forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-03-29, 14:54:35

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
1. Żywienie Optymalne należy rozpocząć od razu w pełnym zakresie, bez żadnego okresu przejściowego.
658493 wiadomoci w 4058 wtkach; wysane przez 27 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: startom
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Wolne tematy
| | |-+  Surowe jedzenie
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7 8 9 ... 14 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Surowe jedzenie  (Przeczytany 135685 razy)
adam319
Go


Email
Odp: Surowe jedzenie
« Odpowiedz #60 : 2008-10-13, 22:07:13 »

@Zenon

Szanuję Twój retoryczny zapał, ale jak sam stwierdziłeś KMWTW.
Więc bez zaangażowania emocjonalnego, tylko dla sztuki retoryki napiszę:

Pomyśl po jaką cholerę mam się uganiać za witaminami, omega-3 czy innym shitem, skoro zjadane przeze mnie gotowane pokarmy zaspokajają wszystkie moje potrzeby?
Zaglądanie w tabele by stwierdzić czy mam się czuć zdrowo uważam za debilizm.

Co jest jakiś konkurs na omega-3 bombę witaminową, co uważasz, że im więcej witamin tym lepiej? Chyba tak bo już dziś proponowałeś witaminy w drażetkach. A na głos, że co naturalne to zdrowe to zalecam się rozebrać, zostawić w domu wszystkie gadżety, a zwłaszcza zapalniczkę i nago biegiem do naturalnego Polskiego lasu, zmiana zdania przy aktualnej pogodzie to kwestia minut lub godzin. Smile

Jedzenie gotowane jest łatwiej wchłaniane niż surowe, w razie problemów ze zrozumieniem tego oczywistego faktu poeksperymentuj z czymś prostym np. ziemniakiem.

KMWTW zobowiązuje, więc proszę o krótkie posty, dwie, trzy tezy maksimum.


Szacunek za przyległość do idei,
Cool

Co do tych jaj z twardym żółtkiem w płynnym białku to Chińczycy jak to Chińczycy pewnie napisali co wypadało, a prawda była nieco inna, już sam nie wiem ile tam było stopni, czy 72 czy 58, ale kluczem do sukcesu na pewno jest czas leżakowania w tej wodzie rzędu dni a nie minut.
Smile
Zapisane
kangur
Go


Email
Odp: Surowe jedzenie
« Odpowiedz #61 : 2008-10-13, 22:58:43 »

Co do tych jaj z twardym żółtkiem w płynnym białku to Chińczycy jak to Chińczycy pewnie napisali co wypadało, a prawda była nieco inna, już sam nie wiem ile tam było stopni, czy 72 czy 58, ale kluczem do sukcesu na pewno jest czas leżakowania w tej wodzie rzędu dni a nie minut.
Smile

Bedac w Tajwanie widzialem na straganach cos podobnego do sliwek. Zapytalem co to jest. Odpowiedziano mi, ze to sa zoltka jajek przechowywanych w ziemi przez dluzszy czas.
Zaproponowano mi abym sprobowal. Odmowilem. Teraz zaluje. A wiec chyba mozna utwardzic zoltka bez utwardzania bialek.
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Surowe jedzenie
« Odpowiedz #62 : 2008-10-13, 23:14:30 »

Co do tych jaj z twardym żółtkiem w płynnym białku to Chińczycy jak to Chińczycy pewnie napisali co wypadało, a prawda była nieco inna, już sam nie wiem ile tam było stopni, czy 72 czy 58, ale kluczem do sukcesu na pewno jest czas leżakowania w tej wodzie rzędu dni a nie minut.
Smile

Bedac w Tajwanie widzialem na straganach cos podobnego do sliwek. Zapytalem co to jest. Odpowiedziano mi, ze to sa zoltka jajek przechowywanych w ziemi przez dluzszy czas.
Zaproponowano mi abym sprobowal. Odmowilem. Teraz zaluje. A wiec chyba mozna utwardzic zoltka bez utwardzania bialek.

