Autor
|
Wtek: Surowe jedzenie (Przeczytany 144911 razy)
|
JoseArkadio
Go
|
Dużo na ten temat słyszałem , ciekawy jestem jednakże Waszej opinii na temat jedzenia surowego mięsa , jajek i inn. Podobno obróbka cieplna -powyżej 47 stopni C niszczy enzymy trawienne w pożywieniu , uszkadza tłuszcze i białka . Przeszukałem całe forum , ale jak dotąd nikt nie udzielił odpowiedzi na to pytanie . Czy surowe jedzenie jest wskazane przy żywieniu optymalnym ? Pozdrawiam serdecznie , dzięki Waszym wypowiedziom na tym forum jestem znacznie mądrzejszy i pozbyłem się wielu błędów żywieniowych które popełniałem. Dziękuję Arek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Ksążki doktora Pan czytał ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
JoseArkadio
Go
|
Czytałem , kilka lat temu "DO" , a w chwili obecnej czytam "ŻO" Pamiętam , że dr Kwaśniewski poleca obróbkę wstępną pożywienia , czyli gotowanie , pieczenie , czy też smażenie . Niemniej jednak chciałbym się dowiedziec co złego dzieje się z organizmem jedzącym surowe produkty , jakie procesy w nim zachodzą czy też nie i jak to wygląda z punktu widzenia procesów zachodzących w komórkach...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
JoseArkadio
Go
|
"Gotowanie jajek, smażenie, pieczenie zwiększa ich wartość biologiczną. Nie powinno się zjadać jajek na surowo, gdyż białka zawarte w surowym białku jajka wiążą się w trwałe kompleksy z niektórymi witaminami, których organizm nie może wówczas przyswoić."
Trafiłem na taki cytat w Ż.O. , ale ja zjadam tylko... żółtka ...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
Dużo na ten temat słyszałem ... Po tym poście temat "jedzenia na surowo" - szybko wygasł: "jurek46", co Ciebie obchodzą jacyś "młodzieńcy". Chcą jeść na surowo - niech sobie jedzą! Ty się lepiej nie narażaj na czcze dyskusje!. Teoria jedzenia na surowo ma bardzo mocne poparcie na przykładzie wchłaniania białek nieswoistych - takich, które nie powodują odczynu alergicznego. Przykład: INSULINA - nieswoiste białko dla większości gatunków, czemu nie jest cukrzykom podawane doustnie? - bo przed wchłonięciem, jak każde białko - jest trawione do prostych aminokwasów z których się składa. W/g "surowej teorii" iniekcja tego HORMONU jest bez sensu, bo można ją sobie zjeść na surowo!. Zaproponuj to cukrzykom . Szkoda czasu na teorie sprzeczne z naukami podstawowymi. PS prócz toksoplazmozy możesz spokojnie dołożyć wszystkie choroby z grupy "brudnych rąk" Dlatego jedzenie wszystkiego na surowo nie ma żadnego uzasadnienia naukowego, co nie przeszkadza wierzyć niektórym, że tylko surowe jest zdrowe.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Waldek
Go
|
A jak wytłumaczylibyście u mnie spory skok energii witalnej po zjedzeniu kilku żółtek na surowo ?
Ja wam mówię coś w tym musi być.
Zresztą w tradycji żywieniowej jest tatar i jest surowe żółtko dodawane do móżdżku więc przez lata chyba wypraktykowano, że od czasu do czasu dobrze zjeśc odrobine surowego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zenon
Go
|
Ksazki doktora Pan czytal ?
Surowe pozywienie nie jest jadalne dla ludzi. Gotowanie, pieczenie, smazenie to trawienie poza organizmem. Poza tym dzieki obrobce termicznej pojawia sie madrosc.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
(...) Poza tym dzieki obrobce termicznej pojawia sie madrosc. (...) No nie przesadzajmy z tą demagogią. JK nieraz wspominał, że produkty niejadalne na surowo są niejadalne także po obróbce cieplnej: (...) Zboża są dla człowieka niejadalne na surowo, a co jest niejadalne w tej postaci, zawsze jest niejadalne. <Jan Kwaśniewski> (...)
