Autor
|
Wtek: Wino (Przeczytany 160217 razy)
|
Syriusz
Go
|
|
Odp: Wino
« Odpowiedz #20 : 2008-03-05, 13:28:44 » |
|
Jadlem kangura w bigosie, jadlem w kielbasie (zamiast wolowiny) i nie widzialem zadnej roznicy. Tej potrawki z Twojej receptury nie jadlem jeszcze ale zrobilem sobie kopie receptury i sprobuje napewno. Nie wiem tylko kiedy bo zamrazarka pelna a musze w najblizszym czasie pozbawic zycia 9 kogutow, 3 ogromnych indykow i co najmiej z 10 kur dwuletnich. potem w kolejce na smierc czeka roczny byczek a 2 krowy znowu zacielone. Kiedy my to zjemy, tyle zarcia. Nawet czesc rozdajemy po wsi ale tutaj kazdy ma pod dostatkiem. Jednemu dalem cwiertke byka to za miesiac oddal mi cwiartke krowy. Wielkie utrapienie. A gdzies ludzie gloduja. Zapraszam do mnie na wyzerke. Z pozdrowieniem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
grizzly
Go
|
|
Odp: Wino
« Odpowiedz #21 : 2008-03-05, 13:40:16 » |
|
...Zapraszam do mnie na wyzerke. Z pozdrowieniem...
Dziekuje pieknie za zaproszenie. Jak tylko bede w Twoich stronach, dam wczesniej znac i chetnie zabawie sie na imprezie u Was. Pozdrowienia dla Zonki i Twojej Rodzinki
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
|
Odp: Wino
« Odpowiedz #22 : 2008-03-05, 13:49:02 » |
|
(...) Jednemu dalem cwiertke byka to za miesiac oddal mi cwiartke krowy. Wielkie utrapienie. (...)
Każdy ma takie problemy na jakie zasługuje. Tylko pozazdrościć i rezerwować bilet lotniczy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
|
Odp: Wino
« Odpowiedz #23 : 2008-03-05, 13:55:57 » |
|
Jadlem kangura w bigosie, jadlem w kielbasie (zamiast wolowiny) i nie widzialem zadnej roznicy. Tej potrawki z Twojej receptury nie jadlem jeszcze ale zrobilem sobie kopie receptury i sprobuje napewno. Nie wiem tylko kiedy bo zamrazarka pelna a musze w najblizszym czasie pozbawic zycia 9 kogutow, 3 ogromnych indykow i co najmiej z 10 kur dwuletnich. potem w kolejce na smierc czeka roczny byczek a 2 krowy znowu zacielone. Kiedy my to zjemy, tyle zarcia. Nawet czesc rozdajemy po wsi ale tutaj kazdy ma pod dostatkiem. Jednemu dalem cwiertke byka to za miesiac oddal mi cwiartke krowy. Wielkie utrapienie. A gdzies ludzie gloduja. Zapraszam do mnie na wyzerke. Z pozdrowieniem
To dlaczego hodujesz tyle zwierzyny,skoro nie mozesz jej przejesc.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
|
Odp: Wino
« Odpowiedz #24 : 2008-03-05, 14:16:22 » |
|
(...) To dlaczego hodujesz tyle zwierzyny,skoro nie mozesz jej przejesc. (...) Chcesz pozbawiać zwierzęta szansy na szczęśliwe życie u Syriusza, rozmnażanie, posiadanie potomstwa tylko dlatego, że nie ma ich kto zjeść? Zaraz usłyszę, że jedna krowa za dużo to nieekologiczne bo krowa produkuje metan i powiększa dziurę ozonową. Zawsze można zwierzaki wywieźć do dziczy by je drapieżniki upolowały – co za okrucieństwo!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
|
Odp: Wino
« Odpowiedz #25 : 2008-03-06, 02:17:47 » |
|
Grizzli co Ty - -szkoda kangura ,Syriusz ma swinki .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Syriusz
Go
|
|
Odp: Wino
« Odpowiedz #26 : 2008-03-06, 12:33:55 » |
|
grizzly - dziekujemy za pozdrowienia.
