MORGANO
Go
|
LEKARZ OPTYMALNY ODPOWIADA NA LISTY. (12)
Panie Doktorze!
Nazywam się Maria. Mam 35 lat. Dziesięć lat temu zapadłam na reumatoidalne zapalenie stawów i moje życie stało się wegetacją. Dwa lata temu przeszłam na dietę optymalną. Mój stan zdrowia był już wtedy krytyczny (OB 135). Organizm przestał tolerować złoto, zaczęto podawać mi enkorton i metotrexat. Po dwóch latach żywienia optymalnego i serii prądów selektywnych (listopad roku ubiegłego) poczułam się wspaniale. Na tyle wspaniale, że odrzuciłam na własną rękę podawane leki. Było to pod koniec ubiegłego roku. Od tamtego czasu nie robiłam żadnych analiz aż do marca br. Wynik OB. wynosi 5, ale białych ciałek krwi mam już 32 tysiące!! Powtórzyłam badanie 2 razy. Bez zmian. Po biopsji z węzłów chłonnych wynikło, że mam chłoniaka złośliwego!!! (Lymphoma Malignom). Fizycznie czuję się nadal dobrze, ale wiadomość ta całkowicie zdruzgotała mnie psychicznie! Po konsultacji z lekarzem chirurgiem onkologiem i lekarzami optymalnymi mam poddać się biopsji chirurgicznej w celu pobrania węzła chłonnego szyjnego po stronie prawej. Badanie to ma sprecyzować rozpoznanie. Panie Doktorze, co jest przyczyną tego stanu rzeczy? Od ponad 2 lat żywię się optymalnie. Dobowa wielkość spożywanych węglowodanów nie przekraczała nigdy 50 g. Przecież badania nad teorią dr Kwaśniewskiego wykazały, że nowotwór tworzy się z węglowodanów i wśród optymalnych nie ma zachorowań tego typu. Lekarze optymalni, z którymi jestem w kontakcie nie potrafią udzielić mi odpowiedzi, dlaczego tak się stało? Zalecili mi abym dobowo nie przekraczała teraz 35 g węglowodanów ilość żółtek zwiększyli do 10 szt. Czy przy tym schorzeniu OB może wynosić 5, tak jak to ma miejsce u mnie? W marcu bieżącego roku rozpoczęłam brać drugą serię prądów selektywnych (PS na reumatoidalne zapalenie stawów i neurastenię). Wzięłam 6 zabiegów i lekarz optymalny przerwał, ponieważ leukocyty zaczęły się podnosić. Wcześniej, bo w styczniu lekarz reumatolog zapisał mi Solux i wzięłam, twierdząc, że na pewno nie pomogą ale też i nie zaszkodzą! Zastanawiam się, czy aby rzeczywiście nie zaszkodziły? Czy prądy selektywne pobudziły pracę węzłów chłonnych do takiego stopnia? Panie Doktorze, za kilka dni idę na oddział onkologii w Bielsku-Białej na wspomniany wycinek węzła szyjnego. Potem zapewne czeka mnie chemia i dalej nie wiem, co? Jestem przerażona tym obrotem spraw. Po reumatoidalnym zapaleniu stawów praktycznie nie ma śladu, poza zwyrodnieniami widocznymi na dłoniach i stopach, tylko pojawiła się nowa, jakże straszna wizja choroby. Pozostaję nadal wierna żywieniu optymalnemu z ostatnimi modyfikacjami w zakresie węglowodanów, ale nurtuje mnie pytanie, – co wywołało taką pracę węzłów chłonnych?? W jednej z encyklopedii zdrowia wyczytałam, że węzły chłonne w jamie brzusznej pomagają przy wchłanianiu tłuszczów. Czy za dużo ich w moim organizmie? Muszą się tak mocno wysilać? Przecież tłuszczów nie liczymy, jeśli waga ciała jest prawidłowa? Czy, fakt, że odstawiłam wspomniane sterydy, które brałam ok. 7 lat? Mam ogromną nadzieję, że Pan Doktor odpowie na mój list a najlepiej na mój adres domowy, który zamieściłam na kopercie zwrotnej. Załączam też znaczki. Z góry bardzo dziękuję i z niecierpliwością oczekuję Pańskiej odpowiedzi. Maria Justyna Plociennik Droga Pani Mario
W Pani liście postawione rozpoznanie jest mało precyzyjne dlatego, że na rokowania ma wpływ również rodzaj chłoniaka. Chłoniaka dzielimy na ziarnice (ziarnica złośliwa lub choroba Hodgkina) oraz nieziarnicze. Różnią się one objawami, przebiegiem choroby i rokowaniami. Mam nadzieję, że szczegółowe badanie po biopsji węzłów chłonnych wykluczy jednak to rozpoznanie, tym bardziej, że powiększenie węzłów chłonnych obserwowane jest także w reumatoidalnym zapaleniu stawów. Dwuletni okres Żywienia Optymalnego jedynie przedłużył ujawnienie choroby, ponieważ chłoniaki rozwijają się znacznie dłużej niż 2 lata. Uspokajam Panią, że duże spożycie tłuszczu nie mogło mieć żadnego wpływu na rozwój tej choroby. Również nagłe odstawienie sterydów nie miało zasadniczego znaczenia. Natomiast istotne moim zdaniem było długotrwałe przyjmowanie bardzo toksycznych leków stosowanych w leczeniu Reumatoidalnego Zapalenia Stawów m.in. Metotrexat i Encortonu. Niekorzystne było również stosowanie - już po ustaleniu rozpoznania - prądów selektywnych lub innych zabiegów pobudzających (Solux), które mogą przyśpieszać proces nowotworowy. Żywienie Optymalne oparte na ok. 10 żółtkach dziennie i podaży węglowodanów na poziomie do ok. 40/dobę jest właściwe. Jedyne, co warto dodać to włączenie do jadłospisu szpiku kostnego. Należy badać mocz na obecność ciał ketonowych, a jeżeli będzie ich więcej niż dwa krzyżyki, należy zwiększyć ilość węglowodanów w diecie o ok. 10 15g/dobę. Źródłem węglowodanów nie powinny być cukry proste tylko skrobia pochodząca z ziemniaków i warzyw kapustnych, które zawierają w sobie substancje przeciwnowotworowe (kapusta kiszona, bigos, brokuły, brukselka). Po wprowadzeniu tych zaleceń stworzy Pani najgorsze z możliwych warunki dla rozwoju nowotworu. Życzę Pani aby postawione rozpoznanie okazało się błędne.
Pozdrawiam Dr n. med. Mariusz Głowacki konsultant i opiekun medyczny Na pocieszenie dodam, że wśród moich pacjentów ze złośliwymi chłoniakami dotychczasowe efekty żywienia są pozytywne.
|