forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-03-29, 01:25:29

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
10. Nie wolno głodzić się ani pościć.
658482 wiadomoci w 4058 wtkach; wysane przez 27 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: startom
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Żywienie Optymalne
| | |-+  Objawy niedoboru B albo T albo W – eksperyment.
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 2 [3] 4 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Objawy niedoboru B albo T albo W – eksperyment.  (Przeczytany 43472 razy)
adam319
Go


Email
Odp: Objawy niedoboru B albo T albo W – eksperyment.
« Odpowiedz #40 : 2008-01-19, 22:04:22 »

Adam, a czy zaglądałeś np. do Żywienia Optymalnego do opisow chorob zaleznych od proporcji w diecie?

Rozpatruję tu przypadek człowieka zdrowego, który nie ma zamiaru czekać na objawy chorobowe spowodowane niedoborem białka i zastanawia się czy w danym dniu zjeść jeszcze 100g karkówki czy już lepiej nie Smile

Poza tym mam przed oczami znajomego z nadwagą i początkami wszystkich możliwych chorób korytkowych, któremu mogę powiedzieć:

Jedz do syta mięso i warzywa byleby W=50g, a B:T w proporcji 1:2,5 do 1:3,5, to inżynier zrozumie, jak mu powiem by jadł do syta byleby B=60g T=150g W=50, to najpierw mnie zapyta czy ma wypchać sobie żołądek sianem, a potem mnie wyśle na drzewo.

Pamiętam przykład podawany w pierwszej książce JK, że gość jadł tylko dziennie jajecznicę z jakiś 30 jajek (czy żółtek) nie pamiętam i chudł. Proporcje były dobre, białka za dużo, ale nie został za to przez JK potępiony.

Nadmiar białka jest bez wątpienia nieoptymalny, ale dla zdrowego organizmu nadmiar białka to chyba o niebo mniejszy problem niż nadmiar cukru. Niedobór białka przy wszystkich znanych dietach gwarantuje problemy.

Niech mi ktoś wreszcie jasno napisze czy 10% białka poniżej równowagi ustroju przy proporcjach B:T:W 1:3,5:0,5 oznacza tylko utratę masy ciała, czy również problemy zdrowotne, czy uznajemy, że taki niedobór na dłuższą metę jest niemożliwy bo dany osobnik prędzej czy później instynktownie porzuci ważenie mięsa i naje się białkiem do syta?

Twoja Ewo odpowiedź: w razie uczucia głodu zjadam razem B:T:W w odpowiednich proporcjach bardzo mi się podoba, ale co w przypadku żarłocznego osobnika który tą metodą daleko przekroczy normy białka i węglowodanów wyrażone w gramach.
Zapisane
Blackend
Go


Email
Odp: Objawy niedoboru B albo T albo W – eksperyment.
« Odpowiedz #41 : 2008-01-20, 00:21:34 »

Adam Smile
podałem Ci wczesniej linka więc odsyłanie równiez do książek JK było by z mojej strony niegrzeczne i niepotrzebne Wink
nie jestem lekarzem, nie mam tez wiedzy biochemicznej naszego Admina ale napiszę to co wałkujemy tu od  dłuższego czasu i co działa u mnie i moich najbliższych Smile
Generalną zasadą ZO jest proporcja BTW 1:3-3,5:0,5 - to jest paliwo, które wlewamy do nazego baku Wink
Przy obciążeniu np.wysiłkiem lub przy intensywnej pracy umysłowej wlejemy go więcej ponieważ wiecej "spalamy"
Czyli - jednego dnia zjemy 40g białka innego może nawet i 100g byle by to było w proporcji! Jemy do syta - nie wolno nie dojadać jak i obżerać się Wink Z początku musimy liczyć - nasz organizm jest rozstrojony i nie wszystko działa prawidłowo. Po dłuższym okresie prawidłowego (wagowego) żywienia liczyć nie trzeba - gwarantuje, że nie zjemy ani za mało, ani za dużo. Zadziała ten genialny mechanizm jaki posiada każdy zdrowy człowiek. Wszelkie wyliczanki typu 1g białka na kg wagi lub 0,8g węglowodanów na kg wagi ciała itd. itp. są dla poczatkujących, którzy sobie nie radzą lub nie potrafią zrozumieć proporcji.
W jednej ze swoich wypowiedzi dr Kwaśniewski pisał, że na dobrą sprawę białka w ogóle nie powinniśmy liczyć - robi to za nas nasz organizm (uczucie głodu lub sytości) nasz rozum powinien ograniczyć się tylko do podawania prawidłowego paliwa (proporcji) czyli wszystkich produktów zalecanych w książkowych tabelach JK. Jemy tłusto do syta i ograniczamy węglowodany - wieczorem organizm da nam znać czy chce jeszcze coś słodkiego (przynajmniej u mnie to działa  Shocked )

