Strony: [1]
|
|
|
Autor
|
Wtek: Witam wszystkich na forum (Przeczytany 10602 razy)
|
kaśka
Go
|
Witam jestem tutaj nowa i mam problem z ŻO,może zacznę od początku.Na dietę przeszłam cztery lata temu,czułam się świetnie.Zniknęły bóle kręgosłupa,dolegliwości żołądkowe wyleczyłam się z łuszczycy.Jednak po kilkunastu miesiącach zrezygnowałam z diety ponieważ moje dzieci zaczęły uprawiać sport(zaglówki)i były bardzo częste wyjazdy na regaty i obozy żeglarskie.Tam niestety nie mogłam żywić się optymalnie.Teraz chciałam wrócić do żo tylko mam problem z węglowodanami.Gdy zjadam 50g węglowodanów na dobę to czuję się dobrze,ale po dwóch dniach w moczu pojawiają się ketony na 3 lub 4 krzyżyki i dostaję niedocukrzenie.Jeśli zwiększę ilość węglowodanów to wtedy nie czuję się dobrze.Byłam ostatnio w Arkadii aby skonsultować się z doradcami ale to co usłyszałam nie wydaje mi się zgodne z dietą np.tam zalecają jedzenie sporej ilości ryb a zabraniają jedzenia białego tłustego sera.Bardzo chcę wrócić na dietę ponieważ wszystkie dolegliwości które miałam wcześniej wróciły.Teraz żywiąc się byle jak mam dolegliwości żołądkowe bóle brzucha,żołądka,biegunki,zaparcia i wzdęcia są na porządku dziennym,wróciła też łuszczyca i bóle kręgosłupa.Bardzo żałuję,że kiedyś zrezygnowałam z diety.Może żywiąc się w ten sposób uniknęła bym tragedii która spotkała mnie w zeszłym roku.W maju urodziłam bliźnięta niestety jedno z nich urodziło się martwe.Dodam jeszcze,że od kilku lat mam taki nawyk,że wstaje w nocy i jem.Czy możecie mi pomóc do powrotu do diety?Chcę jeszcze powiedzieć,że mam sześcioro dzieci,cały dzień jestem sama,bo mąż długo pracuje i nie mam czasu na ważenie i odmieżanie wszystkich składników.Pozdrawiam wszystkich Kaśka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mateoosh12
Go
|
Cześć Kasiu, po pierwsze pomyśl o tym, że znasz wady niejedzenia optymalnie. Po drugie, znasz tego zalety. Po trzecie - jesteś świadoma, że chcesz to zmienić. Na początku masz więc dobry start Pamiętaj też o tym, że na forum jest mnóstwo pomocnych ludzi, którzy z chęcią pomogą Ci w wyjaśnianiu nieścisłości i wątpliwości. Zaczynamy: 1. Wiek, waga 2. Aktywność fizyczna 3. Rodzaj pracy Będziemy to wiedzieć i zaczynamy dawać Ci konkretne rady. Czekamy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kaśka
Go
|
Wiek 35 lat,waga 60kg,wzrost 163cm nie uprawiam żadnego sportu,nie pracuję.Cały czas zajmuję się domem i dziećmi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Wiek 35 lat,waga 60kg,wzrost 163cm nie uprawiam żadnego sportu,nie pracuję.Cały czas zajmuję się domem i dziećmi.