Gratuluje "kangur" ! Byłeś w prawdziwych Chinach ,nie w tych "demoludach" !  Cool
A propo tych śliwek,które okazały się żółtkami przechowywanymi w ziemi,a nie całymi jajami ,to trzeba było  spróbować czau czau'a nadziewanego śliwkami  Cool 
Nie wiem skąd wniosek,że zółtko przechowywane w ziemi podobne do śliwki, było utwardzane bez utwardzania bialek -ciekawe skąd???   Smile 

To jakaś zwykła "chińszczyzna" z tymi twardymi żółtkami otoczonymi płynnym białkiem.Jeśli to ma być takie "prawdziwe" jak chiński towar ,to znaczy,że to jakiś "szfindel" nic ponad to.Nikt mi nie wmówi,ze jest inaczej,no chyba,że ktoś mi po prostu pokaze takie jajko,bez kombinowania,że trzeba je niby przetrzymywać w wodzie o jakiejś bliżej nieokreślonej  temperaturze tygodnie,miesiace bądź lata  Cool 
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Surowe jedzenie
« Odpowiedz #63 : 2008-10-13, 23:22:40 »



Co jest jakiś konkurs na omega-3 bombę witaminową, co uważasz, że im więcej witamin tym lepiej? Chyba tak bo już dziś proponowałeś witaminy w drażetkach. A na głos, że co naturalne to zdrowe to zalecam się rozebrać, zostawić w domu wszystkie gadżety, a zwłaszcza zapalniczkę i nago biegiem do naturalnego Polskiego lasu, zmiana zdania przy aktualnej pogodzie to kwestia minut lub godzin. Smile


Tobie sie już wszystko poknociło od tego jedzenia z mikrofali ,Ty jesteś po prostu nieprawidłowo odżywiony,tak jak te roślinki podlewane wodą gotowaną z tych urządzeń dla mężczyzn .Ty zmień toto na ognisko,zobaczysz,że to przyniesie efekt -będziesz od razu myslał logicznie  Cool
Zapisane
zenon
Go


Email
Odp: Surowe jedzenie
« Odpowiedz #64 : 2008-10-13, 23:24:51 »

ma byc krotko, bedzie krotko.

1/ nie drazetki tylko proszek, askorbinian sodu.
2/ Wcale nie uwazam, ze 100% natura. Jestem zwolennikiem suplementacji witaminy C, mimo, ze to cholernie nienaturalne. Lidzy sie praktyka.
3/ wyobraz sobie, ze troche poeksperymentowalem. I wiem jak sie czuje po miesie duszonym/pieczeni a jak po surowiznie.
4/ W tabele nie zagladaj, bron boze. Tylko skad bedziesz znal dane du wyliczen BTW?? No chyba, ze czynisz to intuicyjnie Cool
Po co ci omega-3, po co ci Q10, bo co ci wiecej witamin. JK napisal, by "trawic poza organizmem", wiec "trawisz". Przywiazanie do idei godne pochwaly.
5/ po kiego gwinta mam jesc ziemniaka? Co ja jakis nienormalny jestem?


Zapisane
adam319
Go


Email
Odp: Surowe jedzenie
« Odpowiedz #65 : 2008-10-13, 23:40:50 »

Kangur,

masz Skype Out , właściwą strefę czasową i w miarę szybki internet to zapytaj jak oni robią te jaja, będziesz obiektywny.
Jakby nie skumali po angielsku to potrzebny nam będzie Hank, który pewnie ma już niestety dosyć naszej odporności na dół.
Cool


Conghua Xianmuyuan Soda Hotspring
Add: 80# Wenquan Road East, Wenquan Town, Conghua, Guangdong
Tel:+86020-87839318

从化仙沐园梳打水温泉
地址:广东省从化温泉镇温泉东路80号  电话:+86020-87839318
Zapisane
adam319
Go


Email
Odp: Surowe jedzenie
« Odpowiedz #66 : 2008-10-13, 23:51:23 »

@Zenon

Wielki szacun za wypowiedź, odwaliliśmy kawał dobrej roboty zarysowując różnice, jak ktoś ma ochotę niech w tym grzebie, fajnie wyszło, jest symetrycznie dziwnie. Smile

KMWTW
Cool
Zapisane
gudrii
Go


Email
Odp: Surowe jedzenie
« Odpowiedz #67 : 2008-10-14, 00:02:05 »

hej, to jeszcze trzeba wspomniec o zdenaturowanych bialkach (zniszczonych), i o tym ze jednak tluszcz swinski wcale nie jest taki dobry i w ogole ze swinie sa teraz w wiekszosci produktem nie do jedzenia, ziemniaki sa pustym zrodlem ww i nie powinno sie ich jesc, bo po co?  Cool
Zapisane
kangur
Go