Czyli ogień jest narzędziem do obróbki żywności co ułatwia jej trawienie i zabija pasożyty, ale człowiek w swej głupocie użył go niewłaściwie, co stało się przyczyną wielu kłopotów.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
JoseArkadio
Go
|
Do "Waldek" Przeczytałem o badaniach doktora Pricea , naprawdę ciekawe , bo tak naprawdę tylko ludzie pierwotni jedli pożywienie całkowicie naturalne , bez wpływu tzw cywilizacji, nieprzetworzone i bez rafinowanych cukrów . Twierdzi On , że surowe mleko, jaja, czy mięso -jednak są dobre dla człowieka... Wiem , że trudno jest nam przełknąc potrawy nieprzetworzone termicznie...ale ... Jako dziecko jadłem surowe jajka, piłem dużo surowego mleka, prosto od krowy , i zawsze byłem okazem zdrowia. Teraz jest może odrobinkę gorzej , ale tak naprawdę niewiele mi dolega ...Ostatnia moja wizyta u stomatologa , bardzo mnie rozśmieszyła ale i dała dużo do myślenia, otóż pani doktor uparcie mnie dopytywała w jaki sposób dbam o zęby takie ponoc mam zdrowe, a jak usłyszała , że się nimi zbytnio nie przejmuję , nie chciała mi wierzyc...Wspomniałem jej , że się dobrze odżywiam , chociaż "nieco" niekonwencjonalnie , co już uznała za zupełnie niemożliwe . Poprzednim razem u dentysty byłem może z dziesięc lat temu, nawet nie pamiętam:) ale raczej jeszcze dawniej... A od czasu całkowitego już przejścia na ŻO chudnę ( tracę mój nadmiar tłuszczu) zachowując mięśnie , a i energii mam naprawdę dużo . Przeprosiłem moją siłownię -bo jej nie odwiedziłem ani razu od pół roku . I czuję się doskonale. Muszę jeszcze coś dodac , z moich własnych obserwacji wynika, że bardzo ważne jest nastawienie psychiczne, pozytywne myślenie . Duże zmiany w moim życiu następują od momentu kiedy obejrzałem film pod tytułem "The Secret"-nota bene widziałem go ok. 10 razy POLECAM WSZYSTKIM Pozdrawiam wszystkich Optymalnych, nieoptymalnych również Muszę dodac, że odpowiedź Toana nieco mnie zawiodła:( . Nie sądzę aby kwitowanie pytania odpowiedzią w stylu :co się przejmujesz , jeśli chce się młodzieńcom jeśc na surowo- to niech sobie jedzą , była odpowiedzią rzeczową i na miejscu... Poczułem się jakbym słyszał ludzi odżywiających się "normalnie" na temat ŻO...nie tędy droga . Uważam , że powinniśmy zbadac wszystkie możliwe rozwiązania , a nie ferowac pochopne wyroki . Przepraszam też , że rzadko odpowiadam , ale winnym jest niedostatek czasu , ano tak to jest na oczyźnie . I dziękuję za konstruktywne odpowiedzi . Arek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zenon
Go
|
To prawda, ze ludy pierwotne jadaly czesto surowy pokarm.
Ale czasem jedli jednak obrobiony termicznie. Szczegolnie starsze osoby. Pierwsze slady swiadomie wzniecanego ognia pochadza sprzed 350 tys lat. Tak wiec przetworzony pokarm nie jest az tak wielka nowoscia dla naszego gatunku jak duza podaz weglowodanow (1-6 tys lat) czy ekstremalnie duza podaz weglowodanow (ostatnie 20-50 lat).
W eksperymentach na kotach i myszach zwierzeta karmione surowizna zyly dluzej i w znacznie lepszej kondycji i zdrowiu niz te ktorym dawano jedynie obrobione zarcie. Dlaczego z ludzmi mialo by byc inaczej?
Od ponad trzech miesiecy jem surowizne. Ogolnie jestem zadowolony, choc nieobylo sie bez zgrzytow (jednorazowa choroba i 2-3 epizody zlego samopoczucia. Ale byc moze to rzeczy z ktorych powinienem sie cieszyc. Czas pokaze.)
