczasz, że taki proces w ogóle ma miejsce? Wtedy nie ma o czym gadać Powszechne, tylko gdzie? Czlowiek ewoluowal? Malpy ewoluuja czy ich to nie dotyczy a przeciez powinno. Wezmy na przyklad ziarenko czegokolwiek, zasadzmy to i poczekajmy. Nastapila na pewno zmiana. Czy adaptacja? Nie sadze. Czy odstepstwo od normy? Trudno ocenic. Czy drzewo to ziarenko? Nie, to zupelnie inny poziom jakiejs tam funkcjonalnosci, rozwoju etc. Wezmy teraz samochod. Np z roku 1935 i z 2013. Czy to zmiana? Tak. Czy adaptacja? Mozliwe. Czy odstepstwo od normy? Nie. Czy to jest ciagle samochod ze wszystkimi swoimi cechami, silnikiem, 4 kolami, kierowonica i cecha taka jak jezdzenie po drodze? Tak. Nie lata, nie plywa tylko ciagle jezdzi. Czy ewoluowal? Na pewno nie, a jezeli ktos tak powie to po prostu dokona typowego naduzycia semantycznego i nic wiecej. I tak sie dzisiaj dzieje |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Proszę bardzo, ku uciesze gawiedzi, wytknę Ci teraz wszystkie błędy: Piszesz: Ze sie wznioslem na poziom to tylko tak sie mowi, nie mieszajmy zwyczajowych powiedzen. Ok. Potem: Czy ewoluowal? Na pewno nie, a jezeli ktos tak powie to po prostu dokona typowego naduzycia semantycznego i nic wiecej. I tak sie dzisiaj dzieje Czyli raz tak, raz tak, jak chciał reżyser? Nadal nie kumasz ewolucji: Wezmy na przyklad ziarenko czegokolwiek, zasadzmy to i poczekajmy. Nastapila na pewno zmiana. Czy adaptacja? Nie sadze. Czy odstepstwo od normy? Trudno ocenic. Czy drzewo to ziarenko? Nie, to zupelnie inny poziom jakiejs tam funkcjonalnosci, rozwoju etc. Jak już mówiłem ewolucja nie dotyczy osobników. Więc bezsens. Dalej: Powszechne, tylko gdzie? Wszędzie. Rolnictwo i hodowla zwierząt opiera się na ewolucji, to właśnie sterowana ewolucja. Nowe odmiany kwiatków na balkonie i rybek w akwarium, to samo. Czlowiek ewoluowal? Cały czas, bezustająco ewoluuje. Malpy ewoluuja czy ich to nie dotyczy a przeciez powinno. To samo, cały czas, bo to proces, nieustający i żeby nie było, dotyczy nie tylko przyrody ożywionej. Mutacja to proces czy zdarzenie? Zdarzenie, a co? Wezmy teraz samochod. Np z roku 1935 i z 2013. Czy to zmiana? Tak. Czy adaptacja? Mozliwe. Czy odstepstwo od normy? Nie. Czy to jest ciagle samochod ze wszystkimi swoimi cechami, silnikiem, 4 kolami, kierowonica i cecha taka jak jezdzenie po drodze? Tak. Nie lata, nie plywa tylko ciagle jezdzi. Czy ewoluowal? I tu się robi niebezpiecznie, bo jeśli nie ewoluował, to jak odróżniasz siebie od małp? Macie dwie ręce, dwie nogi, głowę z dwojgiem oczu i innymi otworami, jecie rośliny i zwierzęta, potraficie chodzić na dwóch i na czterech, wydajecie dźwięki i macie swoje tradycje i przyzwyczajenia... A jeśli odróżniasz jednak małpy od ludzi, to i poduszka powietrzna, wycieraczki, wtrysk i komputer pokładowy, pozwalający samodzielnie ominąć przeszkodę, powinny być świadectwem ewolucji samochodu przez ten wiek czy ile tam... |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Zyon
|
Proszę bardzo, ku uciesze gawiedzi, wytknę Ci teraz wszystkie błędy: Piszesz: Ze sie wznioslem na poziom to tylko tak sie mowi, nie mieszajmy zwyczajowych powiedzen. Ok. Potem: Czy ewoluowal? Na pewno nie, a jezeli ktos tak powie to po prostu dokona typowego naduzycia semantycznego i nic wiecej. I tak sie dzisiaj dzieje Czyli raz tak, raz tak, jak chciał reżyser? No bez przesadyzmu, nie widze konflktu, napisalem, ze wznioslem sie o poziom wyzej ale nic nie napisalem, ze ewoluowalem, tak gwoli scislosci Jak już mówiłem ewolucja nie dotyczy osobników.