Uważasz,ze nie pracujesz i nie uprawiasz sportu? Przy szóstce dzieci, to dopiero jest praca i uprawianie sportu!!!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kaśka
Go
|
No w sumie masz rację Edytko,a najlepszą gimnastykę mam wtedy jak wszystko w domu robię jedną ręką(wieszam pranie,myję naczynia itp.)bo na drugiej siedzimój mały rozdarciuch.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
No to wyobrażasz sobie ile potrzebujesz na to wszystko energii?! Ile wkładasz pracy na wychownie dzieci i na utrzymanie domu?! Pracujesz jak "wyczynowiec" i teraz musisz dostarczyć swojemu organizmowi wszystkiego co najlepsze,żeby móc spranie funkcjonować Życzę powodzenia!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
bea561
Go
|
Też spróbuję Ci pomóc w powrocie na ŻO. I zadam kilka pytań: 1. Ile zjadałaś BTW wtedy, kiedy stosowałaś ŻO? 2. Czy karmisz swego malucha piersią? 3. Przy jakiej ilości węglowodanów czujesz się źle? 4. Jakie obecnie stosujesz ilości BTW ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kaśka
Go
|
Gdy byłam na diecie to proporcje wyglądały tak białko 30-40g,tłuszcz 170-190g węglowodany 50-60g.Jak spożywałam 50g węglowodanów to dostawałam niedocukrzenie,jak zwiększyłam do 70g to nie czułam się zbyt dobrze.Maluszka karmię piersią,a obecnie jem byle co.Napisałam na forum bo myślę,że pomożecie mi wrócić do żo i wtedy zacznę dietę na nowo.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mateoosh12
Go
|
o jezu skąd Ci się wzięło 30-40g białka? 1. Waga - w sumie jest ok. optymalna dla Ciebie to pomiędzy 54-60 kg. -> białka 1g na 1 kg naleznej masy ciała -> 55-60 g białka na dobę! 2. Tłuszczu - 140-180 g na dobę 3. Węgle - 45-48 g; nawet do 50g. Odwiecznie i niezmiennie polecam dla początkujących, lub zagubionych NAJLEPSZĄ z książek J. Kwaśniewskiego: Żywienie Optymalne, Warszawa, 1999. Z tyłu książeczki KONKRETNE i ELASTYCZNE (znaczy 100% zamienne) posiłki na cały tydzień. Precyzując: możesz jeść je dowolnie, tj. 3 śniadania na: śniadanie obiad i kolację ten sam posiłek, wolno Ci je dowolnie mieszać: zjeść obiad z 4 dnia na śniadanie, a kolację z 6 dnia na obiad, a sniadanie z 1 dnia na kolację itp. NIe stosowac swoich ulepszeń, udziwnień - prosze się stosować ściśle do przepisów w książce! Mogłaś mieć "niedocukrzenie" - czasami wkrada się głupiutki błąd - ludzie myślą, że: pomidor to węglowodany, więc 50 g pomidorek to 50g węgli -> a tak nie jest w 50g pomidorka jest może 3g węgli (!!!). Prosze napisać, co konkretnie jadłaś i czy na pewno nie było żadnych ... "modyfikacji" odstępstw
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
bea561
Go
|
Gdy byłam na diecie to proporcje wyglądały tak białko 30-40g,tłuszcz 170-190g węglowodany 50-60g.Jak spożywałam 50g węglowodanów to dostawałam niedocukrzenie,jak zwiększyłam do 70g to nie czułam się zbyt dobrze.Maluszka karmię piersią,a obecnie jem byle co.Napisałam na forum bo myślę,że pomożecie mi wrócić do żo i wtedy zacznę dietę na nowo.
Karmisz piersią , więc białka powinnaś zjadać nawet do 1,5g/kg masy ciała. Weglowodanów zwiększ do 60g/dobę. Tłuszczu dużo (min.3xwięcej niż białka) bo stale jesteś "w biegu". Powinno się udać
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kaśka
Go
|
Sniadanie zawsze kawa z śmietanką 30%-200g,obiad-omlet 3 żółtka 1 białko usmażony na jednej czwartej kostki masła do tego mała łyżeczka niskosłodzonego dżemu i polewalam to śmietanką.Robilam też lody według przepisu z książki kucharskiej dr Kwaśniewskiego,nieraz kotlet z karkówki jeden ziemniak z łyżeczką masła i mały ogórek.Często też gotowałam bigos lub piekłam boczek.Nieraz tłusty biały ser wymieszany ze śmietanką i posypywałam go orzechami lub wiórkami startej gorzkiej czekolady.Jak nie miałam czasu na gotowanie zjadałam 4 żółtka ugotowane na twardo i popijałam szklanką śmietanki,a w nocy obowiązkowo prince poloTo jadłam najczęściej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mateoosh12
Go
|
Kasiu, a gdzie jajecznica? Smalec? Boczek? Za mało mięsa!!! Karkówka, cielęcina, nawet kurczak. Omlet ok. Pronce Polo - sio -> lepiej czekolada. Nawet Tabliczka cała 100g, jeśli w ciagu dnia nie jadłaś węgli Obojętne czy gorzka czy z orzechami mleczna.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kaśka
Go
|