Swinek nie trzymam, poniewaz za duzo pracy przy nich. Krowy natomiast pracuja za kosiarki bo trawy mam pod dostatkiem i to przez caly rok. W skali rocznej koszt benzyny do kosiarek o wiele wiekszy niz zakup 1 doroslej krowy i to tylko do koszenia 10 akrow wokol domu. Za rzeka jest jeszcze wiecej trawy i tam planuje wynajac komus na pastwisko bo na razie nie stac mnie na zakup z conajmiej 5 krow. W Polsce trzeba dokarmiac krowy tutaj nie. Jezeli trawa bedzie duza to w niej przebywaja gryzonie jak myszy, szczury, kroliki i jadowite weze na ktore mozna nieopatrzenie nadepnac i spojrzec smierci w oczy jesli na czas nie dostanie sie szczepionki. Poza tym kiedy malo opadow to trawa wysycha i grozi pozarem. Tego lata splonelo kilka osob kiedy palil sie busz. Tak wiec trawa musi byc krotka i zielona wowczas jest bezpieczne zycie. Moj starszy piesek zabil z 15 wezy zanim i on zostal zabity przez weza. Teraz sam walcze z wezami kiedy podejda pod dom, czy kurnik. Nie chce stracic obecnego pieska. Drob moj sam sie rozmnaza i stad jego nadmiar. Ostatnim razem moczylem kwoke codziennie w lodowatej wodzie aby zniechecic ja do siedzenia na jajkach. Nie pomoglo i w koncu dalem jej jajka do wysiedzenia. Teraz znowu chce siedzie wiec chyba pojdzie do gara rowniez. Kosztuje mnie tylko ziarno dla kur ale w zamian mamy sniadania za free i wiele tlustych kurek do gara. Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zbynek
Go
|
|
Odp: Wino
« Odpowiedz #27 : 2008-03-06, 13:06:09 » |
|
Ostatnim razem moczylem kwoke codziennie w lodowatej wodzie aby zniechecic ja do siedzenia na jajkach. Nie pomoglo i w koncu dalem jej jajka do wysiedzenia. Teraz znowu chce siedzie wiec chyba pojdzie do gara rowniez. Kosztuje mnie tylko ziarno dla kur ale w zamian mamy sniadania za free i wiele tlustych kurek do gara. Pozdrawiam
Syriusz jak nie chcesz piskląt kur, to spróbuj kurę nasadzić na piłeczkach pingpongowych - i po kłopocie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
|
Odp: Wino
« Odpowiedz #28 : 2008-03-06, 14:20:27 » |
|
(...)Ostatnim razem moczylem kwoke codziennie w lodowatej wodzie aby zniechecic ja do siedzenia na jajkach. Nie pomoglo i w koncu dalem jej jajka do wysiedzenia. (...)
