Autor
|
Wtek: Chleb Migdalowy (Przeczytany 60790 razy)
|
Edyta
Go
|
Moze jurek46 musi przejsc pewien etap w zyciu/stosowaniu ZO ja tez kiedys pieklam chlebki z mielonych migdalow, orzechow--nawet sa smaczne, ale to juz historia.
Hana . Kodar już to zacytowała ,to co napisałaś - też tam myslę .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jurek46
Go
|
Ja nie "doluje" Jurka, staram sie mu wytlumaczy, --im wczesniej zrezygnuje z chleba pod kazda postacia tym lepiej dla NIEGO .
Hana proszę powiedz mi dlaczego uważasz że jeżeli zjem kromkę tego chlebka migdałowego z którego jest ok 1-2 węgli z poranną jajecznicą np z boczkiem i zjem to ze smakiem a nie poto aby tylko zjeśc,to co w tym jest złego,a na dodatek proszę przeanalizowac jakie składniki ma ten chleb i jaką wartośc pod względem witamin i mikroelementów.zrobiłem wyliczenia podałem wartości,łącznie z wartościami mąki migdałowej,nawet medycyna konwencjonalna,przyznaje dobre wartości migdałów w leczeniu chorób serca. Wiem najważniejszą przeszkodą w stosowaniu tego ,może byc uciążliwośc w pieczeniu,ale ja sobie upiekłem na cały tydzień i jeszcze cała rodzina się raczyła teraz będę piekł mniejsze porcje takie na tydzień bo z mojego przepisu wyszło dwa chlebki po 850gr,a na tydzień wystarczy tylko jeden,w tym nie ma żadnego kłopotu. 10 min na wymieszanie mikserem wszystkich składników i 40 min pieczenia i po kłopocie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hana
Go
|
Jurek, napisalam zebys zrezygnowal z chleba pod kazda postacia, lub staral sie go /chleb ograniczac bo wbrew temu co piszesz o wartosci maki migdalowej i wartosci migdalow w leczeniu chorob serca jest to pokarm malo wartosciowy. Napisalam, ze ja tez pieklam rozne chlebki http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=646.0 i po pewnym czasie doszlam do wniosku, ze "szkoda czasu i pieniedzy " . Jak sam piszesz zjadasz kromke do porannej jajecznicy, a wiec sprobuj bez tej "kromki".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jurek46
Go
|
Ja nie "doluje" Jurka, staram sie mu wytlumaczy, --im wczesniej zrezygnuje z chleba pod kazda postacia tym lepiej dla NIEGO .
Przestań krytykowac i spróbuj ale merytorycznie na danym przykladzie przedstawic dlaczego niby "im wczesniej zrezygnuje z chleba pod kazda postacia tym lepiej dla NIEGO " Co widzisz w tym złego czy niewystarczająco uzasadniłem i wyliczyłem ,czym jest nie tylko dla mnie jeśc np śniadanie i do jajecznicy użyc 25gr migdałowego chlebka w którym to mam B-2,5 T -7,5 W-2,5 Co w tym widzisz złego czyżby nazwa chleb, to można to zmienic na migdałowiec,aby te słowo Ciebie tak nie uwierało ja wiem ,że Tobie może i nie jest potrzebny ten chleb i wolisz np tą jajecznicę zjadac z kapustą mi lepiej jednak smakuje migdałowiec.Wiem również, ze spotkań optymalnych w moim mieście ,że takich jak ja jest większośc ,którym poprostu ,brakuje chleba,A to co ja delikatnie zmieniłem od przepisu dr.Kwaśniewskiego to tylko zamieniłem orzechy na migdały,a efekt jest naprawdę dobry, może to działa tak jak PLACEBO ŻE JEDZĄC COŚ CO WYGLĄDA JAK CHLEB NAPEWNO CHLEBEM NIE JEST.Najbardziej stosowany przez optymalnych jest razowiec ale on zawiera ponad 50 Węglowodanów w 100gr a migdałowiec tylko 10.Jeżeli zwrócisz uwagę na moje wyliczenia chlebka to stosowałem się do tabel które pokazują węglowodany i w takich produktach jak jaja,śmietana, aby nikt nie mógł powiedziec ,że zostało to pominięte.A i tak wyniki są rewelacyjne i myślę że zastosuje ten sposób wielu takich którym smak jest też nie bez znaczenia do tego co jedzą , Piszę nie tylko do Ciebie bo podobne zdanie jak Ty ma jeszcze wielu innych myślę, że przeczytają moje wypociny i zastanowią się czy ich krytyka ma uzasadnienie. Bo jak ja mogę zastosowac się do takich rad ,że lepiej abym zjadał tą jajecznicę z kapustą,to ja również bym zapytał a dlaczego nie z kalafirem,albo z brokułem,zauważ, że w tych artykułach też są węglowodany,i to w niektórych może więcej jak w moim jeżeli tak mogę określic "moim" migdałowcu.Reszta skladników z makro i mikro elementami też podałem dlatego naprawdę nie rozumię tej krytyki.Bardzo też proszę krytyków o merytoryczne określenie co jest złego w tym produkcie. Podałem również zalecenia o dobroczynnym odziaływaniu migdałow na choroby serca,nie ja to stwierdziłem podałem żródło i też otrzymałem na to kategoryczne stwierdzenie ,ze to nie jest prawdą.Jak można w ten sposób dyskutowac,jeżeli mówi się " nie " to powinno sie podac jakies uzasadnienie.Tak ja postępuję z wszystkimi krytykantami w stosowaniu DO jeżeli słyszę krytykę a znam na to odpowiedż to zabieram glos, a jeżeli nie to czytam i najwyżej myślę ,albo pytam. Nadmienię że w książce kucharskiej dr.Kwaśniewskiego na stronie 418 tabela 8 też są ujęte migdały i to w dwuch pozycjach jako migdał gorzki i migdał słodki i sklad tego słodkiego jest identyczny jaki ja zastosowałem w swoich wyliczeniach.A pod tabelką jest "uwaga "od autora to też daje wam do przemyśleń.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Ja osobiście myslę,że tu własnie chodzi o samo słowo chleb Ono po prostu "razi" I tak wszystko ,to co jemy,czy to będzie chleb,kapusta,brokuły,kalafior,pomidory,ogórki itp. nie jest w 100% wolne od związków toksycznych,bo choćby nawet były z ekologicznych upraw- a w większości nie są,to nalezy również wziąć po uwagę zanieczyszczenie gleby poprzez wody gruntowe i takie tam inne "duperele". Jurku moja babcia,która ma 86 lat opowiadała,ze w czasie wojny robili taki "chleb" z trocinami ,no i jakosik wyżyli,a ponadto później,jak ja pamiętam- sama sobie robiła chleb-taki naturalny razowiec i zajadała z kozim serkiem-twarożkiem no i żyje Chleb chlebowi nierówny-to hasło na dziś i na cały tydzień
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
Wiesz Edyto, że żyjesz w paradoksalnym mieście, które przez dziesięciolecia miało tak zanieczyszczone powietrze, że nawet ludzie mieszkający w innych też zadymionych śląskich miastach z trudem tam oddychali. W mieście tym żyje jednak największy odsetek ludzi w Polsce którzy przekroczyli 100 rok życia. Zawsze mi to dawało do myślenia, że coś w tym wdychaniu produktów destylacji węgla kamiennego musi być tajemniczo-zdrowego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
Widziałem (a nawet spróbowałem w celach poznawczych) pasztet wegetariański, to pozwólmy też optymalnym artystom tworzyć chleb optymalny. Aczkolwiek moim zdaniem jedyną namiastką pieczywa mogą być optymalne chipsy składające się w 100% z odpowiednio mocno wysmażonej skórki wieprzowej
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Adam z opowiadań wiem,że było bardzo zanieczyszczone powietrze,ale "kiedyś tam".Teraz dużo kopalń pozamykali i stąd jest ponoć czyściej,a dla mnie i tak miasto ,w którym mieszkam jest miastem zadymionym,szczególnie wtedy gdy jest niskie cisnienie i jest smog . Kilka lat z rzędu chorowałam na zapalenie krtani ,przez ten smog-nie dało się oddychać. W ogóle odkąd jestem na Śląsku mam katar,a rzadko kiedy miałam go wczesniej Ale... trudno się mówi....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Adam Teraz się "pokapowałam" do czego nawiązałeś pisząc o Śląsku ,ale ja nie pochodzę stąd
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Widziałem (a nawet spróbowałem w celach poznawczych) pasztet wegetariański, to pozwólmy też optymalnym artystom tworzyć chleb optymalny. Aczkolwiek moim zdaniem jedyną namiastką pieczywa mogą być optymalne chipsy składające się w 100% z odpowiednio mocno wysmażonej skórki wieprzowej i koniecznie wliczone do calodziennego bilansu,bo maja mnostwo bialka
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jurek46
Go
|
