Strony: 1 [2] 3
|
|
|
Autor
|
Wtek: Skorki i kosci szpikowe (Przeczytany 28561 razy)
|
Edyta
Go
|
Nie przeszkadza mi już nawet, że czasami są nie dokońca ...zdepilowane Ja też takie lubię . Jak gotuję sobie wywar z nóżek wieprzowych na galaretę,to zawsze obiecuję sobie,że je włożę takie drobne do wywaru,zeby miec je w galarecie,ale potem praktycznie nie ma co już wkładać,po zjadam je w trakcie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maf
Go
|
Kiedyś czytałam,ze uczucia jakie są wkładane podczas przyrzadzania posiłków ,udzielają się tym którzy je spozywają Gotowanie, to jedno z moich hobby, dlatego przyrzadzam posilki z "sercem", i lubie "improwizowac " w kuchni , gotowe przepisy nie daja mi tyle satysfakcji.
To jest SZTUKA ,podobnie jest z malarstwem Wydaje mi sie, ze w przyrzadzaniu potraw jest troche egoizmu. Tak przez chwile sie teraz nad tym zastanawialem. Ja gotuje nie po to aby "cokolwiek" ugotowac, nakarmic, dac jesc - gotuje dlatego zeby kazda potrawa byla SZTUKA. Najwieksza radosc sprawia mi to, ze wszyskim smakuje, chwala kucharza. Tak jak szefa kuchni w wykwintnej restauracji. I tutaj wlasnie widze ta nutke egoizmu szefa kuchni. Wracajac do skorek wieprzowych, to skora z golonki gotowanej czy tez nozek wieprzowych to nie ta skorka. Skorki wieprzowe mozna czasem kupic, lub dostac ze swiniobicia, sa to skorki cieniutkie na 3 mm. Mialem takie skorki, niestety nie wykorzystalem ich. Byly kiedys pomysly, zeby robic z nich chipsy sposobem domowym. Gdzies na swiecie jest to przysmak. Pozdr maf
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maf
Go
|
Jak gotuję sobie wywar z nóżek wieprzowych na galaretę,to zawsze obiecuję sobie,że je włożę takie drobne do wywaru,zeby miec je w galarecie,ale potem praktycznie nie ma co już wkładać,po zjadam je w trakcie Wyzeranie produktow do potrawy jest niedobre. Nigdy nie wyzeram jak robie galart z nozek. Wyzeram zawsze tylko skwarki jak topie slonine Pozdr maf
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Ale ja lubię wyżerać i trudno doprawdy jest mi się powstrzymać PS.A czym się różni wyżeranie skwarków w trakcie topienia słoniny, od wyżerania skórek w trakcie gotowania nóżek ? Zaznaczam,że ta galareta to tylko dla mnie,nie robiłabym takiego "świństwa" ,gdybym gotowala dla całej rodziny
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maf
Go
|
PS.A czym się różni wyżeranie skwarków w trakcie topienia słoniny, od wyżerania skórek w trakcie gotowania nóżek ? Chyba sie rozni. Slonine topimy na smalec, i on jest najwazniejszy. Skwarki sa dodatkiem, nie zawsze pozadanym. Galareta z nozek jest calosciowo potrawa, najlepsza jest jak proporcje miesa/skorek itd do wywaru sa zachowane. Widzialem juz gospodynie, co wyzarly cale mieso i praktycznie galareta skladalala sie glownie z samej galarety. Ola bardzo lubi nozki, takie na goraco, wiec przewaznie dokladam do gotowania 1 szt wiecej. Zdarza nam sie, ze gotujemy nozki tylko do zjedzenia na goraco. Jest taka potrawa portugalska pezinhos de coentrada (nozki wieprzowe w sosie kolendrowym) , przepis przyslala mi "Jopty" (optymalna z czasow czatowania). Przepis jest na mojej stronie. Pozdr maf
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Widzialem juz gospodynie, co wyzarly cale mieso i praktycznie galareta skladalala sie glownie z samej galarety. Pozdr maf
To w takim wypadku widziałeś mnie ,no co zrobić,jak muszę w trakcie gotowania próbować,czy już dobre
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
bea561
Go
|
Skorki wieprzowe mozna czasem kupic, lub dostac ze swiniobicia, sa to skorki cieniutkie na 3 mm. Mialem takie skorki, niestety nie wykorzystalem ich. Byly kiedys pomysly, zeby robic z nich chipsy sposobem domowym. Gdzies na swiecie jest to przysmak. Pozdr maf