Mam jeszcze takie pytanie,moj 9-miesięczny maluszek oprócz tego,że jest karmiony pirrsią zaczyna jeść już takie potrawy jak my (czyli korytko).Czy mogę mu podawać potrawy optymalne?Chciałam jeszcze odchudzić syna ma 13 lat,164cm wzrostu waży 74kg.obwód pasa to 92cm.Jakie proporcje BTW będą dla niego najlepsze?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
Wiem, że masz mało czasu, ale przeczytanie(ponowne?) książki, książek Jana Kwaśniewskiego to bardzo dobra inwestycja zdrowotna Możesz też poczytać tutaj (kliknij na cytat) i posty powyżej zacytowanego Krzyś jada prawie zawsze to samo (wiek - 6l,9m): - śniadanie - 4-5 żółtek, 3-5 dag masła (omlet), cukier puder - do smaku, woda mineralna gazowana - do woli, - II śniadanie - pieczone mięso na zimno (wieprzowina - żeberka lub kotlet mielony), woda gazowana mineralna - do woli, - obiad - wieprzowina - pieczone mięso, ziemniaki (frytki lub gotowane osmażone na chrupko), kalafior lub inne kapustne "okraszone" masłem z bułką tartą, woda gazowana mineralna - do woli, - kolacja - 4-8 klusek serowo-jajecznych odsmażonych na maśle, cukier i cynamon do smaku, woda mineralna gazowana - do woli. Zwrot "do woli" - tyczy całości posiłku. Gdy żona nie może (raz w tygodniu) zrobić omletu - gotuję dwie parówki (berlinki wieprzowe!), podane z kecz(a)upem łagodnym. W okresie rusztowania (od wczesnej wiosny, do późnej jesieni) 2x w tygodniu na obiad wieprzowina (boczek, karkówka, żeberka), pieczone na ruszcie: kartofel, woda mineralna gazowana - do woli. Pozostaje "problem tzw "cośków". Kilkakrotnie w ciągu dnia pojawia się pytanie: Misiu!, czy mogę "cośka". Gdy żony nie ma w domu Krzyś zadaje to pytanie telefonicznie... "Cośki" nie wymagają również limitowania, bo nasze dziecko nie przesadza ze słodyczami. Do "cośków" zalicza się wszystkie paskudztwa węglowodanowe począwszy od chpsów (spodeczek), a na czekoladzie (1kostka) kończąc! Bardzo Krzyś nie lubi owoców, których nie jada wcale - z jednym wyjątkiem - prawdziwe "węgierki" w okresie, gdy można je kupić świeże. Zjada ich 2-3 szt./dobę. Wiem, że nie powinienem "dzielić" się w ten sposób takimi informacjami, bo Rodzice każdego wychowanka powinni sami wiedzieć, co jest najkorzystniejsze dla ich potomka, ale... I nie znaczy to, że od dziś każde dziecko karmione wg JK ma się zapijać "wodą gazowaną mineralną", bo "tak napisał...". Rada praktyczna. Należy zdecydowanie unikać wszelkich mlecznych niskotłuszczowych, wysokobiałkowych, suplementowanych (jogurty i inne "duperelki" w tym mleka krowiego) - to najprostsza droga do pediatry. Małe dziecko - to drapieżnik, a nie wół - musi jeść po ząbkowaniu mięso, tłuszcz i WĘGLOWODANY PROSTE - do czasu gdy rośnie, a nie " przecierki celulozowe" - jak zalecają "fachowcy" ... - to najprostsza droga do próchnicy, cukrzycy typ I, otyłości, a w późniejszym wieku do chorób "cywilizacyjnych" ze wszystkimi dobrami z nich wynikającymi Dalszego ciągu nie będzie... O żłótkach w żywieniu chłopców - w niektórych regionach Kraju błędnie wmawia się mamusiom, że "chłopcom nie wolno dawać żółtek, bo po nich "kuśka" nie rośnie". Gdyby oznaką męskości faktycznie była wielkość "kuśki" - to większość mężczyzn (dawniej - dzięki ewolucji, a dziś dzięki postępowi nauki ) miałaby przyrodzenie wielkości nie mniejszej niż "kiełbasa żywiecka", a ci "lepsi" - niewyrośniętego noworodka, ale tak nie jest, bo mądre kobiety oceniają mężczyzn wg zupełnie innych reguł...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mateoosh12
Go
|
"Mam jeszcze takie pytanie,moj 9-miesięczny maluszek oprócz tego,że jest karmiony pirrsią zaczyna jeść już takie potrawy jak my (czyli korytko).Czy mogę mu podawać potrawy optymalne?Chciałam jeszcze odchudzić syna ma 13 lat,164cm wzrostu waży 74kg.obwód pasa to 92cm.Jakie proporcje BTW będą dla niego najlepsze?" - myślę że może - ponownie odsyłam do książki, którą podałem Jest tam cały rozdział o żywieniu dzieci
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Sniadanie zawsze kawa z śmietanką 30%-200g,obiad-omlet 3 żółtka 1 białko usmażony na jednej czwartej kostki masła do tego mała łyżeczka niskosłodzonego dżemu i polewalam to śmietanką.Robilam też lody według przepisu z książki kucharskiej dr Kwaśniewskiego,nieraz kotlet z karkówki jeden ziemniak z łyżeczką masła i mały ogórek.Często też gotowałam bigos lub piekłam boczek.Nieraz tłusty biały ser wymieszany ze śmietanką i posypywałam go orzechami lub wiórkami startej gorzkiej czekolady.Jak nie miałam czasu na gotowanie zjadałam 4 żółtka ugotowane na twardo i popijałam szklanką śmietanki,a w nocy obowiązkowo prince poloTo jadłam najczęściej.
