Strony: [1]
|
|
|
Autor
|
Wtek: Torbiel w piersi (Przeczytany 13467 razy)
|
Krystyna77
Go
|
Pragnę się podzielić dobrą wiadomością dla innych, którzy być może też mają taki problem.Rok temu wykryto u mnie torbiel w lewej piersi o średnicy 6mm.Po ostatniej kontroli w lutym b.roku badanie USG wykazało iż żadnej torbieli nie ma.ŻO stosuję 2 i pół roku.Przy poprzedniej wizycie p.dr.stwierdziła, że należy poczekać aż torbielka się zw iększy do 1 cm i wtedy wykonana zostanie biopsja.Bardzo się tego balam i bylam mile zaskoczona, że nic takiego mnie nie czeka Następną mammografię i USG mam wykonać na początku 2009 roku, poza tym p.dr.mimo zaskoczenia , że torbiel zniknęła powiedziala, że torbiele mają to do siebie,że lubią powracać i należy się kontrolować.Kiedyś w którymś wątku chyba Hana pisala, że miała mastopatię torbielowatą o ile dobrze pamiętam.Hano napisz coś o tym b.proszę.Otrzymalam jeszcze zalecenie, że dobrze robi na to schorzenie olej z wiesiołka ale czy przy żywieniu opt.można to stosować?i czy powinno się stosować? ŻO zawiera wszystko co potrzebuje nasz organizm. Pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
Następną mammografię i USG mam wykonać na początku 2009 roku, poza tym p.dr.mimo zaskoczenia , że torbiel zniknęła powiedziala, że torbiele mają to do siebie,że lubią powracać i należy się kontrolować. To chyba raczej niegroźne sprawy, ale jak wpadnie ktoś w łapki specjalistów to na wszelki wypadek lubią usunąć. I nie przeproszą. A i jeszcze darmo naświetlą za 52 tysiaki. Też na wszelki wypadek.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Blackend
|
Właśnie, nie ma piersi, nie ma torbieli i jeden problem z głowy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Właśnie, nie ma piersi, nie ma torbieli i jeden problem z głowy. A ja?! Co ja mam zrobić?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: [1]
|
|
|
|