Autor
|
Wtek: BYKI w Internecie (Przeczytany 263771 razy)
|
Ryjek
Go
|
Ni cholery Ale nie odniosłem się do tego: "Toć to by był cud" Po przeczytaniu wypowiedzi w linku, który przytoczyłem nasuwa mi się spostrzeżenie, że to czy napiszemy "to by" łącznie lub oddzielnie zależne jest od tego, co mówimy (a być może nawet jak mówimy) w danym momencie. 1. Toć to by był cud. 2. Toć to byłby cud (zauważam teraz wyraźnie, że sens zdania identyczny, ale za cholerę tego już nie połączę) 3. Toć to by było cudem. (tutaj wyraźnie wskazuję - kładę nacisk na to - to coś - i też tego nie połączę, a sens zdania niemal identyczny z punktem 2,) 4. Toć to by był cud. (wracamy do zdania wyjściowego - i jeśli się uprę, że właśnie wskazywałem na "to coś", to będzie tak samo jak w przypadku 3.) Sokrates mawiał, że jak coś raz jest takie, a raz owakie - to nie można temu zbytnio ufać. I mi się tutaj wydaje podobnie. Skoro istnieją niemal identyczne zdania (co do sensu wypowiedzi), to dziwne byłoby, aby w jednym z nich łączyć "to" z "by", a w drugim już nie. Natomiast, tak sobie ryjkuję, że gdyby ktoś nie znał przysłowia z kózką, to byłoby mu obojętnie czy poprawne jest samo wyrażenie "toby nóżki", czy "to by nóżki" - bo bez kontekstu na 100% tego nie stwierdzisz. W przysłowiu z kózką nie ma to zresztą znaczenia - a skoro nie ma, to czemu by tego nie połączyć i zaoszczędzić spacji. Poza tym, nie potrafię sobie teraz wyobrazić innej postaci przysłowia z kózką, tak jak to zrobiłem ze zdaniem "Toć to był cud". Koniec ryjkowania
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
Ryjku - jest nadzieja na rewolucję w pisowni, ażeby "by" nie pisać zawsze zrośnięte z poprzednim wyrazem, zatemby można było legalnie napisać "zatem by" rozdzielnie. Językoznawcy muszą jak najszybciej podjąć decyzję o zmianie obowiązującej do dziś pisowni boby, bowiemby, czyby, ponieważby, toby, więcby, zaśby, zatemby, zanimby itp., z klauzulą, że jedynie kilka spójników, które z cząstką "-by" stanowią całość: aby, ażeby, żeby, iżby, gdyby, oby, niby, pisze się łącznie. http://www.obcyjezykpolski.interia.pl/?md=archive&id=38PS Ale probemów kupę poruszyłem tym jednym "by" nieświadomie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
PS Ale probemów kupę poruszyłem tym jednym "by" nieświadomie No tak, ja tylko chciałam mówić o podstawowych błędach, a ty tu szukasz niuansów ))))
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Ewa, dzieki za wskazowki. Napewno z nich skorzystam Na pewno z nich skorzystasz? To naprawdę się cieszę
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
No tak, ja tylko chciałam mówić o podstawowych błędach, a ty tu szukasz niuansów )))) Jestem ostatni by siedzieć i szukać pisownianej dziury w całym, ale napisałem posta ze składnią: „Gdyby coś tam to by coś tam” i zastanowiło mnie to „to by”, znalazłem w słowniku, że „toby” pisze się razem w znaczeniu „więcby” i zgłupiałem. A pamiętałem, że zajmowałaś się „by” z przodu i z tyłu wyrazu, więc się zgłosiłem. Następnym razem poczekam, aż mnie złapiesz. Pozdrawiam serdecznie, Adam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
To całkiem możliwe, że nie wielu jest dojrzałych ludzi do człowieczeństwa Jacek: Wielu ludzi zasługuije na Raj. Agatka: Nie wielu, a zaledwie trzech. Jacek: Trzech to niewielu Agatka: Na tak grzeszny świat to niemało. Nie wielu - to zaprzeczenie temu, że duzo niewielu - to stwierdzenie, ze mało
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Ponawiam pytanie,bo niestety nie mogę znaleść takiej odpowiedzi w innych źródłach informacyjnych. Gdbyby mowilo się "znalasłam czy znalesiony" to pewnie i "znaleść", ale mowi się: znalazłam, znalazca, znaleziony
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Ja na początku nie przykładałam większej wagi do ortografii,jakoś mnie nie raziły błędy ortograficzne ,czy stylistyczne,bo i sama je popełniałam. Jednak miesiące spędzone na forum i zwracanie mi uwagi przez niektórych forumowiczów(których już nie ma) , przyczyniły się ,do tego ,że przypomniałam sobie zasady ortografii. No i wyszło mi to na dobre ,nawet na bardzo dobre
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
No i o to chodzi, zeby każdy sam decydował, co dla niego wazne. Jego sprawa czy chce sie uczyć. Jeśli decyduje sie na poprawienie pisowni, ma większe szanse byc zrozumiałym dla innych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Robienie błędów ortograficznych podczas pisania,wynika równiez z niedbalstwa. Tak było w moim przypadku.Przerwa w pisaniu,przerwa w nauce przyniosła właśnie takie skutki. Motywem do przypomnienia sobie zasad ortografii,było wytykanie mi tych błędów i wyśmiewanie się ze mnie . Zakasałam rękawy ,wzięłam słownik ortograficzny i dziś już piszę prawidłowo. Nawet nie zdawałam sobie sprawy,ze te błędy mogą tak razić. Weszłam kilka dni temu na Forum,kliknęłam na Złotą Księgę i co widzę? Post Użytkownika, a w nim "więkrzy","leprze","sopie" .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ryjek