W takim klimacie od zimnej wody to tylko może przybyć wigoru.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Syriusz
Go
|
|
Odp: Wino
« Odpowiedz #29 : 2008-03-07, 12:36:57 » |
|
Tu nie chodzi o te pileczki, ona tylko siedzi i chudnie bo nie ma czasu zjesc taka dobra matka. Teraz ona wazy z pol kilo i chce zeby przytyla w koncu aby nadawala sie do gara a nie tylko na matke. Inne kwoki po wysiedzeniu jaj dochodza do wagi juz po miesiacu a ta chudzina pewnie chce dluzej zyc i dlatego chce matkowac ciagle nowym kurczetom. Natomiast rada z zimna woda wyszla od sasiada ale w tym przypadku nie pracuje. W kazdym razie widze, ze zaczela jesc a ja daje jej nawet skwaruszki aby szybciej przytyla. Dzisiaj to nawet zbieralem dla nie slimaczki, ona bardzo je lubi. pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
|
Odp: Wino
« Odpowiedz #30 : 2008-03-07, 14:38:24 » |
|
Tu nie chodzi o te pileczki, ona tylko siedzi i chudnie bo nie ma czasu zjesc taka dobra matka. Teraz ona wazy z pol kilo i chce zeby przytyla w koncu aby nadawala sie do gara a nie tylko na matke. Inne kwoki po wysiedzeniu jaj dochodza do wagi juz po miesiacu a ta chudzina pewnie chce dluzej zyc i dlatego chce matkowac ciagle nowym kurczetom. Natomiast rada z zimna woda wyszla od sasiada ale w tym przypadku nie pracuje. W kazdym razie widze, ze zaczela jesc a ja daje jej nawet skwaruszki aby szybciej przytyla. Dzisiaj to nawet zbieralem dla nie slimaczki, ona bardzo je lubi. pozdrawiam
Daruj tej pracowitej dozywocie!!!!!!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
|
Odp: Wino
« Odpowiedz #31 : 2008-03-07, 15:54:26 » |
|
Syriuszu drogi, jest strona: http://www.wikifortio.com/
niesamowicie prosta w użyciu, nic nie kosztuje, wypróbowałem ją w cytacie powyżej. Czekamy na fotki z Twojej farmy, Prosimy, prosimy, prosimy bo umieramy z ciekawości. (myślę, że piszę w imieniu kilku użytkowników) Pozdrawiam serdecznie, Adam PS Nie daj się tym paskudnym wężom. W Chinach nie było z nimi kłopotu – co najwyżej taki, że smakowały tak sobie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
|
Odp: Wino
« Odpowiedz #32 : 2008-03-07, 18:40:03 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mabu
Go
|
|
Odp: Wino
« Odpowiedz #33 : 2008-03-08, 13:49:12 » |
|
Syriusz. Masz świadomość, że zyjesz w raju ?! Masz wszystkiego pod dostatkiem i nawet w nadmiarze. I to pełzające ochydztwo, próbujące dostać się do Twojego domostwa, (jakież to symboliczne) to też pasuje do rajskiego obrazka. Pozdrawiam i również czekam na małą galerię z Twojej ziemi obiecanej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
|
Odp: Wino
« Odpowiedz #34 : 2008-03-09, 02:48:35 » |
|
Zawsze zastanawiałam sie gdzie mieszkali nasi prarodzice - a więc wszystko sie zgadza -zostały węże bo Heruby jak widać juz raju nie pilnują.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
|
Odp: Wino
« Odpowiedz #35 : 2008-03-09, 15:46:12 » |
|
Syriusz,mam pytanie,jezeli weze pelzaja po twoim ranczo,to czy miales pokasana zwierzyne domowa?Jak taka np.krowa "kosi" trawe,to moze sie zdarzyc,ze nadepnie na gada i co wtedy?,uchodzi z zyciem?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Syriusz
Go
|
|
Odp: Wino
« Odpowiedz #36 : 2008-03-10, 13:27:06 » |
|
