forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-03-28, 20:04:44

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
7. Nie trzeba liczyć spożytych kalorii, natomiast należy liczyć kalorie przy kupowaniu żywności.
658470 wiadomoci w 4058 wtkach; wysane przez 27 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: startom
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Dieta Optymalna
| | |-+  Chyba grypa..
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 [2] 3 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Chyba grypa..  (Przeczytany 52613 razy)
bea561
Go


Email
Odp: Chyba grypa..
« Odpowiedz #20 : 2007-12-30, 19:11:55 »

Cytuj
W tv dyskutowano kiedyś o lekach homeopatycznych. Ich obrońca argumentował, że 40% ludzi reaguje pozytywnie na placebo. Pytam więc czy przemysł farmaceutyczny w niemałej części nie jest zbudowany na bluffie, szczególnie - parafarmaceutyki..

wiele jest za i przeciw homeopatii,
mnie jednak najbardziej przekonuje fakt ,ze pomaga w leczeniu zwierzat malych i duzych,
im nie da sie wcisnac,ze  homeopatia to tabletki placebo.
                              http://www.lecznica-homeopatia.pl/porada7.html
 

A może jednak ta homeopatia u zwierzaków to tak naprawdę placebo... ale dla ich właścicieli?
Tak jak z katarem: Nie leczony trwa tydzień, a leczony 7 dni Laughing
Zapisane
kodar
Go


Email
Odp: Chyba grypa..
« Odpowiedz #21 : 2007-12-30, 19:55:38 »

Cytuj
A może jednak ta homeopatia u zwierzaków to tak naprawdę placebo... ale dla ich właścicieli?
Tak jak z katarem: Nie leczony trwa tydzień, a leczony 7 dni

    :)o tym samym pomyslalam podczas podawania linku Laughing
Zapisane
Halina Ch.
Go


Email
Odp: Chyba grypa..
« Odpowiedz #22 : 2007-12-30, 19:58:08 »

Więc tłusy rosół do picia i żółtka do jedzenia, np z ziemniakiem, z zielonym groszkiem, pomidorem.
Pozdrawiam, Teresa
Też używam tego sposobu szczególnie dla dzieci.
100 % wyleczenia w ciągu 2 dni.
Zapisane
bea561
Go


Email
Odp: Chyba grypa..
« Odpowiedz #23 : 2007-12-30, 20:32:34 »

Jakie jest Twoje zdanie na zwiekszona dawke wit C (tab. natura ) podczas infekcji?
Nie stosuję u siebie ani u moich najbliższych wit.C w tabletkach. Także w czasie infekcji. Ale naturalne źródla świetnie się sprawdzają. Pijąc tłusty rosół aż się prosi aby posypać go zieleninką. Maliny, czarna porzeczka, aronia, żurawina też się swietnie sprawdzają.
Natomiast nie polecam wyciągu z pestek grejfruta - dla mnie jest to kolejny wynalazek dla zrobienia pieniędzy.
Zapisane
Hana
Go


Email
Odp: Chyba grypa..
« Odpowiedz #24 : 2007-12-30, 21:01:59 »

Problem jest w tym, ze do owocow wymienionych przez Ciebie producenci dodaja cukier co czyni je b. slodkie--dla mnie.
Z zieleniny wit. C nie ma za duzo--sa jeszcze kiszonki /kapusta, ogorek--ale czy to wystarczy?
Zapisane
bea561
Go


Email
Odp: Chyba grypa..
« Odpowiedz #25 : 2007-12-30, 21:48:34 »

Problem jest w tym, ze do owocow wymienionych przez Ciebie producenci dodaja cukier co czyni je b. slodkie--dla mnie.
Z zieleniny wit. C nie ma za duzo--sa jeszcze kiszonki /kapusta, ogorek--ale czy to wystarczy?
Na temat wit.C napisano dużo i powstało w związku z tym wiele mitów, które następnie są obalane. Wiem, że także optymalni czasami jeszcze myślą dawnymi kategoriami. Nie przeceniałabym wit.C. Myślę, że w ŻO przy infekcji nie musimy na siłę zwiększać jej spożycia, chyba że tego domaga się nasz organizm. Gdy jestem przeziębiona ciągnie mnie do kwaśnego i natki pietruszki z rosołkiem. A wymienione owoce ( malinki, przeczki ) zjadam  mrożone. Nie mam jeszcze pomysłu na aronię bo jest cierpka. Zurawinę mrożoną też widziałam w sklepach,  jest jednak droga.
Zapisane
adam319
Go


Email
Odp: Chyba grypa..
« Odpowiedz #26 : 2007-12-30, 23:07:40 »

   adam319  czytales,ciekewe    http://www.sfd.pl/pseudoefedryna-t185750.html

Jak bym nie sprawdził osobiście to bym nie polecał, skutki uboczne tego leku są jak najbardziej do zaakceptowania Smile

Zaznaczam, że nie mam kłopotów ze stabilnością żołądka ani wątroby.

Lek jest bez recepty więc legalny Smile
(i godny polecenia)
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: Chyba grypa..
« Odpowiedz #27 : 2007-12-31, 00:32:38 »

Nie mam jeszcze pomysłu na aronię bo jest cierpka.