Widziałem (a nawet spróbowałem w celach poznawczych) pasztet wegetariański, to pozwólmy też optymalnym artystom tworzyć chleb optymalny. Aczkolwiek moim zdaniem jedyną namiastką pieczywa mogą być optymalne chipsy składające się w 100% z odpowiednio mocno wysmażonej skórki wieprzowej i koniecznie wliczone do calodziennego bilansu,bo maja mnostwo bialka Kodar i to samo ja piszę że należy zapytac czy artykuł który chcemy spożywac jest jadalny w przypadku DO.-- odpowiedż w wypadku mojego wypieku TAK. DALEJ CZY MA ODPOWIEDNIE SKŁADNIKI odpowiedż TAK Czy zachowany jest stosunek BTW odpowiedż brzmi TAK. Co jeszcze jest nie tak ,że jesteście tak pesymistycznie nastawieni do tego co ja zrobiłem i cieszę się stosuję już dzisiaj drugi dzien zmniejszyłem w ten sposób Węgle o 10-15 na dobę a że ich nie miałem za dużo to teraz będę mógl wprowadzic jeszcze jakiś lepszy węglowodan w miejsce które ,mi się otworzyło po różnicy między razowcem a migdałowcem.Udało mi się napisacten post beż użycia tego feralnego słowa "chleb" czy w ten sposób to uważasz że już jest ok?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Ja już sobie wyobrażam-Wy macie lęki przed chlebem. Śni Wam się po nocach,że Was goni i przygniata,nie możecie złapać tchu i takie tam,a ratują Was placki serowe
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Widziałem (a nawet spróbowałem w celach poznawczych) pasztet wegetariański, to pozwólmy też optymalnym artystom tworzyć chleb optymalny. Aczkolwiek moim zdaniem jedyną namiastką pieczywa mogą być optymalne chipsy składające się w 100% z odpowiednio mocno wysmażonej skórki wieprzowej i koniecznie wliczone do calodziennego bilansu,bo maja mnostwo bialka Kodar i to samo ja piszę że należy zapytac czy artykuł który chcemy spożywac jest jadalny w przypadku DO.-- odpowiedż w wypadku mojego wypieku TAK. DALEJ CZY MA ODPOWIEDNIE SKŁADNIKI odpowiedż TAK Czy zachowany jest stosunek BTW odpowiedż brzmi TAK. Co jeszcze jest nie tak ,że jesteście tak pesymistycznie nastawieni do tego co ja zrobiłem i cieszę się stosuję już dzisiaj drugi dzien zmniejszyłem w ten sposób Węgle o 10-15 na dobę a że ich nie miałem za dużo to teraz będę mógl wprowadzic jeszcze jakiś lepszy węglowodan w miejsce które ,mi się otworzyło po różnicy między razowcem a migdałowcem.Udało mi się napisacten post beż użycia tego feralnego słowa "chleb" czy w ten sposób to uważasz że już jest ok? Moj Boze kochany, :Ptu wcle nie chodzi o slowo chleb. :(Wiesz ja nigdy nie bylam za chlebem,a jak pieklam ten biszkoptowy z Ksiazki Kucharskiej J.K.na rozne sposoby i warianty,to pewnie go potrzebowalam.Juz na samym poczatku zastepowalam make pszenna mielonymi migdalami,albo robilam pol na pol.Serniki i placki serowe pieklam tez na caly tydzien i codziennie jadlam i tez z dod.mielonych migdalow.Obecnie pieke sporadycznie i dopiero po przeczytaniu u ciebie o chlebie,wlasnie wczoraj upieklam biszkopt na 1/2 mielonych migdalow i 1/2 czesc maki kukurydzianej,10 jajek i 100g masla na sodzie.Super smakuje,ale zjadlam 4 kromki z maslem i 50 g karkowki i juz jestem syta.Tylko ja codziennie jadam co innego,czyli inny prod.spozywczy.Wyszly mi dwie blaszki,dzieci nie chca jesc,bo dla nich bez smaku,no chyba,ze z powidlami.Czyli zmuszona bede zeby sie nie zmarnowal,zjadac sama przez kilka dni.A,to jest przeciwko mojej zasadzie,nie lubie sie uzalzniac,nawet jajek nie jadam codziennie.Kazdego dnia jadam inaczej.W diecie J.K.jestem na takim etapie,ze wystarcza mi tluszcz z warzywami i jajka albo mieso.Twoj post o chlebie traktuje,ze chcial mi cos podpowiedziec,przekazac i teraz droga prob chce zrozumiec,co to mialo byc.Pamietajac,o tym ,ze kazda osoba spotkana na naszej drodze niesie dla nas przeslanie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jurek46
Go
|