Email
Odp: Surowe jedzenie
« Odpowiedz #68 : 2008-10-14, 04:03:30 »

Kangur,

masz Skype Out , właściwą strefę czasową i w miarę szybki internet to zapytaj jak oni robią te jaja, będziesz obiektywny.
Jakby nie skumali po angielsku to potrzebny nam będzie Hank, który pewnie ma już niestety dosyć naszej odporności na dół.
Cool


Conghua Xianmuyuan Soda Hotspring
Add: 80# Wenquan Road East, Wenquan Town, Conghua, Guangdong
Tel:+86020-87839318

从化仙沐园梳打水温泉
地址:广东省从化温泉镇温泉东路80号  电话:+86020-87839318


Znalazlem prostsza droge poprzez Google:

http://www.notecook.com/Side-Dishes/20-Ways-You-Can-Prepare-and-Consume-Whole-egg-Dishes.70374

Pod pozycja 17
                                                   Buried
Buried egg is actually one of the methods of making "century egg" or preserved egg, a Chinese delicacy. The egg is buried in mud made of clay and water. The clay hardens around the egg and preserves it for several weeks or months. The yolk of the preserved egg will turn to brown color and the white will turn into brown-greenish jelly-like substance. Usually, it will be hard boiled before it can be consumed.

Zakopywanie jajka jest jedna z metod zrobienia  "jajka stuletniego" albo zakonserwowanego. Chinski przysmak. Jajko zakopuje sie w nasiaknietej woda glinie. Glina twardnieje wokol jajka i konserwujac go przez kilka tygodni albo miesiecy.
Zoltko takiego jajka zmienia kolor na brazowy, a bialko przeksztalca sie w brazowo-zielona mase. Zwykle takie jajko sie gotuje na twardo przed spozyciem.
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Surowe jedzenie
« Odpowiedz #69 : 2008-10-14, 08:46:59 »


Zakopywanie jajka jest jedna z metod zrobienia  "jajka stuletniego" albo zakonserwowanego. Chinski przysmak. Jajko zakopuje sie w nasiaknietej woda glinie. Glina twardnieje wokol jajka i konserwujac go przez kilka tygodni albo miesiecy.
Zoltko takiego jajka zmienia kolor na brazowy, a bialko przeksztalca sie w brazowo-zielona mase. Zwykle takie jajko sie gotuje na twardo przed spozyciem.


Rozumiem,że Ty wywnioskowałeś z tego tekstu,że właśnie żółtko ścina się pierwsze,a białko zostaje płynne.No gratulacje!Nobel z interpretacji sie nalezy  Smile
Kurde.Jak może się żółtko ściąć pierwsze,a białko pozostać płynne? Cool Powtarzam,jesli ktos mi przyniesie takie jajko to,czeka go nagroda  Smile
Zapisane
kangur
Go


Email
Odp: Surowe jedzenie
« Odpowiedz #70 : 2008-10-14, 10:56:09 »


Rozumiem,że Ty wywnioskowałeś z tego tekstu,że właśnie żółtko ścina się pierwsze,a białko zostaje płynne.No gratulacje!Nobel z interpretacji sie nalezy  Smile
Kurde.Jak może się żółtko ściąć pierwsze,a białko pozostać płynne? Cool Powtarzam,jesli ktos mi przyniesie takie jajko to,czeka go nagroda  Smile

Zle zrozumialas, ze ja tak zrozumialem jak ty zrozumialas. Tez chcialbym takie jajo rozbic i zobaczycz przed ugotowaniem. Najprawdopodobniej to sa zbuki.
Na Polinezji jest gatunek gesi, ktore nie wysiaduja swoich jaj. Te czynnosc robi za nich czlowiek. Uzywa do celu inkubatorow. Te jaja, z ktorych sie wylegaja piskleta (zbuki),
sprzedaje sie na ulicach. Ludzie to kupuja. W takim jaju robi sie otworek w nosku i pietce jaja, a zawartosc sie wysysa. Smacznego.
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Surowe jedzenie
« Odpowiedz #71 : 2008-10-14, 13:12:02 »



Bedac w Tajwanie widzialem na straganach cos podobnego do sliwek. Zapytalem co to jest. Odpowiedziano mi, ze to sa zoltka jajek przechowywanych w ziemi przez dluzszy czas.
Zaproponowano mi abym sprobowal. Odmowilem. Teraz zaluje. A wiec chyba mozna utwardzic zoltka bez utwardzania bialek.