No więc na koniec - jeżeli tego białka jest notorycznie za mało w stosunku do reszty to chyba oczywiste jest, że to juz nie jest DO  i będziemy chudnąć oraz chorować. Na co? Nie mam pojęcia - pewnie lekarz by nam odpowiedział. A znajomemu powiedz żeby sam się wypchał najlepiej tym co zalecają "naukowcy" to gwarantuje "długie zdrowie" Smile
Ale się rozpisałem, a tak tego nie lubie - tym bardziej ze nie jestem erudytą  Confused
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: Objawy niedoboru B albo T albo W – eksperyment.
« Odpowiedz #42 : 2008-01-20, 02:02:15 »

Pamiętam przykład podawany w pierwszej książce JK, że gość jadł tylko dziennie jajecznicę z jakiś 30 jajek (czy żółtek) nie pamiętam i chudł. Proporcje były dobre, białka za dużo, ale nie został za to przez JK potępiony.
Nie przypominam sobie, ile tych żoltek było podanych, ale policz sobie i okaże sie, ze te 30 żoltek to wcale nie musi być za duzo. Zakładając, że zoltko wazy 17g, to zjadał 510g zoltka. Jeżeli na 100g przypada ok. 16,3g B to w tych 30 żoltkach są 83g białka. Jezeli facet tyle ważył a był w trakcie przebudowy lub z innych powodol mial jesc 1g B na kg wagi, to nie ma tu przedawkowania.
Ktos kiedys w Optymalnych opisywał swoją DO polegającą na zjadaniu tylko żoltek i ziemniakow.

Cytuj
Nadmiar białka jest bez wątpienia nieoptymalny, ale dla zdrowego organizmu nadmiar białka to chyba o niebo mniejszy problem niż nadmiar cukru. Niedobór białka przy wszystkich znanych dietach gwarantuje problemy.

Niech mi ktoś wreszcie jasno napisze czy 10% białka poniżej równowagi ustroju przy proporcjach B:T:W 1:3,5:0,5 oznacza tylko utratę masy ciała, czy również problemy zdrowotne, czy uznajemy, że taki niedobór na dłuższą metę jest niemożliwy bo dany osobnik prędzej czy później instynktownie porzuci ważenie mięsa i naje się białkiem do syta?

Cytuj
Twoja Ewo odpowiedź: w razie uczucia głodu zjadam razem B:T:W w odpowiednich proporcjach bardzo mi się podoba, ale co w przypadku żarłocznego osobnika który tą metodą daleko przekroczy normy białka i węglowodanów wyrażone w gramach.


Nie mozesz stwierdzic czy zjadłes 10% za duzo czy za mało. Zdrowy człowiek będzie jadł tyle ile potrzebuje.
Zapotrzebowanie sie zmienia.  Skad mozesz wiedzieć, czy zjadl za duzo, czy zgodnie z realnym wiekszym zapotrzebowaniem?

Ty zakladasz, że to nie jest zdrowy człowiek i chcesz też załozyć, że wiemy, że zjadł te 10% za duzo lub za mało? Jesli mowimy o twoim żarloku, ktory nie zna umiaru, to on musi liczyc i oscylowac dosyć sztywno wokoł podanej normy. Wtedy moze byc sytuacja, ze raz zje troszkę za mało, innym razem troszkę za duzo, skoro nie umie kierować sie zdrowym zapotrzebowaniem organizmu.

Jednorazowo nic sie nie stanie, a generalnie wg mnie lepiej zjadac te 10% wiecej niz mialoby nam brakować budulca.
Ale to strasznie teoretyczna teoria Smile)))))) i jak chciałbys ją wykorzystać w praktyce? Wink

Nadmiar B to automatycznie nadmiar cukru i tłuszczu. Nie przedostaje sie on co prawda błyskawicznie do krwi, ale ile energii pochlania metabolizm?