Widziałem (a nawet spróbowałem w celach poznawczych) pasztet wegetariański, to pozwólmy też optymalnym artystom tworzyć chleb optymalny. Aczkolwiek moim zdaniem jedyną namiastką pieczywa mogą być optymalne chipsy składające się w 100% z odpowiednio mocno wysmażonej skórki wieprzowej i koniecznie wliczone do calodziennego bilansu,bo maja mnostwo bialka Moj Boze kochany, :Ptu wcle nie chodzi o slowo chleb. :(Wiesz ja nigdy nie bylam za chlebem,a jak pieklam ten biszkoptowy z Ksiazki Kucharskiej J.K.na rozne sposoby i warianty,to pewnie go potrzebowalam.Juz na samym poczatku zastepowalam make pszenna mielonymi migdalami,albo robilam pol na pol.Serniki i placki serowe pieklam tez na caly tydzien i codziennie jadlam i tez z dod.mielonych migdalow.Obecnie pieke sporadycznie i dopiero po przeczytaniu u ciebie o chlebie,wlasnie wczoraj upieklam biszkopt na 1/2 mielonych migdalow i 1/2 czesc maki kukurydzianej,10 jajek i 100g masla na sodzie.Super smakuje,ale zjadlam 4 kromki z maslem i 50 g karkowki i juz jestem syta.Tylko ja codziennie jadam co innego,czyli inny prod.spozywczy.Wyszly mi dwie blaszki,dzieci nie chca jesc,bo dla nich bez smaku,no chyba,ze z powidlami.Czyli zmuszona bede zeby sie nie zmarnowal,zjadac sama przez kilka dni.A,to jest przeciwko mojej zasadzie,nie lubie sie uzalzniac,nawet jajek nie jadam codziennie.Kazdego dnia jadam inaczej.W diecie J.K.jestem na takim etapie,ze wystarcza mi tluszcz z warzywami i jajka albo mieso.Twoj post o chlebie traktuje,ze chcial mi cos podpowiedziec,przekazac i teraz droga prob chce zrozumiec,co to mialo byc.Pamietajac,o tym ,ze kazda osoba spotkana na naszej drodze niesie dla nas przeslanie. będę już pisał ile lat jestem na ŻO,bo niektórym sie to nie podoba,ale podam Tobie że u mnie jest inaczej ja też bardzo lubie urozmaicac swoje menu,ale w moim menu jest codziennie od 5-8 jaj tzn żółtek ,i obracam sie przy takim ukladaniu menu aby można bylo wykożystywac najlepsze białka,z uwzględnieniem kaszanki,paszczetów,salcesonów,golonki,,podgardla,karkówki,ryb itp. Nie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Jurku drogi,to nie to,że mnie się nie podoba,że piszesz ile jesteś na DO,tylko napisałam,ze ja wiem ile jesteś na DO. Źle zinterpretowałeś,to co napisałam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jurek46
Go
|
Jurku drogi,to nie to,że mnie się nie podoba,że piszesz ile jesteś na DO,tylko napisałam,ze ja wiem ile jesteś na DO. Źle zinterpretowałeś,to co napisałam Edytko chcę tylko przekazac ze z tym chlebkiem ,można pozwolic sobie na bezproblemowe śniadanie zabierane do pracy bo przy pomocy tego specyfiku nie wyróżniamy sie w gronie zwykłych ludzi,nie ma juz problemów,z czym zjeśc np na kolację kaszankę na gorąco.itp.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Jurku Może komuś innemu jest to trudno zrozumiec,ale ja jak najbardziej rozumiem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Jurku drogi,to nie to,że mnie się nie podoba,że piszesz ile jesteś na DO,tylko napisałam,ze ja wiem ile jesteś na DO. Źle zinterpretowałeś,to co napisałam Edytko chcę tylko przekazac ze z tym chlebkiem ,można pozwolic sobie na bezproblemowe śniadanie zabierane do pracy bo przy pomocy tego specyfiku nie wyróżniamy sie w gronie zwykłych ludzi,nie ma juz problemów,z czym zjeśc np na kolację kaszankę na gorąco.itp. Ze chleb do pracy,to potrafie zrozumiec.Miala to samo jak chodzilam pol roku na szkolenie,jakos dziwnie musialam sie tlumaczyc,albo zmuszona bylam spozywac moje sniadanie w samotnosci.Ludzie jakos malo tolerancyjni na tym swiecie.Jednak ,ze kaszanke,w ktorej az 20 g weglowodanow musisz zagryzac migdalami i zytem,to malo logiczne. :shock:Szok,jaka ja nietolerancyjna,soooory
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hana
Go
|
Od czasu kiedy jem "inaczej" nigdy nie spozywalam posilku w samotnosci--to, ze bez chleba/bulki , kiwaja glowami ci co podpatruja--a ja w pojemniczku mam np. jedno jajeczko + 2 zolteczka + pomidorek lub kiszony ogoreczek, wszystko pokrojone w kostke + maly widelec + serwetka sniadaniowa zeby bylo higienicznie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
(...)jedno jajeczko + 2 zolteczka (...) No i racja, jakże dziwnie wyglądałyby żółteczka bez jajeczka Ja zawsze wykręcałem kota ogonem na zewnątrz stwierdzeniem, że jem tak dziwnie bo mam „genetyczną skłonność do cukrzycy (bo jestem człowiekiem) i lekarz (JK) mi tak zalecił". Z tym, że to co w nawiasie wypowiadałem tylko w myślach.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|