Kaska,zauwaz,ze im wieksza ilosc bialka i tluszczu,tym wieksze zapotrzebowanie na weglowodany.Wtedy,gdy w tej relacji, zbyt malo weglowodanow wystepuja ketony w moczu.Mialam przez caly czas karmienia.Nastepnie wtedy wyleczylas sie z luszczycy,przypomnij sobie ile zjadalas bialka.Gotowane warzywa z maslem,ze slonina albo z majonezem,to lepsze wyjscie niz czekolada codziennie jak i smietana i inne prod.mleczne.Mleczne powoduja przewaznie dolegliwosci u dziecka karmionego piersia. Czlowiek,jest tylko czlowiekiem i ma prawo popelniac bledy,wiec glowa do gory i powodzenia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kaśka
Go
|
Dzięki za rady,od jutra zaczynam dietę na nowo.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kaśka
Go
|
Mam jeszcze takie pytanko,czy będąc na diecie przyjmować dodatkowo witaminy i magnez?Dodam że jestem osobą strasznie znerwicowaną.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Mam jeszcze takie pytanko,czy będąc na diecie przyjmować dodatkowo witaminy i magnez?Dodam że jestem osobą strasznie znerwicowaną.
Tluszcze i zoltka zawieraja wszystkie witaminy i mikroelementy w przypadku optymalnych.Nalezy natomiast uzupelniac wit.C,ktora znajduja sie w kolorowych warzywach,albo owocach jerzynowych. :)Tutaj na Forum znajdziesz porady odnosnie nerwicy,szczegolnie polecam posty lekarki.Zauwaz rowniez,ze nerwica najczesciej spowodowana reakcjami alergicznymi na bialko lub inne prod.spozywcze.Aby poznac dokladniej wlasne reakcje,nalezaloby jadac jeden rodzaj bialka na dobe.Wszelkiego rodzaju notatki sa rowniez pomocne w poznaniu i eliminowaniu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Mam jeszcze takie pytanko,czy będąc na diecie przyjmować dodatkowo witaminy i magnez?Dodam że jestem osobą strasznie znerwicowaną.
Tluszcze i zoltka zawieraja wszystkie witaminy i mikroelementy w przypadku optymalnych.Nalezy natomiast uzupelniac wit.C,ktora znajduja sie w kolorowych warzywach,albo owocach jerzynowych. :)Tutaj na Forum znajdziesz porady odnosnie nerwicy,szczegolnie polecam posty lekarki.Zauwaz rowniez,ze nerwica najczesciej spowodowana reakcjami alergicznymi na bialko lub inne prod.spozywcze.Aby poznac dokladniej wlasne reakcje,nalezaloby jadac jeden rodzaj bialka na dobe.Wszelkiego rodzaju notatki sa rowniez pomocne w poznaniu i eliminowaniu. [/quote Kaska,i jeszcze wazny aspekt, mysl o sobie,dbaj osiebie,zaspakajajac wlasne potrzeby.W pozbyciu sie nagromadzonej nerwicy samo zywienie,to jednak zbyt malo.Zdrowie psychiczne,wymaga rowniez wiedzy i pomocy z zewnatrz,gdy juz rece opadaja.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: [1]
|
|
|
|