To powiedz mi zatem jakim cudem wywnioskowałeś,że te żółtka przechowywane w ziemi przez dłuższy czas ,podobne w/g Ciebie do śliwek,były utwardzone wcześniej niż białka-bowiem napisałeś : " A wiec chyba mozna utwardzic zoltka bez utwardzania bialek."  Widziałeś same żółtka utwardzone ,przechowywane w ziemi,a resztę sam sobie dopowiedziałeś-świetne  Cool  Tobie sie pomieszało w głowie,jak "adamowi319"  Cool
Zapisane
Waldek
Go


Email
Odp: Surowe jedzenie
« Odpowiedz #72 : 2008-10-14, 17:19:24 »

Cytuj
W kazdym eksperymencie na zwierzetach gdzie dawano roznym grupom obrobione i surowe zawsze bylo tak, ze zwierzeta na surowym zywly dluzej i w lepszym zdrowiu.

Zenek no proszę cie! Myślałem, że już z tego wyrosłeś. Mysz, królik albo kot to nie są małe futrzeste ludziki. Laughing
Zapisane
Waldek
Go


Email
Odp: Surowe jedzenie
« Odpowiedz #73 : 2008-10-14, 17:20:16 »

futrzaste Cool
Zapisane
Waldek
Go


Email
Odp: Surowe jedzenie
« Odpowiedz #74 : 2008-10-14, 17:34:42 »

Cytuj
Udowodnij teze, ze z surowego rzeczywiscie mniej jest przyswajalne niz z obrobionego.


A może ty udowodnij, że tak nie jest.

Bardzo możliwe, że niepotrzebnie nad tym dumamy i nie ma w zasadzie większej różnicy między surowym a obrobionym. Liczy się naprawdę jakość i proporcje.

Choć gdzieś czytałem, że małe dziecko prawidłowo trawi jedynie mleko matki i surowe mięso. Ale nie pamiętam czy to nie jest jakaś byzdura. Ale ciekawe jeśli prawdziwe..  Idea


No i po raz kolejny apeluję kluczowy dowód na wartość enzymów w surowiznie - Zenek, Guidri i reszta: ja nadal czekam na wyniki waszych prześwietleń w imię prawdy by zobaczyć czy faktycznie sie zmniejszyły te trzustki jak tym krowom i owcom ! Z forumowego gadania niewiele wynika ale gdybyście zdobyli dowód to by było coś ! Twisted Evil
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Surowe jedzenie
« Odpowiedz #75 : 2008-10-14, 17:59:57 »



Choć gdzieś czytałem, że małe dziecko prawidłowo trawi jedynie mleko matki i surowe mięso. Ale nie pamiętam czy to nie jest jakaś byzdura. Ale ciekawe jeśli prawdziwe.. 


Gdyby napisał to "adam319" to całkiem możliwe,że kilka "wielbicielek" Jego, z tego Forum karmiłoby swoje dzieci takim własnie mięsem  Cool
Zapisane
zenon
Go


Email
Odp: Surowe jedzenie
« Odpowiedz #76 : 2008-10-14, 19:55:10 »

Cytuj
W kazdym eksperymencie na zwierzetach gdzie dawano roznym grupom obrobione i surowe zawsze bylo tak, ze zwierzeta na surowym zywly dluzej i w lepszym zdrowiu.

Zenek no prosze cie! Myslalem, ze juz z tego wyrosles. Mysz, krolik albo kot to nie sa male futrzeste ludziki. Laughing

Ja sie zgadzam z tym, ze z doswiadczen na zwierzetach trzeba ostroznie wyciagac wnioski.
Tak jak ro np bylo z roslinozernym krolikiem karmionym zoltkami.

Ale jednak nie mozna (no chyba ze ktos sie bardzo uprze) ignorowac wszelkich badan na futrzakach.
wiele wiele poprawnych metodologicznie badan robiono najpierw na zwierzetach a dopiero potem na ludziach. Prawa fizjologii i biochemii dzialaja i tu i tu.
Swinskie serce mozna przeszczepic czlowiekowi, na myszach/szczurach robi sie badania chemii przemyslowej i kosmetykow, bada sie na futrzastych leki, traktuje sie je jako model biologiczny probujac opracowac skuteczna terapie genowa.
Nawet bogowie zanim stworzyli czlowieka eksperymentowali najpierw na zierzetach!