Adam, nie mozesz powiedzieć, że się nie wczułam w twoje pokretne kombinacje. Wink))





Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: Objawy niedoboru B albo T albo W – eksperyment.
« Odpowiedz #43 : 2008-01-20, 02:08:05 »

Adam, teoretyzując dalej, zobacz jaka to tania dieta. Jesz same zoltka i ziemniaki, popijasz wodą i dla takiego bysiora wychodzi ok.15-17 zl dziennie, czyli ok. 500zl miesiecznie.
No, ale dobrze jest jednak to bialko troche urozmaicać, np. dostarczyc sobie kolagenu.
Zapisane
adam319
Go


Email
Odp: Objawy niedoboru B albo T albo W – eksperyment.
« Odpowiedz #44 : 2008-01-20, 03:44:21 »

Dzięki za wyczerpujące wypowiedzi.


Wyłaniają się 3 zasadnicze metody stabilizacji diety, zakładamy, że mowa o optymalnych proporcjach B:T:W.


1. Jeść do syta, następny posiłek kiedy poczujemy znaczący głód.
2. Jeść co nieco co jakiś czas by nigdy głodu nie poczuć.
3. Jeść zgodnie z kalkulatorem nie bacząc na odczucia głodu / sytości.


1. Metoda „naturalna stabilizacja głodem”
 – jednak są okresy niedoboru składników w organizmie od czasu odczucia głodu do czasu konsumpcji (trzeba jeszcze nieco czasu by ten posiłek skombinować). Metoda jest stabilna, znaczy jest sygnał – głód – i jest odpowiedź – posiłek – . W kolejnych powtórzeniach tego cyklu, możemy „dostroić” swoje odczucie głodu i sytości by utrzymywać dobrą kondycję i stałą wagę.

2. Metoda „zjeść przed uczuciem głodu”
 – łatwo tu o nadmiar składników odżywczych, co powoduje konieczność wzięcia czasami pod uwagę masy ciała i okresowego odżywiania się tylko produktami bardzo i na długo sycącymi tak by nie poczuć głodu, a w ciągu doby zjeść mniej energii niż organizm potrzebuje (żółtka, b. tłuste mięso od kości + wywar, nerki wieprzowe)

3. Metoda „zgodnie z kalkulatorem”
 – wymaga bacznego obserwowania organizmu i korygowania najlepiej po konsultacji z lekarzem optymalnym dziennej porcji B:T:W. Konieczna przy bardzo rozregulowanym organizmie ogarniętym poważnymi schorzeniami.


I to tyle tytułem „pokrętnych kombinacji”.


Pozdrawiam serdecznie,
Adam
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: Objawy niedoboru B albo T albo W – eksperyment.
« Odpowiedz #45 : 2008-01-20, 08:57:30 »

A na samym tlenie i fotonach się nie da?  Wink
Jaka szkoda, że organizm to układ otwarty, czyli tworzenie entalpii swobodnej polega na procesach odwracalnych i nieodwracalnych (charakterystycznych dla układu zamkiniętego), a także odwracalnych z wymianą entropii - głównego wroga życia! - i substratów. I tu się sytuacja komplikuje im bardziej się zagłębia w temat  Sad
Ale na szczęście prawo zachowania energii obowiązuje w każdej czasoprzestrzeni (jeśli nie jest zakrzywiona), więc pośrednio da się jakoś żyć, bez większych problemów typu - jak wypełnić sobie brzuch Wink
Wśród grzchów głównych wymienionych przez Elohim jest tylko jedna, ogólna (dla wszystkich) porada dietetyczna. Cool
Jej trzeba przestrzegać!

PS
tu jest dokładna odpowiedź:  http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=80
cyt: "2. Należy jeść wtedy, gdy się chce jeść i zjadać tyle, by nie czuć potrzeby dalszego jedzenia."
Jeśli połączy się to z GENERALNĄ zasadą Żywienia Optymalnego - nie ma pomyłek. No chyba, że ktoś zrozumie, że "Kwaśniewski zaleca 30 albo 72". W takim przypadku najlepiej nie podejmować diety "optymalnej"...
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: Objawy niedoboru B albo T albo W – eksperyment.
« Odpowiedz #46 : 2008-01-20, 11:40:42 »

Metoda „zgodnie z kalkulatorem” 
 – wymaga bacznego obserwowania organizmu i korygowania najlepiej po konsultacji z lekarzem optymalnym dziennej porcji B:T:W. Konieczna przy bardzo rozregulowanym organizmie ogarniętym poważnymi schorzeniami.