Więc bezsens. A czego dotyczy? W koncu osobnik to tylko szczegol w tym ogole zwanym gatunkiem ale bez niego nie ma gatunku. Wiec na jedno wychodzi, nie? Nowe odmiany kwiatków na balkonie i rybek w akwarium, to samo. Taaaak? A nie mutacje? Po kiego nowa odmiana kolorowych rybek mialaby "ewoluowac" wypelniajac jakaz to "nisze"? Stworzenie nowej rasy tuluipanow to zadna ewolucja, to mutacja. Cały czas, bezustająco ewoluuje. Tjaa...a malpy? Co z malpami? Dlaczego sie zatrzymaly jakis czas temu i za grzyba nie chca byc czlowiekami? Mutacja to proces czy zdarzenie? Zdarzenie, a co? A zdarzenie to co? Ma swoj poczatek i koniec? Czy moze po prostu skala ci ucieka? Podobno dla bogow rok byl jak naszych 600 lat  I tu się robi niebezpiecznie, bo jeśli nie ewoluował, to jak odróżniasz siebie od małp?
Macie dwie ręce, dwie nogi, głowę z dwojgiem oczu i innymi otworami, jecie rośliny i zwierzęta, potraficie chodzić na dwóch i na czterech, wydajecie dźwięki i macie swoje tradycje i przyzwyczajenia...
A jeśli odróżniasz jednak małpy od ludzi, to i poduszka powietrzna, wycieraczki, wtrysk i komputer pokładowy, pozwalający samodzielnie ominąć przeszkodę, powinny być świadectwem ewolucji samochodu przez ten wiek czy ile tam...
Jednak sposob "jazdy" jest nieco inny, porownales w tym wypadku samochod (czlowiek) z wozem konnym {malpa} |
|
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
renia
|
Takie długie posty...  chyba chcecie wycieczkę wygrać... |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gavroche
|
No bez przesadyzmu, nie widze konflktu, napisalem, ze wznioslem sie o poziom wyzej ale nic nie napisalem, ze ewoluowalem, tak gwoli scislosci Otóż to, Tobie wolno bo to tylko zwyczajowy zwrot, a jak się powie "ewolucja" to już semantyczne nadużycie? Przypomnę, że to dotyczyło: Zmiana pogladow to ewolucja czy jednak tylko zmiana? Bo dzisiaj wszyscy szafuja tym slowem na potege, co slusznie zauwazyl Daniel. Mutacja, zmiana, adaptacja, odstepstwo od normy ok ale ewolucja, wzniesienie sie na inny poziom? A czego dotyczy? W koncu osobnik to tylko szczegol w tym ogole zwanym gatunkiem ale bez niego nie ma gatunku. Wiec na jedno wychodzi, nie Absolutnie nie. Ewolucja dotyczy populacji na przestrzeni czasu. Taaaak? A nie mutacje??
Stworzenie nowej rasy tuluipanow to zadna ewolucja, to mutacja. Tak. Mutacja(pojedyńcze wydarzenie)może leżeć u podstaw nowej odmiany, ale jeden tulipan to nie odmiana. Odmiana to populacja zmutowanych tulipanów idąca w tysiące egzemplarzy, a ich selekcja to właśnie ewolucja. Nowe odmiany nie muszą być mutacyjne, mogą być hybrydowe, czyli mieszańce między dwoma i więcej istniejącymi już odmianami, niosące w sobie nową jakość, np. bullmastif, mieszaniec międzyrasowy buldoga i mastifa, a proces ich uzyskiwania to ewolucja. Po kiego nowa odmiana kolorowych rybek mialaby "ewoluowac" wypelniajac jakaz to "nisze"? Bo człowiek chce mieć więcej kolorowych rybek z chęci zysku. Zamyka je w akwariach wg wzorów hodowlanych(dobierając rodziców) i rybki chcąc wypełnić przymus rozmnażania, jakim obdarzony jest każdy gatunek na ziemi, ewoluują. Tjaa...a malpy? Co z malpami? Laughing Dlaczego sie zatrzymaly jakis czas temu i za grzyba nie chca byc czlowiekami Nie zatrzymały się ewoluują dalej, bezustannie. A "chcą zostać człowiekami" to bardzo infantylne, roszczeniowe stwierdzenie, czego nadal nie jarzysz. BEZKIERUNKOWY. Żebyś nie wiem jak chciał jeść trawę nie wyrośnie Ci żwacz, prawda? Nie mieści Ci się w głowie, że można "nie chcieć być człowiekiem"? Ech, Wasilik... A zdarzenie to co? Ma swoj poczatek i koniec? Czy moze po prostu skala ci ucieka? Tobie stale coś umyka w temacie. Mutacja to sprawa osobnicza, a dane warunki środowiska decydują czy stanie się sprawą całej populacji, w odpowiednim czasie, czy też nie , bo mutant umrze bezpotomnie. Jednak sposob "jazdy" jest nieco inny, porownales w tym wypadku samochod (czlowiek) z wozem konnym {malpa} Nie. Różnica między samochodem, a wozem konnym, to porównanie człowieka do lemura, a nie małpy |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Nic podobnego, przy założeniu, że obaj lubicie... zaraz, zaraz jak to było... popitolić o niczym. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Nic podobnego, przy założeniu, że obaj lubicie... zaraz, zaraz jak to było... popitolić o niczym. Za Twoim przewodem, Radziu... |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|
