Ostatnio w sieci zrobiło się głośno z powodu dostępnej u nas książki „Woda utleniona - na straży zdrowia”. Iwana Pawłowicza Nieumywakina
Chodzi o nadtlenek wodoru który jest cieczą lepką, bezbarwną, 1,5 raza cięższą od wody. Krzepnie w temperaturze —0,9°. Rozpuszcza się dobrze w wodzie, alkoholu i eterze. W handlu spotykamy go w postaci 30% roztworu pod nazwą perhydrolu i 3% roztworu, zwanego wodą utlenioną. Nadtlenek wodoru jest jednym z licznych komponentów który pomaga uregulować ilość tlenu dostarczając go do twoich komórek.
Rozpisujący się autorzy w różnych materiałach piszą że terapia wodą utlenioną to najlepsza metoda na oczyszczanie wątroby , ogólnie organizmu z toksyn, bakteri i robali .
Przeszukując zasoby internetu na ten temat na stronie anglo-języcznej pisze również że witamina C pomaga w walce w infekcji bakteryjnej przez produkcje nadtlenku wodoru, który pobudza produkcję prostaglandyn. Substancja odżywcza taka jak koenzym Q10,( o niej wspomina dr J.K ) pomaga także uregulować międzykomórkowe utlenianie podobnie jak niacyna i witamina E promując utlenianie tkanki przez rozszerzenie naczyń krwionośnych.
O ile, ma ktoś interesujące materiały na ten temat, to proszę się z nimi podzielić.
http://educate-yourself.org/cancer/benefitsofhydrogenperozide17jul03.shtmlhttp://forum.igya.pl/viewtopic.php?f=4&t=4