Na pytanie: czy warto jesc na surowo: odpowiem, ze nie wiem. NA pewno polecilbym kazdemu jadanie surowego tluszczu (niepasteryzowane maslo, zimnotloczony olej kokosowy, loj cielecy, oliwa). Dobrym pomyslem jest niepasteryzowany nabial (sery podpuszczkowe). Jestem tez zwolennikiem surowych jaj. Jesli ktos sie boi awidyny moga byc surowe zoltka (i wiekszosc pewnie nie je bialek).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Waldek
Go
|
Duże zmiany w moim życiu następują od momentu kiedy obejrzałem film pod tytułem "The Secret"-nota bene widziałem go ok. 10 razy POLECAM WSZYSTKIM Widziałem. Też polecam. ps. Ostatnio czytałem coś na temat pozytywnego nastawienia i "The secret" >> http://blog.joerogan.net/archives/225Ale to już dla hardcorowych poszerzczy świadomości. Ciekawe czy ktoś dysponuje isolation tank w naszym kraju?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hana
Go
|
Dużo na ten temat słyszałem , ciekawy jestem jednakże Waszej opinii na temat jedzenia surowego mięsa , jajek i inn. Podobno obróbka cieplna -powyżej 47 stopni C niszczy enzymy trawienne w pożywieniu , uszkadza tłuszcze i białka . Przeszukałem całe forum , ale jak dotąd nikt nie udzielił odpowiedzi na to pytanie . Czy surowe jedzenie jest wskazane przy żywieniu optymalnym ? Pozdrawiam serdecznie , dzięki Waszym wypowiedziom na tym forum jestem znacznie mądrzejszy i pozbyłem się wielu błędów żywieniowych które popełniałem. Dziękuję Arek ..czyli jesz przy stole jak czlowiek--a nie SUROWIZNY ! ale ja zjadam tylko... żółtka ...--po obrobce termicznej !
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zenon
Go
|
Hej, a co to za argument?
Jak chcesz jesli "jak czlowiek" to polecam bulki z nutella, jogurty, slodkie napoje, zupli z proszku i pasteryzowane piwko.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hana
Go
|
Hej,jak CZLOWIEK PRZY STOLE !, nie mylic z "jak czlowirk przy stole" !--zrozumialy argument ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zenon
Go
|
nie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hana
Go
|
Radze przespac ten "problem, ta sprawe" ,bo zrozumienie przychodzi pozno, lub wcale nie przychodzi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
JoseArkadio
Go
|
Witajcie -"Zenon"- tak trzymaj , życzę Ci powodzenia i dziękuję za mądrą odpowiedź . "Waldek"-jestem z Tobą . Obawiam się natomiast , że wypowiedzi w stylu "Hana" nie służą nam zbytnio...niestety . Dają one często dziwne wrażenie ,że Optymalni się wywyższają i są jakąś sektą , czy innym cholerstwem... No ale nie mnie ferowac wyroki....jestem tylko głupim osłem ( jakby to powiedział A.de Mello )...więc cóż ja mogę mądrego powiedziec.... Isolation tank...hmmm, hmmm , przeczytałem i poszperałem tu i ówdzie ....interesujące... jest tu , niedaleko mnie takie cudo...Mój kumpel już się napalił... no ale On już taki jest , równie szybko gaśnie Pażywiom uwidzim jak to mówią Niemcy... Dam znac
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hana
Go
|
" . Obawiam się natomiast , że wypowiedzi w stylu "Hana" nie służą nam zbytnio...niestety . Dają one często dziwne wrażenie ,że Optymalni się wywyższają i są jakąś sektą , czy innym cholerstwem..." ...piszesz, ze Optymalni sie wywyzszaja i sa jakas sekta....--przeciez MY nie jemy tak odmiennie jak Ci co jedza SUROWE JEDZENIE.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Pażywiom uwidzim jak to mówią Niemcy... a od kiedy,to Niemcy mowia tak dziwacznym jezykiem???
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
JoseArkadio
Go
|
....hmmm, no dobrze, pomyliłem się ....Francuzi...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|