Zadaliscie mi duzo pracy, proszac o fotki z mojego rancza. Pracy tego rodzaju, ze zdjecia, ktore mam na kompie sa duzych rozmiarow, w granicach 1.5 - 2 Mb jedno. Teraz zeby je gdziekolwiek zamiescic to musze zmniejszyc ich pojemnosc. Inaczej jedno zdjecie bedzie ladowalo sie pol godziny a to z powodu, ze moj internet jest bardzo powolny. Mam transmisje rzedu 26400bps. Wlasnie zdobylem juz program do tego rodzaju operacji i zaczalem pomniejszac zdjecia, ktore chce wam pokazac. Umiescilem 2 z nich na probe na stronie zaproponowanej przez Adama i wiem juz jak to pracuje. Oto one Queensland 05 nasza flaga.jpg (po 05 musi byc podwojna przerwa, inaczej nie otworzy sie) Plot.jpg
Kodar - zdarza sie, ze krowa nastapi na spiacego weza i wtedy o ile jest jadowity to juz po niej. Waz ugryzie ja i za godzine krowa padnie. Nawet nikt tego nie zauwazy. Jezeli zdarzy sie to nie za blisko domu (smrod) to za dwa tygodnie pozostanie z niej tylko skora i kosci, reszte zjedza mrowki. Jak komus przeszkadzaja te resztki to wykopuje maly dolek i te resztki do ziemi. Mieszkamy tu 4 lata i znam juz 6 tego rodzaju przypadkow u moich sasiadow. Mnie jeszcze nie spotkalo to nieszczescie, odpukac. Stracilem tylko psa. Zobaczysz go na zdjeciu, bialy. Ten pies byl chory na punkcie wezy. Jak juz nie mogl znalezc na naszej farmie to chodzil na sasiednie, niezamieszkale a tam prawdziwy bush bo i dzikie swinie zyly. Jeden z sasiadow widzial ich ze 40. Farmerzy poluja na nie a mego malego pieska taka mala swinka ganiala przed naszym domem. To byla dopiero komedia. Kiedy pobieglem po kamere to role odwrocily sie i piesek gonil swinke ale znikneli mi z oczu w gaszczach wiec zawolalem psa. Gdyby spotkal sie z maciora to juz napewno bylo by po nim. Ten duzy pies namordowal duzo wezy az i jego waz ugryzl i po krotkim czasie oddal ducha. Ale weza tego zabil i przyniosl do domu, zawsze przynosil to co zabil. Nawet kroliki a tych bylo tu mase. Szkoda pieska. Pozdrawiam Postaram sie pospieszyc z tym "zadaniem domowym"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
|
Odp: Wino
« Odpowiedz #37 : 2008-03-10, 14:13:15 » |
|
Dziekuje, ci Syriusz,ze znalazles czas na obszerna odpowiedz. I zycze wielu przygod,tych bez jad.wezow.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maf
Go
|
|
Odp: Wino
« Odpowiedz #38 : 2008-03-10, 14:33:44 » |
|
Zadaliscie mi duzo pracy, proszac o fotki z mojego rancza. Pracy tego rodzaju, ze zdjecia, ktore mam na kompie sa duzych r Queensland 05 nasza flaga.jpg (po 05 musi byc podwojna przerwa, inaczej nie otworzy sie) Plot.jpg
Postaram sie pospieszyc z tym "zadaniem domowym"
"Wrong file ID" Najlepiej wklej caly adres z przegladarki. albo konkretnie co wkleic do tamtego okienka. Pozdr maf
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
|
Odp: Wino
« Odpowiedz #39 : 2008-03-10, 15:58:36 » |
|
Instrukcja pomocna dla Syriusza: 1. Mamy fotkę na pulpicie: FOTKA.JPG 2. Otwieramy http://www.wikifortio.com/3. Robimy upload. Kopiujemy link oznaczony jako: „link to download” (zaznaczając pole poniżej przez trzymanie lewego klawisza myszy i przejechanie po linku) w tym wypadku: http://www.wikifortio.com/776170/fotka.jpgA następnie najeżdżamy na zaznaczony obszar i wciskamy prawy klawisz myszy i wybieramy „copy”. Następnie pisząc post wciskamy prawy klawisz myszy i używamy funkcji „paste”. TO TEN link umożliwi nam załadowanie i obejrzenie zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie, Adam PS Jakieś pytania – chętnie pomogę. Nie walcz z tymi fotkami - to ma być dla Ciebie przyjemność, fotki które mają 50 - 200 kB też są ładne, ja używam do zmniejszania "Microsoft Photo Editor" - z Microsoft Office, ale każdy program jest dobry.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|