Go
|
Jest jeszcze coś - częstotliwość odświeżania monitora. Mnie tam wcale nie zadowala rysowanie ekranu średnio 85 razy na sekundę. Nie lubię czytać z ekranu - jeśli coś jest dłuższe - drukuję to. A co do błędów - sprawdzam posta czasem kilka razy przed wysłaniem - a po: skręcam się na widok błędów w składni (bo ortów prawie nie strzelam). I co ja na to? Ano - tak jest, bo wzrok się zwyczajnie męczy. Czasami wszystko tak się zlewa na ekranie, że nie wiadomo co i jak.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
A wystarczy,żeby ludzie byli bardziej ostrożniejsi W życiu trzweba podejmować decyzje. To często trudne. No, ale trzeba się zdecydować, bo edytor tego za nas nie zrobi - "bardziej" czy "ostrożniejsi? 1. Bardziej ostrożni. 2. Ostrożniejsi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Faktycznie nie ma edytora i trzeba uważać [załącznik usunięty przez administratora]
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ursula
Go
|
Witam serdecznie Mnie osobiście bardzo rażą błędy ortograficzne, stylistyczne, gramatyczne i interpunkcyjne. I to zarówno w internecie, jak i w sms-ach. A'propos - byki są nawet w tytułach wątków. "Krwi" nie pisze się przez dwa "i". Przeraża mnie to, że szczególnie młodzi ludzie robią coraz więcej takich błędów. Dzięki informatyzacji i telefonii komórkowej mamy pokolenie, które nie czyta książek, nawet chociażby lektur, tylko ogląda filmy lub czyta strzeszczenia, nie pisze wypracowań, tylko rozwiązuje testy itp.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maf
Go
|
Jest jeszcze coś - częstotliwość odświeżania monitora. Mnie tam wcale nie zadowala rysowanie ekranu średnio 85 razy na sekundę. Nie lubię czytać z ekranu - jeśli coś jest dłuższe - drukuję to. A co do błędów - sprawdzam posta czasem kilka razy przed wysłaniem - a po: skręcam się na widok błędów w składni (bo ortów prawie nie strzelam). I co ja na to? Ano - tak jest, bo wzrok się zwyczajnie męczy. Czasami wszystko tak się zlewa na ekranie, że nie wiadomo co i jak.
Nie wiem co ma rysowanie ekranu do czytania. Byc moze masz ustawiana za duza rozdzielczosc/wtedy miga/, zmien na mniejsza lub zmien monitor i/lub karte graficzna. Ja nie potrafie czytac z kartki, to co jest dostepne na monitorze jest najlepsze. Notatki robie sobie w notatniku windy. Wszystko z monitora. Ze slowa pisanego na papierze uznaje tylko ksiazki. Takze te ktore czegos ucza, cwiczenia itp. Ogonkom mowie nie, dlatego nie uzywam polskich znakow. Pozdr maf
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maf
Go
|
Zapomnialem dodac. Zadko zapisuje cokolwiek na kartce papieru. Pisze tak, ze nie potrafie tego odczytac. Zdarza sie, ale musze sie przylozyc do tego. Moje intuicyjne zapisywanie na kartce wyglada jak rysunek zebow pily, niektore sa ostre, niektore tepe/okragle/. Na szczescie mam niesamowita pamiec i pamietam co wtedy zapisywalem - szybko przenosze wszystko do kompa. Pozdr maf
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
slawek
Go
|
Nie wiem co ma rysowanie ekranu do czytania.
Przy szybkim czytaniu na CRT bardzo męczy się wzrok papier jest stabilniejszy na LCD występuje zjawisko "zjadania" wyrazów
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
Częstym błędem jest zbyt duża jasność monitora, mamy wtedy wrażenie, że patrzymy na żarówkę, a nie na kartkę papieru. Proponuję oświetlić monitor żarówką 60W z odległości 30 cm i przyłożyć białą kartkę papieru do brzegu monitora. Jasność powinniśmy ustawić tak by białe tło na monitorze nie było jaśniejsze od kartki papieru świecącej światłem odbitym. Monitory ciężkie (CRT) zawsze da się ściemnić do przyjemnej wartości, monitory płaskie(LCD) czasami mają z tym problem. Producenci monitorów LCD często nie przewidują jego pracy przy niskiej jasności ekranu gdyż źródło światła w nim stanowi świetlówka i ma ona skłonność do migotania przy minimalnej jaskrawości. Druga sprawa to odcień bieli na jaki nastawiliśmy monitor. Gdy w porównaniu z kartką papieru wydaje się on nam niebieskawy warto przestawić balans bieli w monitorze na kolory ciepłe, tak by nasze oczy odczuwały komfort czytania [załącznik usunięty przez administratora]
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ryjek
Go
|
Nie wiem co ma rysowanie ekranu do czytania.
Patrz: post Sławka. Byc moze masz ustawiana za duza rozdzielczosc/wtedy miga/, zmien na mniejsza lub zmien monitor i/lub karte graficzna. To że nie dostrzegasz migotania - nie znaczy że go nie ma. Dla mojej 1024x768 monitor wyciąga max. 85. Nie ma migotania jak np. przy 60 Hz (czyli 60 rysowaniach od nowa ekranu z góry na dół w ciągu jednej sekundy)- ale to nie znaczy, że wzrok się nie męczy. Męczy się - choć mniej - ale męczy się. Czytanie z papieru jest mniej "bolesne" - to samo z pisaniem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maf
Go
|
Dobrze napisal Adam. Kalibracja monitora jest wazna. Ale znasz kogos kto nie jest grafikiem i kalibruje monitor? Pozdr maf
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|