Strony: [1]
|
|
|
Autor
|
Wtek: Unijne absurdy (Przeczytany 6178 razy)
|
zbynek
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Zbynek, nie dołuj. *Unijna instrukcja pouczająca, jak należy myć ręce. Jest tam napisane, ile sekund musimy pocierać wierzch jednej dłoni spodem drugiej i odwrotnie - a potem egzekwowanie tego zapisywaniem w kajecie, ile pracownik myje ręce w toalecie. *W Anglii jest uczelnia, gdzie prowadzi się zajęcia dla kobiet, na których te uczą, jak sikać do pisuarów. - To w ramach równouprawnienia *Uniewinnienie sadysty, który katowałżonę, bo... bicie kobiet jest w jego kulturze obyczajową normą (islam) *W niektórych szwedzkich przedszkolach zajęcia z dziećmi prowadzą transwestyci. Uczą oni maluchy o równości płci, czasem też namawiają chłopców, by przebierali się za dziewczynki. - Nie wiem, czy to jest właściwa droga do tolerancji dla odmienności orietacji seksulnej *skazany na grzywnę za to, że nazwał policyjnego konia gejem Mam nadzieję, że to tylko kwestia nieżyczliwej interpretacji.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zbynek
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Mężczyzna, który został dawcą spermy dla pary lesbijek, został zmuszony do płacenia alimentów na dwójkę dzieci, których nie wychowuje Według tamtejszego prawa, tylko mężczyzna oddający spermę za pośrednictwem licencjonowanej kliniki nie jest ojcem dziecka, które urodzi się z jego nasienia. Jeśli nawiąże kontakt z przyszłą matką np. przez internet, ponosi pełną prawną i finansową odpowiedzialność za dziecko To go nauczy, ze nalezy brać odpowiedzialność za swoją spermę i że nie należy wtrącać się do cudzych biznesów
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zbynek
Go
|
No dobra, to jeszcze jeden przykład. Pewna szwajcarska organizacja charytatywna wpadła na oryginalny pomysł, jak ułatwić życie osobom niepełnosprawnym. Szuka ludzi, którzy - za odpowiednią opłatą - będą uprawiać z nimi seks. To jeszcze działalność dobroczynna czy już prostytucja? http://tiny.pl/pw85Ps. To przykład życzliwej interpretacji?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
Czyżby gadżetów w sexchopach brakowało?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
No dobra, to jeszcze jeden przykład. Pewna szwajcarska organizacja charytatywna wpadła na oryginalny pomysł, jak ułatwić życie osobom niepełnosprawnym. Szuka ludzi, którzy - za odpowiednią opłatą - będą uprawiać z nimi seks. To jeszcze działalność dobroczynna czy już prostytucja? http://tiny.pl/pw85Ps. To przykład życzliwej interpretacji? Nie czytam tego. Skoro są osoby, które zarabiaja na seksie, to dlaczego nie ułatwic zycia osobom niepełnosprawnym?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
Wiecie co czytając to poczułam się jak przedmiot. Z takiego powodu przez wiele lat będąc traktowana przez innych ludźi jako zjawisko zachowywałam się i czułam jak coś gorszego. A ja nie jeżdzę na wózku tylko trochę inaczej chodzę. Chodziłam do szkół i byłam w środowisku gdzie tylko ja byłam inna. To naprawdę trudne czuć to naokoło. Protestuję. Każda osoba musi wierzyć(musi , powinna się tego nauczyć),że moźe sama dużo zrobić nawet znaleźć sobie partenra chocby do seksu. Niektórzy moi bliscy mówią ,że mój mąż do mnie nie pasuje z tego czy innego powodu ale dopóki on akceptuje mnie taką jaką jestem, dopóki przy nim czuję się kochana, wartościowa, piękna dopóki ja czuję że inne rzeczy są mniej ważne. Może to błąd ale niewiara w siebie powoduje,że miłości trzeba się uczyć i wiedzieć po wielu latach czy to jest to i jak nazwać uczucia które są we mnie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Sylwia, no widzisz, ile ty mozesz? Ciesz się, ze masz w sobie tyle siły. Mozesz chodzić.
Chciałabyś byc zrozumiana. To spróbuj też zrozumieć słabszych od siebie, ale też tzw. pełnosprawnych. Po co ty nosisz w sobie te pretensje? To od ciebie zalezy, jak odbierasz świat.
Inna sprawa, to to, ze Holendrzy probują zapewnić tym ludziom seks. Nie wiedzą, ze najbardziej ze wszystkiego oni potrzebują bliskości. Może uważają, że seks daje im tę namiastkę? Są ludzie, Sylwia, którzy sami nie znajdą sobie bliskiej osoby.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zbynek
Go
|
Inna sprawa, to to, ze Holendrzy probują zapewnić tym ludziom seks. Nie wiedzą, ze najbardziej ze wszystkiego oni potrzebuj± bliskości. Może uważają, że seks daje im tę namiastkę? Są ludzie, Sylwia, którzy sami nie znajdą sobie bliskiej osoby.
W Polsce jeszcz nie uświadomiono sobie błędy polegające na prowadzonej polityce "tolerancji" gdyż dalej forsuje się te utopijne wartości. W liberalnym kraju jakim jest Holandia to zauważono i teraz próbuje się naprawić popełnione w przeszłości błędy. W Holandii gasną czerwone latarniehttp://www.gazetawyborcza.pl/1,76842,4779463.html
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Choroba! Holendrzy rozbujali się na całego. Będzie u niech cięzko, bo łatwo dać przywileje, ale cięzko je odebrać. Trudną rolę wzięły na siebie władze Holandii. Wiesz, Zbynek, co najbardziej dało mi sie we znaki? To, że swego czasu w Polsce rozpetała sie dyskusja na temat marihuany. Jakiekolwiek były jej wyniki, zaszkodziła. Teraz młodzież opiera się na dwuznaczności tego tematu i przyznaje rację, komu jej sie podoba. A co mają do powiedzenia odpowiedzialni za wszelkie konsekwencje rodzice? Moga tylko odpowiadac Ciekawa jestem, co czują rodzice w Holandii? - Myśleliśmy, że pozbędziemy się takich zjawisk jak handel żywym towarem czy zmuszanie do prostytucji, ale to się nie udało - tłumaczy "Gazecie" Jaap Woldendorp, politolog badający od lat holenderskie obyczaje. Stało się odwrotnie - gangów alfonsów wykorzystujących kobiety przybyło, większość prostytutek z Amsterdamu oddaje im część swych zarobków.
Woldendorp przekonuje, że ludzie zaczynają dostrzegać więcej negatywnych skutków liberalnej polityki niż pozytywów. Np. ubocznym efektem legalizacji miękkich narkotyków (która miała doprowadzić do lepszej kontroli nad nimi) był wzrost produkcji i spożycia marihuany.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: [1]
|
|
|
|