hehehe Adam, te proporcje są tak ustawione, że nie jestesmy zaglodzeni ani przejedzeni stosując je i nic ci nie grozi, jak bedziesz sie ich sztywno trzymal Wink)))
Im wiecej głowkowania, tym mniej instynktu Wink
Zapisane
Blackend
Go


Email
Odp: Objawy niedoboru B albo T albo W – eksperyment.
« Odpowiedz #47 : 2008-01-20, 12:16:15 »

A na samym tlenie i fotonach się nie da?...

he, he, no ładnie Wink Smile
Zapisane
adam319
Go


Email
Odp: Objawy niedoboru B albo T albo W – eksperyment.
« Odpowiedz #48 : 2008-01-21, 19:21:06 »

A na samym tlenie i fotonach się nie da?...

he, he, no ładnie Wink Smile

Na tym Świecie są rzeczy, o których się fizjologom nie śniło Smile

http://freakshow.w.interia.pl/wega.html#bresarianie
"BRESARIANIE,BTEATHARIANIE- to już bardziej zaawansowana sprawa i wiąże się głównie z mnóstwem wolnego czasu na medytacje i modlitwy. bresarianie bowiem czerpią składniki mineralne i odżywcze ze światła i powietrza, okazjonalnie zjedzą jakiś orzech."



Czyli de facto Toan opowiedział się za lekkim cyklicznym zaburzaniem homeostazy Smile – lekki głodek, a potem lekka sytość – ot taka niziuteńka sinusoida (a w zasadzie piła).

Zaiste - obżarstwo grzechem jest!
Zapisane
adam319
Go


Email
Odp: Objawy niedoboru B albo T albo W – eksperyment.
« Odpowiedz #49 : 2008-01-21, 19:48:36 »

(...) Im więcej główkowania, tym mniej instynktu Wink (...)

Ewo! Instynkt przed rozumem? No co Ty Smile

Zdrowe odruchy się przydają, bo ratują życie w ułamku sekundy, kiedy nie ma czasu na myślenie, poza tym przypadkiem pozytywna rola instynktu jak dla mnie jest wielce dyskusyjna Smile

A to jeszcze na drugą nogę przytoczę przykład kiedy to instynkt zabija w ułamku sekundy:

Pewnego razu, patrząc na podwładnych uwijających się na wieży telekomunikacyjnej rozgadałem się z szefem pracujących nieopodal energetyków. Zeszło na ciekawostki czyli wypadki śmiertelne. Wytłumaczył mi on, że często można przeżyć porażenie prądem o dużym natężeniu i napięciu, pewna śmierć następuje głównie wtedy gdy pracownik wsadzi łapy gdzie nie trzeba i spowoduje tym powstanie
łuku elektrycznego
, który w ułamku sekundy rozgrzewa powietrze przed jego twarzą do temperatury kilku tysięcy stopni, a on INSTYNKTOWNIE zaskoczony wciąga to powietrze do płuc. Ciężkie poparzenie płuc to kaplica. Sad
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: Objawy niedoboru B albo T albo W – eksperyment.
« Odpowiedz #50 : 2008-01-21, 22:05:02 »

A cóż to za porównainie? Laughing
Zapisane
anakin
Go


Email
Odp: Objawy niedoboru B albo T albo W – eksperyment.
« Odpowiedz #51 : 2014-01-16, 02:01:37 »

   W literaturze jest bardzo dużo "doświadczeń" niedoborowych. Wsztstkie kończą się  opłakanym skutkiem dla tych co na sobie eksperymentują. Najlepszym przykładem jest ograniczanie ilości białka w diecie "optymalnej", bo "Kwaśniwski pisze, że trza 30g jeść"  Laughing
   Ostatnio na tym Forum modne jest cykilczne zabubrzanie homeostazy, no ale co tam - ostatecznie liczy się osobnicza proporcja WBT  Wink W 90% przypadków wynosi ona: 0,5:1:3,5 i jest wyrażona w gramach.
Reszcie (10%) należy ustawić proporcję indywidualnie na podstawie badań labporatoryjnych. Trzeba jeszcze tylko wiedzieć co badać  Cool