Ja posypuję takimi owocami mięso i zjadam razem z ziemniakami.
Wystarcza mi parę kulek dla smaku.
Zapisane
kristan
Go


Email
Odp: Chyba grypa..
« Odpowiedz #28 : 2007-12-31, 11:07:56 »


Zdradliwy grejpfrut

Jednak największe zaskoczenie wzbudziły wyniki badań przeprowadzonych na grejpfrutach. Okazało się, że u co trzeciej kobiety po menopauzie, która każdego dnia jadła ćwiartkę tego owocu, istnieje większe ryzyko zachorowania na raka piersi. Wprawdzie ciągle nie jest znane działanie konkretnych substancji zawartych w grejpfrutach, ale naukowcy przypuszczają, że wpływają one pośrednio na zwiększanie się poziomu estrogenów. Sposobem na lepsze zdrowie NIE są też, według naukowców, witaminy w tabletkach. Przeprowadzone badania kliniczne wcale nie potwierdzają, że chronią przed rakiem i zawałem serca.
Jest to "kawałek" art. z wątku: PRZESTALI WIERZYĆ, ZACZĘLI WIEDZIEC.

Myślę, ze temat dotyczy kazdego.Egzotyczne owoce niech jedzą egzotyczni ich właściciele.My mamy maliny wisnie śliwki.
Zapisane
Hana
Go


Email
Odp: Chyba grypa..
« Odpowiedz #29 : 2008-01-01, 18:33:36 »

    Zurawinę mrożoną też widziałam w sklepach,  jest jednak droga.

Do mrozonych owocow producenci tez dodaja cukier.
Zapisane
kodar
Go


Email
Odp: Chyba grypa..
« Odpowiedz #30 : 2008-01-01, 19:41:13 »

Do mrozonych owocow producenci tez dodaja cukier.

Hana nie wiem jak u ciebie,ale u nas dodaja nawet  slodzik, Sad
Zapisane
bea561
Go


Email
Odp: Chyba grypa..
« Odpowiedz #31 : 2008-01-01, 19:47:41 »

Czyli trzeba  dokładnie sprawdzać skład tego co kupujemy. I możemy się dowiedzieć bardzo ciekawych rzeczy. Najlepiej jednak samemu przygotowywać produkty. Bo świeże owoce nie mają chyba dodatku cukru? Confused
Zapisane
Hana
Go


Email
Odp: Chyba grypa..
« Odpowiedz #32 : 2008-01-01, 21:00:55 »

Staram sie czytac na opakowaniu sklad---i czesto musze zrezygnowac z zakupu.

Jedynym wyjsciem jak pisze Bea561 jest samemu mrozic sezonowo owoce.

Ja jestem "uczulona" na konserwanty i cukier, nawet wigilijny karp hodowlany mial dziwny smak --czym te karpie sa karmione ?, nie wspomne juz o kurczakach .
Zapisane
Teresa Stachurska
Go


Email
Odp: Chyba grypa..
« Odpowiedz #33 : 2008-01-01, 21:39:12 »

Też tak robię. Jak nie ma na produkcie informacji o składzie - nie kupuję. Kupuję w zasadzie tylko surowce, produkty "tworzę" w domu.
Zapisane
Diogenes z Synopy
Go


Email
Odp: Chyba grypa..
« Odpowiedz #34 : 2016-04-21, 19:18:54 »

http://www.tvn24.pl/kultura-styl,8/prince-nie-zyje,637698.html

piosenkarz walczył ostatnio z odmianą grypy.
Zapisane
Diogenes z Synopy
Go


Email
Odp: Chyba grypa..
« Odpowiedz #35 : 2016-04-22, 11:51:13 »

http://www.rp.pl/Kultura/160429806-Prince-przedawkowal-narkotyki-przed-smiercia.html

chyba jednak nie grypa. W szpitalu nie było sali jednoosobowej  Rolling Eyes   Cool
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41529


Odp: Chyba grypa..
« Odpowiedz #36 : 2016-04-22, 12:06:41 »

Przedawkowanie to naturalna przyczyna śmierci dla rockmana. Confused

Ale, że Narcan jeszcze stosują...
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Nalokson
Zapisane
Ukko
Go


Email
Odp: Chyba grypa..
« Odpowiedz #37 : 2018-03-18, 18:14:01 »

Brachol ostatnio przyniósł zarazę w domostwo. Pewnie grypa. Delikatnie mnie złapało, w sumie bez poważniejszych objawów, ale ciągnie się toto już z tydzień. Antybiotyku żadnego nie brałem, ale mamełe mnie straszy coś o nieleczonej grypie i jakiś powikłaniach, które mogą z tego wyniknąć... Dobrze myślę, żeby to przechorować bez antybiotyku?
Zapisane
Anulka177
Jr. Member
**
Pe: Kobieta
wiadomoci: 3981



Odp: Chyba grypa..
« Odpowiedz #38 : 2018-03-18, 19:32:23 »

Najpierw sprawdź co to dokładnie jest ta grypa i będziesz wiedział, że nie masz grypy tylko "zwykłe" przeziębienie. A powszechnie wiadomo, że przeziębienie jak i katar- leczone trwa tydzień, a nieleczone 7 dni  Wink
Zapisane

Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41529


Odp: Chyba grypa..
« Odpowiedz #39 : 2018-03-19, 07:22:37 »

Niekoniecznie, w tym roku był dosyć zjadliwy wirus grypy, nawet podawali szczep.
Ja się chyba załapałem, bo od podstawówki nie pamiętam takiej gorączki i łamania w kościach. Very Happy
Tak czy siak to wirus, więc antybol na nic się nie zda na razie, chyba, że za jakiś czas będą cechy nadkażenia bakteryjnego, wtedy warto 5-7 dniową kurację antybiotykową cyknąć. Cool
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.262 sekund z 20 zapytaniami.