MORGANO
Go
|
LEKARZ OPTYMALNY ODPOWIADA NA LISTY. (15)
Szanowny Panie Doktorze!
Na diecie jestem 4 lata. Mam chorobę nowotworową. Ostatnio popełniałam błędy - jedząc 12 - żółtek dziennie, zaczęły powracać wszystkie choroby po kolei - źle się poczułam jak nigdy dotąd - zorientowałam się, że mam za dużo białka – zmniejszyłam go i od razu dobrze się poczułam, przy wadze 62 kg jem ok. 24 g białka. Ogromny problem w tym, że nastąpił nawrót choroby nowotworowej, termin chemioterapii został wyznaczony na 18-ty września w Gliwicach. Boję się, co będzie, kiedy przed chemią dostanę glukozę. Ile mogę jej przyjąć i co mam robić? Ciekawa jestem też o cukier, którego mamy więcej we krwi - nie rozumiem tego. Bardzo proszę o pomoc. Z poważaniem Władysława
U osób stosujących żywienie optymalne choroba nowotworowa praktycznie nie może wystąpić. U każdego człowieka w wyniku mutacji codziennie powstają komórki rakowe, jednak są one niszczone przez układ immunologiczny. Choroba może rozwinąć się w przypadku obniżenia odporności oraz gdy komórki te mają się, czym odżywiać, a potrzebują do tego cukrów i białka, nie mogą natomiast wykorzystać tłuszczu. W przypadku, gdy choroba już jest, przechodząc na żywienie optymalne istnieją duże szanse, że będzie ona ustępować. Należy rozpocząć od ustalenia najniższej niezbędnej ilości W, przy której nie występują ciała ketonowe w moczu. Zwykle jest to ok. 0,5g / kg. m. c. Jeżeli zjada się zbyt mało cukrów, to organizm jest w stanie sam je wyprodukować z białka dostarczonego w pokarmie. Proteiny natomiast powinny być możliwie najwyższej jakości i w Pani przypadku wynosić ok. 30g / dobę. Zjadając 12 żółtek dostarcza się już prawie, 40 g białka. Tłuszczów można zjadać bez ograniczeń, tak, aby czuć się najedzonym. Stosując żywienie optymalne choroba najczęściej zatrzymuje się, a potem stopniowo cofa, ale może to trwać bardzo długo, w zależności od wielkości guza, nawet do kilku lat. Nawrót choroby może być spowodowany błędami w żywieniu, jednak po korekcie powinna następować stopniowa poprawa. Oczywiście, jeżeli istnieje taka możliwość należy stosować leczenie. Najlepiej, jeżeli możliwa jest interwencja chirurgiczna, ale trzeba się również poddać innej terapii. Przy żywieniu optymalnym pacjenci bardzo dobrze znoszą leczenie chemią, szansa na pokonanie choroby jest u nich znacznie wyższa. Pacjentom stosującym dietę nie trzeba w takich przypadkach podawać glukozy, ale nawet jej jednorazowy wlew (25 g w butelce) nie wyrządzi żadnych szkód. Jeżeli chodzi o poziom glukozy we krwi u optymalnych to jest on rzeczywiście wyższy i waha się w granicach 100-140 mg% niezależnie od pory dnia i czasu od posiłków. Szczegółowo na ten temat pisał dr Kwaśniewski.
Lek. med. Przemysław Pala Optymalny konsultant medyczny.
|