Ano właśnie. A gdybym ja chciał to sobie sprawdzić, to idę do lekarza i o jakie badania proszę? Które wyniki mnie interesują?
Zapisane
Radzio
Go


Email
Odp: Objawy niedoboru B albo T albo W – eksperyment.
« Odpowiedz #52 : 2014-01-16, 08:05:10 »

Wynika z tego, że zaledwie 10% populacji ma jedyną w swym rodzaju szansę na ŻO jednak chorować. Very Happy
A tym czasem na paski sika, nie laboratoryjnie... brak mi danych. Very Happy
Ktoś tu coś udaje- pewnie ŻrO. Cool Wink
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41529


Odp: Objawy niedoboru B albo T albo W – eksperyment.
« Odpowiedz #53 : 2014-01-16, 08:51:16 »

Wynika z tego, że zaledwie 10% populacji ma jedyną w swym rodzaju szansę na ŻO jednak chorować. Very Happy
A tym czasem na paski sika, nie laboratoryjnie... brak mi danych. Very Happy
Ktoś tu coś udaje- pewnie ŻrO. Cool Wink

Dawno było i...
Zapisane
Radzio
Go


Email
Odp: Objawy niedoboru B albo T albo W – eksperyment.
« Odpowiedz #54 : 2014-01-16, 08:59:18 »

... wiosna, a po niej lato. Wkrótce! Very Happy
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: Objawy niedoboru B albo T albo W – eksperyment.
« Odpowiedz #55 : 2014-01-16, 09:06:44 »

Ja przeczytałam optymalna książkę - Żywienie Optymalne - i nikogo nie muszę pytać, ile BTW jeść. Jakbym miała zrobic z kuchni laboratorium, wolałabym sam cukier wtrząchać
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41529


Odp: Objawy niedoboru B albo T albo W – eksperyment.
« Odpowiedz #56 : 2014-01-16, 09:08:38 »

Ja przeczytałam optymalna książkę - Żywienie Optymalne - i nikogo nie muszę pytać, ile BTW jeść. Jakbym miała zrobic z kuchni laboratorium, wolałabym sam cukier wtrząchać
Escherichia coli może sam cukier, skubana Very Happy
Wszystkie aminokwasy ma endogenne.
Zapisane
Radzio
Go


Email
Odp: Objawy niedoboru B albo T albo W – eksperyment.
« Odpowiedz #57 : 2014-01-16, 09:12:36 »

Ja przeczytałam optymalna książkę - Żywienie Optymalne - i nikogo nie muszę pytać, ile BTW jeść. Jakbym miała zrobic z kuchni laboratorium, wolałabym sam cukier wtrząchać

A ja przeczytałem książkę cud!!! Dieta Optymalna. Cool I stale pytam, kiedy z kuchni mogę zrobić ambulatorium. Wink Laughing
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25496

pindżar ryskow wyszy


Odp: Objawy niedoboru B albo T albo W – eksperyment.
« Odpowiedz #58 : 2014-01-16, 09:12:57 »

   W literaturze jest bardzo dużo "doświadczeń" niedoborowych. Wsztstkie kończą się  opłakanym skutkiem dla tych co na sobie eksperymentują. Najlepszym przykładem jest ograniczanie ilości białka w diecie "optymalnej", bo "Kwaśniwski pisze, że trza 30g jeść"  Laughing
No co to za bzdury  Shocked Przeciez na forum DD wlasnie pisza, ze na optymalnej trzeba organiczac bialko i chorowac! Cooles, rec i JW tak pisali, sam widzialem  Laughing Laughing
Zapisane

Work Buy Consume Die
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41529


Odp: Objawy niedoboru B albo T albo W – eksperyment.
« Odpowiedz #59 : 2014-01-16, 09:14:28 »

   W literaturze jest bardzo dużo "doświadczeń" niedoborowych. Wsztstkie kończą się  opłakanym skutkiem dla tych co na sobie eksperymentują. Najlepszym przykładem jest ograniczanie ilości białka w diecie "optymalnej", bo "Kwaśniwski pisze, że trza 30g jeść"  Laughing
No co to za bzdury  Shocked Przeciez na forum DD wlasnie pisza, ze na optymalnej trzeba organiczac bialko i chorowac! Cooles, rec i JW tak pisali, sam widzialem  Laughing Laughing
Tak, tak, ja też.
Jeśli dziś jest czwartek, to musi być prawda Cool
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.038 sekund z 20 zapytaniami.