Autor
|
Wtek: Niechęć do potraw z mięsa. (Przeczytany 78408 razy)
|
Edyta
Go
|
A propos pączkow, to widzialem tluste paczki. To byly te, co znajoma piekąc pączki w "tłusty czwartek", ostatnia porcje zostawiła w smalcu/garnku na drugi dzien. Pozdr maf
Acha.To już wiem na czym polega tłustość pączków.Do tej pory myslałam,ze paczki to głównie źródło węgli
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Tak, przyznaję się oficjalnie - jestem uzależniona od słodyczy I walczę z tym od wielu lat, a ŻO sprawiło, że słodkie już mi nie smakuje tak jak dawniej Ale np. po świętach, kiedy się pojawiają ( chłopcy przywożą od dziadków) ciężko mi bardzo. Jeśli zaś chodzi o mięso po jego zjedzeniu czuję się zakwaszona i mam wtedy ochotę na warzywo lub owoc, więc mięso zawsze zjadam z warzywkiem. Tak samo czuję się po wywarach mięsnych. Od dziecka lubiłam nabiał ( sery, mleko), więc jak długo ich nie jem mam dużą ochotę na biały, tłusty ser lub tłuste mleko. Zjadam slodycze w postaci czekolady z dodatkiem kawy albo gorzkiej,czasami chleb ryzowy,czasami cos z kukurydzy.Nie mam jednyk wyrzutow,bo przeciez nie jadam zadnych innych wyrobow cukierniczych,ani pieczywa.Mam swiadomosc,ze cukier prosty i szkodzi no ale moje lakomstwo jest jednak silniejsze niz ja. Z owocow jadam najchetniej melony roznych odmian oraz awokado. Po wywarach czy to z dodatkiem smalcu,czy nie,mam rowniez bolesci w pasie brzusznym. W trakcie jedzenia nabialu czuje sie jakbym miala "niebo w gebie"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
Ja też uwielbiam nabiał zwłaszcza śmietane i serek ze smietaną , Mimo iz zrobiłąm sobie prawie miesięczne embargo na nabiał - niestety ani pół kilo w dół nie poszło- Znacie jakas czekolade gorzką ,która by była naprawde gorzka ? Wawel to jakas porazka -w smaku obleci ale taka rozmamłana ,brudzi zęby.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Znacie jakas czekolade gorzką ,która by była naprawde gorzka ?
Rudka. Jak miałam ochotę na gorzką czekoladę,to poszłam sobie kupić i okazała się słodka (dla mnie). Wzięłam sobie więc kwaśną śmietanę i dosypałam gorzkiego kakao i zrobiłam sobie taka "czekoladę" .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hana
Go
|
Bea561 :Jadłaś może Hana czekoladę z chili lub pieprzem? Dla mnie jest super! Nawet mój starszy syn - łakomczuch przyznał, że jest OK.
To sa czekolady firmy "Lindt" --tych z chili i z pirprzem jeszcze nie kosztowalam, maja duzo roznych kombinacji, i czekolady tej firmy nie sa slodkie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Tak, przyznaję się oficjalnie - jestem uzależniona od słodyczy I walczę z tym od wielu lat, a ŻO sprawiło, że słodkie już mi nie smakuje tak jak dawniej Ale np. po świętach, kiedy się pojawiają ( chłopcy przywożą od dziadków) ciężko mi bardzo. Jeśli zaś chodzi o mięso po jego zjedzeniu czuję się zakwaszona i mam wtedy ochotę na warzywo lub owoc, więc mięso zawsze zjadam z warzywkiem. Tak samo czuję się po wywarach mięsnych. Od dziecka lubiłam nabiał ( sery, mleko), więc jak długo ich nie jem mam dużą ochotę na biały, tłusty ser lub tłuste mleko. Skwaszonym to wiem, ale jakie to uczucie być zakwaszonym?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
A nie, nie, myślałem, że to może powszechne odczucie...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Bywało kiedyś, że rano miałem takie wrażenie, ale napój z sody oczyszczonej szybko je niwelował. O, fuj!!! Serio? To już chyba warzywa lepsze
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
Blackend
|
A co ma czynność umysłu do młodzieńczego postrzegania świata? Imprezy były są i będą, a poranki czasami trzeba odpokutować aby równowaga była. Teraz kieliszek wina mi wystarczy, bo człowiek wycisza się z wiekiem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
http://stooq.pl/n/?f=1010702 Jak mówił Dominiak, brak wiedzy konsumentów starają się wykorzystać niektórzy producenci. Odniósł się do praktyk stosowanych przez firmę "Farmio", która na opakowaniu sprzedawanych przez nią kurczaków umieszcza napis "bez antybiotyków". To sugestia, że inne kurczaki mogą je zawierać. Takie postępowanie uderza w całą branżę drobiarską - ocenił Dominiak.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
niechęć? okazuje się, że niepotrzebnie – Jeżeli jednak weźmiemy pod uwagę główne wskaźniki opisujące jakość współczesnego mięsa, takie jak jego kaloryczność, zawartość białka oraz skład aminokwasowy, stosunek nienasyconych kwasów tłuszczowych do nasyconych czy zawartość witamin z grupy B, to należałoby się zgodzić z tymi, którzy uważają, że jakość współcześnie pozyskiwanego mięsa jest lepsza od tego z przeszłości – mówi prof. Kolanowski. http://www.newsweek.pl/styl-zycia/miesna-ewolucja-rzucili-mieso-zmiana-rynek-spozywczy,artykuly,396636,1.html
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Jak Admin tak mówi, to nikt nie wierzy, a jak jakie obce Kolanko, to o!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Blackend
|
Są tacy co nigdy nie przepłacali i nadal jakoś się trzymają, ale wiedzących swoje to i tak nie przekona - i bardzo dobrze!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
dla kogo lepsze, dla tego lepsze. Punkt widzenia zależy od piramidy żywnościowej jaką się stosuje. Dla mnie boczek czy szynka ma smak, gdy jest tłusta. Producenci dodają różne świństwa ( niekoniecznie ''zdrowe'' E ) , aby poprawić smak, bo chude jest niewyraziste. Gdy dodadzą soi - to garnitur aminokwasów jeszcze się polepszy. Oczywiście do odtłuszczonych nawodnionych mięs ze Sridla można zawsze dodać smalcu czy masła, ale nie jest to - smakowo - jak naturales. Wolę jednak ''dawne'' mięso - mimo, że wg niego jest ''gorsze''.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Zgoda, ale on pisze dla wysokowęglowodanowej części populacji.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|