Dla mnie fakt, ze kazde zwierze: niezaleznie czy mieso-, -roslino czy wszystkozerne zyje dluzej i w lepszym zdrowiu na surowiznie niz na termicznej diecie jest bardzo dobrym argumentem za surowizna.

Jesli dla ciebie tak nie jest to trudno. Zastanow sie jednak czy moze przypadkiem nie jest tak, ze odzucasz ten argument wlasnie dlatego, ze jest dobry. Wywoluje dysonans, lepiej zatem by go nie bylo. Wtedy dysonansu tez nie bedzie...
Zapisane
zenon
Go


Email
Odp: Surowe jedzenie
« Odpowiedz #77 : 2008-10-14, 20:13:58 »

Cytuj
Udowodnij teze, ze z surowego rzeczywiscie mniej jest przyswajalne niz z obrobionego.


A moze ty udowodnij, ze tak nie jest.
Nie, no chwilunia...

Moj szanowny rozmowca stwierdzil - nie to, ze zapostulowal, czy napisal, ze mu sie tak wydaje - stwierdzil, ze pokarm surowy slabiej sie wchlania.
No to prosze o dowod.
Szczegolnie w kontekscie strat witamin i mineralow podczas przetwarzania.
Jezeli na wyjsciu mamy w probce 100% witaminy X, podczas przetwarzania termicznego stracimy 15%
Z pozostalych 85% wchlonie sie dajmy na to 90% pozostalej witaminy, czyli 77%
Trzeba zatem pokazac ze wchlanialnosc witaminy X dla surowizny jest rzedu 76% lub mniej by udowodnic teze  Adama319.
Skoro to stwierdza bez wahania na pewno ma mocne dowody.

Czy ja moge udowodnic to o co mnie prosisz Waldku?
Nie.
Mam jak na razie badania mowiace, ze przy takich samym pokarmie (tyle ze obrobionym lub nie) zwierzeta mialy lekkie niedobory, gorsza siersc czy inne degeneracje lub nie mialy.

Ale zwierzeta to nie sa male futrzaste ludziki...


Cytuj
No i po raz kolejny apeluje kluczowy dowod na wartosc enzymow w surowiznie - Zenek, Guidri i reszta: ja nadal czekam na wyniki waszych przeswietlen w imie prawdy by zobaczyc czy faktycznie sie zmniejszyly te trzustki jak tym krowom i owcom ! Z forumowego gadania niewiele wynika ale gdybyscie zdobyli dowod to by bylo cos ! Twisted Evil
Ostatnio nawet sie nad tym zastanawialem, ale taki zabieg jest dosc kosztowny no i nie jest obojetny dla zdrowia.
Pozatym rok (niecaly) to malo.
Ale masz trzustki szczurze Smile
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Surowe jedzenie
« Odpowiedz #78 : 2008-10-14, 20:21:59 »

Zenon,nie wiem może przeoczyłam Twoje posty mówiące ,ze jadasz mięso na surowo,jesli tak,to zapytam :czy jadasz też mięso na surowo oprócz tych jaj?  Cool
I jesli tak (poraz drugi),to czy tak po prostu kupujesz kawałek mięsa,kroisz na kawałki (a może nie) i tak zjadasz,czy przyprawiasz?
Ja kiedyś robiłam mielone kotlety ,spróbowałam czy są już dobre-okazały sie być jeszcze nie dosmazone-plułam jak jasny gwint , wyobrażając sobie,że mogłabym sie zarazić włośnicą  Cool
Moja sąsiadka jada watróbki drobiowe na surowo od czasu do czasu (chwaliła sie)  Cool
Zapisane
zenon
Go


Email
Odp: Surowe jedzenie
« Odpowiedz #79 : 2008-10-14, 21:22:35 »

Tak, jem surowe mieso. Jem surowe organy.
Swieze i mniej swieze.
(Kupuje miecho i podroby raz w tygodniu)

Kiedys mielilem tatary, ale od dluzszego czasu nie chce mi sie i jem po prostu krojone.

Od poczatku roku jadlem 2 razy wieprzowe surowe.
Czasem jak musze zjesc posilek obrobiony termicznie zdarza mi sie spozyc ekologiczna kielbase.Tak poza tym wieprzowiny nie jadam.
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7 8 9 ... 14 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.036 sekund z 17 zapytaniami.