A może by tak przyrządzić "skórki ala flaczki"? Taki pomysł mi teraz przyszedł do głowy. Kiedyś pacjenta optymalna mówiła mi, że najpierw gotuje wywar z dodatkiem skórek, a później kroi skórki jak makaron. Z kolei Atkinson proponuje suszone i zmielone skórki wieprzowe zastosować jako panierkę do kotletów.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Skorki wieprzowe mozna czasem kupic, lub dostac ze swiniobicia, sa to skorki cieniutkie na 3 mm. Mialem takie skorki, niestety nie wykorzystalem ich. Byly kiedys pomysly, zeby robic z nich chipsy sposobem domowym. Gdzies na swiecie jest to przysmak. Pozdr maf
A może by tak przyrządzić "skórki ala flaczki"? Taki pomysł mi teraz przyszedł do głowy. Kiedyś pacjenta optymalna mówiła mi, że najpierw gotuje wywar z dodatkiem skórek, a później kroi skórki jak makaron. Z kolei Atkinson proponuje suszone i zmielone skórki wieprzowe zastosować jako panierkę do kotletów. Te skorki,to i dobry pomysl,tylko zeby nie ta siersc,ktora czasami sie trafia
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
orchidea77
Go
|
Czy ktoś zna proporcje kości szpikowych
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Myslę,że proporcje kości szpikowych są wprost proporcjonalne do wieku zwierzęcia (o ile chodzi o zwierze).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
Myslę,że proporcje kości szpikowych są wprost proporcjonalne do wieku zwierzęcia (o ile chodzi o zwierze).
Nie gniewaj się, ale nawet żart powinien mieć jakieś podstawy. Wykazałaś brak zrozumienia matematycznego pojęcia „wprost proporcjonalny”
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Nie gniewam się
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Czy ktoś zna proporcje kości szpikowych
Moze,przepis z K.K. na wywar z kosci ze str.128 bedzie ci pomocny.Na wywar potrzeba 3 kg kosci wieprzowych i wolowych,w tym co najmniej polowa kosci szpikowych.Kosci ´zalewane sa 4 litrami wody,z czego wychodzi 2 litry wywaru.100g z calosci wynosi:B 0,9g;T 1,7g;W -
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
bea561
Go
|
Czy ktoś zna proporcje kości szpikowych
Moze,przepis z K.K. na wywar z kosci ze str.128 bedzie ci pomocny.Na wywar potrzeba 3 kg kosci wieprzowych i wolowych,w tym co najmniej polowa kosci szpikowych.Kosci ´zalewane sa 4 litrami wody,z czego wychodzi 2 litry wywaru.100g z calosci wynosi:B 0,9g;T 1,7g;W - W kościach szpikowych , a własciwie w wywarze z tych kości będzie praktycznie tylko tłuszcz. Jego ilość jest w sumie niewielka w stosunku całej ilości jaką jemy w ciągu dnia. Osobiście tego tłuszczu nie liczę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hana
Go
|
Bea561 gotowalas wywar z kosci szpikowych?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
Te kości szpikowe w przypadku powiedzmy świnki to które?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hana
Go
|
Lepsze i wartosciowsze sa od krowki --to te okragle ze szpikiem w srodeczku.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
bea561
Go
|
Bea561 gotowalas wywar z kosci szpikowych?
Te kości szpikowe w przypadku powiedzmy świnki to które?
Kości długie, czyli te z szynki lub łopatki. Trzeba je porąbać. Myślę, że można je kupić na rynku w budkach, w których sprzedają mięso. W mojej miejscowości jest mała prywatna masarnia, kupuję połówkę świniaka. Kości po wykrojeniu mięska rabię i gotuję wywar. A szpik , który się nie wytopi lubię wysysać.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
bea561
Go
|
Od młodej krówki lub cielaczka, masz rację Hana. Ale trudno dostepne
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hana
Go
|
Ja tez tak robie, /wyssysam co sie da /z tych kosci oczywiscie/ ale wolowe maja wiecej szpiku i jest tlusciejszy (moim zdaniem) i te duze maja wewnatrz taki piekny azurek --to dopiero przyjemnosc w wyssysaniu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: 1 [2] 3
|
|
|
|