Zyon
|
No bez przesadyzmu, nie widze konflktu, napisalem, ze wznioslem sie o poziom wyzej ale nic nie napisalem, ze ewoluowalem, tak gwoli scislosci Otóż to, Tobie wolno bo to tylko zwyczajowy zwrot, a jak się powie "ewolucja" to już semantyczne nadużycie? Przypomnę, że to dotyczyło: Zmiana pogladow to ewolucja czy jednak tylko zmiana? Bo dzisiaj wszyscy szafuja tym slowem na potege, co slusznie zauwazyl Daniel. Mutacja, zmiana, adaptacja, odstepstwo od normy ok ale ewolucja, wzniesienie sie na inny poziom? Ale ja ciagle nie widze sprzecznosci. Jezeli cos jest ewolucja to pewnie mozna to tak nazwac, w koncu samo pojecie zostalo stworzone aby nazwac jakis proces. Sek w tym, ze jest uzywane do nazywania czegos co tym nie jest. Ewolucja dotyczy populacji na przestrzeni czasu. A populacja nie sklada sie z osobnikow? Zdaje mi sie, ze chcesz powiedziec ze sto zlotych nie sklada sie z tysiaca groszy  Mutacja(pojedyńcze wydarzenie)może leżeć u podstaw nowej odmiany, ale jeden tulipan to nie odmiana.
Odmiana to populacja zmutowanych tulipanów idąca w tysiące egzemplarzy, a ich selekcja to właśnie ewolucja. Ale zeby stworzyc ten nowy tulipan sztucznie zmutowano jakis gen czy inny element. Gdzie tu jakas ewolucja, bo nie pojmuje? Wyselekcjonowanie nowego gatunku tulipanow to ma byc ewolucja tylko dlatego, ze ludzie beda kupowac nowe kwiatki? Bez jaj. To mutacja i nic wiecej. Nowe odmiany nie muszą być mutacyjne, mogą być hybrydowe, czyli mieszańce między dwoma i więcej istniejącymi już odmianami, niosące w sobie nową jakość, np. bullmastif, mieszaniec międzyrasowy buldoga i mastifa, a proces ich uzyskiwania to ewolucja. Na czym polega "wzniesienie sie na wyzszy, inny poziom" mieszanca, ktory wlasnie "ewoluowal"? Wieksza cena i zadowolenie hodowcy? No rzeczywiscie. Zamyka je w akwariach wg wzorów hodowlanych(dobierając rodziców) i rybki chcąc wypełnić przymus rozmnażania, jakim obdarzony jest każdy gatunek na ziemi, ewoluują. Mutuja. Nie zatrzymały się ewoluują dalej, bezustannie.
A "chcą zostać człowiekami" to bardzo infantylne, roszczeniowe stwierdzenie, czego nadal nie jarzysz.
BEZKIERUNKOWY. Zaraz, zaraz, to cofnijmy sie zatem....jak powstal czlowiek? Jezeli to nie "kosmici" podmienili "gena" w odpowiednim momencie to.....przypomnij mi swoje zdanie na ten temat, bo mi jakos wylacialo z glowy. Z tego co piszesz, to bron boze z malpy, nie? Żebyś nie wiem jak chciał jeść trawę nie wyrośnie Ci żwacz, prawda?
Nie mieści Ci się w głowie, że można "nie chcieć być człowiekiem"?
Ech, Wasilik... Ech Wasilik, ktorego nie czytalem, ech.... Mutacja to sprawa osobnicza, a dane warunki środowiska decydują czy stanie się sprawą całej populacji, w odpowiednim czasie, czy też nie , bo mutant umrze bezpotomnie. Bakterie, ktore zmutowaly w kierunku metabolizowania glukozy w eksperymencie Cairnsa umarly bezpotomnie? Nie sadze. Umarly te, ktore nie zmutowaly. Różnica między samochodem, a wozem konnym, to porównanie człowieka do lemura, a nie małpy Nie, nie lemur a czlowiek to rower a samochod |
|
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
Gavroche
|
Prędzej z kamieniem polnym bym się dogadał |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Zyon
|
Kamien przyjmie wszystko, mozesz go nawet zjesc |
|
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
Gavroche
|
Kamien przyjmie wszystko, mozesz go nawet zjesc Tak samo jak można podrzeć jednogroszówkę Na strzępy |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Zyon
|
Niemniej jednak moglbys przypomniec jak to bylo z czlowiekiem tym.....czy z malpy ci on tak naturalnie? Czy "kosmityczna ewolucja" ? |
|
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
 |
